Jan Ziobro: "Czwarte miejsce to nie jest porażka" - wypowiedzi polskich skoczków (wideo)

  • 2014-01-19 00:15

Polski zespół zajął w dzisiejszym konkursie drużynowym czwarte miejsce, ale nasi skoczkowie do końca dzielnie walczyli z czołowymi ekipami o podium - zabrakło niewiele, zaledwie 6,3 punktu.

Klemens Murańka:
Zabrakło, cóż... szkoda trochę. Chcieliśmy się tu pokazać z najlepszej strony. Pokazaliśmy to na co nas stać, ile mogliśmy, tyle daliśmy z siebie. Ja też dałem z siebie ile mogłem. Skoki nie były złe, ale warunki miałem nienajlepsze, bo w jednym i w drugim skoku dostałem dodatnie punkty, nie dało rady nic więcej z tego wyciągnąć. To jest sport, jutro też jest dzień i będziemy walczyć.

Był błąd w drugim skoku, trochę spóźniłem odbicie i to nie był taki skok, jak powinien być, ale też nie był zły. Nie udało się stanąć na podium chociaż chcieliśmy u siebie stanąć na podium. Jutro też jest dzień i każdy będzie walczył o miejsce na swoje własne konto.

Dawid Kubacki: To były takie skoki, które mnie cieszyły i z tego względu jestem bardzo zadowolony. Nie jest to fajne uczucie jeśli się ociera o podium i tego podium ostatecznie nie ma. Po tych skokach jestem zadowolony i to jest dla mnie plus. W zawodach nie wyszło tak, jakbyśmy chcieli, ale trudno - trzeba walczyć dalej.

Skacze nas jedenastu, jest jedenaście szans, żeby znaleźć się na podium. Każdy ma szansę walczyć. W naszej grupie nie ma zawodników, którzy nie są wartościowi. U nas każdy jest wartościowy i może w ten dzień wypalić. Każdemu tego życzę i tak samo będę się cieszył jak ja będę na podium jak i kolega z drużyny. To jest dla mnie taka sama radość, bo pracujemy wszyscy na sukces całej drużyny.

Jan Ziobro: Cóż, zwycięstwo nie było nam dzisiaj dane. Zabrakło szczęścia, Gregor skaczący przed Kamilem miał dobre warunki, a Kamil już niezbyt dobre. Sezon się nie kończy, skaczemy dalej, jutro też jest dzień, obyśmy mieli więcej szczęścia i żeby te skoki wyglądały dobrze.

Czwarte miejsce to nie jest porażka przy tak wyrównanym poziomie. Jest lekki niedosyt, ale jeszcze się nie poddajemy. Jeżeli coś się zepsuje to czwarte miejsce może być porażką, ale dziś wszyscy skakali dobrze, dawali z siebie wszystko, te skoki były dobre. Jednak trochę zabrakło, nie ma szczęścia - nie ma wyniku.

Kamil Stoch: W drugim skoku popełniłem minimalny błąd, a przy tym poziomie, który teraz jest, nawet minimalne błędy kosztują bardzo dużo. Pierwszy skok był bardzo dobry. Do jutra się pozbieram. Uważam, że wszyscy dali z siebie dużo, każdy skakał na miarę swoich możliwości i cieszę się, że Dawid dobrze skakał, ale gratuluje wszystkim chłopakom, bo zrobili kawał dobrej roboty.

Korespondencja z Zakopanego, Marcin Hetnał



Paweł Guzik, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9707) komentarze: (36)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • michu początkujący
    Brawo Kubacki

    Trudno ocenić występ Polaków, skład dość eksperymentalny, ciężki orzech do zgryzienia dla Łukasz Kruczka, Dawid Kubacki wczoraj rewelacyjne skoki i niespodziewanie wszedł przebojem do drużyny, bo przyznam, że jego szanse na igrzyska oceniałem marnie, ale po tym co pokazał, stał się niemal pewniakiem do drużynówki. Nie wiem czy to taki przebłysk, czy można na niego liczyć, do tej pory był najsłabszy w tym sezonie z kadry, a teraz taka zwyżka formy , czy jednorazowy fuks. Myślę, że jednak to pierwsze. Na igrzyska pewny Stoch +...Kubacki + Ziobro? + Żyła lub Kot. Sam nie wiem na kogo postawi trener. Chociaż zobaczymy jak będą prezentować się w Soczi na treningach, to zadecyduje o składzie. w Soczi jeszcze dojdzie Japonia, także 5 drużyn zawalczy o podium, przy czym wydaje mi się , że jednak Austria będzie poza zasięgiem jeżeli wróci Morgi.

  • starysceptyk doświadczony
    To jest mentalność Władysława Gomułki.

    Że 5 lat temu to wszyscy by sikali ze szczęścia z 4 miejsca, a teraz to marudzą. Akurat 5 lat temu w Planicy zdobyliśmy pierwsze drugie miejsce.
    Ale nie to jest ważne. Co ma do tego co jest dziś, jakieś 5 lat temu.
    Dzisiaj całe szczęście 4 miejsce jest porażką i mam nadzieje że za 5 lat 2 miejsce będzie porażką.
    A dlaczego Gomułki. Bo ja dobrze tego pana pamiętam i jego przemówienia w 2 poł. lat 60 tych. Ciągle porównywał jakich to niesamowitych osiągnięć dokonał PRL w porównaniu do przedwojennej Polski. Tylko że postęp był w całej Europie i nie było się czym zachwycać.

  • anonim

    Wynik nie jest super, ale może to i lepiej. Już widzę ten balon nadmuchany przez polskie media gdyby Polacy byli pierwsi. Konkurs był loteryjny Słoweńcy mieli najlepsze warunki, Austriacy najgorsze. W Soczi wyniki mogą być całkowicie inne. Oby tylko warunki były równe tz. wiatr dla wszystkich z przodu albo z tyłu. W przeciwnym razie Tepesz potrafi ustawić konkurs pod swoich.

  • lecho bywalec
    Bzdurna spina...

    ... o to czwarte miejsce. Kruczek wykorzystał konkurs do przetestowania kandydatów w "warunkach bojowych", pod stresem, presją oczekiwań kibiców i tak dalej. Kubacki zdał, choć mam wrażenie, że on w drużynówce dostaje modyfikator +50 do umiejętności. Indywidualnie mocniejszy jest Murańka, który się spalił. Gdyby Ziobro rąbał równo tak, jak go stać na tej skoczni, to pewnie byśmy się bili o zwycięstwo, ale trudno chłopaka nie zrozumieć :)

    A z Kamila to bym zszedł, jest liderem PŚ, jednym z najrówniej skaczących zawodników i jak psu kość mu się należy większy kredyt zaufania od kibiców.

  • anonim
    Kubacki i psychika

    Kubacki potrafi wyrazić zarazem: pewność siebie i sympatię dla kolegów. Brawo. Myślę, że w ogóle popracował nad psychiką. Mówi niby podobnie jak kiedyś, ale teraz jest bardzo wiarygodny. Myślę, że wchodzi nie tylko na wysoki poziom teraz, na chwilę przed IO, ale w ogóle - będzie lepszym skoczkiem.

  • anonim

    Myślę ze 4 miejsce było dobrym wynikiem przy dobrze dysponowanych niemcach i słoweńcach no cóż zabrakło jednego dobrego skoku Kamila, myślałem też że Ziobro odpali jakąś bombę w drugiej serii.A co do Klimka miał wiatr z tyłu z którym jako młody skoczek nie dokońca sobie poradził.

  • anonim

    nie porownuj warunkow prevca i kamila sam komentator mowil ze bardzo z tylu wieje i znosi na bok a pozatym go długo trzymali i stąd ten skok krótszy,jeszcze pesja i wglKomentarz zmoderowany (Moderator nr:36) / 2014-01-19 10:16:29

  • ju333 bywalec
    ..

    Kamil niestety zawiódł w drugim skoku,Prevc nawet w ciut gorszych warunkach skoczył dobrze,Kamil się po raz kolejny spalił,na razie więc na lidera naszej kadry,jeśli chodzi o radzenie sobie z presją wyrasta Dawid!
    Brawo!
    A Kamil wciąż musi pracować nad psychiką.

  • michnar stały bywalec
    Murańka

    W sumie dlaczego uważacie, że to on zawiódł? Ja myślałem, że skład będzie następujący: Stoch, Ziobro, Kot, Żyła. Kubacki zastąpił Kota i wyszło mu to fenomenalnie, Żyłę zastąpił Murańka. Trener musiał mieć jakieś powody, może Piotrek skakał po prostu słabo i może skakał by gorzej od Klemensa? Jutro są zawody. Liczę na to, że około 9 Polaków zapunktuje. Nasza czołowa ''6'' jest w trzydziestce już stałymi bywalcami, liczą na Zniszczoła i Stefana Hulę. Wolny i Biegun... no nie wiem.

  • starysceptyk doświadczony
    Czy wy tego nie widzicie ?

    Zmuszanie Murańki by udzielał wywiadu po tym jak zawalił swoimi skokami szanse drużyny na podium, jest SADYZMEM.
    Przecież on tego nie zrobił specjalnie, Słoweńcy go nie przekupili, nie olał skoków, nie był pijany ani pod wpływem. Starał się i nie wyszło. On nie musi się tłumaczyć, tłumaczą się winni. I zostanie surowo ukarany, nie pojedzie na IO, kara i finansowa i prestiżowa. Nie usprawiedliwiam Klimka, zawiódł bardzo, ale to co robią dziennikarze to publiczna egzekucja.
    W takich momentach strasznie współczuję sportowcom. Ci lepsi maja pieniądze i popularność. Ale z drugiej strony kibice wieszają na nich honor narodu, własne ambicje i marzenia a szczególnie dobry nastrój. Zawodnikowi który zepsuł dobry nastrój się nie wybacza.

  • anonim

    A co maja powiedzieć Austriacy? Mieli sie bić o miejsce pierwsze, a nawet to trzecie wygrali z nami o włos. OK, nie było Morgensterna, ale nasz skład też niekoniecznie byl najsilniejszy z mozliwych.

  • anonim

    Czwarte miejsce jest dobre, dobrze że nie wygrali drużynówki i bo w Polsce wieszali by naszym medale na szyję. Mega presja była by na nasz przed Soczi. Stoch pewniak, Ziobro zobaczył jak się skacze w drużynówce, Kubacki na 5, Muranka zapłacił frycowe, Kot i Żyła oskakani w PŚ.

  • anonim
    Murańka

    Już lepiej Hula by skakał w tej drużynie, o Zniszczole, Kocie i Żyle nie wspomnę. Chłopak się UGOTOWAŁ...
    Tylko żeby nie było tak jak przed rokiem, kiedy wypadł z kadry A, najpierw w kontynentalu jeszcze coś skakał, stopniowo coraz gorzej i pod koniec sezonu był niepunktującym w 2lidze cieniem samego siebie.

  • jma profesor
    @Stinger

    Para Stoch - Schlierenzauer skakała prawie obok siebie też w pierwszej serii i było na odwrót. Ale wiatr akurat też. I tak się złożyło, że pomimo że panowie skakali obok siebie to warunki mieli dość różne. Drugi skok Kamil oddał w warunkach podobnych do Prevca, więc jednak dało się odlecieć i dlatego szkoda tego 3-go miejsca, niemniej konkurs miał być testem dla kandydatów na Soczi i ten cel został osiągnięty przy naprawdę dobrym ostatecznym rezultacie naszej drużyny.

  • Stinger profesor

    Ten konkurs nie był zły zabrakło trochę szczęścia w warunkach ... no może nie u Dawida ale np. u Kamila w tym drugim skoku bo różnica między Gregorem a Kamilem byłą spora a skakali obok siebie.

    Podoba mi się to podejście Dawida. Każdemu życzy dobrze i jak słuchałem jego wywiadów to on wie że na IO może nie pojechać (chociaż teraz bardzo się zbliżył do wyjazdu do Soczi) mimo to spokojnie i z uśmiechem mówi że koledzy z drużyny mogą od niego lepiej skakać bo ważne jest żeby drużyna odnosiła dobre wyniki.

    Szkoda że Kubacki często psuje skoki w konkursach indywidualnych bo od dłuższego czasu na treningach skacze dobrze a w konkursach gorzej i stąd tak mało punktów w generalce.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl