Polscy skoczkowie po ostatnim treningu na porcelanowym rozbiegu

  • 2014-10-22 22:15

Kadra A polskich skoczków powróciła w niedzielę ze zgrupowania kondycyjnego w Turcji. Już dziś podopieczni Łukasza Kruczka trenowali na skoczni w Szczyrku. Dla naszych reprezentantów były to ostatnie skoki tej jesieni na torach porcelanowych.

"Trochę wiało, ale bardziej dokuczał deszcz. Niemniej jednak zrealizowaliśmy pełen trening w bardzo jesiennych warunkach. Takie teraz będą panowały coraz częściej" - mówi Łukasz Kruczek.

"Efekty wyjazdu kadry do Turcji będą widoczne w lutym i marcu, generalnie w drugiej części sezonu. Po powrocie część zawodników potrzebowała dwóch – trzech skoków na powrót właściwego czucia, ale uśredniając nie był to inny trening niż ten sprzed tygodnia. Nie można demonizować jakiegoś dodatkowego treningu. To co zawodnicy przerobili w Turcji było zaplanowane wcześniej i już sprawdzone. Kto skakał najlepiej? Poziom z Mistrzostw Polski pozostał bez zmian" - relacjonuje szkoleniowiec polskiej kadry.

Już 25 października polscy skoczkowie udadzą się do Oberstdorfu, gdzie oddadzą pierwsze skoki na skoczni z najazdem lodowym. Na niemieckim obiekcie podopieczni Łukasza Kruczka będą trenować z innymi ekipami.

"Ilość zawodników na skoczni nie będzie inna jak rok, dwa i trzy lata temu. W tej kwestii nie ma zmian. Większość ekip w tym okresie udaje się właśnie tam na ostatnie szlify przed zimą. Koncentrować będziemy się na sobie, oczywiście troszkę patrząc na innych. Jeśli chodzi o sprzęt to jeszcze dojdą testy kombinezonów, w których zawodnicy będą startować w pierwszych konkursach, ale to jeszcze nie na tym zgrupowaniu, a na kolejnym" - tłumaczy trener naszej kadry A.

Łukasz Kruczek zapowiada, że także zawodnicy z kadry B oraz juniorów mają spore szanse na udział w inauguracyjnych konkursach Pucharu Świata.

"Zobaczymy na miejscu. Będziemy trenować razem. Szanse są jak najbardziej i to duże, z racji ilości miejsc jakie mamy do obsadzenia. Z tym, że oczywiście w pierwszej linii trzeba prezentować odpowiedni poziom do Pucharu Świata" - zakończył Kruczek.

Z środowego treningu w Szczyrku zadowolony był Maciej Kot.

"Pogoda w Szczyrku nas nie rozpieszczała, ale nie poddaliśmy się! Po treningu byłem przemoczony i zmarznięty, ale także zadowolony ze swoich skoków. Od takiego poziomu chciałbym rozpocząć zgrupowanie w Oberstdorfie na torach lodowych" - podsumował 23-letni reprezentant Polski.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4601) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl