Forum Nordicum: Nowości podczas zawodów PŚ w Willingen

  • 2014-10-22 23:37

W Willingen trwa 35. Forum Nordicum – trzydniowy zjazd dziennikarzy zajmujących się tematyką narciarstwa klasycznego. Wśród podejmowanych podczas spotkań kwestii znalazła się między innymi organizacja Pucharu Świata w Willingen. Martin Schmitt poinformował zaś o swoich planach na przyszłość.

Organizatorzy Pucharu Świata w Willingen w nadchodzącym sezonie 2014/2015 chcą jeszcze bardziej przybliżyć kibiców zgromadzonych na skoczni do najlepszych zawodników świata. Wedle słów osób odpowiedzialnych za przygotowanie i przebieg konkursów, w bezpośrednim sąsiedztwie trybun przy zeskoku ustanowiona ma zostać licząca ok. 200 m kw. nowa wioska skoczków z miejscem rozgrzewkowym. Ponadto zaplanowane zostało wzniesienie tam przeszklonego magazynu dla serwismenów, gdzie znajdzie się też loża dla prowadzących w konkursie zawodników. "Przy wszystkich czynnościach skoczkowie i kadry techniczne będą mogli być obserwowani przez kibiców z tak bliska, że bliżej już się nie da" - wyjaśnia Volkmar Hirsch, przewodniczący komitetu organizacyjnego PŚ w Willingen. Budynek, który do tej pory znajdował się na wysokości progu skoczni, zostanie wykonany prawie w całości ze szkła i dzięki temu ma umożliwiać kibicom oglądanie skoczków z dotąd nieznanej perspektywy.

Dyrektor Pucharu Świata Walter Hofer spodziewa się wielu ciekawych doświadczeń dzięki temu nowemu "kokpitowi skoków narciarskich". To właśnie nowoczesna infrastruktura wokół Mühlenkopfschanze jest powodem, dla którego zdecydowano się powierzyć tamtejszemu komitetowi organizację aż trzech konkursów PŚ w dniach 30.01-1.02.2015 r. "Chcemy zmieniać otoczenie skoczni i oferować kibicom możliwość nowego spojrzenia na skoki. Aby mieć większą swobodę w testowaniu takich rozwiązań, Willingen urządzi w nadchodzącym sezonie trzy konkursy" - wyjaśnia Hofer.

Podczas jednego z paneli dyskusyjnych swoimi planami na przyszłość podzielił się z dziennikarzami Martin Schmitt, który zakończył sportową karierę 9 miesięcy temu. 36-latek wyklucza możliwość powrotu do skoków w charakterze zawodnika. "Przez lata byłem ciągle pytany, kiedy w końcu skończę, a teraz będę pytany, czy chcę kontynuować karierę? Dla mnie nie ma tematu. Miałem swój piękny czas i bogatą w sukcesy karierę – i chciałbym na tym poprzestać" - oświadczył Schmitt.

Zamiast tego Niemiec koncentruje się na akademii trenerskiej w Kolonii i swoich studiach, które potrwają do września przyszłego roku. Poza tym zamierza też skupić się na życiu rodzinnym – w kwietniu poślubił swoją partnerkę, Andreę.


Katarzyna Lipska, źródło: skispringen.com / wlz-fz.de
oglądalność: (9132) komentarze: (26)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • xxx doświadczony

    Ale tak w zasadzie teraz i tak skoczków stale i wszędzie na skoczni śledzą kamery, dziennikarze, i kibice co chwilę mogą ich widzieć na telebimach... Dużo się dla skoczków nie zmieni raczej, więc przewidywania spadku formy słabszych psychicznie zawodników mogą się nie sprawdzić. ;)

  • anonim
    Czy doczekamy się nowych nacji w skokach???

    Czy jest jakaś szansa na całkowicie nowe nacje w skokach???
    Czy ktoś ma jakieś info czy na poziomie juniora lub wyżej występują zawodnicy z korzeniami z państw których nie ma w skokach???

  • mmm doświadczony

    Może i tak, ale to pewnie dlatego, że Stoch brylował i było duże zainteresowanie widowni - a po igrzyskach to już w ogóle. Teraz wątpię, żeby od początku sezonu pokazywali kwalifikacje na TVP Info.

  • realista1 stały bywalec

    Mogę się założyć, ze kolejny pomysł Hofera pójdzie do kosza.Tej zasady na pewno nawet nie zdążą przeprowadzic bo jeszcze przed samymi konkursami w Willingen ten pomysł wyleci do kosza.

  • sledzik16 weteran

    Dokładnie tak jak niżej kolega napisał niżej będzie tak że po tych konkursach wszystko będzie po staremu i nigdy więcej do tego się nie wróci ponieważ wszystkim nigdy się nie dogodzi.

    Jedni będą za tym pomysłem inni przeciwni i znając FIS stwierdzą że skoro są głosy przeciw to tego nie będzie.

  • Kolos profesor

    Cóż pomysł wprawdzie dość kontrowersyjny, ale samo testowanie tego pomysłu nie jest niczym złym. I tak na 100% ten pomysł pójdzie do kosza. A w najlepszym razie pozostanie ciekawostką pod znakiem Willingen...

    Ogólnie chybiony pomysł.

  • sledzik16 weteran
    znawca japońskiego

    A co mają te zmiany do zniżek formy według mnie wpłynie to też pozytywnie na skoczków przez to że będą blisko kibiców.
    Sam bym chciał być na ich miejscu wiedząc że koło mnie na trybunach są tysiące ludzi którzy mnie uwielbiają i czekają tylko na to by im się pokazać

  • Anya początkujący
    -

    Z jednej strony tak jak już pisałam pomysł dla kibiców jest świetny, nikt nie czułby się komfortowo wiedząc, że cały stadion ludzi ogląda to co robi. W sumie jeszcze piszczącym dziewczynom pozwolą wejść skoczkom do pokojów w hotelach, bo to też zbliży kibiców do skoczków. Genialny plan , prawda? Nasi idole to też ludzie tacy jak my. Znawca japońskiego, te oszklone toalety to byłby wymarzony widok dla wielu dziewczyn, ale może by jeszcze zamontowali tam monitoring i raz na jakiś czas pokazywali na telebimie ,,widoki".
    Z jednej strony super plan ( dla niektórych ) , a z drugiej bezsensowny ( dla tych co by siedzieli w środku ).

  • anonim

    Taaa ... , teraz to super, ale potem nie wiadomo czemu słabi psychicznie zawodnicy będą mieli zniżkę formy. Będzie płacz, że Murańka, Hula czy Kubacki w kontynentalu nie punktują ... takie przygotowanie czy trening to jest coś CODZIENNEGO, a tacy gapie robią tylko presję. Wolelibyście teraz siedzieć przy kompie samemu, ewentualnie w towarzystwie kilku osób, czy 50 tysięcy? A czy tam jest coś ciekawego dla kibica? Nie. To co ma być pokazywane jest pokazywane. Może jeszcze toalety mają być przeszklone, żeby kibice widzieli jakie ładne części ciała mają ci zawodnicy?
    Poza tym bardziej naturalne by było po prostu pod gołym niebem. W Wiśle np. jest wioska dostępna dla wszystkich. Co prawda nie widać z trybun, ale jest przy wejściu. Czy tam jest coś ciekawego? Nie. Oni tylko robią normalne rozgrzewki, czasem tam skaczą z miejsca na metrową przeszkodę, ale jeżeli chcemy coś takiego zobaczyć, to można pójść na zawody skoku wzwyż z miejsca. A w tych budkach? No tam chyba się nie rozgrzewają (to co innego niż ogrzewają). Jedynie gadają z trenerami lub coś w tym stylu. Tam nie ma nic ciekawego. Ach no tak, zapomniałem o takich co np. smarowanie nart traktują jako sport. Bardzo przepraszam, na to już nie mam rozwiązania.

    Reasumując, wg mnie to kolejny pomysł FIS, który powinien po prostu trafić do kosza.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl