Skład Polski na PK w Rena

  • 2014-12-06 14:15

Już za tydzień w norweskiej miejscowości Rena, zainaugurowany zostanie Puchar Kontynentalny 2014/2015. Jak informuje oficjalna strona Polskiego Związku Narciarskiego, na starcie zobaczymy sześciu Polaków.

Skład Polski na PK w Rena:

- Stefan Hula (14. miejsce w klasyfikacji końcowej PK 2013/2014);

- Aleksander Zniszczoł (40. miejsce w klasyfikacji końcowej PK 2013/2014);

- Bartłomiej Kłusek (44. miejsce w klasyfikacji końcowej PK 2013/2014);

- Krzysztof Biegun (60. miejsce w klasyfikacji końcowej PK 2013/2014);

- Krzysztof Miętus (74. miejsce w klasyfikacji końcowej PK 2013/2014);

- Adam Ruda (134. miejsce w klasyfikacji końcowej PK 2013/2014).

Trener Maciej Maciusiak postanowił, że na trzy norweskie konkursy zabierze pięciu członków kadry B, a także jednego juniora - Adama Rudę. Przed rokiem na skoczni HS 111 w Rena, na podium stanął Stefan Hula. Konkurs na dużej skoczni odwołano.

Program zawodów:

Piątek, 12.12.2014 (HS 111)

10:00 - Oficjalny trening

17:00 - Seria próbna

18:15 - Pierwsza seria konkursowa

Sobota, 13.12.2014 (HS 139)

9:00 - Oficjalny trening

11:30 - Seria próbna

13:00 - Pierwsza seria konkursowa

Niedziela, 14.12.2014 (HS 139)

9:00 - Seria próbna

10:15 - Pierwsza seria konkursowa


Dominik Formela, źródło: pzn.pl
oglądalność: (7586) komentarze: (34)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • thedor początkujący
    kadra C ?

    wie ktoś co dzieje się z kadrą C Roberta Mateji ? W jakich konkursach bedą startować itp ?

  • dervish profesor

    Tak bardzo irytują nas niewykorzystane miejsca, ale może tej złej karmy będzie mniej jeżeli uświadomimy sobie, że w dużej mierze przyczyną takiego stanu rzeczy są kontuzje aż dwóch naszych czołowych skoczków. Gdyby Kamil i Kuba byli zdrowi raczej nie byłoby problemu niewykorzystanych kwot.

  • anonim

    hula za tydzień tak pohula że wygra 3 konkursy i tym zapewni sobie wyjazd do engelbergu i na tcs a was wszystkich po tym szlag trafi

  • Stinger profesor
    dervish

    Tak oczywiście że warto ale nad tylko mnie zastanawia czemu jest taka walka o te miejsca a jak się je ma to ich się nie wykorzystuje... Wiadomo że czym dalej w sezon tym Polacy powinni być lepsi a i miejsca się przydadzą ponieważ wraca Wolny i musi być miejsca dla Stocha. Może nie zdążyć na TCS jednak miejsce musi być bo normalne jest że jeśli Kamil zdąży w składzie będzie.

  • anonim
    Sklad

    Jeżeli jadą Ci co sa podani to znaczy ze sa najlepsi wiec oponie o skokach z lata sa nie aktualne

  • anonim

    Będzie jakaś transmisja w TV?

  • dervish profesor
    borek99

    Dokladnie!
    A tym bardziej dodatkowe miejsce w PŚ. :)

    @Stinger
    A nad czym tu się zastanawiać?
    Na razie przy limicie 7 wykorzystujemy 5 miejsc. Jeżeli wróci Wolny albo w kadrze B komuś nagle wzrośnie forma to będzie potrzebne miejsce nr 6.
    W następnym periodzie limit może nam spaść do 4 miejsc.
    Więc jeżeli już się zastanawiać, to nad tym czy warto walczyć w PK o miejsce numer 5 lub nr 6 w PŚ. Póki co nie mamy problemu z wykorzystaniem 5 miejsc, więc odpowiedź jest chyba oczywista. Warto!

  • borek99 doświadczony
    Taktyka

    Czy nikt nie pomyślał, że ewentualna chęć zdobycia większego limitu dla Polski, mimo faktu, iż niezbyt ma kto go aktualnie wykorzystać to po prostu element taktyki? Dodatkowe miejsce dla Polski z PK to jedno miejsce mniej dla reszty ;)

  • pawel96 profesor

    Bezsensowna decyzja. Mamy limit siedmiu, jedzie pięciu (bo brak formy), a do Rosji znowu jedzie pięciu...

    Nikt nie pamięta już, dlaczego Zniszczoł czy Murańka w poprzednich latach nie robili postępów? Przecież Olek stracił praktycznie dwa ostatnie sezony, przez przygotowywanie się do MŚJ i wożenie po kontynentalu..

    A teraz jadą z serwismenem Maciusiakiem na COC, aby walczyć o limit na PŚ, który nie będzie znowu wykorzystany, bo mimo wszystko myślę, że tę szóstkę w 55 WRL uda się obronić - Kubacki zdobędzie te kilka pkt, Murańka także. Chyba, że nie wierzą w Kubackiego i ktoś musi zapewnić mu miejsce, aby jeździł na kolejne wycieczki (5 z WRL i jedno miejsce z PK.)

  • Stinger profesor

    Tak w ogóle teraz tak patrzę i rzeczywiście Maciusiak bierze wszystkich swoich najlepszych (bez Wolnego ale wiadomo dopiero wraca po kontuzji) na PŚ. O co będzie walczył? O dodatkowy limit na PŚ? Powiem tak to były nawet niezły pomysł bo Hula, Biegun i Zniszczoł mogą powalczyć o dodatkowe miejsce ale teraz tak się zastanawiam po co nam to miejsce skoro teraz mamy limit 7 a na PŚ jedzie 5 skoczków i za tydzień raczej też pojedzie 5? TO już by były zmarnowane 4 miejsce a więc nie za bardzo rozumiem zachowanie Kruczka i Maciusiaka.

    Oczywiście jeśli Kruczek jednak zdecyduje się zabrać do Rosji poza niżej wymienioną piątką (poprzedni mój komentarz) jakiegoś juniora bądź poza kadrowicza wtedy zrozumiem że walczymy w PK o jedno miejsce więcej na PŚ ale w takim przypadku czy ktoś z kadry Matei bądź poza kadrowiczów jest w lepszej formie od Zniszczoła, Bieguna lub Huli? Wątpię w to bo skoro oni nie mogli zapunktować w PŚ to raczej szanse innych są jeszcze mniejsze...

    No ale poczekamy i zobaczymy co wymyśli Kruczek. Być może Zniszczoł w Lillehammer coś pokaże w konkursach i zostanie w PŚ a Maciusiak powoła w jego miejsca kogoś innego.

    Ciekawe co będzie z Wolnym bo na PŚ raczej nie pojedzie a na PK nie ma go w składzie. Myślę że jednak będzie trenował i pojedzie potem na kolejne zawody PK.

  • Stinger profesor

    Ciekawy skład. Jednak myślałem że ktoś z trójki Hula, Biegun, Zniszczoł pojadą na PŚ a w to miejsce szanse dostanie drugi junior.

    Mimo wszystko cieszy mnie w składzie Ruda. Zobaczymy jak forma u Kłuska i Miętusa.

    Ciekawe kto pojedzie na PŚ. W takim przypadku można śmiało typować Żyłę, Kota, Kubackiego, Ziobrę i Murańkę. Zapewne znowu Kruczek nie wykorzysta limitu a szkoda. Skoro teraz nikt z juniorów nie dostał szansy w PŚ to do Rosji raczej też nikt nie pojedzie.

  • Henning stały bywalec

    Skład na obecne nasze warunki wydaje się poprawny. Nie mamy niestety nadmiaru skoczków.

  • MrRadzio doświadczony
    -

    A gdzie jest Grzegorz Miętus? Na MP był w top 10 więc nie wierzę że nagle by spadał na bulę... Szczególnie że nasi są w tragicznej formie - DAJCIE GRZEŚKA!

  • dervish profesor
    michnar

    Ktoś musi chociaż spróbować powalczyć w PK o zwiększenie kwoty.
    To są aż trzy konkursy w jednym miejscu, więc ze względów szkoleniowych Rena jest znacznie korzystniejsza od odległego Niżnego Tagiłu, gdzie odbędą się tylko dwa konkursy.

    Jeżeli kadra B zanotuje dobry występ w PK i ktoś będzie się liczył w klasyfikacji periodu, to powinien pojechać także na kolejne konkursy do Ga-Pa. Przynajmniej oswoi się ze skocznią przed T4S. Trzeba wykorzystać każdą szansę na zwiększenie kwoty startowej, bo istnieje realna groźba, że na T4S kwota dla Polski zostanie obcięta aż o 3 miejsca i będziemy mogli wystawić tylko 4 skoczków. Biegun i Zniszczoł w zasadzie nie mają już szans na wejście w obecnym periodzie do top 55 WRL, a w PK rywalizacja dopiero się rozpocznie. Jeżeli chcą zwiększyć swoje szanse na udział w zawodach PŚ to muszą próbować powalczyć w PK. Nie muszą nawet wywalczyć tego dodatkowego miejsca. Jeżeli dobrze zaprezentują się w PK to na pewno zwiększa swoje szanse na włączenie do kadry A. Ostatecznie i tak o tym kto wystapi w T4S zadecyduje aktualna forma.
    Kuba Wolny udowodnił, że PK to znakomite miejsce do wypromowania się i przygotowania do rywalizacji na wysokim poziomie.

  • Xander weteran

    Na moje w PK powinni startować juniorzy, a nie zawodnicy tacy jak Biegun i Zniszczoł. To co oni teraz do końca kariery maja skakać w zawodach niższej rangi. Jak nie teraz to kiedy mają sobie zaskarbić zaufanie Kruczka że są w stanie skakać w PŚ.
    A jak widzę limit siedmiu miejsc nie wykorzystanych to aż mi się nóż w kieszeni otwiera. Polska jest chyba jedynym zespołem który najwięcej miejsc marnuje w PŚ.

  • FighterWF doświadczony

    W sumie to jakby się tak dobrze zastanowić jakieś tam szanse mamy na wywalczenie tego dodatkowego miejsca w Pucharze Świata poprzez COC. Wydaje się, że mamy 3 szanse, a nazywają się one: Krzysiek Biegun, Olek Zniszczoł i Stefan Hula. A nóż któremuś z nich uda się odpalić? Na pewno byłaby to miła świąteczna niespodzianka, bo przecież TCS będzie rozgrywany na przełomie roku. Konkurencja jednak nie śpi i młodzi Słoweńcy, Norwedzy, Austriacy czy Niemcy na pewno tak łatwo w pokonanym polu nie dadzą się zostawić.

  • anonim
    Kuba Mistrz

    a co z Kubą Wolnym? Nie czuje sie jeszcze na siłach po powrocie do treningów,czy może szykuje się na podboje podiów PŚ? :)

  • dejw profesor
    @dervish

    Ja to widzę tak: wszystko okaże się po zawodach. Jeśli okaże się że Ziobro, Murańka zakręcą się w okolicach 30, to znaczy że z formą nie jest wciąż dobrze, ale są większe szanse że kolejny trening w Zakopanem jeszcze nieco podciągnie ich dyspozycje i w Rosji już będą w stanie punktować. Natomiast gdyby miały to być miejsca w piątej dziesiątce, to nie oszukujmy się - na treningi trzeba będzie poświęcić jeszcze więcej czasu. I to nawet kosztem pucharowych zmagań, po to aby nie było wielkiej klapy na T4S. Wbrew pozorom, zostało mało czasu, a formy szukać trzeba. Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21223) / 2014-12-06 14:41:42

  • michnar stały bywalec
    Skład

    Stefan Hula jest typowym zawodnikiem na PK. W PŚ mimo dobrych treningów mu nie wychodzi, a w Renie właściwie może celować w wysokie lokaty. Zastanawiam się powoli czy ważniejszą rolę w kadrze B sprawuje Kruczek czy Maciusiak. No bo jeśli tak Zniszczoł zaprezentowałby się dobrze w Lillehammer dlaczego nie miałby jechać do Niżnego Tagiłu? Jeżeli Zniszczoł, Miętus, Biegun i Hula pojadą do Reny, do jakich polskich zawodników obejrzymy w Niżnym Tagile? Znowu trenerzy zmarnują polskie siedem miejsc?

  • dervish profesor
    dejw

    A dlaczego ewentualne niepowodzenie w LiL ma decydować o odpuszczeniu Niżnego?

    Po zawodach w Norwegii skoczkowie będą mieli kilka dni na kolejne tak bardzo przez nich pożądane treningi w Zakopanem. Maciek Kot będzie po solidnym dwutygodniowym spokojnym treningu, więc dlaczego nie miałby wypróbować jego efektów w Rosji? Piotrek przerwy nie potrzebował i nie potrzebuje.
    Kubacki i Murańka wiadomo względy strategiczne. Jeżeli po dodatkowych treningach ich forma zdecydowanie się nie pogorszy to też nie widzę powodu aby ich powstrzymywać od startów. Za wcześnie o tym mówić (trzeba poczekać na konkurs niedzielny) ale jest nadzieja, że nawet z tą formą jaką mają obecnie nie są bez szans na awans do serii finałowej. Zaznaczam mówię o szansach a nie o tym, że obecna forma cokolwiek im gwarantuje.

    Generalnie ostateczne decyzje personalne kogo wysłać do NT a kogo zostawić na treningu powinny zapaść dopiero po kolejnym mikro zgrupowaniu w Zakopanem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl