Andreas Wellinger: "Nie martwię się o maturę"

  • 2014-11-06 00:26

Okrzyknięty nadzieją niemieckich skoków Andreas Wellinger nie tylko dobrze sobie radzi w Pucharze Świata, ale ma już na koncie nawet złoty medal z Igrzysk Olimpijskich zdobyty w konkursie drużynowym wraz z Severinem Freundem, Marinusem Krausem i Andreasem Wankiem. Przed niespełna 20-letnim zawodnikiem stoją obecnie dwa wielkie wyzwania: jego trzeci sezon startów w Pucharze Świata... i matura.

- Moje życie właściwie się nie zmieniło po Soczi. Dla każdego profesjonalnego sportowca najważniejszym celem jest start w Igrzyskach Olimpijskich, a najlepiej wrócić z nich z medalem. Po to trenujemy. Mój medal teraz wisi u mnie w domu w salonie. Jest to szalenie wspaniałe uczucie, które daje mi motywację na następny sezon i zadania, jakie są przede mną, - ocenił Wellinger.

Udany występ na zawodach takiej rangi, jak Zimowe Igrzyska Olimpijskie jest gwarantem błyskawicznego wzrostu popularności zwycięskich sportowców - my znamy to z przykładu Adama Małysza, a w Niemczech szczególnie zauważalny był szał na punkcie Svena Hannawalda i Martina Schmitta. Czy dla Wellingera zainteresowanie mediów i fanów jest przyjemną odmianą, czy raczej przytłaczającym obowiązkiem?

- Trudno czerpać z tego przyjemność, ponieważ nadal chodzę do szkoły i codziennie trenuję. Spośród wielu zaproszeń przyjąłem może połowę. Ja też potrzebuję czasem zrobić sobie przerwę i mieć spokój. Mimo to takie wydarzenia należą do tego, co robię i próbuję do nich podchodzić jak do zabawy - wtedy to dobrze funkcjonuje, - wyjaśnił Andreas.

Młody sportowiec podczas nadchodzącego sezonu będzie musiał się uporać zarówno z treningami i startami, jak i z zainteresowaniem mediów, a przy okazji skupi się również na nauce do egzaminu dojrzałości. Na konkursach będą mu niezmiennie towarzyszyć książki i notatki.

- Szkoła i sport to sprawy, które będą dla mnie w dalszym ciągu przebiegać równolegle. Będzie to dla mnie wyzwanie wymagające wysiłku, ale mimo wszystko będę się starał w stu procentach skoncentrować na obu tych rzeczach. Po zimie czeka mnie jeszcze trudny okres do początku maja, ale jakoś sobie poradzę, a na pewno będę szczęśliwy, kiedy już będę miał maturę w kieszeni, - planuje reprezentant Niemiec. - Wszystkie książki mam na zawodach zawsze przy sobie. W zależności od tego, gdzie jesteśmy zdarza mi się zajrzeć na dzień czy dwa do szkoły, a poza tym muszę w podróży dużo zadań wykonywać za pomocą programu internetowego. Do Mistrzostw Świata w Falun na pewno nie odpuszczę żadnego startu, natomiast później będzie się trzeba zastanowić, jakie postępy zrobiłem w szkole i ile zaległości mam do nadrobienia. Wtedy spontanicznie się zdecyduję, czy wezmę udział w kolejnych konkursach, czy też bardziej skupię się na nauce. Ale o maturę się nie martwię," zapewnia.

Niemiecka reprezentacja ma obecnie bardzo mocny skład, a na jej czele stoi Severin Freund, który od kilku lat utrzymuje dobrą dyspozycję, a w ubiegłym roku udało mu się nawet zdobyć tytuł Mistrza Świata w lotach narciarskich. Zapytany o swój stosunek do kolegi z drużyny, Wellinger przyznał, że Freund jest dla niego wzorem do naśladowania.

- Właściwie już od dłuższego czasu go podziwiam, ponieważ jest niesamowicie konsekwentny zarówno w treningu, jak i w życiu. Ma przed oczami cel i do niego dąży, a to bardzo ważne, - chwalił starszego kolegę. - Nie wiem, czy Severin mógłby się ode mnie czegoś nauczyć, jemu by trzeba było zadać to pytanie. Każdy ma dobre i złe strony, każdy się może od każdego czegoś nauczyć, i nie ma to znaczenia, czy on jest ode mnie o 7 lat starszy, czy nie. My po prostu się wyjątkowo dobrze bawimy, kiedy jesteśmy razem w trasie, i mam nadzieję, że jeszcze wiele wspólnych sukcesów przed nami, - dodał.

- Moim celem na ten sezon jest być zdrowym i zacząć znowu tam, gdzie ostatnio skończyłem - a także po prostu czerpać radość ze sportu i świetnie się bawić. Tak dużo czasu spędzamy w podróży, po części towarzyszy temu naprawdę dużo stresu, więc trzeba też mieć z tego zabawę. Kiedy tak jest, to wszystko idzie dużo łatwiej. Wszyscy startujący chcą wygrać. Mam nadzieję, że będę należał do tych najlepszych i że moje starty będą przebiegać po mojej myśli," ambitnie podsumował swoje plany skoczek.


Anna Libera, źródło: skispringen.com
oglądalność: (22523) komentarze: (33)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • monia866 doświadczony
    Z ang. powinien zdac;)

    wiele razy juz udzielal wywiadow w tym jezyku i mowi plynnie (wiadomo,ze nie "perfekt" jak po niem.,ale dobrze;).Z niem.pewnie bedzie pisal jakies wypracowanie,nie wiem jak z tym u niego,podobnie jak z matematyka;). Np.Maciek Kot podobno zdal mature swietnie,a teraz laczy starty w zawodach ze studiami,tez z bardzo dobrym skutkiem...widocznie jest mega zdolny;)

  • IntelektualnyZbawcaCiemnychMas doświadczony
    @Drzon

    Jako publiczna telewizja, ich misją jest pokazywać to co ludzie chcą oglądać...
    Superstarcie na TVP 2 ogląda 300 tys ludzi...przeciętny konkurs PŚ 2-3 mln. TCS 6-7 mln. IO 20 mln...
    Chcą żeby płacić abonament? To niech dają do ramówki to co ludzie chcą oglądać...

  • jakledw12 weteran
    -

    @Śledzik16

    Zależy od człowieka. Np. ja bezproblemowo ogarniam angielski i niemiecki, czasami nawet się nie ucząc, natomiast z matematyki codziennie przynajmniej z 15 minut na rozwiązywanie zadań, inaczej dop z kartkówki.

  • anonim

    &Emil - podobno Eurosport ma prawa do wszystkich konkursów, mimo tego, ze nie dostają dotacji rządowych i opłat abonamentowych.
    No, ale oni nie mają w ofercie braci Mroczków, Tańców na lodzie i pod wodą, Lisa, Kraśki i innych megagwiazd.

  • Peter90 stały bywalec
    sledzik16

    Ale ja chciałem mieć maturę. Dla jednego to jest nie ważne,a dla drugiego to jest ważne. Nie dlatego,ze rodzice mi kazali tylko ja chciałem. Jednemu jest niepotrzebna matura,a drugiemu jest :). Bez spiny :).Kazdy lubi to co lubi :)

  • sledzik16 weteran
    Peter90

    A tak wg to lepiej się uczyć przez 5 dni przed maturą i mieć ja niż nie mieć wg.
    Mnie tam ten śmieszny papierek dla niektórych ludzi tak ważny bo mamusia kazała go mieć jest czymś bez czego nie idzie znaleźć pracy.
    Ja osobiście tego nie zdałem i dzisiaj jestem zawodowym kierowcą ciężarówki C+E (nie TIRa jak to większości ludzi z maturą powie bo te trzy litery coś oznaczają a na pewno nie człowieka który kieruje ciężarówka ) zarabiam 7 tysięcy zł miesięcznie bez tego śmiesznego papierka.

    I nie wiem po co się tak tym przejmować czy się zda czy nie zda. Jedno wiem na pewno że zarabiam na pewno więcej niż niektórzy ludzie z maturą ... ba nawet po studiach.
    Pozdrowienia dla wszystkich maturzystów

  • sledzik16 weteran

    Dziwny to nie jestem tylko że matematykę przez 2 miesiące to można śmiało ogarnąć tą na podstawę matury a języka niestety drogi kolego nie.
    Sam nie zdałem matury więc nie jestem taki wybitny jak ty w swoich wypowiedziach ... choć matematykę sam po sobie widzę że idzie ogarnąć w dwa miesiące bo to był akurat przedmiot który zdałem na 70 % i nikt mi nie powie że jest ona taka trudna jak język obcy.

  • EmiI profesor
    @dervish

    A co z ARD, ZDF, Eurosport, CT1, ORF? Trzeba by było to wszystko zakodować, a to nie MŚ w siatkówce gdzie Polsat dyktuje warunki i zabronił pokazywania meczu Polska-Niemcy niemieckiej TV.

  • dervish profesor
    sledzik16

    Nie liczyłbym na to. Widziałeś polityka który forsowałby ustawy sprzeczne z interesem przyjaznego sobie bądź neutralnego prywatnego medium które w zależności od decyzji może stać się głównym partnerem medialnym w zbliżających się wyborach?
    Problem kodowania imprez z udziałem reprezentantów Polski jest znany od początku III RP. Wszyscy wiedzą, że ustawa jest bublem każda władza zapowiada zmiany i żadna nic w tym kierunku nie robi. Nikt nie zamierza narażać się takiej potędze medialnej jaką są największe telewizje prywatne

  • Peter90 stały bywalec
    sledzik16

    Ty chyba jeteś jakiś dziwny.Po szlifować dwa miesiące matematykę ? Ty chyba żartujesz. A potem patrzę,a co drugi uczeń nie zdaję matmy.Rozumim,ze Ty jesteś wybitnym uczniem i potrzebujesz dwóch tygodni na nauczenie się matmy.Nie lubię takich ludzi co uczą się przed maturą,a potem mówią - a ja się uczyłem tylko 5 dni i wszedłem i wyszedłem - normalnie można się załamać. To samo jest sesja są drugie terminy i ściaganie na maksa ile się da.Pewnie na maturze też próbujecie ściągać ,to jest naprawdę chore

  • sheef profesor
    @dervish

    No tak, tylko zwróć uwagę na to, że zakodowanie transmisji a puszczenie jej w systemie PPV może oznaczać w praktyce to samo (w sensie: ten kto nie ma Cyfrowego Polsatu to i tak będzie musiał zapłacić za możliwość oglądania skoków w TV)

  • sledzik16 weteran
    dejw

    A to ma do tego że matematyki czy polskiego to można wiesz pod szlifować w 2 miesiące niestety języka tak szybko się nie załapie.

    A co do tej szansy to masz racje że wykorzystał ją w 100 %.
    Mało jest tak mało młodych skoczków narciarskich którzy dostają taką szanse od trenera i ją tak wykorzystują.

  • dejw profesor
    @sledzik16

    A tak z ciekawości można spytać, co ma do rzeczy biegłe posługiwanie się językami ze zdawaniem matury z innych przedmiotów?

    Wellinger pięknie się odpłacił za danie mu szansy od początku sezonu 2012/2013, wtedy właściwie niemal kompletnie nieznany zawodnik, błyskawicznie oskakał się w PŚ, a teraz w wieku 19 lat ma już złoto olimpijskie, zwycięstwo w pucharowych zawodach i pięć miejsc na podium, miejsce w TOP10 klasyfikacji generalnej PŚ oraz triumf w LGP.

  • dervish profesor
    janek_bimber

    Moze skończyć się tak, że prawa do austriackiej części sezonu kupi Solorz i ... zakoduje ku uciesze rodziny Polsatu, albo sprzeda je w systemie PPV ku rozpaczy prawie wszystkich.

    A tak na poważnie, to czy ktoś rozeznaje się czy FIS stawia jakieś wymogi telewizjom odnośnie kodowania/niekodowania skoków?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl