Sjoeen i Tande polecą do Kazachstanu

  • 2014-09-16 20:15

Wszystko wskazuje na to, że Norwedzy za wszelką cenę chcą wygrać tegoroczną edycję Letniej Grand Prix. Do Kazachstanu uda się tylko dwóch skoczków z tego kraju, jednak będą to zawodnicy, którzy zajmują dwie czołowe lokaty w klasyfikacji generalnej.

Na cztery konkursy przed końcem LGP 2014, liderem cyklu jest Phillip Sjoeen, który ma na swoim koncie 293 punkty. Ex aequo drugie miejsce zajmują Daniel-Andre Tande oraz Słoweniec Jernej Damjan. Ich strata do 18-letniego Sjoeena wynosi w tej chwili 95 punktów. Norwegowie dali zdecydowany sygnał, iż bardzo zależy im na końcowym sukcesie, któregoś z młodych zawodników. Na obiekcie HS 140 obejrzymy tylko dwóch Norwegów, jednak będą to wspomniani Sjoeen i Tande. Kadra A pod wodzą Alexandra Stoeckla, będzie w tym czasie trenować we włoskim Val di Fiemme.

W rywalizacji kobiet na skoczni HS 106 zobaczymy trzy Norweżki. Będą to Gyda Enger, Line Jahr oraz Maren Lundby. - Jesteśmy gotowi i czekamy na zawody. To zawsze ekscytujący moment, w którym możemy skonfrontować się z innymi państwami. Mam nadzieję, że skoczkinie pokażą to, nad czym pracowały wiosną i latem - powiedział szkoleniowiec norweskiej drużyny kobiet, Christian Meyer.


Dominik Formela, źródło: skispringen.com
oglądalność: (3355) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • JankessPL doświadczony
    @dervish

    Po pierwsze to trener wybiera,gdzie dany zawodnik wystartuje,ja nie napisałem że są to zawody ważne dla wszystkich,lecz chce Ci uświadomić że to nie są tylko przygotowania do zimy i walka o pietruszkę.Najlepsi odopuszczają nie tylko LGP w Azji,ale nawet PŚ w Japonii,a na zawody w Wiśle,Hinterzarten czy Klingenthal przyjeżdża zazwyczaj czołówka skoków narciarskich z paroma wyjątkami

  • dervish profesor
    JankessPL

    Kasa zawsze się przyda, zwłaszcza dla tych słabszych którzy w sezonie zasadniczym albo mają problem z załapaniem się do kadry, albo są zbyt słabi aby coś więcej ugrać. Ja nie o tym pisałem, prawdziwa kasa idzie za sukcesami zimowymi i bynajmniej nie chodziło mi o nagrody wywalczone na skoczniach. Gdyby ta letnia kasa była taka ważna to najlepsi nie odpuszczaliby na przykład Ała Aty i innych konkursów, a gdyby tryumf w LGP był czymś bardzo znaczącym to czołówka PŚ biłaby sie o ten tytuł, a od wielu sezonów wiekszość najlepszych tę walkę ostentacyjnie ignoruje, (np. Bardal w poprzednim sezonie) mając na pierwszym planie przygotowania do zimy. Nazwisk potencjalnych zwycięzców LGP którzy nie byli zainteresowani takim wyróżnieniem nie będę wymieniał, bo ostatnimi laty było ich tak wielu że szkoda na to czasu.

    Co do Norwegii to nie myliłbym kłopotów norweskiej federacji ze stopą życiową przeciętnego Norwega. Wydawało mi się ze mówimy tu o zarobkach skoczków a nie federacji.

  • realista1 stały bywalec


    dervish
    18 września 2014, 22:38

    realista1
    Chłopie zmień ton jak chcesz ze mną dyskutować. Mądrości na temat mojego wieku zachowaj dla siebie i nie wymyślaj niczym nieuzasadnionych bajek bo z mojej wypowiedzi nie wynika od kiedy oglądam LGP. Pozwól mi mieć własne zdanie i w ogóle jak nie masz pojęcia o netykiecie to się do mnie nie odzywaj , od dawna
    ignoruję twoje wpisy i tobie radzę to samo.

    ----------------------------------------------------------------------



    spoko.

  • JankessPL doświadczony
    @dervish

    Tak tak skoki są tak bogate,a w szczególności norweskie że zawodnicy kadry B Norwegii, musieli płacić za przeloty na LPK.
    Zwłaszcza słabsi zawodnicy,którzy nie mają prywatnych sponsorów chętnie zgarną premie finansowe

  • dervish profesor
    realista1

    Chłopie zmień ton jak chcesz ze mną dyskutować. Mądrości na temat mojego wieku zachowaj dla siebie i nie wymyślaj niczym nieuzasadnionych bajek bo z mojej wypowiedzi nie wynika od kiedy oglądam LGP. Pozwól mi mieć własne zdanie i w ogóle jak nie masz pojęcia o netykiecie to się do mnie nie odzywaj , od dawna ignoruję twoje wpisy i tobie radzę to samo.

  • realista1 stały bywalec
    dervish 18 września 2014, 22:12

    Chlopie widać jestes mlody , że nie pamiętasz wszystkich sezonów i może pamiętasz tylko 3 ostatnie.Ja ogladam od 2000,2001 wiadomo z jakich przyczyn ale mniejsza.LGP kiedys sie bardzo liczyla ta ranga tez była wazna tylko teraz sa takie czasy gdzie ten turniej nie jest juz tak wazny jak kiedys i skoczkowie go lewaja.Przykladem dawniej moze byc to, że Adam Małysz wygrywał aż 3krotnie ten turniej bo kiedys on sie tez bardzo wliczal tak samo Janda Morgi Amman czy Schlieri.

  • dervish profesor
    Emil

    Ta kasa o której mówisz to moze jest istotna dla Polaków, w Norwegii takie kwoty maja duzo mniejszy wydxwięk. Zgodzić się można co do jednego: te pieniądze jest nieporównywalnie łatwiej zarobić latem niż zimą. Ale z drugiej strony, prawdziwe pieniądze te od sponsorów i z tytułu reklam idą nie za sukcesami letnimi tylko zimowymi, (co z tego że ktoś latem poskacze jeżeli zima nie załapie sie do kadry?) i dlatego zdecydowana większość kadr traktuje zawody letnie treningowo, bo one zostały stworzone dla urozmaicenia monotonni przygotowań do zimy.
    Według mnie jedyna prawdziwa wartością letniego skakania są punkty rankingowe. Cała reszta czyli nagrody lub zwycięstwo w całym cyklu jest sprawa drugorzędną nie majacą większego znaczenia ani w biografii sportowca ani w statystykach.

  • EmiI profesor

    Jeśli założymy że w sporcie wynik=zarobiona kasa to wygrany konkurs LGP = 4 miejsce w konkursie PŚ. Wzgardzić tym się nie da, zwłaszcza że punkty do WRL takie same. Już nie mówiąc o letnim gdzie nagrody i punkty dosłownie takie same a jeszcze lato stanowi dokładnie jedną trzecią sezonu czyli dużo.

  • JankessPL doświadczony
    @dervish

    Teraz jest sezon letni i zimowy,jak widać młodzi Norwegowie celują w ten pierwszy i nie pisz głupot że to tylko przygotowania bo 4 000 CHF za wygraną(konkursu),piechotą nie chodzi

  • JankessPL doświadczony
    Skład Słoweni

    Słoweński Związek Narciarski zapodał składy na nadchodzący LGP
    MĘŻCZYŹNI:
    Jernej Damjan, Nejc Dežman, Robert Kranjec, Tomaž Naglič, Cene Prevc, Matjaž Pungertar, Jurij Tepeš.
    KOBIETY:
    Urša Bogataj, Eva Logar, Katja Požun, Špela Rogelj,Maja Vtič.
    Skład dość mocny,patrząc na inne związki narciarskie nasz PZN jest prowadzony bardzo obszernie i profesjonalnie,na stronie DSV(niemiecki odpowiednik PZN) jest bardzo mało newsów i ciężko się do czegoś dokopać

  • dejw profesor

    No to zwycięzca LGP 2014 jest już znany.
    Jak kosmiczna dyspozycja Sjoena przełoży się na zimę - to już temat na zupełnie inne rozważania. Ja mu życzę jak najlepiej, kolejna nowa młoda postać w światowym Topie, i co ważniejsze: nie z Austrii - to zawsze dodaje jakiegoś kolorytu całej rywalizacji.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl