Okiem Samozwańczego Autorytetu: Ice Bucket Challenge

  • 2014-12-01 01:07

O ile W Klingenthal dostaliśmy na głowy kubły zimnej deszczówki, o tyle w Kuusamo to już było sportowe Ice Bucket Challenge. I to wcale nie dlatego, że w Kuusamo jest zwykle mroźniej, niż w Klingenthal, więc i o lód łatwiej. Różnica jest taka, że Ice Bucket Challenge ma cel charytatywny. A my te wiadra bierzemy na głowy bez korzyści dla kogokolwiek.

28.11.2014 - Podium PŚ w Kuusamo28.11.2014 - Podium PŚ w Kuusamo
fot. Sarah Braunias
29.11.2014 - Podium PŚ w Kuusamo29.11.2014 - Podium PŚ w Kuusamo
fot. Tadeusz Mieczyński
Simon Ammann i Noriaki KasaiSimon Ammann i Noriaki Kasai
fot. Sarah Braunias
Noriaki KasaiNoriaki Kasai
fot. Tadeusz Mieczyński
Simon AmmannSimon Ammann
fot. Tadeusz Mieczyński

Wydaje mi się to niesprawiedliwe. W sądownictwie jest coś takiego jak zadośćuczynienie za straty moralne. Nie sądzicie, że polscy skoczkowie i członkowie sztabu po takich konkursach jak w Kuusamo powinni wpłacać jakieś kwoty na różne cele społeczne? Domy dziecka albo schroniska dla zwierząt? Przynajmniej nie męczylibyśmy się przed telewizorami nadaremno.

Dobrze, że Vincent Descombes-Sevoi spadł w niedzielę na bulę w pierwszej serii, bo dzięki temu w Pucharze Narodów wysforowaliśmy się przed Francję. Ok, wiem, że Kuusamo to Kuusamo, tu karty rozdaje wiatr, ale wiatr wiatrem a forma formą. Na razie jej nie ma i tyle. Tylko Piotrek Żyła skacze jakby w innej lidze, niż koledzy. Szału nie ma, ale nie ma też powodów, by mieć pretensje. Może to jest jakiś klucz do rozwiązania problemu? Co ma Piotr Żyła, czego nie mają inni?

Kuusamo było zemstą dziadków za Klingenthal. Na Rukatunturi stara gwardia wzięła odwet na młokosach i pokazała że w Klingenthal młodzi mogli sobie pohasać, ale teraz myśmy się już obudzili, gimnastykę odbyli, sztuczną szczękę ze szklanki wyjęli i pokażemy wam gdzie raki zimują. W piątek na podium stały razem 103 lata i pokazywały, że to trzecie zęby gryzą najmocniej. Dla porównania – łączny wiek podiumowiczów z Klingenthal wynosił 65 lat. W sobotę – podobnie. Dwudziestoośmioletniego Ito zastąpił dwudziestosześcioletni Freund, więc wiek spadł do 101.

Nie mogłem się nie cieszyć, gdy Ammann i Kasai wspólnie stanęli na podium. Ich radość była po prostu zaraźliwa. Takie wydarzenia jak w sobotę pokazują, że sport to rzecz niezwykła, niemal magia. W sporcie wszystko może się zdarzyć. Ammann ze względu na problemy z plecami poważnie się zastanawiał nad zakończeniem kariery. Tymczasem wygląda na to, że raz jeszcze będzie miał szanse – i to niekoniecznie symboliczne – na wywalczenie ostatniego elementu "Wielkiego Szlema", czyli zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni. Na naszych oczach cudowne dziecko, Harry Potter skoków narciarskich stał się weteranem, który być może w swym ostatnim sezonie będzie miał być może swoją ostatnią okazję skompletowania unikatowej kolekcji.

Kasai? Kasai jest Niezniszczalny jak Bruce Willis. Zobaczycie, za 10 lat Willis będzie znów ratował USA w "Szklanej Pułapce 8" a Noriaki Kasai łoił tyłki Wellingerom, Kraftom, Okasom i Murańkom. I będzie wyglądał znacznie bardziej przekonująco od Willisa. Nie tylko ze względu na fryzurę. 42 lata, 5 miesięcy i 23 dni. Jak Wam to młokosy wytłumaczyć ile to jest? Ci, co oglądali Piotra Fijasa w obcisłym kombinezonie i kasku wiedzą. Wy pewnie nie ogarniecie, póki nie dożyjecie takiego wieku. Wiem, że jestem trochę stronniczy, ale dotarło do mnie, że skoczków o wcześniejszej dacie urodzenia niż moja, niewielu już zostało. Co z całą brutalnością mi uświadamia, że już chyba nie zdobędę drużynowego złotego medalu olimpijskiego u boku Kamila Stocha i innych. Chyba minął już czas, by zabrać się za trenowanie tej pięknej dyscypliny, zostało mi ściskanie kciuków.

Z okazji wyśrubowania rekordu (pod tym linkiem lista najstarszych zwycięzców konkursu PŚ) naszemu drogiemu Noriaki dedykuję tę piosenkę. Jeśli ktoś potrafi przetłumaczyć to na japoński, proszę się do mnie zgłosić, nagramy specjalny klip i wyślemy szacownemu samurajowi na maila.

Czołówka PŚ 29.11.2014
Lpskoczekkrajpunktystrata1strata2
1 Simon Ammann Szwajcaria 236 0 0
2 Noriaki Kasai Japonia 200 36 36
3 Roman Koudelka Czechy 166 70 34
4 Anders Fannemel Norwegia 130 106 36
5 Peter Prevc Słowenia 124 112 6
6 Stefan Kraft Austria 120 116 4
7 Michael Hayboeck Austria 119 117 1
8 Severin Freund Niemcy 111 125 8
9 Daiki Ito Japonia 98 138 13
10 Marcus Eisenbichler Niemcy 78 158 20
10 Andreas Wellinger Niemcy 78 158 0


Tak to na razie wygląda. Na czele dwóch weteranów, z czego jeden superweteran. Potem mamy faceta, który bardzo długo czekał na swoje pierwsze zwycięstwo, ale swoje latka już ma. Dopiero za nimi prawdziwe młode wilki.

Cytat zupełnie na temat:
"Sebastian Szczęsny: - Aleksander Zniszczoł jest po skokach 30 zawodników na 10. miejscu. Czyli jest 10. na liście oczekujących.
Marek Rudziński: - Tak, jest 10. na liście oczekujących".

Panowie, minimum powagi proszę…

Cytat zupełnie nie na temat:
"Koniu nisko zwisa ogon, koń się trochę zna na życie. Temu koniu wszyscy mogą cmoknąć przy kopycie." (Artur Andrus)

I to by było na tyle. Po fińskim Kuusamo tradycyjnie nastąpi norweskie Lillehammer. A tam tylko dwie rzeczy są pewne. Pierwsza, że będzie sprawiedliwiej, niż w Kuusamo. I druga, że Polakom pójdzie lepiej. Bo gorzej przecież już chyba nie może. Puk puk - odpukałem w drewno. Niestety malowane.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (10038) komentarze: (51)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Skoki

    Widać że POLSCY skoczkowie nie umią skakać w Kuusammo

  • Karola stały bywalec

    A ja się bardzo cieszę z dobrych występów Ammanna i Kasai.. Oby tak dalej :)

  • anonim
    Ammann CUDOWNE DZIECKO ?

    Cudowne wtedy , kiedy po upadku, leczył sie podejrzanymi sterydami, zeby pózniej wygrać IO ? Czy może wtedy , kiedy znowu wygrał IO oszukując niedozwolonymi wiazaniami ? Czy może wtedy , kiedy oszukuje udawanym telemarkiem ? Ciekawe jakie teraz hokus pokus stosuje Harry Potter? Może to by sprawdził autor , a nie raczył nas ckliwą grafomanią.

  • veltomanka bywalec

    GRUBY
    Przykro mi,że trafiłeś akurat na taki a nie inny personel ale jako jako pacjent i jako student zawsze trafiałam na profesjonalnych lekarzy.

  • norah bywalec

    @Gruby, a o ironii to ty slyszal,a?

  • GRUBY_ początkujący

    MarcinBB
    Tak ale to zupełnie inna sytuacja, nie można porównywać sytuacji Schumachera do Stocha bo to jest jak porównać raka trzustki do kataru.
    veltomanka
    Pomyłka, pomyłka! Polska służba zdrowia jest najgorsza na świecie, świadczy o tym fakt że ja z kolką nerkową i okropnym bólem w niedzielę musiałem lecieć do apteki po strzykawki i lek bo mnie dyżurna na sorze wysłała! 2 godziny z okropnym bólem później czekałem aż łaskawie doktor się zjawi.Tak własnie zadziałała ta najlepsza na świecie służba zdrowia.I ze Stochem to samo, teraz już nawet nie chodzi o Norwegię czy Turniej 4 skoczni a o cały sezon.A Jakub Wolny? Do tej pory chyba o skokach może zapomnieć a Filip pojawi się już w sobotę na skoczni cały i zdrowy! Jest różnica i to ogromna!

  • Stinger profesor
    Martinn

    Tak zdobył wtedy w te dwa weekendy masę punktów ale trzeba pamiętać że był w bardzo dobrej formie a teraz jest po kontuzji. Kontuzja zawsze robi swoje i Stoch będzie potrzebował czasu by zrobić formę na wygrywanie. Nie musi to długo trwać ale skoro jeszcze nie skacze to nie spodziewam się że nagle wróci i będzie dominował.

    PS W tym sezonie nie ma Titisee niestety...

  • dervish profesor

    Jeżeli powtórzy się historia z poprzednich sezonów, to ów kolejny dół (tym razem miejmy nadzieję mniej głęboki niż ten sprzed dwóch lat) przejdzie do legendy. Dodajmy legendy ze szczęśliwym zakończeniem. Takie historie widzowie lubią najbardziej.

    Zakładając, że na koniec sezonu nasza kadra osiągnie podobny wynik jak w sezonie poprzednim, czyli około 4 miejsca w PN. Piszę "około" bo nie wiadomo co jest lepsze, czy 4 miejsce ale z relatywnie (procentowo) mniejszą ilością zdobytych punktów i większą (również procentowo) stratą do lidera czy na przykład 5 miejsce przy większej skuteczności punktowania i mniejszej stracie do lidera. Wszak w każdym z tych przypadków wiele zależny od tego jak bardzo jest ścieśniona czołówka tabeli.
    Wracając do przyjętego na wstępie założenia.
    Dla mnie atrakcyjniejszy jest wariant od zera do bohatera czyli upadek i wzlot, niż siermiężna przeciętność polegająca na braku klęsk ale i doniosłych wiktorii również. W obu przypadkach wynik końcowy niby taki sam, ale satysfakcja i wrażenia końcowe z podsumowania sezonu krańcowo różne.
    W jednym przypadku sezon przechodzi do legendy i jest wspominany w różnych kontekstach przez lata, a w drugim odłożony ad acta z roku na rok pokrywa się coraz grubszą warstwą kurzu.

  • skokib doświadczony
    Wchodzenie w sezon

    Nasi wchodzą spokojnie w sezon. Miejmy tylko nadzieję że do Planicy zdążą wejść. A tak poważnie to trener Kruczek popełnia ten sam błąd, który praktycznie co roku się powtarza. Jest tak źle, że już na samym początku sezonu trzeba myśleć o odpuszczaniu konkursów. Oczywiście, że trudno jest skakać na wysokim poziomie cały długi sezon, kiedy najważniejsze imprezy jeszcze przed nami, ale jednak u naszych ta słaba forma na początku sezonu to zawsze ogromny "dół", taki, że nawet do "30" nie są w stanie się zakwalifikować.

  • anonim

    ale o co chodzi, przecież stary Kot twierdzi, ze nasi spokojnie wchodzą w sezon i że zawsze tak jest, a dziennikarze TVP potakują.

  • anonim
    Kruczek wycofuje kadrę z Lillehammer.

    Jest zagubiony, załamany, nie wie co się dzieje. Powinien natychmiast być zwolniony. Bez dwóch zdań.

  • EmiI profesor
    @veltomanka

    No właśnie. Ga-Pa 2009 przypominam...

  • veltomanka bywalec

    Rzeczywiście gdyby za oglądanie kompromitacji Polaków wpłacano pieniądze na cele charytatywne to byłoby dużo lepiej.;) Ale nie zgodzę się z zakończeniem pańskiego artykułu,bo nigdy nie jest tak źle,żeby nie mogło być gorzej.
    GRUBY-polska służba zdrowia jest najlepsza na świecie.

  • anonim
    Stoch

    Ja myślę że jak Stoch wystartuje w Lillehamer to wygra.

  • Martinn stały bywalec

    Kiedy będzie informacja czy Kamil pojedzie do Lillehammer? :) Ja nie wiem czemu już niektórzy skreślają Kamila w PŚ? Przypominam że w zeszłym sezonie Kamil w Titisee i w Engelbergu zdobył 360 pkt...a w tym sezonie jest jeszcze 2900 pkt do zdobycia. :)

  • pawel_linden początkujący

    jako student stomatologii wypowiem się, że "trzecie zęby" gryzą akurat najsłabiej ;)
    a jako kibic skoków powiem że wierzę zarówno w chłopaków jak i w ten cykl felietonów, także poczekajcie jeszcze trochę drodzy malkontenci. wiadomo, że to się źle ogląda ale pomyślcie jaka radość będzie jak znowu sprawią nam miły prezent świąteczny w Engelbergu :)

  • anonim

    dziękuje za odp.:)

  • anonim
    @Adi

    Dokładnie.

  • anonim
    @jump

    Zapewne z przegladu: http://m.przegladsportowy.pl/sporty-zimowe/skoki-narciarskie,kamil-stoch-liczy-na-wyjazd-na-ps-w-lillehammer,artykul,522911,1,300.html

  • anonim
    Jaa

    Skąd masz taką informacje?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl