Alexander Pointner: "Schlieri popełniał proste błędy"

  • 2014-02-12 10:37

Gregor Schlierenzauer zajął w konkursie na normalnej skoczni 11. miejsce. Sam zawodnik uważa to za swoją porażkę. Pojechał do Soczi z jednym celem – zdobyć indywidualne złoto. Została mu na to jeszcze jedna szansa.

"Najgłupsze w tym wszystkim jest to, że czasami wychodzi mi naprawdę świetny skok, jak chociażby w serii próbnej. To daje mi nadzieje, a później nic z tego nie wynika" – powiedział zrezygnowany Austriak po zawodach.

Troszkę z innej strony podeszły do tego austriackie media. Według nich Schlierenzauer to nie maszyna do wygrywania i też ma swoje gorsze dni. Jest sportowcem, który marzy o medalu.

"Niestety popełniał proste błędy. W sporcie też są dobre i gorsze dni. Zrobił wszystko, co tylko było możliwe, żeby być w formie właśnie w Soczi. To jednak jest bardzo specyficzna sytuacja, kiedy w karierze brakuje tylko jednego trofeum. Człowiek chce je jeszcze bardziej zdobyć, a to często blokuje" – skomentował występ swojego podopiecznego Alexander Pointner.

Według Pointnera to przede wszystkim nastawienie mentalne będzie kluczem do sukcesu. Uważa, że Schlierenzauerowi trudno będzie zachować spokój, lecz jednocześnie chwali go za jego determinację i dążenie do celu.

"To jest oczywiste dla każdego, że właśnie o tym marzy. Co by to dało, gdyby chodził i mówił, że będzie robił wszystko najlepiej jak potrafi i czas pokaże, co z tego wyjdzie. Taką postawę on ma zawsze. Poza tym tak mówią wszyscy i najczęściej kłamią, bo większość chce medalu. Boją się o tym powiedzieć, bo potem może się okazać, że nie byli w stanie stanąć na podium" – dodał Pointner.

Doskonale rozumiał rozgoryczenie swojego zawodnika po niedzielnym konkursie. Jak sam mówi, Gregor poświęcił całe swoje dzieciństwo skokom i osiągnął w nich już prawie wszystko – poza olimpijskim złotem. Przywołał także przykład Janne Ahonena, który wrócił na skocznię aby wywalczyć to najważniejsze dla sportowca trofeum. Austriacki szkoleniowiec stoi murem za swoją drużyną i doskonale wie na co ich stać.

"Wszyscy widzą, że umiejętności moi zawodnicy mają duże. Wolę mieć drużynę, która ma odwagę powiedzieć, jaki sobie stawia cel i mówi to uczciwie. Jeśli wtedy się nie uda, trudno. Świat się przez to nie zawali. Zresztą w każdej sportowej karierze częściej się przegrywa niż zwycięża" – zakończył.


Maria Grzywa, źródło: Eurosport.onet.pl
oglądalność: (10777) komentarze: (76)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jma profesor
    Ciekawe te insynuacje Pointnera

    Ewidentnie facet nie trzyma ciśnienia i wypowiada małą wojenkę psychologiczną naszym chłopakom, a Kruczkowi w szczególności. Do tego jest głuchy, albo skończył mu się bilobil, bo Kamil nie raz mówił, że na Igrzyskach będzie walczył o złoto. Maciek Kot też określał się na minimum pierwsza dziesiątka, ale po cichu myśli o medalu. Czekam na jakąś fajną, lekką ripostę Kruczka, żeby Pointnerowi podgrzać jeszcze czajnik :)

  • Saymon19 profesor
    Michaś

    Tutaj akurat znajduje się jedynie relacja FIS'u i Berktuschi które nie są prawadzone przez tą stronę, ale jeśli chodzi o linki do stron gdzie można oglądać skoki na żywo (z obrazem, a nie pisane tylko). Podobnie w tej sytualcji można konkurencyjną stroną nazwać wszelkie promocje skoków na TVP, czy Eurosporcie...
    Ale nie mnie to osądzać, bo strona; stroną, a TV; TV

  • Michał doświadczony

    Innauer pieniędzy na Stocha nie postawi, bo tak samo jak nie brał go pod uwagę na skoczni k-90, nie bierze go pod uwagę na skoczni k-120

    http://przegladsportowy.onet.pl/igrzyska-olimpijskie/soczi-2014,kamil-stoch-oczami-antona-innauera,artykul,421185,1,1047.html

  • luki2662 stały bywalec

    Apeluje do moderatora o ukaranie wszystkich którzy zaśmiecają to forum

    7. Wszystkich użytkowników forum, prosimy o kulturalną dyskusję. Do rozwiązywania wszelkich sporów i kłótni służy email, gadu-gadu lub inne środki komunikacji.

    8. Aby uniknąć bałaganu i nieporozumień, zabrania się tworzenia i korzystania użytkownikom z więcej niż jednego konta/nicka. W przypadku wykrycia takiego działania, konta będą kasowane, a w skrajnym przypadku (nagminne tworzenie kolejnych kont), użytkownik banowany.

    9. Wszelkie komentarze, atakujące bezpośrednio poszczególnych użytkowników (w tym także oskarżenia o pisanie pod wieloma nickami), moderatorów lub redaktorów, będą bezzwłocznie usuwane, podobnie jak spory między użytkownikami, nie mające nic wspólnego z tematem artykułu.

    10. Wszelkie narzekania na to, że komentarze są "bezpodstawnie" usuwane, będą również kasowane. Jeśli ktoś uważa, że jego komentarz był zgodny z regulaminem, a mimo to został usunięty, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.

    11. Jeśli uważasz, że dany użytkownik nagminne łamie regulamin, wywołuje kłótnie i utrudnia dyskusję w komentarzach, prosimy o kontakt emailowy na adres admin@skijumping.pl.

    12. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka, nagminnie wywołują konflikty, spory oraz prowokują innych uczestników forum do kłótni.


    te punkt regulaminu są łamane nagminnie. Nie da się nawet wypowiadać na dany temat !!

  • BronBron bywalec
    metalfan

    Przecież on tak musi mówić. Trener nie ma innego wyjścia musi budować pewność siebie zawodnika, bo wtedy jest szansa na wygraną. Tym bardziej w sytuacji Poitner/Schlierenzauer, Morgenstern gdzie ten pierwszy nie ma praktycznie wpływu na treningi. Zostają mu tylko gierki psychologiczne.
    Ogólnie to sytuacja w kadrze Austriackiej jest bardzo ciekawa i po sezonie może tam być duże trzęsienie ziemi.

  • Saymon19 profesor
    kak

    Szlag mnie trafi jak jeszcze raz przeczytam pytanie, czy chcę poskakać w wirtualnym świecie...
    Chcesz się reklamować to wykup sobie tu miejsce reklamowe i będziesz mił swoją reklamę na tej stronie, która nie będzie w taki stopniu nikogo denerwować...
    I jeszcze mam p.ytajniki usuwać? Szczyt bezczelności...

  • BronBron bywalec
    korus

    Rozumiem, że sprzed tv jesteś w stanie ocenić siłę wybicie Kubackiego. 5 trenerów dysponujących fachowym sprzętem się myli, a ty z fotela wiesz wszystko najlepiej. Gratuluje umiejętności.

  • Ekspert stały bywalec
    Pointner vs Kruczek

    "Wolę mieć drużynę, która ma odwagę powiedzieć, jaki sobie stawia cel i mówi to uczciwie"

    Cieszę się, że mamy Łukasza Kruczka, który reprezentuje dokładnie odwrotną filozofię niż Pointner.

  • Saymon19 profesor
    PEPELUSZ

    Się nie znasz na skokach to się nie udzielaj...
    Kraj który posiada aktualnego Mistrza Olimpijskiego, podobnie jak w MŚ - aktualnego Mistrza Świata, może wystawić w konkursie 5 zawodników...

  • korus doświadczony

    Nie mogę uwierzyć, że tak piszecie... Gdzie ten Kubacki ma to mocne wybicie? Nie ma. Popełnia błąd przy wybiciu, że wynosi go gdzieś na prawo, co przy większości kamer przy skoczniach powoduje złudzenie, że spada z wysokości. W Willingen, gdzie kamera jest umiejscowiona z prawej strony, dobrze widać jak te jego skoki wyglądają naprawdę.

  • luki2662 stały bywalec
    pepeleusz

    z 4 lata to będzie wielki problem w sporcie i nie tylko w skokach bo mało kto chcę trenować, Młodzi po za monitorem i zdobywaniem wiedzy nie będą chcieli. będzie tak jak jest w Skandynawii. Ale to nie tylko nasz problem jako kraju a całej Europy

  • metalfan stały bywalec
    MSad_

    jeszcze to: http://bit.ly/1eG3Fwr


    Szkoda, że Pointner nie odnosi się do swoich wypowiedzi sprzed konkursu, kiedy to twierdził, że nie widzi większego faworyta w Kamilu bo on wygrywa na tych skoczniach, które lubi i która zna. Szkoda, że nie odniósł się do swojego przekonania, że to Austriacy będą rozdawać karty. Jak widać, nie zdobyli nawet brązu.

  • pepeleusz profesor
    @Saymon

    nie ma żadnego piątego miejsca dla kraju obrońcy tytułu.
    nasz skład w 2018? Może być np taki - Murańka, Stoch, Jarząbek, Leja, Wąsek i nawet taki byłby bardziej prawdopodobny niz powtórka obecnego

  • arek3101 bywalec
    hm

    Bardziej od miejsc Austriaków interesuje mnie, kto z naszych wystartuje w Pyeongchang w 2018. Według mnie Kubacki nie jest bez szans w rywalizacji z Murańką. Ma mocne odbicie i na małej skoczni może namieszać. Z ogłoszeniem składu poczekałbym jednak na treningi i ewentualnie kilka następnych konkursów.

  • anonim
    Pointner vs Kruczek

    Po tej wypowiedzi Pointnera widać jakie odmienne podejście do konkursów na Igrzyskach Olimpijskich ma w porównaniu do Łukasza Kruczka. To podejście oczywiście przekłada się na zawodników. A żeby stwierdzić, które jest efektywniejsze wystarczy spojrzeć na wyniki... Gdzie był Kamil a gdzie Gregor??? Myślę, że to nie wymaga komentarza :)

  • anonim
    Czołówka była za mocna dla Gregora

    Gregor marzy o złocie, a nawet przy dwóch takich skokach jak w drugiej serii traciłby 20pkt do Kamila i byłby w najlepszym wypadku 4.
    Czołówka była za mocna a Gregor jak się okazuje to " wietrzny ptaszek " jeśli nie ma takich warunków jak w q i skok jego nie będzie idealny to może tylko marzyć marzyć o medalu. Tłumaczenie Pointnera jest nie na miejscu, a podobno był w wielkiej formie przed olimpiadą ? i teraz mówią o błędach ?
    no sorry winnetou, trzeba umieć przyznać się do porażki. Po prostu czołówka była za mocna.

  • anonim
    @pawel (*89.174.47.34) 12 lutego 2014, 10:38

    ORF=Österreichischer Rundfunk

  • anonim
    Pointner

    W wypowiedzi trenera austriackiego stara się on robić dobrą minę do złej gry.Utwierdzony w przekonaniu, że tylko Austriacy mogą wygrywać przeżył na pewno pewien szok. Tym bardziej, że serie treningowe dawały duże nadzieje na to, że któryś z Austriaków stanie na najwyższym podium, bo tylko taki cel sobie stawiał. Po prostu w skokach potrzeba jednak mieć trochę więcej pokory.

  • anonim
    Bzdurne gadanie

    Każdy widział jak Gregor spisywał się na treningach, a to że jeden skok mu wyszedł w q, bo miał dobre warunki to już z niego zrobili faworyta... przecież Rosjanin chyba też skoczył 104m tyle że w konkursie, Gregor na wszystkich treningach skakał przeciętnie. Oni zrobili z niego faworyta. To jest takie gadanie by się wytłumaczyć, Pointner też jest ciapowaty bo pozwolił Gregorowi wyjechać na wakacje przed olimpiadą. Fakty są takie że Gregor skakał słabo i nie miał realnych szans na medal, nawet przy udanym skoku z II serii gdyby tak skoczył i w I serii to i tak by się uplasował chyba na 5 miejscu, wszystko przeliczałem. Fakty są takie że nawet przy udanych skokach Gregor miał przeciętne szanse na medal, potrzebował dobrych warunków jak w q i udanego skoku.

  • anonim
    Jeszcze jeden filmik z zwycjęstwa Kamila

    http://www.youtube.com/watch?v=vShlnBMuP8A

    Mam nadzieję że nie zablokują.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl