Jan Ziobro: "Już jest trochę lepiej"

  • 2014-12-20 18:51

Jan Ziobro podczas pierwszego konkursu był najwyżej sklasyfikowanym Polakiem. Znalazł się na miejscu dwudziestym.

- Takie są skoki, raz się jest na wozie, raz pod wozem. Nie ma zwycięstwa ale skoki są dobre i z tego trzeba się cieszyć. Nie skakałem dzisiaj źle - skakałem dobrze, jest jakiś progres. Z tego trzeba się cieszyć. Wiadomo, że kibice liczyli na więcej. Mieliśmy pod górkę, było nam ciężko. Już jest trochę lepiej - przynajmniej w moim wypadku. Z tego muszę się cieszyć i wyciągać wnioski. Jeden sezon jest lepszy, drugi gorszy.

- Widziałem, że zawodnicy odlatywali daleko, nie wiem czy mieli lepsze warunki czy nie, ale prawdopodobnie tak, ponieważ tak to jest teraz w skokach, że jak pewna grupa zaczyna odlatywać to są lepsze warunki.

- Może liderowi Pucharu Świata ta skocznia nie leży. Nie każda skocznia jest dobra dla każdego. Ale nie ma się co tym szczycić, że jestem lepszy od niego. Któregoś dnia ja mogę być liderem Pucharu Świata i też może być tak po pierwszej serii i z cudzej krzywdy nie ma się co śmiać

- Jestem nastawiony pozytywnie od początku sezonu. Początek był ciężki, były jakieś chwile, które nam nie odpowiadały. Miejmy nadzieję, że już będzie z górki. Nic nie obiecuję, ponieważ potem kibice trzymają nas za słowo. My się cały czas staramy. Chcemy skakać dobrze. Raz jest lepiej a raz gorzej, nie tylko w sporcie.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4492) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    ten .... Ziobro

    "Widziałem, że zawodnicy odlatywali daleko, nie wiem czy mieli lepsze warunki czy nie, ale prawdopodobnie tak, ponieważ tak to jest teraz w skokach, że jak pewna grupa zaczyna odlatywać to są lepsze warunki." Napewno przez to Ziobro zajal 20 miejsce bo inni mieli lepsze warunki... To jest postac która odbieram najbardziej negatywnie. Nie lubie go niech nie udziela wywiadow jak ma głupio gadac.

  • anonim
    Jesteśmy z Wami,

    Nie z tymi Trolami,
    Co klepią w klawisz Hejtami,
    Polacy jesteśmy z Wami.

  • Stinger profesor

    Akurat Ziobro tak jakby zrobił krok do przodu. Są punkty i jest druga dziesiątka. Oczywiste jest że chcieli byśmy więcej ale trzeba pamiętać że to jest mniej więcej poziom Janka. Generalnie to nasz numer cztery z zeszłego sezonu a więc gdyby skakał Stoch z Kotem i Żyła na swoim poziomie to takie miejsce Janka wzięto by z sukcesem...

  • anonim

    Prawdziwi kibice są wytrwali i cierpliwy. Jesteśmy zawsze z Wami.

  • dervish profesor

    Janek masz rację, jest trochę lepiej, nie słuchaj tych którzy wbrew faktom wmawiają Ci, że jest gorzej.

  • MSad_ profesor
    Jak Kamil w zeszlym sezonie

    zaczał wygrywać to reszta była z tyłu a teraz niektórzy mysla ze beda z przodu.
    Pod koniec sezonu kwalifikowalo sie raptem 3 do 30tki.

  • MSad_ profesor
    Brawo Janek

    Tak trzymac -bedzie dobrze. Nie czytaj czasami komentarzy kibicow sukcesu.

  • kats bywalec

    Trudno mieć pretensje do skoczków i ciągle na nich złorzeczyć. Wątpię, żeby olewali sobie treningi i pracę, bo kto jak kto, ale oni najlepiej wiedzą ile trwa kariera i że jeśli teraz nie zarobią dość pieniędzy, to szansy potem takiej nie będzie. Trzeba się raczej zastanowić nad pracą całego trenerskiego sztabu (nie, absolutnie nie mam zamiar krzyczeć Odejdź Kruczku!), tego jak są przygotowani do sezonu wszyscy po kolei zawodnicy. Zwalanie wszystkiego na Stocha jest żenujące, bo on sam mówił, że przecież za kolegów nie skoczy. Zresztą, to jest do cholery indywidualny sport, nie drużynowy. Każdy pracuje na siebie. Jedyne logiczne wytłumaczenie zwalania wszystkiego na Stocha jest takie, że dopóki był świetny Stoch to cała reszta miała święty spokój. Kamil wygrywa, co tam kogo obchodzi, że reszta jest gdzieś w 3 dziesiątce. A teraz nie ma lidera, nie ma sukcesów i nagle się okazje, że nasz najlepszy zawodnik jest w 3 dziesiątce, kadra A nie potrafi się w komplecie dostać do konkursu, a kadra B leży i kwiczy. To żenujące, że mając wsparcie sponsorów, związku i wszystko podstawione pod nos trenerzy potrafią MARNOWAĆ talenty juniorów za główny punkt sezonu przyjmować imprezy typu MŚJ lub co gorsza- uniwersjada. A potem się dziwić, że norwescy czy niemieccy juniorzy leją naszych najlepszych zawodników. Brawo. Oby tak dalej panowie.

  • michnar stały bywalec
    -

    Długo oczekiwany Engelberg zakończył się klapą. Mam nadzieję, że jutro chociaż jakiemuś Polakowi uda się wskoczyć do "15".

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl