Polscy skoczkowie po piątkowym konkursie

  • 2014-11-28 23:56

Krzysztof Biegun, Dawid Kubacki oraz Aleksander Zniszczoł nie mieli wesołych min po pierwszej serii piątkowego konkursu Pucharu Świata w Kuusamo. Nasi trzej reprezentanci odpadli już na półmetku dzisiejszych zmagań.

Krzysztof BiegunKrzysztof Biegun
fot. Tadeusz Mieczyński
Dawid KubackiDawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński

- Nie wiem co się stało, muszę porozmawiać z trenerem. Według mnie był to podobny skok do tych wczorajszych i tego w serii próbnej.Na skoczni wiało, ale chyba raczej z przodu. Warunki są wietrzne ale w miarę równe. Belkę obniżyli przed moim skokiem, nie wiem nawet ile Kofler skoczył. Ja również dostałem ujemne punkty ale jak wyszedłem z progu to kompletnie nic nie czułem - nie wiem czy to był mój błąd, czy warunki się tak szybko zmieniły - mówił Krzysztof Biegun.

- Nie wyszło tak jakbym chciał i ciężko się z tego cieszyć. Jeśli chodzi o sam skok, to na progu nie było źle. Za progiem był dość mocny wiatr pod narty, gdzie narta mnie uderzyła, wyhamowałem i potem nie było już ani ciągu ani prędkości. Decyzje dotyczące belek są jakie są. Zawsze ktoś skoczy dobrze, ponieważ mu dobrze powieje, następnie obniżają belkę, wiatr wraca do normy, ciężko jest cokolwiek z tego odlecieć. Ten scenariusz przerabialiśmy setki razy na zawodach i to się nie zmienia.
W serii próbnej mój skok był spóźniony, zabrakło rotacji na narty i z tego względu nie chciało super polecieć. Teraz pozostaje nam zebrać się w sobie i walczyć jutro dalej - skomentował Dawid Kubacki.

- Wiatr na buli trochę ustał i nie było noszenia. Kilku doświadczonych zawodników też miało z tym problem. Myślę, że nie ma się co załamywać, tylko trzeba się nastawić na jutro i liczyć na łut szczęścia i na dobre skoki. Nie ma się co załamywać jednymi zawodami. Myślę, że jestem dobrze przygotowany do sezonu. Technicznie też jest wszystko w porządku, tylko myślę, że trzeba czasu, aby złapać odpowiedni rytm. Nie ma się co załamywać i i jak to mówią na studiach, są drugie terminy - powiedział Aleksander Zniszczoł.

- Dobrze, że nam przygotują skocznię w Zakopanem, ponieważ moje skoki są dobre technicznie i brakuje mi oskakania. W Kuusamo panuje piękna zima i jest bardzo świątecznie. Nie można tego spotakć nigdzie indziej tylko tutaj. Ogólnie skocznia jest trudna i nie można popełnić na niej błędów, ponieważ odbija się to na skoku- dodał Zniszczoł.

Korespondencja z Kuusamo, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10870) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Doors stały bywalec
    mmm

    o "gwiazdorzenie" chyba chodzi o to że jest pewien wyjazdów na kolejne konkursy, a przy takiej formie to nie wiem z czym on chce iść do ludzi. Na miejscu Kubackiego raczej wolałbym skupić się na 'spokojnym treningu" niż prezentowaniu postawy którą można ujść bardzo kolokwialnie "daleką od ideału".

    Poza tym jestem bardzo ciekaw co Pan Kubacki sądzi o aktualnym rankingu WRL i prawdopodobnym limicie zawodników na T4S i dalszą część sezonu w ilości 4 skoczków. Jak się nie ogarnie to sobie będzie oglądał skoki, ale w tv. Taka prawda.

  • mmm doświadczony

    @Pavel

    Kubacki zgrywa największego gwiazdora kadry? O czym Ty mówisz?

  • Pavel profesor
    @michnar

    Kubacki wiecznie zwala winę na jakieś czynniki losowe tylko nie dostrzega tego, że jest po prostu bez formy. Tak swoja drogą, to zimą miał chyba tylko 8 (!!!!) konkursów, w których meldował się w drugiej dziesiątce, a tylko jeden z wynikiem w pierwszej, a zgrywa największego gwiazdora kadry.

  • EmiI profesor
    @michnar

    To bardziej świadczy o tym że nasi nie potrafią skakać z tych belek. I to może być kłopotliwe w dalszej części sezonu. Wiadomo już że prędkości w porównaniu z zeszłym roku spadają i to dość wyraźnie. W Engelbergu pewnie będzie powrót do wyższych prędkości (wiatr z tyłu, rzadkie wysokogórskie powietrze) ale w innych zawodach może być różnie.

  • michnar stały bywalec
    Belka

    Akurat z tą belką to się zgadzam, to była niesprawiedliwe z tą 7. belką. Kofler był w dobrej formie i jasne, że skoczy daleko, nie trzeba było obniżać Biegunowi :/. Zobaczymy w dzisiejszym konkursie, może chociaż jeden z tej trójki zapunktuje i gdybym miał obstawiać stawiałbym mimo wszystko na Krzyśka.

  • EmiI profesor

    Z wypowiedzi naszych zawodników można wywnioskować że ich skoki były ok, tylko warunki nie dopisały. To świadczy o jednym. Belka dla naszych zawodników była za nisko. 7 rozbieg zupełnie większość naszych wyciął poza Żyłą co świetnie sobie radzi z niskich rozbiegów, i Zniszczołem co wbrew pozorom nie oddał skoku dużo gorszego niż w kwalifikacjach. Oto moja tabelka czołowej 10 kwalifikacji + nasi, ich punkty z kwalifikacji i konkursu, przeliczone z belki bazowej nr 12.

    Bardal: Q:164,4 I:143,4 II: 170,3
    Koivuranta: Q: 153,8 I: 134,4
    Freund: Q: 148,9 I: 169,0 II: 164,8
    Kofler: Q: 146,6 I:168,2 II: 172,1
    Janda: Q: 145,7 I:143,2
    Biegun: Q: 141,3 I: 114,4
    Asikainen: Q: 139,5 I: 166,4 II: 161,3
    Schlierenzauer: Q: 138,5 I: 143,4 II: 160,0
    Lanisek: Q: 136,6 I: 152,1 II: 149,1
    Kubacki: Q: 121,4 I: 111,2
    Żyła: Q: 121,2 I: 164,2 II: 153
    Zniszczoł: Q: 115,7 I: 121,2



  • anonim
    DAWID KUBACKI

    Dawidzie ty nie myśl o kolejnych startach i czy zdązycie zachaczyć Zakopane. Bo ty tam Kolego powinieneś zostać i trenować

  • anonim
    naprawdę szczerze polecam a szczególnie moment 2:17

    https://www.youtube.com/watch?v=LibXJYKJv68

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl