Wypowiedzi Bartłomieja Kłuska i Stefana Huli po niedzielnym konkursie

  • 2014-11-23 17:35

Polscy skoczkowie pierwszego konkursu indywidualnego tej zimy z pewnością nie mogą zaliczyć do udanych. Najsłabiej z Polaków spisali się Stefan Hula i Bartłomiej Kłusek, zajmując odpowiednio 42. i 43. miejsce. Oto, co powiedzieli tuż po niedzielnych zawodach.

Stefan HulaStefan Hula
fot. Tadeusz Mieczyński

- Nie mogę być zadowolony na pewno po tym skoku, bo odbicie było za bardzo skierowane do góry i nie było po prostu szybkości, żeby w drugiej fazie odlecieć i stąd takie metry, a nie inne – powiedział Bartłomiej Kłusek. - Warunki dziś są bardzo fajne, można było naprawdę daleko przy nich skakać. Ogólnie fajne zawody.

Jak młody zawodnik ocenia swoją dyspozycję na podstawie ostatnich jesiennych zgrupowań na igelicie? - Moja dyspozycja była dobra, a nawet bardzo dobra, skakało mi się fajnie na tych treningach i na sprawdzianach niektórych, ale tutaj jakoś gorzej. Na razie nie wiadomo, czy lecę do Finlandii, to wszystko ustalą trenerzy. Jeszcze pewnie będą jakieś treningi i wtedy dopiero będzie można coś powiedzieć

Rozczarowany był także Stefan Hula. – Czasu na podniesienie się po wczorajszych zawodach nie było za wiele, dzisiaj od razu konkurs. Szkoda, bo niestety akurat skok w zawodach wyszedł mi taki gorszy. Tego żałuję i na razie jeszcze nie mogę przeboleć. Myślę, że z moją dyspozycją jest całkiem nieźle, brakuje tylko takiego luzu trochę i wiary w to, że to, co potrafię skoczyć na treningach, dam też radę pokazać na zawodach. Troszkę pewności i będzie bardzo dobrze.

- Warunki na skoczni były nadzwyczaj dobre, naprawdę fajne – przyznaje Hula. Zapytany o stan zdrowia, w przypadku innych reprezentantów pozostawiający sporo do życzenia, odpowiedział: - Na szczęście u mnie jest w porządku. Mam nadzieję, że chłopcy też szybko wykurują się i będą w stuprocentowej dyspozycji.

Mimo, że w tym sezonie znalazł się w kadrze B, Hula pokazuje, że można dostać się do składu na Puchar Świata i startować z powodzeniem. - Tak, o to walczymy. Nie ma tutaj jakieś podzielenia na to, że z kadry B ciężej się dostać, tylko walczymy jak równy z równym.

Czy ma jakieś konkretne cele na ten sezon, czy po prostu będzie starał się, żeby z konkursu na konkurs wyglądało to coraz lepiej? - Byłoby bardzo dobrze, żeby wyglądało coraz lepiej. Mam nadzieję, że tak będzie, bo po to całe życie trenujemy i przygotowujemy się. Mam nadzieję, że z konkursu na konkurs będzie więcej luzu, więcej pewności i będzie się łatwiej skakać. Co do startu w Kuusamo, decyzja należy do trenerów. Mam nadzieję, że tak – zobaczymy.

Korespondencja z Klingenthal, Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela


Katarzyna Lipska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6481) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Aaabbbb profesor

    Nie jestem zwolennikiem teorii, że na siłę należy forować młodych, bo to przyszłość itd., natomiast wystawianie P.Huli jest naprawdę nieporozumieniem. Pisałem już w innym temacie, że dziwię się dziennikarzom, że nie mają ochoty/odwagi trochę "pocisnąć" P.P. Kruczka i Tajnera dlaczego Hula ciągle skacze. Osobiście uważam, że chłopak przyda się kadrze - z pewnością można Go jakoś "zagospodarować", ale dajmy już spokój z blokowaniem miejsca innym. Może wypali Mu konkurs czy dwa, ale to wszystko. I proszę nie pisać: "a co jeśli pięć razy pod rząd będzie w 10-tce?", bo nie będzie.

  • anonim
    proste

    jaki poziom sztabu i trenerów taki zawodników. Ale tak prowadzeni juniorzy mają szanse zrobić karierę na miarę Kruczka ba może nawet Matei

  • kibicSN stały bywalec

    Jak zawodnik który ma 1 m/s pod narty nie może nawet zbliżyć się do punktu k to jest poziom Amerykanów.. sądze że Biegun i Muranka z wiatrem Kłuska dziś to by śmiało mogli awansować nawet do 30-stki.Zwłaszcza ten 1-szy który idealnie się czuje przy takich warunkach, Muranka bez formy też potrafi wykorzystać warunki.W ogóle musiala nastąpić jakaś poważna zapaść skoro tak słaby zawodnik jak Kłusek ich pobił i wskoczył do składu..

  • dejw profesor
    @IchBinDa

    Porównanie do Semenica ciekawe. Zresztą takich przykładów, gdy zawodnik wymiata w CoC a potem kompletnie nie umie tego przełożyć na PŚ można by znaleźć jeszcze kilka.
    Oprócz Klimka, wiele wskazuje na to że Kłusek okazywał się prawdopodobnie także lepszy od innych zawodników z kadry B: Zniszczoła, Bieguna.
    Ciekawe czy teraz pojawią się jakieś zmiany w składzie, czy pojedzie ten sam "na przełamanie".

  • anonim

    Jeśli ktoś chce na popsucie humoru jeszcze bardziej sobie popsuć posłuchajcie głupot jakie gada Kruczek w tym wywiadzie.

    http://sport.tvp.pl/17775308/kruczek-po-klingenthal-bledy-nie-byly-ogromne

  • IchBinDa weteran
    dejw

    Jeśli wierzyć samemu Klimkowi, nie trzeba było wznieść się na wyżyny, by w Hinzenbach go pobić. Ale kto wie, może masz rację, może faktycznie sama świadomość startu w Pucharze Świata przytłacza Bartka. Polski Semenic?

  • dejw profesor

    Mówiąc o bardzo podobnych wynikach na treningach Wiśle i Zakopanem miałem na myśli wyniki z tego weekendu w Klingenthal.

  • dejw profesor
    @IchBinDa

    Miałem na myśli treningi kadry, nie te z Klingenthal. Jak sam stwierdził: "dyspozycja była dobra, a nawet bardzo dobra, skakało mi się fajnie na tych treningach i na niektórych sprawdzianach".
    Na podstawie tych sprawdzianów został powołany do kadry, okazał się lepszy od kadrowicza A, czyli Klimka. Nie pojechał po znajomości, jego forma musiała wyglądać dużo lepiej. Druga opcja jest... mało ciekawa, bo oznaczałoby to że ewentualni zmiennicy są jeszcze słabsi.
    W zeszłym sezonie pamiętam jak dobrze prezentował się podczas (bezpośrednio poprzedzających PŚ w Polsce) zawodach CoC w Engelbergu i Courchevel - przyszedł PŚ i na skoczni pojawił się zupełnie inny zawodnik (bardzo podobne wyniki i na treningach i w kwalifikacjach do zawodów w Wiśle i Zakopanem). Jeszcze gorzej było w słabiutko obsadzonych zawodach w Sapporo.

    Może i forma Bartka nie była taka jak podczas letnich MP, ale sądzę że u niego takie słabe wyniki na PŚ wynikają głównie z problemów psychicznych, niż aktualnej formy.

  • IchBinDa weteran
    dejw

    Kłusek znakomity w treningach? Oddał raptem jeden skok na trzydziestkę (i to na sam jej koniec). Pewnie, żelaznej psychiki to on nie ma, ale nie to zawiniło. Po prostu przyjechał tutaj bez formy, a nawet jak na zgrupowaniach jakaś forma była, to się ulotniła.

  • Doors stały bywalec
    Wolny

    affaf, Maciusiak mówił że chciałby aby Wolny wystąpił w pierwszych konkursach PK, czyli w połowie grudnia. Tak powiedział z tydzień temu.

  • affaf bywalec

    Ciekawe co tam u Jakuba Wolnego bo 31 października mówiono że za 3 tygodnie wróci na skocznie więc powinien zacząć na dniach treningi, niech przygotowuje dobrą dyspozycje na konkursy w Polsce.

  • dejw profesor

    Kłusek podobnie jak Hula: treningi znakomite, w zawodach trzy klasy gorsze skoki. I to jest już reguła: Kłusek na PŚ skacze zupełnie inaczej niż np na CoC czy krajowym podwórku. To najprawdopodobniej kwestia psychiki - naprawdę nie sądzę, żeby był to zawodnik aż tak kiepski żeby miał nie punktować w PŚ. A skoro tak, to jest dla mnie niepojętą sprawą, jakim cudem taki zawodnik nie korzysta z pomocy psychologa.

  • marro profesor

    Hula i Kłusek pewniacy do PK, szkoda że nasza kadra na chwilę obecną nie ma zawodników do wypełnienia limitu na PŚ i startują tego typu zawodnicy.

  • Martinn stały bywalec
    kunegundek

    Nie wiem.Radzę uważniej pisać ;))

  • newryn stały bywalec
    @Xander: " Denerwuje mnie to że młodzi zawodnicy z innych reprezentacji cały cza

    To jedna z wielkich tajemnic równa prawie Trójkątowi Bermudzkiemu, z tym, że tam giną statki, a u juniorów forma...

  • kunegundek stały bywalec
    Lol

    Lol, dlaczego ja zamiast przeczytać "Wypowiedzi Bartłomieja Kłuska i Stefana Huli po niedzielnym konkursie", przeczytałem "Wycieczki Bartłomieja Kłuska i Stefana Huli po niedzielnym konkursie"? O.o

  • kibicSN stały bywalec

    Gdyby nie Maciusiak który zepsuł Bieguna w sezonie zimowym to Hula by tu nie startował tylko Biegun z resztą świty, a tak jestesmy skazani na jego kolejne wycieczki i później tłumaczenia że znów nie poszło w konkursie.Ile można czekać Panie Hula na lepsze występy? choćby przyzwoite, w treningu niech sobie skacze i 140 metrów, jak w konkursie dalej przestraszony lata jak postrzeleniec to już lepiej dać szanse komuś innemu.Hule ratuje żenująca dyspozycja byłych juniorów i kontuzja mistrza juniorów oraz aż nadto duży limit.Ten limit by się przydał ale w dalszej czesci sezonu, jak Engelberg czy TCS.Wolę to niż ten limit ma spaść i spadnie prawdopodobnie do 5-ciu na TCS.. teraz 5 limit spokojnie by wystarczyl przy tej agonii byłych do niedawna juniorów..

  • jan bywalec
    Medaliści MŚJ

    Wyobrażacie sobie w jakiej dramatycznej dyspozycji muszą być nasi medaliści MŚJ, że przegrywają rywalizację o pierwszy skład.

  • Xander weteran

    On ma od lat problem z głową. Na treningach potrafi jednak dobrze skakać, ale jak przychodzi konkurs zaczyna się stresować i nici z dobrego wyniku. Szkoda mi to mówić bo lubię Stefana, ale dobrze to z nim nie jest. A Bartka jakoś nie widzę w Kuusamo na pewno nie z taką formą. Denerwuje mnie to że młodzi zawodnicy z innych reprezentacji cały czas robią postępy, a nasi stoją w miejscu.

  • asdf bywalec

    @warjato

    Hula jest mlody i ma czas ciagle zbiera doswiadczenie ale w koncu odpali oczywiscie przez ten czas kilku mlodych medalistow mśj zdazy juz pokonczyc kariere

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl