Znani Finowie wystąpią w Seefeld

  • 2014-02-18 22:32

Trwa proces odbudowy fińskich skoków. Po pierwszych od kilku lat sukcesach w Pucharze Świata, reprezentacja Finlandii systematycznie wysyła swoich zawodników także na konkursy z cyklu Pucharu Kontynentalnego. W austriackim Seefeld o punkty powalczą skoczkowie doskonale znani z zawodów najwyższej rangi.

W czwartek i piątek na obiekcie HS 109 pojawi się czterech Finów, którzy w przeszłości odnosili spore sukcesy na arenie międzynarodowej. Tym razem do startu nominowani zostali: Lauri Asikainen, Kalle Keituri, Ville Larinto oraz Harri Olli.

Najbliższy powrotu do Pucharu Świata jest obecnie Asikainen. 24-latek w trakcie bieżącej zimy już czterokrotnie plasował się w czołowej "10" Pucharu Kontynentalnego. Po raz siódmy swoich sił spróbuje Olli. Wicemistrz świata z 2007 roku nie zdobył jeszcze choćby punktu.

Program PK w Seefeld:

20.02.2014 (czwartek):

10:00 - oficjalny trening

11:00 - seria próbna

12:00 - konkurs

21.02.2014 (piątek):

09:00 - seria próbna

10:00 - konkurs


Dominik Formela, źródło: skijumping-online.com
oglądalność: (8776) komentarze: (11)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    PL

    "Robert Mateja podał skład Polaków na najbliższe zawody Pucharu Kontynentalnego w austriackim Seefeld. Trener zdecydował, że o kolejne punkty powalczą: Aleksander Zniszczoł, Krzysztof Biegun, Jakub Wolny, Bartłomiej Kłusek, Stefan Hula, Klemens Murańka oraz Andrzej Zapotoczny"

  • starysceptyk doświadczony
    O tym zapomnielicie.

    Nikt nie napisał o najważniejszym elemencie, by zostać wybitnym skoczkiem. Po prostu trzeba mieć szczęście. Pokusy różnego rodzaju, kontuzje, choroby, trudne sytuacje rodzinne i ani talent ani praca nie wystarczą.

  • Stinger profesor

    Jeszcze tak nie dawno taki skład mógł z powodzeniem walczyć o zwycięstwa w PŚ. Harri Olli i Ville Laritno to wiadomo nie trzeba za dużo mówić bo praktycznie każdy powinien ich znać z PŚ. Obaj już wygrywali konkursy PŚ i byli w czołówce. Keituri bywał w pierwszej 10 a Asikainen wcale od Kalle nie jest słabszy. Niestety kontuzje i brak formy wyeliminowały tych zawodników z walki o najwyższe cele.

    Trzeba od czegoś zacząć i myślę że Finowie już i tak poszli nieźle do przodu. Za rok któryś z nich powinien już spokojnie punktować w PŚ.

  • buchcio początkujący

    Dużo jest takich talentów. Daleko nie trzeba szukać przykład naszego Mateusza Rutkowskiego który przecież był lepszy nawet od Thomasa Morgensterna i co Thomas złoty medalista igrzysk zdobywca pucharu świata medalista mistrzostw świata a Rutkowski chyba tylko raz był w 30 pucharu świata czy tam 2 razy i potem alkohol i jeden z największych talentów w polskich skokach został zmarnowany . A przecież uważano że Mateusz Rutkowski może zrobić większą karierę niż Małysz. Tu i tak dobrze że Olli jeszcze skacze na jako takim poziomie ale skacze bo Rutkowski to już się totalnie zapadł

  • anonim
    a no

    potencjał to nie wszystko, trzeba miec jeszcze łeb na karku i nie zachowywac sie jak przyslowiowy bamber ktorego do biura wpuscili. glowa u harriego nie dziala i talent tu za duzo nie pomoze jesli sie nie uporzadkuje. a mam przeczucie ze nie

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl