Dwóch Estończyków wystartuje w Kuusamo

  • 2014-11-13 18:34

Reprezentacja Estonii nadchodzący sezon zimowy, w międzynarodowym gronie zainauguruje w ostatni weekend listopada. Na obiekcie Rukatunturi w północnej Finlandii obejrzymy dwóch 21-latków z tego kraju.

W ostatnich miesiącach, estońska drużyna straciła swoją kluczową postać. Jedyny punktujący w zawodach Pucharu Świata skoczek - Kaarel Nurmsalu, z powodu problemów finansowych zakończył swoją przygodę z tym sportem.

Mimo utraty najsilniejszego ogniwa, nastroje w skromnej reprezentacji są optymistyczne. - Miejsca w czołowej "30" są moim celem. Letnie treningi pokazały, że stać mnie na skoki, które dadzą punkty w Pucharze Świata. Muszę tylko ustabilizować swoją formę - twierdzi pierwszy z dwóch Estończyków powołanych na te zawody, Martti Nomme. 21-latek zaliczył bardzo udane starty w Letnim Pucharze Kontynentalnym w Kuopio. W obu konkursach został sklasyfikowany na 14. pozycji.

Drugie miejsce w składzie zajął Siim-Tanel Sammelselg, dla którego sezon 2013/2014 był najlepszym w karierze. W styczniu wywalczył najwyższe w karierze miejsce w zawodach Pucharu Kontynentalnego (16. lokata w Sapporo), natomiast w lutym wziął udział w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Tam niestety nie zdołał awansować do żadnego konkursu. - Żałujemy, że Kaarel zakończył karierę, ale musimy stawiać sobie nowe cele i próbować im sprostać - powiedział Sammelselg.

Program PŚ w Kuusamo:

Czwartek, 27.11.2014

16:00 - oficjalny trening

18:00 - kwalifikacje

Piątek, 28.11.2014

16:00 - seria próbna

17:00 - pierwsza seria konkursowa

Sobota, 29.11.2014

15:00 - seria próbna

16:00 - pierwsza seria konkursowa


Dominik Formela, źródło: suusaliit.ee
oglądalność: (5862) komentarze: (22)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • JankessPL doświadczony
    @FighterWF

    W poprzednim poście napisałeś że Estończycy nieprędko bd mieli zawodnika o takim potencjale,a mają juniora,który ma jeszcze większy, on w sezonie 2012/2013 zdobył mistrzostwo Estonii a w 2012 zdobył wicemistrzostwo.Poza tym on już od wielu lat jest uważany za duży talent.Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21254) / 2014-11-17 16:55:45

  • FighterWF doświadczony
    @JankessPL

    Ileż to już było tych "mega talentów" w egzotycznych krajach w wieku juniorskim, które później znikały i nijak nie potrafiły potwierdzić tego swojego potencjału w wieku seniorskim. Owszem, oczywiście, że Artti Aigro wręcz wspaniale roku i może mieć początek przygody z Pucharem Świata równie udany jak Vladimir Zografski, czego mu życzę, ale pytania co potem? W takich krajach są wielkie problemy z finansowaniem podróży, przygotować do sezonu itd., także jeżeli rodzina Aigo nie dołoży do rozwoju syna z własnej kieszeni, to niestety, ale ten 15-latek może jak już wielu przed nim i po zniknąć z tego światku skoków narciarskich. Chciałbym się mylić i mam nadzieję, że będę miał ku temu taką okazję w przyszłości, aby powiedzieć, że moja teoria na ten temat była mylna.

  • M_B profesor

    Aigro to jest megatalent, ale niestety sytuacja ogólna w estońskich skokach jest taka, że ciężko będzie o to żeby w pełni wykorzystał swój potencjał.

    Co do Ilvesa, to idzie mu na tyle nieźle w kombinacji, że wątpię w jego przenosiny do skoków, mimo że skacze oczyswiście lepiej niż biega, ale ma potencjał biegowy chyba większy od takiego Jelenki, który też lepiej skacze niż biega, a wyrósł na naprawdę solidnego kombinatora.

    Zresztą kombinacja w Estonii nie ma co się oszukiwać... Stoi lepiej niż skoki.

  • JankessPL doświadczony
    @FighterWF

    Chyba słabo siedzisz w temacie Estońskich skoków(ale już rozbudowane opinie o potencjale tamtejszych skoków piszesz)
    Jest przecież megatalent Artti Aigro z rocznika 1999,który już ma prawo startu w PŚ!!! i zdobył 1 punkt LPK,kto wie może za 10 lat o puchar świata bd walczyć Jarząbek właśnie z Aigro(oczywiście to wróżenia z fusów)

  • FighterWF doświadczony

    Wielka szkoda, że Kaarel Nurmsalu był zmuszony podjąć decyzję o zakończeniu swojej sportowej kariery. Wydaje się, że skoczka o takim potencjale Estończycy nie prędko będą mieli i ze skokami w ich kraju będzie coraz to gorzej. Obawiam się, że wkrótce zniżą się do poziomu Szwedów, albo i jeszcze gorzej, bo Ci ostatnimi mogą w tym roku odnotować znaczny progres, skoro będą organizatorami najbliższych mistrzostw świata. Dwójka Martti Nomme-Siim-Tanel Sammelselg, to nie ten rozmiar kapelusza, co wyżej wspomniany Nurmsalu i ile ten pierwszy jakiś tam potencjał w pojedynczych konkursach pokazuje, o tyle Sammelseng według mnie nijak nie rokuje. Ilves rzeczywiście ma talent, ale musi zdecydować się na odważne posunięcie, jakim było zmienienie dyscypliny na skoki.

  • borek99 doświadczony
    -

    Co do Ilvesa i Klimowa to wszystko jest kwestią czasu - jak będą robić odpowiednie postępy w biegach (przy czym akurat biegi w LGP są mało miarodajne - przy nich to nawet letnie skoki bardziej oddają poziom poszczególnych zawodników...) to pewnie zostaną przy kombinacji, jak nie to prędzej czy później spróbują swych sił w skokach.

    I nie wiem czemu twierdzicie, że Ilves jest jedyną estońską nadzieją. A Aigro to co? Szkoda też, że Mikhel Oja nie startował nigdzie latem. Co prawda w styczniu na MŚJ szału nie zrobił, ale rok wcześniej na EYOWF'ie był 22, wyprzedzając całą naszą kadrę, więc jakiś tam potencjał ma, a latem w Estonii miał przebłyski - np. w drużynowych mistrzostwach skakał na poziomie Ilvesa, wyprzedzając Aigro i Sammelselga. Przy odrobinie szczęścia on też mógłby wywalczyć punkty PK w jakimś słabiej obsadzonym konkursie (jak się Aigro udało...).

  • dejw profesor
    @Emil

    Na 100%? Tego lata trochę jednak poskakał, był na FIS Cupie i CoC w Kuopio, do tego zadebiutował w LGP w Hinzenbach, gdzie nie był tak daleko od kwalifikacji, a to by sugerowało że może jednak spróbuje się przekwalifikować na skoczka.
    A tak przy okazji, Klimov też postawił jednak na kombinację? Od MŚJ i treningów przed drużynówką w Sochi nie pojawił się w rywalizacji skoczków.

  • Arko początkujący
    Ehh..

    Nurmsalu to moim zdaniem był jedyny zawodnik z tego kraju, który miał jakiekolwiek szanse na dobre wyniki - i do tego duże szanse. Z każdym sezonem coraz lepiej...no, ale niestety państwo nie dotuje(a my tu na naszych narzekamy). Teraz to PK jest szczytem ich możliwości...drugie serie w PS - poza zasięgiem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl