Nie będzie nowych zasad w lotach tej zimy, punkty za styl pozostaną na ekranach telewizorów

  • 2014-10-03 13:20

Na zakończonym dziś corocznym posiedzeniu FIS w Zurychu podjęto decyzję, że tej zimy nie zobaczymy nowych zasad rozgrywania konkursów, które były testowane podczas Letniej Grand Prix w Wiśle, Courchevel oraz Einsiedeln.

Początkowo Międzynarodowa Federacja Narciarska chciała uatrakcyjnić Puchar Świata w lotach narciarskich poprzez podział zawodników na grupy oraz dodanie kwalifikacji, jako dodatkową serię, wliczaną do końcowej klasyfikacji konkursu. Po letnich testach okazało się jednak, że nowa formuła rozgrywania zawodów jest zbyt mało przejrzysta dla widzów i na razie FIS całkowicie z niej rezygnuje.

Dodatkowo zdecydowano, że niewielkim modyfikacjom zostaną poddane grafiki informacyjne, pokazywane widzom podczas relacji telewizyjnych tej zimy. Ostateczny kształt zmian nie jest jeszcze ustalony, jednak metry, punkty za styl oraz nota całkowita będą na pewno pokazywane.

FIS zatwierdził także kombinezony, które były testowane w sezonie letnim. Są one o 1-2 cm większe, a dodatkowo zawodnicy będą używać także specjalnych ochraniaczy na kręgosłup.


Tadeusz Mieczyński, źródło: fis-ski.com + własne
oglądalność: (11167) komentarze: (56)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Dane o skokach

    Oglądałam skoki mając przed oczami tabelę "na żywo" w Eurosporcie". Wyniki na ekranie tak szybko znikają, że człowiek nie zdąży przeczytać, a co dopiero porównać! Jeżeli nie będą dostępne dane o skokach, to po prostu przestanę je oglądać. Jeżeli widz ma być zrównany z małpą, oglądającą obraz, a już nie analizującą (przepraszam małpy, jeżeli to potrafią, bo w sumie nie wiem), to niech sobie organizatorzy sami oglądają ruchome obrazki. Tylko żal sportowców.

  • JankessPL doświadczony
    -

    Według skokinarciarskie .pl " Na pewno nie będzie natomiast rezygnacji z przedstawienia not za styl czy informacji o rekompensatach za belkę i wiatr."
    Więc wszystko zostanie po staremu

  • EmiI profesor
    @Kolos

    Trenerzy mają pomiar i punkty za wiatr cały czas na ekranie. Nawet kiedy nikt nie skacze, czy jest przerwa wyświetla się im na ekranie uśredniony wynik z 7 czy 10 pomiarów aktualizowany nawet kilka razy na sekunde . Mają na ekranie tyle informacji nt wiatru cały czas że przeciętny kibic nie miałby szans ich ogarnąć.

  • Kolos profesor

    Czyli podsumowując tyle wiemy ze nic nie wiemy i pozostaje czekać ze drżeniem serca na pierwszy konkurs PŚ....

    Noty za styl chyba nie wypadną za to chyba w ogóle nie uświadczymy punktów za wiatr, Co jest jakimś ponurym żartem. Z tego wynika ze każdy przekręt będzie łatwy do zrobienia...

    dotąd trenerzy i kibice mieli punkty za wiatr natychmiast i mogli szybko reagować przy próbie oszustwa, Teraz o punktach za wiatr dowiedzą się dużo później i na reakcję zwyczajnie braknie czasu/....

  • anonim

    Swoją drogą, najgorsza grafika była obecna podczas igrzysk w Vancouver. W drugiej serii przed skokiem zawodnika nie pokazywano nawet jego odległości z serii pierwszej. Tabela na zakończenie konkursu zawierała jedynie imię i nazwisko, narodowość i łączną notę po dwóch seriach, znowu bez odległości. Przeżyłem wówczas, to przeżyję bez patrzenia na przeliczniki.

  • Stinger profesor

    Dobrze że nie będzie tych zasad na lotach, uważam że jeden plus to liczące się kwalifikacje ale wolę żeby się one nie liczyły niż ma być skakanie w grupach i 24 skoczków w finale.

    Co do tych punktów za belkę, wiatr i noty to muszą być pokazywane w tv przecież to będzie zupełny bez sens jeśli tego nie będą widzieli kibice. Wtedy to dopiero będzie cyrk, ci co tego dalej nie rozumieją i tak nic na tym nie zyskują (gdyby tv tego nie pokazywała) a ci co rozumieją mają podgląd jak to było z wiatrem i jakie były noty co jest ważne bo teraz odległość w skokach nie jest najważniejsza i dużo konkursów wygrywa się właśnie punktami za wiatr i belkę a także notami.

  • anonim

    Całe szczęście że w najbliższym sezonie podczas konkursów lotów nie będzie tej głupiej i nie działającej poprawnie formuły z grupami. Ale jeżeli na ekranach telewizorów nie będą pokazywane punkty za wiatr, to FIS zaliczy wielki strzał w stopę.

  • OjciecMarek profesor
    @MarcinBB

    Tajner pospołu z dziennikarzami - udzielił on krótkiego wywiadu dla sport.pl, w którym wygłosił te (na szczęście!) bajki, a pracownicy portalu skrewili, że puścili tak bzdurną informację bez żadnej weryfikacji.
    Poniżej wspomniany miniwywiad z Apoloniuszem:

    http://tiny.pl/q6srh

  • MarcinBB redaktor
    kamień

    spadł mi z serca. Ale wygląda na to, że prezes Tajner wprowadził wszystkich w błąd. A może to dziennikarze ze sport.pl?

  • anonim

    Oto co powiedział Polo Tajner
    http://www.sport.pl/skoki/10,65074,16746042,Skoki_narciarskie__Tajner__Wydaje_mi_sie__ze_tych.html#indeks_video

  • Zwei doświadczony

    Jest i wideowywiad z Hoferem. Jeśli dobrze zrozumiałem, to informacji o punktach za wiatr może nie być wyświetlonej gdyż jest to zawarte w linii "to beat". No i bardziej animowane mają być grafiki przedstawiające wynik.
    Na końcu zaś powiedział, że zobaczymy na ekranie wszystko co było w poprzednim sezonie. No to w końcu jak z tym wiatrem? :D

  • matti bywalec

    Noty za styl, metry, nota całkowita i odczyt wiatru to absolutne minimun, które my widzowie powinniśmy widzieć na ekranach telewizorów. Osobiście nie wyobrażam sobie, żebyśmy mieli ujrzeć notę końcową, nie widząc jednocześnie pomiaru wiatru. Skoki muszą być czytelne dla odbiorców. Biorac pod uwagę wszystkie nowinki wprowadzone w latach ubiegłych (możliwość zmian belki podczas konkursów bez konieczności powtarzania serii, czy pomiary wiatru) jest to konieczne.

  • dervish profesor
    dejw

    "jednak metry, punkty za styl oraz nota całkowita będą na pewno pokazywane"

    Jednak ten komunikat nie nastraja zbyt optymistycznie, bo w najgorszym przypadku na ekranach nie zobaczymy nic więcej.

  • dervish profesor
    jed

    Szaranowicz to najzwyczajniej w świecie nie miałby czasu na bajdurzenie o domkach na prerii, tak byłby zajęty informowaniem widzów przy okazji każdego skoku o zmianach wiatru, prędkości na progu, notach sędziowskich i tym wszystkim do czego przyzwyczajeni są kibice, a czego raptem zabraknie.

  • dervish profesor
    dejw i inni zdrowo reagujący :)

    FIS zubażając informacje graficzną chce doprowadzić przekaz telewizyjny do poziomu jaki możemy zaobserwować w transmisjach z Mistrzostw Polski gdzie oprócz odległości i noty łącznej nie uświadczysz niczego więcej. A o wietrze i zmianach belek dowiesz się w zależności od dobrej woli bądź wzroku komentatora któremu nie zawsze chce się bądź nie zawsze uda się zauważyć i poinformować widza o takich "nieistotnych" szczególikach.

  • anonim

    Punkty za wiatr nawet z tak niemiarodajnymi przelicznikami muszą być, bo nie wyobrażam sobie, żeby Szczęsny, który notorycznie ogląda chyba inny konkurs niż kibice i tylko drze się jak batożona baba w niewłaściwych momentach, albo nutę daj boże Alzheimer-omnibus Szaranowicz mieliby mi przekazywać tak precyzyjne informacje a ja miałbym na tym polegać...

  • anonim
    co sie dzieje

    a czy bedzie dalej pokazywane pkt za belke i za wiatr

    bo
    Ostateczny kształt zmian nie jest jeszcze ustalony, jednak metry, punkty za styl oraz nota całkowita będą na pewno pokazywane.

    bo to oczywista oczywistosc jest bo chyba tylko deb mogł by pokazywac np noty za styl pkt i bez noty całkowitej

    a pkt za belke i wiatr (pozwalaja zorientowac sie co sie dzieje na skoczni)
    bez tego to nawet nie zamierzam ogladac skoków(np jakis estonczyk nagle pobije rekord i co mam sie tym pasjonowac tak to bym wiedział czy miał huragan pod narty czy naprawde tak skoczył)

  • IchBinDa weteran
    JankessPL

    Polo i PZN to pół biedy, każdemu zdarza się palnąć kompletną głupotę (nawet ponoć poważnemu prezesowi ponoć poważnej instytucji). Najgorsze jest to, co odstawił Łukasz Jachimiak i sport.pl, a za nim kolejne redakcje wielkich portali. Zamiast postąpić zgodnie z zasadami dziennikarstwa, rzucili się na kaczkę dziennikarską celem podbicia sobie kliknięć. Media dwa-zero, psiakość.

  • JankessPL doświadczony
    Brawa dla redakcji

    Duże brawa należą się redakcji,która jako jedyna w polskich mediach potrafiła przekazać prawdę fanom skoków,to co zrobił dzisiaj Tajner i PZN to jest jakiś absurd

  • dejw profesor

    Pozostaje tylko przyklasnąć osobom w FISie którzy potrafią jeszcze trzeźwo myśleć. Jeśli zamierzają powrócić do tego pomysłu, którego idea jest jak najbardziej słuszna (3 serie konkursowe, tak, tutaj zdecydowanie jestem za), to powinni szerokim łukiem omijać sformułowanie: faza grupowa.

    Odnośnie grafik, to jestem pełen podziwu dla ludzi którym w ogóle przyszedł na myśl tak poroniony pomysł, aby nie pokazywać punkt za styl i uzyskiwane odległości. Już sam fakt, że punkty za wiatr nie są pokazywane OD RAZU po skoku jest idiotyczny i jak widać chyba nic w tej kwestii się już nie zmieni, to na domiar złego mieliby zrezygnować ze wszystkich tak ważnych informacji..

    A Tajner to chyba musiał wczoraj nieźle poszaleć, skoro obwieścił takie bzdury..

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl