Znamy skład Polski na PŚ w Niżnym Tagile

  • 2014-12-10 14:12

Dziś po południu poznaliśmy skład reprezentacji Polski na najbliższe zawody z cyklu Pucharu Świata. Łukasz Kruczek zadecydował, iż w rosyjskim Niżnym Tagile wystartuje pięciu członków kadry A.

W porównaniu z zawodami w Lillehammer, nastąpiła tylko jedna zmiana. Po treningach w Zakopanem, do drużyny powróci Maciej Kot. Zastąpi on Aleksandra Zniszczoła, który w ten weekend weźmie udział w Pucharze Kontynentalnym w Renie.

- Udało się dziś przeprowadzić bardzo dobry trening na Wielkiej Krokwi. Warunki do skakania były idealne. Maciej Kot podczas tych ostatnich dni trenował i prezentuje obecnie podobny poziom do tego, z dwóch poprzednich treningów w Zakopanem - relacjonuje Łukasz Kruczek.

Na skoczni trenowały dziś kadry A oraz B w komplecie.

Polscy skoczkowie do Niżnego Tagilu odlecą jutro z czeskiej Pragi.

Skład Polski na PŚ w Niżnym Tagile:

- Piotr Żyła (20. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2014/2015);

- Jan Ziobro (36. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2014/2015);

- Klemens Murańka (39. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2014/2015);

- Maciej Kot (53. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2014/2015);

- Dawid Kubacki.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13328) komentarze: (120)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Co robil Kot na silowni?

    ZKuba36
    Chodzi wlasnie o to ,oczym mowisz. Po przegranych kwalifikacjach
    M.Kot zalil sie na pejsbuku jak to spotyka koreanczykow ,a nie
    nacje ,ktore skacza daleko .A jak myslisz gdzie ? Wlasnie na slowni! Tym sposobem tylko dobija swoja forme sportowa.

  • anonim

    Hehehe to niestety problem wielu skoczków i dość proste tłumaczenie.

  • anonim

    Problem Kubackiego polega na tym, że nie potrafi przełożyć skoku z kwalifikacji i treningów na zawody. Tak było w Lillehammner, tak było na MŚ we Włoszech. Jeśli uda mu sie z tym uporać, to wtedy regularnie będzie zdobywał punkty.

  • Pavel profesor

    Nie wiem o co ta cała dyskusja, trzeba było wyrobić wcześniej wizy i stąd taki, a nie inny skład.

    Jeżeli chodzi o same zawody, to przy mniej więcej równych warunkach, brak punktów dla któregoś z naszych będzie sporym rozczarowaniem. Obsada jest marniutka i trzeba to wykorzystać.

  • dervish profesor
    EmiI

    "Forma Kota na ostatnich treningach=forma Kota na treningach z przed tygodnia. Tak wynika z wypowiedzi"

    Właśnie o tym piszę. To jest logiczny wywód. Nie można wyciągnąć z niego żadnych wniosków odnośnie formy Macka. Ani gzie jest on względem swoich kolegów z kadry ani gdzie jest względem własnych oczekiwań i oczekiwań kibiców.

    Z faktu, że trener chciał go zabrać do LIL można jedynie domniemywać, że zdaniem trenera nie było z tą formą źle.
    Nigdzie nie widziałem wypowiedzi oceniającej wprost formę Kota. W newsie mamy porównanie do formy sprzed tygodnia o której nie wiemy absolutnie nic. Przynajmniej ja nic nie wiem bo może ktoś kto miał możliwość i obserwował treningi i ma wystarczająca wiedzę aby na tej podstawie ocenić wie więcej.

    Czy Kot by został w domu gdyby uznał że to forma na spokojne punkty?
    Kot raczy wiedzieć. :D Trudno wnikać czym się kierował. Może chciał sobie pewne sprawy do końca poukładać żeby skończyć z prowizorka i ciągłym wymyślaniem sposobu na dobry skok???

  • anonim
    Ale...


    Właśnie dlatego, że Zniszczoł jest młodym zawodnikiem powinien jechać i zbierać doświadczenie. Faktem jest, że w dwóch konkursach punktował. Doświadczenie Kubackiego nie ma tu znaczenia, bo nie wpływa na jego wyniki. Jak dla mnie jest to zawodnik, któremu czegoś brakuje i to się nie zmieni.

  • anonim
    Tak lecz

    Zniszczoł jest dobrym zawodnikiem ,ale jeszcze młodym. Kubacki jest bardziej doświadczony.I jak wspomniałem wcześniej w Lilehamer była taka loteria ,że Żyła skoczył 127,5m i był 32 ,a Gregor pierwszy który wygrał konkurs.

  • anonim
    "Prawda"

    Nie wiem czy się znam czy nie, ale moim skromnym zdaniem bardziej właściwą osobą na konkursy w Niżnym Tagile jest Zniszczoł. Kubacki nie pokazał nic i to nie jest żadna nowość. Fakt zdobył punkty w loteryjnym konkursie, ale potrafił to zrobić, a Kubackiemu ta sztuka się nie udała. Ponadto jest zawodnikiem o większym potencjale niż Dawid, który wg. mnie pewnego poziomu nie przeskoczy.

  • EmiI profesor
    @dervish

    Jednak logiczny wywód jest taki
    Forma Kota na ostatnich treningach=forma Kota na treningach z przed tygodnia. Tak wynika z wypowiedzi

    Na jakie miejsca na forma faktycznie nie wiemy ale... Czy Kot by został w domu gdyby uznał że to forma na spokojne punkty? Wiadomo że facet o wysokich ambicjach ale bez przesady.

  • anonim
    Prawda

    Wasze komentarze są jakieś dziwne. Do Rosji jadą zawodnicy by nabierać formę ,a nie po to by stawać na podium. Żyła jeździ ciągle ,ponieważ często punktuje. Zawodnicy którzy byli w 30 w Lilehamer byli w niej przez przypadek to była loteria. Więc kto był zawiedziony ,że Zniszczoł nie pojechał poprostu nie zna się na Skokach narciarskich

  • anonim
    Zaś Murańka?

    Nie wierzę własnym oczom, powinien jechać Zniszczoł. Niezrozumiałe dla mnie.

  • dareknal bywalec
    Punkty

    Osobiście uważam ze punkty może zrobić każdy, nawet Kubacki.
    Liczę na Muranke jako niespodziankę na plus oraz dobre punkty Żyły , i druga dziesiątkę minimum Ziobry oraz Kota

  • anonim

    No i tym sposobem uważany przez niektórych jako najlepszy trener świata Kruczek stał się najgorszym trenerem świata. Nie ma drugiego takiego co ma limit 7 zawodników a wystawia tylko 5. Kompromitacja niewytłumaczalna i pogrążająca Kruczka z każdym tygodniem coraz bardziej na samo dno.

  • sledzik16 weteran

    Według mnie jeżeli ktoś ma zapunktować w Niznym z tej czwórki to będzie nim Piotrek no może w ostateczności Ziobro bo reszta to jedzie tam chyba tylko przetrzeć tory przy obecnej formię.

  • dervish profesor
    ZKuba36

    Pisanie tasiemców nie jest zabronione. Jeżeli ma się coś do powiedzenia to lepiej napisać tasiemiec i być dobrze zrozumianym, niż używać skrótów myślowych a później odpowiadać na dziesiątki pytań dlaczego tak myślisz a nie inaczej. Nie Tobie oceniać czy piszę z sensem czy nie. Pilnuj siebie bo jak by tak wszyscy zaczęli doszukiwać się sensu w tym co piszesz .... Wielu dało już sobie spokój z analizowaniem Twoich ekspertyz trenerskich. Masz jakieś merytoryczne uwagi odnośnie tego co piszę to wal śmiało ze szczegółami, albo ignoruj jako niegodne Twoich uwag.

    "Jeżeli trener Kruczek wymienia skoczków u których zauważył jakiś postęp i wśród wymienionych nie ma Kota to....myśl."

    Myślę i z tego myślenia w żaden sposób nie wychodzi mi, że trener chciał powiedzieć, że Kot jest bez formy albo w słabej formie.
    Nigdzie nie jest powiedziane, że po pierwszych treningach forma Kota była na miejsca 25-35. Taką formę to on miał już w Klingenthal. Więc już w tym miejscu Twój wywód nie jest zbyt logiczny.
    Wypowiedź Kruczka jest nieprecyzyjna, dziennikarz nie dopytał o ocenę formy Kota, tej sprzed LiL. Można przypuszczać, że podobnie jak w przypadku pozostałych już wówczas treningi przyniosły poprawę w stosunku do Klingenthal. Na ile? Dowiemy się po zawodach w NT. Kot został w domu nie z powodu braku poprawy tylko na WŁASNĄ PROŚBĘ.
    Myśl! Czy to przesądza o tym w jakiej był formie? Trener chciał go zabrać więc forma nie była zła, mogło być nawet tak ze był najlepszym w grupie. Tego nie wiemy. Jeżeli teraz trener mówi, że od tamtego czasu forma nie uległa zmianie to może (chociaż nie musi) oznaczać, że podtrzymuje dobrą dyspozycję sprzed tygodnia.
    Wolisz bawić się w jasnowidza to się baw tylko nie mów, że Twoje wróżenie z fusów to logiczna analiza faktów i że należy ja traktować bardziej poważnie niż zwykłą zgadywankę. A nuż trafisz ze swoimi przepowiedniami. Poczekajmy do niedzieli.

  • anonim
    @dervish

    Gdyby, poza umiejętnością pisania tasiemców, które nic nowego nie wnoszą, udało Ci się zrozumieć to co czytasz gdy piszą inni, to byś wiedział, że nie trzeba być jasnowidzem aby przewidzieć pewny ciąg zdarzeń. Nie ma skutków bez przyczyny.
    Jeżeli trener Kruczek wymienia skoczków u których zauważył jakiś postęp i wśród wymienionych nie ma Kota to....myśl.
    Jeżeli trener Kruczek w innej wypowiedzi stwierdza, że Kot skacze na poziomie z przed treningu to...
    Jeżeli forma Kota była na miejsca 25-35 a nie na 10 to...
    Chyba, że trener Kruczek nie ma zielonego pojęcia jak skaczą poszczególni zawodnicy, czego też nie można wykluczyć.

  • dejw profesor

    Tak jak można było się spodziewać Olek jednak nie dostanie dalej szansy skakania w PŚ. A w CoC patrząc na obsadę wcale nie będzie mu łatwiej, szanse na wywalczenie limitu są bardzo niewielkie.

    Słowa Kruczka o formie Kota nie brzmią zbyt pozytywnie, ale poczekajmy jeszcze do zawodów.

    Rosjanie podali skład krajówki: do regularnie jeżdżącej czwórki dołączeni zostali Romashov, Vasiliew, Kaliniczenko, Shuwałow i Shishkin (tego lata zdobył prawo startu w PŚ, przez zdobyte punkciki w Trodnheim i Kuopio).
    Austriacy tylko w czteroosobowym składzie (ciekawe czy u nich też prowadzone są dyskusje o marnowaniu kwot startowych).

  • dervish profesor
    ZKuba36

    Nie bardzo rozumiem dlaczego Ty i paru innych wyciągacie z wypowiedzi Kruczka wnioski odnośnie słabej formy Kota? Jasnowidzenie?
    Nie lepiej poczekać do konkursu i naocznie przekonać się o jakiej formie mówił trener?

    Skąd wiesz jaką formę pokazywał Maciek podczas dwóch ostatnich treningów?
    Było powiedziane wyraźnie, został trenować na własną prośbę. Gdyby nie to, poleciałby na zawody do Finlandii. Można domniemywać, że po pierwszych treningach jego forma podobnie jak forma reszty kadry podniosła się. Skąd wiesz czy już w tamtym momencie nie należał do czołówki w kadrze A?
    Został na dalszych treningach bo jest perfekcjonista i prawdopodobnie chciał coś dopracować albo lepiej przećwiczyć a nie z powodu beznadziejnej dyspozycji.

  • anonim
    Wypowiedż trenera Kruczka:

    "Bardzo równie zaprezentował się Żyła, dobrze skakali też Kubacki i Ziobro. Myślę, że powoli wracamy na dobry tor."
    Najdłużej trenował w Zakopanem Kot ale postępu nie widać.
    To może świadczyć tylko o tym o czym pisałem wcześniej.
    Cała kadra A została przetrenowana. W zależności od stopnia przetrenowania, powrót do formy nastąpi po 4-6 tygodniach.
    Jeżeli Kot trenował intensywnie to paradoksalnie może wydłużyć się czas powrotu do formy.
    Kiedy Polacy zaczną dobrze skakać? Łatwo wyliczyć.
    Teraz najważniejsze jest aby przed treningami na skoczni nie było treningów siłowych, bo wpadniemy w błędne koło.
    Skoczkowie muszą uzyskać/odzyskać świeżość, bo bez dobrego czucia progu i skoczni nie będzie dobrych wyników. Skoczkowie są po prostu przymuleni.

  • kub96 początkujący

    Ze zdjęcia Schlierenzauera na IG wynika, że w Rosji jest na pewno on, Kraft i Hayboeck

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl