Adam Małysz rozczarowany konkursem drużynowym

  • 2014-02-17 23:21

Pomimo tego, że czwarte miejsce to najlepszy wynik naszej drużyny w historii Zimowych Igrzysk Olimpijskich, swojego niezadowolenia nie kryje Adam Małysz. Czterokrotny medalista olimpijski w rozmowie z Przeglądem Sportowym przyznaje, że liczył nawet na złoto.

"O czwartym miejscu zadecydowała pierwsza seria, w której normalne skoki oddali tylko Maciej Kot i Jan Ziobro. W skokach naszych zawodników zabrakło mi błysku ze średniej skoczni albo niektórych na dużej. Były to niezłe skoki, ale nie na medal. Niemcy, Austriacy i Japończycy okazali się lepsi" - powiedział o poniedziałkowym konkursie były skoczek narciarski.

Dużo krytycznych słów kierowanych jest w stronę Piotra Żyły, który zaprezentował się dziś zdecydowanie najgorzej spośród podopiecznych Łukasza Kruczka. Co na ten temat sądzi czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli za Puchar Świata?

"Teraz wszyscy będą krytykować Piotrka Żyłę za pierwszy skok. Z dnia na dzień w skokach cudu się nie da zrobić. Niestety, wrócił do tej swojej dziwacznej pozycji dojazdowej. Jak dla mnie - to pełna rozpacz. Tłumaczyłem mu wiele razy jak, mówił trener Jasiu Szturc, nawet niedawno dzwonił do mnie legendarny fiński szkoleniowiec Hannu Lepistoe i powiedział "przekaż Piotrkowi, żeby tak nie jeździł". On robi charakterystyczny "garbik", nisko osadza tyłek i mówi, że dzięki temu idzie do przodu. Moim zdaniem - guzik prawda. Garbi ramiona i potem to fuks: uda się, jak w drugim skoku albo nie uda jak w pierwszym i konkursie indywidualnym" - zakończył stanowczo 36-latek z Wisły.


Dominik Formela, źródło: Przegląd Sportowy
oglądalność: (15662) komentarze: (63)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    @Koko

    Morgi szlema nie ma, bo owszem ma zloto w lotach, ale tylko w druzynie..
    Wsrod skoczkow wszechczasow na prowadzeniu wielka dwojka : Nykkanen a za nim Malysz, dopiero wiele wiele pozniej inni skoczkowie..
    Stoch jest wielki, zdobyl to, czego Malysz pragnal, ale mu sie nie udalo..
    Mimo wszystko Stoch nie miesci sie nawet w 10 najlepszych skoczkow..
    Choc oczywiscie i tak w tej dziesiatce sie znajdzie predzej czy pozniej..
    Ale Nykkanena i Malysza nie predko ktos pobije..
    Trzeba patrzec tez przez caloksztalt kariery Malysz odkad zaczal wygrywac nie mial slabszego sezonu zawsze byl w top 15 ..
    Jestem pewien ze trzeciego Ahonena zepchnie w dol Gregor za kilka lat a nasz Kamilek niech pisze wlasna historie.. Wspaniala i niepojeta..
    Ale Malysz byl tylko jeden..

  • anonim
    @kolorowy

    Utarło się od roku 1900, czyli od drugich Igrzysk Olimpijskich (letnich oczywiście). Wcześniej, w Atenach w 1896 liczyły się tylko dwa miejsca - za 1. było Srebro, a za 2. Brąz.

    A jeszcze wcześniej czyli w Starożytności rzeczywiście liczył się tylko zwycięzca. I, moim nieskromnym zdaniem, teraz jest zdecydowanie lepiej.

    A tacy, jak śp. trener Hubert Wagner, twierdzący, że "w sporcie nic poza zwycięstwem nie ma najmniejszego znaczenia", po prostu zachowują się, jak zwykli dementorzy, odbierający zawodnikom i ich kibicom radość z osiąganych sukcesów i postępów.

    Najlepszy może być jeden. Dobry ma prawo być każdy.

  • koko bywalec
    przemo

    Przecież Ty jesteś taki sam jak Agaciatko;)
    Stoch od zawsze odwołuje sie od porównań z Małyszem, pisze własną historię.
    Nie ma 2 takich samych zawodników, jeden ma większe sukcesy w T4S jak Ahonnen, inny w KK jak Małysz, a jeszcze inny jak Ammann 4 złota IO, a Schlieri ponad 50 zwycięstw w konkursach PŚ, są multimedaliści wielu imprez, ale wielu zabrakło w całej karierze, jednego lub więcej tytułów z 5 koron w skokach: PŚ, MŚ, MŚwL, T4S, IO. Tą cała koronę, wielki szlem, ma chyba tylko Morgi i Nykkenen.
    Stoch może jeszcze w tym sezonie zdobyć KK, może tez wygrać MŚwL, gdyby jeszcze wygrał T4S byłby królem, bo w jednym sezonie 4 koron nie zdobył nikt, tylko MŚ były rok temu - reszta wszystko w tym roku.
    Z jego wypowiedzi warte odnotowania są słowa ojca: "trzeba przegrać sto razy aby wygrać raz" (po zwycięstwie w MŚ w Predazzo 2013) oraz "chciałbym zdobyć złoty medal na igrzyskach Olimpijskich, ale wiem, że jeszcze mam czas" (mając 12 lat).
    Te słowa przytaczane przez Kamila, świadczą o jego klasie sportowej, dystansie, z jednej strony ambicji, a z drugiej skromności i świadomości o swojej klasie, czego zresztą w wywiadach dowiódł wielokrotnie.
    2 złota olimpijskie - szacun, w drużynie mogło być lepiej, ale juz z treningów było jasne, że bedzie miejsce 4te, i nikt tu nie zawalił, po prostu gdyby Piotrek Żyła miał formę z przed 2 miesięcy, gdyby z forma nie wyskoczyli Japończycy, gdyby babka miała wąsy...

  • anonim
    ;)

    Adam Małysz przez całą swoją karierę osiągnął wiele, a porównywanie obu zawodników jest nie na miejscu. Każdy z nich pisze swoją kartę. Po pierwsze, gdyby nie Adam, nie wiedziałbym o dyscyplinie jaką są skoki,bo to on tak na prawdę zaczął erę ,a była ona wtedy Małyszomanią. Nie raz doprowadził nas do łez, serial z Adamem pamiętam i nigdy go nie zapomnę. Dziękuje mu za to, a także nigdy nie powiem ,że jest gorszy od innego sportowca uprawiającego tę dyscyplinę, ani z nikim nie można go porównywać.

    Tak samo oceniać zawodników pod względem osiągnięć, jak czytam niektóre posty (nikogo nie obrażając) , to aż się płakać chce. To, że ktoś coś zdobędzie, czego druga osoba nie zdobyła - nie oznacza, że ta druga osoba jest gorsza.



  • BJJ doświadczony
    Jeszcze ferie tu i tam, więc dzieci okupują komputery


    Adam Małysz ma - jak nikt - pełne prawo do wyrażenia swojej oceny, tym bardziej, że jest to ocena merytoryczna, a nie emocjonalna. Poza tym - a ileż to razy sztab szkoleniowy + Tajner wypowiadali się, że wręcz oczekują od Adama jego merytorycznych uwag?

    A Panna "Agaciatko ;)" ma chyba niecałe 7 lat, skoro pamięta tylko jedną KK Adama Małysza. Cóż, obecnie w tym wieku dzieci już potrafią się posługiwać komputerem.
    Przykre, że na fali niewątpliwych sukcesów Stocha deprecjonuje się sukcesy Adama Małysza. To dla Adama pisano wiersze (czy ktoś tu jeszcze pamięta m. in. @Raviego?), zakładano blogi. To przy sukcesach Adama osoby mające więcej niż siedem, a nawet i dwadzieścia siedem lat, płakały jak bobry. Ale składam to na karb tego, że do komputerów zasiadło kolejne pokolenie kibiców, które skali sukcesów Adama Małysza nie zna, bo wtedy ssało smoczek.

  • anonim
    do Agaciatko ;)

    Dobrze się czujesz ?. Stoch jest lepszy od Małysza ?. Chyba nie masz pojęcia dziewczyno kim on był. Może jeśli chodzi o igrzyska bo ma te dwa złota- ok i w czym jeszcze? No w czym ? pytam się? W medalach MŚ? W PŚ? W TCS? Pierwsza sprawa. Nie ma większego sensu porównywać wyników skoczka który ma przed sobą ładnych parę lat kariery do skoczka który jest po karierze ale jak się tak silisz na porównania to dla mnie jest to ( na teraz)różnica klasy i to co najmniej. Nie neguje absolutnie klasy Stocha, życzę mu z całego serca by dorównał kiedyś Małyszowi ale nóż mi się w kieszeni jak ktoś wyskakuję z tym ze Stoch już jest lepszy od Małysza. Jakby ludzie zapomnieli o nim, bo przyszedł Stoch, bo jest nie wiem ładniejszy, laski za nim piszczą, i lepiej prezentuje się w mediach. Tak w tym tez jest lepszy od Małysza choć teraz Małysz się wyrobił.Wyszły mu dwie duże imprezy i mamy nowego Bóga skoków narciarskich. Niech Stoch zaliczy taką powtarzalnośc sukcesów przez wiele lat jak Małysz, niech wygra 4 Kryształowe Kule w tym 3 z rzędu ,11 konkursów PŚ w jednym sezonie, 4 Mistrzostwa Świata itd. Nad czym tu dyskutować???

  • anonim
    Ma rację

    Ma racje że jest rozczarowany bo jak jest okazja to trzeba z niej korzystać a my jak zwykle potrafimy okazję spieprzyć. Była tu wielka woja Kubacki czy Murańka a wygląda że to Żyła powinien mieć ferie i zostać na PK tak idiotycznie zaczął jeździć już w tamtym roku i czasami fuksem coś wyskakiwał i tu mam trochę pretensji do Kruczka bo powinien mu powiedzieć albo wygłupy w TV i reklamach albo poważne traktowanie kadry i tak Piotrkowi bokiem wyszły i reklamy i jazda ala gorilla ciekawe kogo teraz zachęci do zrobienia reklamy z Żyłą bo to raczej ośmiesza reklamodawcę reklama z facetem który zawali IO A na jego miejsce już się czają młode wilczki

  • dervish profesor

    Nie znam się na trenerce. Ale uwagę kruczka dotycząca zmiany pozycji przez Piotra zrozumiałem następująco:

    To nie był czas na takie rewolucyjne zmiany jaka jest gruntowna zmiana pozycji dojazdowej. To należy robić metodycznie pod okiem trenera w długim okresie przygotowawczym, na przykład podczas letnich przygotowań a nie na 5 minut przed główna impreza sezonu.

  • anonim
    Krytykować łatwo, ale ja bym chciał zapytać Małysza

    ile zdobył medali w drużynie na MŚ, czy IO?
    Trzeba było nie kończyć kariery, to by pojechał do Soczi zamiast Żyły lub Kubackiego i się mógł wykazać, nie w gębie, tylko w nogach.

  • Stinger profesor
    Paweł

    Skąd wiesz jakby Małysz teraz skakał? Fakt że i ja uważam że skończył karierę za wcześnie ale on chciał skończyć na szczycie a nic nie wiadomo jakby skakał teraz. Mógłby walczyć o medale jak i zarówno o wejście do 30.

    Szkoda że Adam już nie skacze bo z formą z jego ostatniego sezonu medal wczoraj to by był faktem. Ważne aby już nie wracał bo nie ma co rozmieniać się na drobne.

  • Beata bywalec
    Sorrry

    Ale jak ktoś chce decydować o zawodniku to niech się stara o stanowisko trenera. Jeśli Małysz czy ktoś inny widzieli błąd u Piotrka to mogli już dawno rozmawiać na ten temat z Ł. Kruczkiem. To już chyba mamy odpowiedź na pytanie o formę Piotrka. Z jednej strony doradcy, którzy odezwali się w najbardziej nieodpowiednim momencie, z drugiej strony może mały błąd Piotrka, że nie odciął się od mediów i namieszał sobie w głowie za bardzo. A co do trenera to powinien wyraźnie powiedzieć, że jeśli ktoś chce przekazać jakieś uwagi, wskazówki to jemu osobiście, a nie w mediach trąbić o takich rzeczach jeszcze zaraz przed taką ważną imprezą. Trochę mnie rozczarował A. Małysz swoim zachowaniem. Przynajmniej nie powinien teraz krytykować, to by było najlepsze co by teraz zrobił. Wszyscy znawcy powinni zostawić w spokoju trenera i drużynę, przecież On wie co robi. Chyba, że komuś się nie podoba, że wyniki są tak dobre. Apel: nie wtrącać się w pracę trenera to On może szukać pomocy u innych, a nie tak, że ktoś mu zacznie nagle narzucać co On ma robić skoro jak widać jego praca przynosi efekty.

  • anonim
    "Ludzie z zewnątrz"

    Na tym nagraniu widać wyraźnie, że Kruczek mówi o jakichś ludziach spoza sztabu trenerskiego, którzy doradzają "przez telewizję".

    http://www.sport.pl/soczi2014/10,134860,15477174,Soczi_2014__Kruczek__Piotrkowi_sie_teraz_wszystko.html

    Na końcu Kruczek dał do zrozumienia, że Piotrek nie będzie zmieniał "swojej" pozycji. A raczej do niej wracał.

  • Pergilufer bywalec
    Bilansik sie sprawdzil

    Z pierwszych 2 skokow treningowych przed rozpoczeciem wszystkich konkurencji na duzej skoczni podsumowalem punkty i wyszlo ze na podium stana wlasnie te 3 druzyny. Polacy mieliby 4 miejsce w podsumowaniu i tak zostalo.
    Wiele osob apelowalo na forum zeby zostawic Piotrka w spokoju i nie dobijac go obrazliwymi komentarzami. Skakal jak potrafil w TYM momencie najlepiej. On pewnie sie czuje jak zbity pies.
    Ja mu serdecznie wspolczuje i trzymam kciuki zeby wrocil do formy.
    Pieprzyc brazowy medal z nieszlachetnego kruszcu.
    Piotrek - bierz sie w garsc i pokaz wszystkim ze te ostatnie nieudane skoki to tylko dzialalnosc dla zmylenia przeciwnika.

  • anonim
    ...

    Taaaaa, gdyby nie to, że Stoch zdobył dwa złote medale, to byście nie mieli na kogo winy zwalić, a że Stoch zaliczył świetne igrzyska, NAJLEPSZE W HISTORII POLSKI, ponieważ dwa złote medale, i czwarte miejsce, które, również jest najlepszym miejscem w historii. Więc weźcie się odczepcie od Stocha, On zrobił swoje. A Małysz niech sie nie wypowiada, gdyż on był gorszym skoczkiem od Stocha. On tyle nie zdobył. No dobra może KK, ale Stoch się pokaże tym, że i KK zdobędzie. :) Co do Żyły, to się zrehabilitował drugim skokiem. Szkoda, że nie skoczył w pierwszej serii te min. 125 m. Stoch popełnił błąd na progu i tak i tak, że tyle wyciągnął z tego to szacun dla niego :] Schlieri lub Małysz tyle by nie wyciągneli, bo takim błędzie na progu. I o tyle w temacie.

  • anonim
    No cóż

    Żeby zdobywać złoto trzeba skakać a nie szukać czegoś to po pierwsze - faktycznie ta pozycja dojazdowa Piotrka jest co najmniej dziwna i właściwie sie śmiejemy z niej wszyscy - po co to kombinować?.. Medal by był jakby Piotrek skoczył chociaż te 125-130metrów a Kamil jak to czynił też poleciał pod 138m np to byśmy wtedy mieli chociaż ten brąz a tak to.. No trudno widocznie nie było nam dane może to ich zmotywuje do lepszych wyników chociaż

  • anonim
    Nic się nie stało ...

    Panie Adamie wracaj na skocznie!!!

    Piotr Żyła już niedługo będzie miał okazję, żeby udowodnić co naprawdę potrafi. Myślę oczywiście o MŚ w Lotach Narciarskich. Panie Piotrze - do boju.

    ,,Ale to już było i nie wróci więcej ..."

  • Jarek stały bywalec

    No i właśnie tu mamy przyczynę. Kruczek mówił, że ktoś namówił Żyłę do zmiany pozycji dojazdowej. Ten ktoś to słynny Małysz?
    Po co Adamie się mieszałeś?
    Ja się nieco dziwiłem, że Żyła ma normalną pozycję dojazdowową w treningach na małej skoczni. Jak wrócił do swojej pozycji, to już odpalił te 132 metry.

  • anonim
    liczy sie tylko pierwsze miejsce

    Nie wiem od kiedy sie utarlo, ze pierwszych trzech, to jest klasa a nastepni juz nic. Freund zrozpaczony czwartymi miejscami, teraz nasi ... Co wiecej, nawet Holender sie poplakal, ze byl TYLKO drugi za naszym Brodka! Tez bym plakal. Dla mnie osobiscie nie ma roznicy miedzy 2 a np. 10 miejscem. Liczy sie tylko 1 miejsce. Na podium 2 i 3 miejsce wyglada jak dwoch przegranych; juz lepiej tam sie nie pokazywac. Dla przypomnienia panie Adamie: jak pan sie czul na nizszych stopniach podium? I to tyle razy!

  • anonim
    Tak jak zakładałam

    Szczerze mówiąc to nie liczyłam na medal tylko na dobry występ Polaków i się nie pomyliłam za dużo, bo stawiałam na 5 miejsce w drużynówce. Dlaczego? Bo po konkursach indywidualnych można było zaobserwować, że stabilnie skaczą Japończycy, Niemcy, z Austriakami nie byłam pewna Gregora, ale dali rade. Powiem tyle, że nasz zespół miał trzech dobrych zawodników, ale brakowało tego czwartego. Zadowalające jest to, że Piotrek poprawił drugi skok, ale okazało się to za mało. Resumując jestem zadowolona z występu Polaków, ale dodam, że rozczarowali mnie Słoweńcy:/ liczyłam na coś więcej w ich wykonaniu

  • anonim
    no i to są właśnie Polacy

    ja nie bronię Żyły ale boli mnie fakt,że teraz odzywają się komentarze typu Żyła rozmienił sie na drobne i występował w reklamach, ludzie to nie ma nic wspólnego jedno z drugim. On przekombinował w pozycji dojazdowej a WY jesteście chorzy , wszyscy lubili jego komentarze jak był na szczycie a teraz na niego plujecie

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl