KS Wisła już bez Ustronianki. Klub poszukuje nowego sponsora

  • 2014-05-23 18:58

Przez ostatnie kilkanaście lat ich nazwa nierozerwalnie kojarzyła się z Adamem Małyszem, zaś obecnie ich barwy reprezentują m.in. Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł. Teraz zostali bez sponsora. Umowa Klubu Sportowego Wisła z firmą Ustronianka została rozwiązania. Beskidzki klub rozpoczął poszukiwania nowego patrona.

Już za kilka miesięcy mają zostać oddane do użytku zmodernizowane skocznie w Wiśle-Centrum, na których pierwsze kroki w sportowej karierze stawiali Adam Małysz oraz Piotr Żyła, który podkreśla istotną rolę małych obiektów. – Małe skocznie są bardzo potrzebne dla młodzieży, żeby się szkolić, bo bez takich małych skoczni to nie będzie zawodników – przyznaje 27-letni reprezentant Polski dodając, iż obecnie młodzi adepci skoków nie mają w Wiśle żadnych warunków do trenowania latem, łącznie z jego 7-letnim synem, który w tym roku zaczął swoją przygodę z tym sportem.

W celu trenowania zawodnicy muszą wyruszać do Bystrej, Szczyrku, Goleszowa, a nawet za granicę. Wielu z nich chciałoby jednak startować w swojej rodzimej miejscowości. – Moim marzeniem jest, żeby tutaj na tej belce zasiąść, tutaj na tej skoczni u siebie i pobić rekord – zdradza Paulina Cieślar, skoczkini narciarska z KS Wisła.

Trzy zmodernizowane skocznie w Wiśle-Centrum mają zostać oddane do użytku w listopadzie br. Do szkolenia przyszłych gwiazd skoków potrzebne są jednak także pieniądze. Obecnie KS Wisła pokrywa wyjazdy na zawody oraz ubiór dla swoich reprezentantów. Klub pilnie poszukuje jednak nowego sponsora. – Jeżeli konkretny sponsor się znajdzie, to naprawdę mamy wielkie szanse na zrobienie kolejnych mistrzów na arenach światowych i nie tylko - podkreśla Zbigniew Wuwer, prezes KS Wisła.

Logotyp nowego sponsora pojawi się m.in. na nartach Piotra Żyły oraz na zmodernizowanych skoczniach w Wiśle-Centrum. Według ekspertów od wizerunku, w znalezieniu nowego patrona pomóc mogą bogata historia oraz zasługi beskidzkiego klubu. – Klub istnieje wiele lat. Natomiast skoczkowie przychodzą, odchodzą, więc nie można rozpatrywać kontekstu sponsorowania klubu tylko pod tym względem, że jest tam Piotr Żyła i nikt więcej – twierdzi Marcin Mańka, specjalista ds. kreowania wizerunku.


Adam Bucholz, źródło: TVS
oglądalność: (5914) komentarze: (7)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    nie ma w Polsce siedzib dużych firm, wszystko sprzedaliśmy, taka telekomunikacja w rękach żabojadów, nawet większosć KGHM, największego prosucenta miedzi i srebra w Europie nie jest nasza, no to kto to miałby sponsorować. I po co. W Polsce aż 65 procent firm nawet nie płaci podatku dochodowego, oczywiście wszystkie duze, bo mają sposoby by tego nie robić, by wywozić nieopodatkowaną kasę za granicę. No, ale naród, zamiast rozliczyć za to polityków to na nich głosuje - na Lewandowskiego, Tuska, Buzka, finansuje pensje Balcerowiczowi, który to jako zwolennik własności prywatnej całe życie siedział na państwowej posadce... Itp. itd.
    NIE znajdą sponsora, cudów nie ma. To nie medialne finansować klub lokalny, nie startujący regularnie w zadodach transmitowanych w TV.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl