Daniel-Andre Tande: "Mam lęk wysokości"

Na nietypową dla skoczka narciarskiego fobię cierpi Daniel-Andre Tande. Zawodnik w jednym z wywiadów dla norweskiego dziennika Aftenposten przyznał, że ma lęk wysokości.

Daniel-Andre Tande

- Mój pierwszy start w Pucharze Świata w ubiegłym sezonie zaliczyłem w zawodach w lotach narciarskich na Kulm. Poleciałem tam 197,5 m. Gdyby nie lęk, byłoby ponad 200 m – mówi.

20-letni skoczek wspomina, że strach przed wysokością towarzyszy mu od początku sportowej kariery. - Kiedy czuję, że zbliża się dłuższy skok, zawsze się wycofuję. Pracuję nad tym, bo bardzo utrudnia mi to przejście na większe obiekty. Zazwyczaj mówię, że każdy że skok daje mi podwójny zastrzyk adrenaliny – jeden, bo muszę skoczyć wysoko, drugi , bo daleko – twierdzi.

Lęk wysokości dopada go nie tylko na skoczni. - Chciałem pomóc mamie przy malowaniu ram okiennych na drugim piętrze domu. Kiedy byłem już w połowie drabiny, przylgnąłem do niej i zamknąłem oczy. Jakieś 10-15 minut zajęło mi zejście na dół – opowiada.

Jego trener, Alexander Stoeckl przyznaje, że skoczek z takim lękiem to szczególny przypadek. – Spotkałem się już jednak z podobnym. Myślę tutaj o jednym z wychowanków szkoły sportowej w Stams, Lukasie Muellerze. Kiedyś strasznie przeżywał kiedy znalazł się na dużej wysokości – wspomina.

Stoeckl jest przekonanym, że jeśli Tande będzie pokona swoje obawy, będzie w stanie skakać bardzo dobrze w zimie. Zdecydowany jest na to sam Tande. - Dam radę, bo nie mogę się doczekać lotów narciarskich w Vikersund – zapewnia zawodnik Vikersund Flying Team.

Warto wspomnieć, że Tande zadebiutował w zawodach PŚ 11 stycznia 2014r., na skoczni mamuciej Kulm. Zajął wówczas 31. pozycję. Już dzień później był 15., dzięki czemu zdobył swoje pierwsze punkty w zawodach tej rangi. Ponadto 1 lutego 2014 r. roku zdobył brązowy medal w drużynie na mistrzostwach świata juniorów