Maciej Kot: "Trzeba skakać rewelacyjnie, żeby coś osiągnąć w tym sezonie

  • 2014-01-06 20:55

"Myślę, że było widać, że pomysł na skoki był i te skoki były od razu lepsze. Wczoraj tylko ten skok w kwalifikacjach był normalny, a dziś od serii próbnej były już dobre skoki, którym już niewiele brakuje do bardzo dobrych i które dadzą przede wszystkim dobre miejsce, ponieważ mimo że te skoki są dobre i da się na nie patrzyć, to gdzieś tam kilku metrów brakuje" - mówił Maciej Kot.

"Dwa metry w jednym skoku, dwa metry w drugim i to miejsce byłoby zupełnie inne, pewnie nawet w pierwszej dziesiątce. Do siódmego miejsca w pierwszej serii brakowało mi około 10 punktów, więc jest bardzo ciasno, jest bardzo wysoki poziom, szczególnie podczas takich zawodów jak tutaj, gdzie warunki są w zasadzie cały czas porównywalne. Trzeba skakać rewelacyjnie żeby coś osiągnąć w tym sezonie" - dodał Kot.

"Cieszę się z tego, że będzie chwila odpoczynku. Może nie fizycznego, ponieważ już na jutro mamy zaplanowany trening w Zakopanem na sali, ale przede wszystkim psychicznego odpoczynku od skakania, od zawodów. Trzeba teraz zapomnieć o skokach, pomyśleć o czymś innym. Zrelaksować się i z nowymi siłami wrócić na kolejne zawody" - wyjaśnił zawodnik.

"Może Kulm to nie jest wymarzona skocznia dla mnie, ponieważ na mamutach nie czuję się jakoś rewelacyjnie i chciałbym, żeby były gdzieś pod koniec sezonu, żeby można się było tym bawić. Teraz chciałbym gdzieś skoczyć na spokojnie w Wiśle czy Zakopanem - oddać nawet 10 skoków treningowych ale nie ma na to szans teraz i musimy się do tego dostosować. Jeśli pojadę do Kulm to żeby polatać, zrobić kolejny krok na przód, poprawić parę błędów i powoli szykować formę na te polskie konkursy" - zakończył Maciej Kot.

Korespondencja z Bischofshofen, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9039) komentarze: (36)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor
    Xander

    Co do Zapotocznego to powiem tyle że on co jakiś czas potrafi zapunktować w PK, potrafi oddać na prawdę solidne skoki tylko że robi to rzadko. Jeżeli by się ustabilizował na jakimś niezłym poziomie to mógłby na prawdę chociaż w tym PK skakać nieźle tzn na miejscach punktowanych. Kuba Kot? On podobno miał większy talent od swojego brata a gdzie jest Maciek a gdzie Kuba to widać. Jakub nie skacze praktycznie nic. I liczę że póki na dobre nie zacznie czegoś prezentować to nie dawać mu żadnych szans nawet w PK bo są lepsi.

    Szkoda że te zawody u nas w PK się nie odbył bo były niezły przegląd kilkunastu skoczków i byśmy wiedzieli co który skacze.

    Nasze zaplecze podobno miało trenować przez ten wolny czas i pewnie to robili. Pytanie czy w Planicy? Coś czytałem że tak ale głowy nie dam.

  • Stinger profesor
    dejw

    Tak wiem że ostatnio Zapotoczny skakał lepiej od Zniszczoła tylko że między nimi jest taka różnica że to była bardzo dobra forma Zapotocznego, nie oszukujmy się on większe punkty zdobywa bardzo rzadko. Ze Zniszczołem jest z kolei tak że on przy nie najlepszej formie potrafi zapunktować w PK, przy formie dobrej już punktuje spokojnie przynajmniej w połowie stawki a jak ma formę to punkty PŚ są mu nie straszne. Oczywiście ostatnio forma Olka byłą fatalna ale nie wierzę żeby przez ten czas (od Engelbergu do kolejnych zawodów czyli 2 tygodnie) nic z tą formą nie zrobił i dalej skakał tragicznie. Nie mówię że nagle zacznie brylować w PK ale skakać lepiej od Andrzeja może i powinien już to robić dlatego pisałem że on ma większe szanse na PŚ niż Zapotoczny.

  • ZKuba36 profesor
    Moim zdaniem

    1. Kubacki - wszyscy wiemy jaka jest podstawowa wada Kubackiego. Mam nadzieję, że wszyscy trenerzy też o tym wiedzą ale nic nie mogą zdziałać i w końcu rezygnują z poprawy jego stylu.
    Proponuję zastosowanie jeszcze takiej metody: ustawić belkę dla Kubackiego niżej o 3 bramki w porównaniu do innych skoczków, tak aby skakał ok 10m bliżej niż punkt "k". Postawić Kubackiemu zadanie: tak długo będziesz trenował aż z tej belki osiągniesz punkt k. Zważywszy dużą prędkość jaką Kubacki osiąga oraz jego możliwości, nie jest to zadanie nie do wykonania. Początkowo będzie to wyglądało fatalnie ale myślę, że po wykonaniu 15-20 skoków bardzo znacznie zbliży się do wyznaczonego celu, bardziej wykładając się na narty.
    Kubacki ma jeszcze jedną ciekawą cechę. Przyjeżdża na nową skocznię, skacze na 1. treningu i zwykle ten skok jest najlepszy. Póżniej, skacząc z tej samej belki, osiąga coraz gorsze rezultaty. Wyjściem może być odpuszczenie jednego skoku treningowego. Właściwie to pierwszy skok powinien oddawać dopiero w kwalifikacjach, ale to zbyt ryzykowne.
    2. Kłusek i Wolny - mają wspólny problem. Moim zdaniem obaj są bardzo utalentowani i prawie pewne jest (jak w ruskim banku), że są w stanie zakwalifikować się do II serii skoków, niezależnie czy to PK czy PŚ.
    Niestety, prawie równie pewne jest, że w II serii zawalą skok. Ale punkty zdobędą!

    Moja diagnoza: cała trójka ma olbrzymie kłopoty wytrzymałościowe.

  • dejw profesor
    @sakala

    Zgadzam się z Tobą, też sądzę że obsada w Sapporo może być "kadłubowa". Wszyscy najmocniejsi pewnie wrócą do Willingen.

    W Zakopanem - z jednej strony to nawet dla nas dobrze, że czołówka by nie przyjechała, bo byłyby łatwiejsze punkty dla nas. Z drugiej szkoda, że nie byłoby takiej rywalizacji z najlepszymi..

  • sakala weteran
    @dejw

    Tak, ale Sapporo pewnie większość odpuści, pomijając może tych, którzy walczą o KK. Przypuszczam, że wyjątkowo liczną listę absencji będziemy mieli w Zakopanem. My nie możemy wykonać podobnego manewru, dlatego uważam, że najodpowiedniejszym momentem na spokojny trening jest Kulm. Ale: nie jestem trenerem, nie posiadam fachowej wiedzy w tym względzie - wyrażam jedynie swoją opinię, przewidując, jak postąpią nasi rywale do drużynowego medalu w Soczi.

  • Xander weteran
    Stinger

    Ja sam mam bardzo dużą nadzieję że Jakub Wolny wystąpi w krajówce, ponieważ bardzo lubię tego skoczka. Na dodatek miło zaskoczył wszystkich w Engelbergu. Zapotocznego tez można brać pod uwagę ponieważ widać ze chłopak jeszcze się stara. Bo na przykład Kuba Kot to raczej nie ma większych szans na start. Mam pytanie czy nasze zaplecze trenowało w Planicy.

  • Pirx stały bywalec
    @sakala

    Ja wypowiadałem się w kwestii ogólnej przydatności Kubackiego na lotach, w odpowiedzi na zdanie "latać nie potrafi, więc i tak szkoda zachodu" Xellosa. Czy powinien on jechać na te konkretne zawody, to już osobna sprawa i też raczej go tam nie widzę.

  • dejw profesor
    @Stinger

    Jeśli chodzi o krajówkę na polskie konkursy, to sprawa jasna - jest pięć wolnych miejsc.
    Jedno wolne miejsce dla.. Wolnego ;) Oprócz niego Hula, Kłusek, K.Miętus. Na podstawie ostatnich wyników, o ostatnie miejsce powinni się bić Zniszczoł z Zapotocznym. I jeszcze niedawno to Zapotoczny był w lepszej formie i osiągał lepsze wyniki. Jeśli Olek nic ze swoją formą nie poprawił - to może go zabraknąć.

    @sakala
    Kadra A ma podobno zrobić przerwę gdy będą konkursy w Japonii.
    Ale kto wie, czy plany nie ulegną zmianie (chociaż wiemy, że nasz sztab baaaardzo nie lubi zmieniać wcześniej ustalonych planów)

  • Stinger profesor
    Xander

    Zgadzam się że nie wiadomo w jakiej formie są teraz ci co nie skakali w ten weekend w żadnych zawodach. Pozostaje mieć nadzieję że gdzieś trenowali i coś ich forma ruszyła do przodu bo de facto nawet Stefan Hula (pewniak do krajówki) może teraz być w jeszcze gorszej formie niż był.

    Rutkowski i G.Miętus byli w fatalnej formie. Dość sporo nie skakali a więc musieli trenować bo nie wierzę żeby już olali sezon. Nie napisałem o nich że poskaczą w PŚ bo myślałem że raczej tylko w PK przez ten czas poskaczą razem z juniorami Kantyką, Leją, Rudą i Wolnym (w zależności czy sztab zdecyduje się go wystawić na PŚ). Są jeszcze Zapotoczny i J.Kot którzy od dawna mają "pierwszeństwo" wyboru mimo że wyników nie mają praktycznie żadnych i obawiam się że nawet jak Rutkowski i G.Miętus będą dalej w gorszej formie to nikt nie pomyśli o Wolnym tylko na PŚ dadzą kogoś z nich albo i dwóch, jednego na zmianę do drugiego konkursu.

    Na pewno teraz ważne będą zawody we Francji w PK, tam zobaczymy kto jest w jakiej formie i kto może myśleć o starcie w krajówce w PŚ. Jednak tych co wypisałem wydają się niby pewni ale jak dobrze zauważyłeś starty w Engelbergu były jakiś czas temu a więc forma może być teraz inna.

  • Xander weteran
    Stinger

    Wszystko fajnie napisałeś. Mam podobne zdanie do ciebie. ale z drugiej strony nie wiadomo w jakiej teraz są formie skoczkowie z naszego zaplecza. Po COC w Engelbergu taka grupa krajowa byłaby optymalna Ale od tamtych zawodów minęły dwa tygodnie i nic nie wiadomo. Coś więcej będzie można powiedzieć po zawodach we Francji. Zagadką tez jest teraz forma Łukasza Rutkowskiego i Grzegorza Miętusa którzy ostatnio nigdzie nie skakali ponieważ byli w fatalnej formie. Może poprawili swoją formę i powalczą o krajówkę.

  • sakala weteran
    @Pirx

    Kubacki może jechać do Austrii, ale tylko przy założeniu, że:

    1) Nie jest już w ogóle brany pod uwagę w kontekście składu na Soczi
    2) Jego celem, na najbliższy period, nie jest walka o siódme miejsce w PŚ poprzez COC
    3) Jeśli nie pojedzie do Austrii - nie wykorzystamy limitu w PŚ

  • sakala weteran
    @dejw

    IMHO: Stoch, Żyła i Biegun - z wymienionych przyczyn na loty. Plus Wolny - w nagrodę za COC i żeby spróbować jego możliwości jako ,,lotnika''. Do tego, ewentualnie, Murańka, jeśli woli skakać w Austrii niż spokojnie potrenować.
    Reszta powinna skorzystać z przerwy przed Soczi, bo później już nie będzie kiedy. W Polsce musimy startować, inni - niekoniecznie.

  • Pirx stały bywalec
    @Xellos

    Nie jestem tak do końca przekonany co do tej słabości Kubackiego na lotach. To znaczy - wielki lotnik z niego nie jest i raczej nie będzie, to jasne, ale według mnie nie jest też aż taki słaby. W tamtym sezonie punktował na wszystkich skoczniach mamucich na których występował i nie były to miejsca odbiegające od jego typowych wyników. Na wszystkich tych obiektach oddawał całkiem przyzwoite skoki, nic wielkiego, ale też bez powodów do wstydu.

    Jego problem na skoczniach mamucich jest taki sam, jak na zwykłych: psuje skoki konkursowe. Czasem wszystko wyjdzie mu jak trzeba i wtedy ma gwarantowane przyzwoite miejsce nawet na mamucie, a czasami straszliwie sknoci. No i rzecz w tym, że sknocony skok na skoczni dużej to parę metrów przed puntem K, a na mamucie robi się z tego kilkadziesiąt metrów, wrażenie jest gorsze i człowiek automatycznie myśli "ten się do lotów nie nadaje".

  • KamiLoSsKi doświadczony
    @mat

    " Panie KOT - na to nie trzeba liczyć, mniej celebrytowania a więcej wysiłku, pracy i szacunku do innych. "

    Zarzucanie zawodnikowi, że mało trenuje, ocenianie jego wysiłku na treningach przez telewizyjnego kibica jest przegięciem. Widać, że nie wiesz, jak ciężko chłopaki trenują z nadzieją, że osiągną dobrą formę. Jeżeli komuś nie idzie, to najłatwiej jest powiedzieć, że za mało trenował, nie przykładał się. Przemyśl jeszcze raz co piszesz, bo to jest naprawdę przykre, że nie doceniasz pracy innych, najwyraźniej to Ty nie masz szacunku do drugiego człowieka, skoro mimo braku jakiejkolwiek wiedzy na temat zaangażowania i częstotliwości treningu, oceniasz ile pracy wykonał Kot przez pryzmat aktualnych wyników tego chłopaka. Czasami bywa, że nie idzie, a na to składają się niekoniecznie aspekty takie jak ilość wykonanej przed sezonem pracy. Przypomnę, że Maciej przez długi czas poprzedniego sezonu nr 2 w naszej drużynie, a w tym sezonie może także nas zaskoczyć. Życzę Ci, żeby właśnie Ciebie zaskoczył najbardziej. Pozdrawiam

  • Stinger profesor

    Myślę że Kubacki powinien teraz jechać na PK. Skład na PŚ to Stoch, Żyła (mają pewne miejsca w pierwszym konkursie bo są w najlepszej 10 PŚwL), Kot, Ziobro, Murańka i Biegun. Sześciu na loty a więc Dawid na PK.

    Potem powrót Kubackiego na PŚ na Wisłę i Zakopane. Oprócz tej siódemki w składzie widziałbym Hulę, K.Miętusa, Zniszczoła, Kłuska i Wolnego. Dalej wybór składu na IO. Myślę że nie może być inny jak Stoch, Żyła, Kot, Ziobro i Murańka, a więc jak mówił Kruczek kadra olimpijska nie jedzie do Sapporo czyli tam Biegun, Kubacki, Hula, Zniszczoł, Kłusek i K.Miętus (stawiam że jednak Wolny będzie słabszy od reszty lub w ogóle nie poskacze w PŚ). Jednak jeżeli Kruczek zdecydowałby się wysłać Stocha do Japonii bo te konkursy mogą być ważne w kontekście KK to wtedy najsłabszy wyleci a na ten moment jest to Zniszczoł. Potem Willingen i pewnie powrót najlepszych do PŚ (skład z IO) plus najlepszy z Sapporo.

    Taki mój pomysł zobaczymy czy się sprawdzi.

  • KUSY bywalec

    Kubacki to przede wszystkim nie ma mocnego odbicia wiec na k90 tez przepada z kretesem.To tylko zludzenie ze ma przez swoj styl skakania.W pewnym momencie wyglada jakby mial przeskoczyc skocznia a spada przed punktem k.Jak to bylo dzis czy na k90.Brak mocy odbicia robi swoje.Kubacki ma napewno slabsze odbicie od Stocha i Muranki.Nie mowiac juz o Ziobrze i Zyle bo do nich nie ma sie co nawet rownac.

  • mat początkujący
    cóż

    Maciej Kot: "Trzeba skakać rewelacyjnie, żeby coś osiągnąć w tym sezonie" ...
    zastanawiam się co chciał przez to powiedzieć, myślał że takimi skokami T4S wygra. Są zawodnicy, dobrze skaczą - jest konkurencja. I tu wychodzi na to że zdobywamy podium i lepsze wyniki od przypadku do przypadku- czyli jak ktoś inny odda zły skok.
    Panie KOT - na to nie trzeba liczyć, mniej celebrytowania a więcej wysiłku, pracy i szacunku do innych.

  • TEDE początkujący
    Stinger

    Wiem o tym Stinger. ale dzieki ze to piszesz bo widze ze sie znasz. kubacki jest wciaz bez formy dzisiaj sie niezakwalifikowal. za wysoko sie odbija wytraca cala predkosc a ma jedna z szybszych.

  • Stinger profesor

    Co robić teraz z Kotem, forma jest niezła bo punktuje w zawodach PŚ nie przerwanie ale czy satysfakcjonuje Maćka jak i kibiców bycie jego w trzeciej 10? Chyba nie. Kot ma predyspozycje na bycie w pierwszej 10. Teraz albo spokojny trening jutro i środa a potem lecimy na Kulm albo trzeba odpuścić loty i w weekend spokojnie trenować tylko czy odpuszczać jedyne loty jak w tym sezonie mamy jeszcze MŚwL?

  • Stinger profesor
    michnar

    Dlatego że w zeszłym sezonie Miętus nie był taki zły ma jechać na PŚ i nie ważne że teraz jest ledwo w połowie stawki w PK? Obudź się, Krzysiek nie ma szans na PŚ przynajmniej do Wisły gdzie wystartuje w krajówce a tam będzie walka o PŚ w Sapporo i jeżeli nie zaskoczy to tam nie pojedzie i wtedy sezon w PŚ dla niego się skończy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl