Niemki trenowały w Polsce

  • 2014-09-09 14:56

Skocznie w Szczyrku stały się w ostatnich latach cenionym przez zagraniczne reprezentacje miejscem treningowym. W ostatnim tygodniu trenowała tam niemiecka kadra kobiet z mistrzynią olimpijską Cariną Vogt na czele.

Carina VogtCarina Vogt
fot. Tadeusz Mieczyński

Niemiecka drużyna w składzie: Carina Vogt, Katharina Althaus, Svenja Wuerth, Gianina Ernst, Anna Rupprecht, Ulrike Graessler i Pauline Hessler wraz z trenerem Andreasem Bauerem spędziła w Szczyrku cały tydzień. Skoczkinie dwukrotnie trenowały także w Wiśle.

Po kontuzji kolana, którą Carina Vogt odniosła pod koniec zeszłego sezonu, Niemka powoli wraca do regularnych treningów na skoczni i do zawodów międzynarodowych. W lecie tylko raz zaprezentowała się na arenie międzynarodowej – zajęła 2. miejsce w konkursie FIS Cup w Hinterzarten na początku sierpnia. - Nigdy wcześniej w mojej karierze nie odniosłam tak poważnej kontuzji. Muszę przyznać, że powrót nie jest taki łatwy. Treningowy tydzień tutaj w Szczyrku był dla mnie bardzo ciężki. Nadal nie wiem, czy do grudnia uda mi się powrócić do formy sprzed operacji, ale dam z siebie wszystko, by tak było. W tej chwili nie planuje już żadnych startów tego lata. Na pewno nie pojadę do Kazachstanu, jadą tam nasze drużyny juniorskie w ramach przygotowań do Mistrzostw Świata Juniorów. Wybieramy się na kolejne obozy treningowe do Oberstdorfu i Courchevel. A potem oczywiście do Lillehammer, by przejść do skakania na śniegu.

Mistrzyni olimpijska z Soczi podzieliła się także swoimi wrażeniami z pobytu w Beskidach. - Nigdy wcześniej nie byłam w Szczyrku, do tej pory znałam w Polsce tylko Zakopane" - opowiada Niemka. - Spędziłyśmy tu bardzo fajny tydzień, udało nam się także poskakać w Wiśle. Muszę przyznać, że zeskok w Wiśle na początku sprawiał mi małe problemy. Ale skocznie tutaj są świetne, mamy wszystko, czego nam potrzeba - ocenia Vogt.

Trener Andreas Bauer także wyraża się bardzo przychylnie o warunkach treningowych w Polsce: - Mamy tu wszystko, czego potrzebujemy, świetnie przygotowane skocznie w Szczyrku i w Wiśle, hotel dosłownie tuż przy sportowych obiektach, doskonała infrastruktura sportowa i dobre warunki do zabiegów regeneracyjnych. Byłoby świetnie, gdybyśmy mogli powrócić tu kiedyś na zawody Pucharu Świata Kobiet. Moim zdaniem to idealne miejsce dla takiej imprezy.


Katarzyna Lipska, źródło: fis-ski.com
oglądalność: (4501) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • borek99 doświadczony
    @JankessPL

    To byłby istny szok, gdyby LGP u mężczyzn składała się z 2 konkursów, w dodatku rozgrywanych dopiero we wrześniu ;). Zresztą nie widzę nic dziwnego w tym, że ktoś po tak poważnej kontuzji zaczyna od zawodów niższej rangi, w dodatku rozgrywanych w ojczyźnie, zwłaszcza że innych zawodów międzynarodowych w tym czasie nie mogła uświadczyć.

  • JankessPL doświadczony
    Skoki kobiece

    To byłby istny szok,gdyby Stoch pojechał np na FIS CUP do Klingenthal,a tutaj mistrzyni olimpijska startuje na zawodach 3 ligi.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl