Simon Ammann z podejrzeniem złamania obojczyka i wstrząśnienia mózgu

  • 2015-01-07 12:15

W finałowej serii wczorajszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w Bischofshofen Simon Ammann po skoku na 136 metr niefortunnie wylądował i upadł, uderzając głową o zeskok. Szwajcar stracił przytomność i został szybko przetransportowany do szpitala.

Już w karetce poczwórny Mistrz Olimpijski odzyskał przytomność i mógł poruszać wszystkimi kończynami. Wstępna diagnoza lekarzy to lekkie wstrząśnienie mózgu i złamany obojczyk.

"Stan Simona Ammanna jest stabilny. Jest świadomy, odpowiada na wszystkie pytania, nie ma także kłopotów z poruszaniem się" - poinformował w środę Christian Stahl, rzecznik prasowy Szwajcarskiej Federacji Narciarskiej, dodając, że skoczek pozostanie jeszcze kilka dni w szpitalu.

Sympatycznemu zawodnikowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.


Tadeusz Mieczyński, źródło: informacje prasowe + Blick/Onet
oglądalność: (22778) komentarze: (46)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    -

    Szkoda mi Go. Wraz z Romanem, Andersem F. i Prevcem najlepsi w tym sezonie, no niestety póki co zanosi się na wygraną Hayboecka. Niczego wielkiego w tym sezonie nie dokonał. Raz wygrał i właściwie tyle. Hofer pilnuje żeby Jego pupilki były najwyżej. Mam nadzieję że Simon, Roman, Anders albo Prevc jeszcze ich przeskoczą w klasyfikacji. Simon miał dwie wygrane i dużo miejsc na podium, sądzę że gdyby wystąpił w Rosjii, i nie upadł w Oberstdorfie, (bo po upadku w Bischofshofen i tak wysokie 10 miejsce) byłby teraz liderem PŚ. Koudelka też wygrał więcej niż raz, wysoka forma na początku sezonu i właściwie nie spada poniżej pewnego poziomu, co do Fannemela to akurat bardziej moja sympatia do Niego sprawia, że chcę aby był wysoko, ale i tak pewnie będzie to najlepszy sezon Norwega. Miło by było gdyby również Freund i Bardal przypomnieli sobie tamten sezon i ich miejsca na podium oraz oczywiście żeby wyrównali do tamtego poziomu.

  • anonim
    hmmm

    Cieżko to powiedzieć

    ale czy to czasem nie zachłanność i jakies wyrównanie rachunków z koszenie kolegów z LL ?

  • anonim
    @fyi

    Zgadzam się z Tobą. Ja trochę tak ironicznie o tych 270 metrach w Planicy napisałem, bo Słoweńcy w 2012 roku tak tą przebudowę reklamowali. Wszystkie trzy mamuty HS 225 mają mieć max. 135 metrów w pionie od progu do wypłaszczenia wg przepisów. Ale zawsze tą Letalnicę tajemniczo podkopywali organizatorzy nie zmieniając punktów K i HS i to tam oddano najdłuższy lot w historii poza rozmiar skoczni (aż 25 metrów), czyli 240 metrów Ahonena. Wydaje się, że teraz w Planicy max. 255-260 metrów będzie możliwe do ustania z bardzo głębokim przysiadem...

  • anonim

    W 2011 w Vikersund bylo do 255, potem dodali 5 kolejnych. To tak naprawde nie ma zadnego znaczenia, nikt im nie broni numerowac do 300 metra. Po drugie zarowno w Vikersund jak i Kulm projektanci starali sie zrobic jak najwieksza skocznie, ktora bedzie zgodna z wymogami FIS-u. Watpie, zeby tworcy nowej Planicy byli tak dobrzy, ze byliby w stanie wpasowac sie w te przepisy na tyle dobrze, zeby znalezc dodatkowe 10 metrow. Mysle, ze 255m bedzie do ustania w Planicy, nie wiecej.

  • anonim
    @fyi

    Faktycznie, przy powiększeniu widać, że ostatnie dwa oznaczenia są co 5 metrów, więc ostatnie musi być 255 m. Swoją drogą na Vikersundbakken oznaczyli do 260 metra:

    http://shrani.si/f/1H/Ll/1LRz8r8V/dsc01060.jpg

    W Planicy pewnie dadzą do 270 tak jak zapowiadali trzy lata temu ;)

  • anonim

    W Kulm jest oznaczenie do 255 metra, powiekszcie sobie to zdjecie:
    https://flic.kr/p/qbBuv3

  • HKS profesor

    Też miałem wrzucać info od szwajcarskiej federacji;) No cóż to tak jak z Morgim, który już miał zmiażdżone płuca i był umierający a dwa dni później już było wszystko OK;)

    Także Simi w Polsce wystartuje i po huku;)

  • anonim

    To na potwierdzenie, że na nowej Kulm jest oznakowanie do co najmniej 250 metra:

    https://www.flickr.com/photos/-eu/15439458793/

    a tak wygląda rozbieg po skróceniu:

    https://www.flickr.com/photos/-eu/16057443421/in/photostream/

  • anonim
    @zieq

    To nie widziałeś wszystkiego, bo faktycznie na 245 metrze kończy się numeracja co metr a zaczyna się co pięć metrów i następny jest nr 250 na bandzie ;). Jest tam ok. 25 stopni nachylenia, więc do ustania "na dwie" nogi...

  • mary początkujący
    simi

    http://www.swiss-ski.ch/nc/leistungssport/skispringen/news/news-details/archive/2015/january/article/entwarnung-bei-simon-ammann.html

    Ammann nie ma żadnych złamań!

  • veltomanka bywalec

    warrior
    Można,można...kiedyś miałam taki przypadek na praktykach,że było wyraźne złamanie,a lekarz powiedział,że to jest tylko podejrzenie i on sam musi skonsultować z radiologiem. W każdym razie wszystkiego dobrego dla Simiego. A tak w ogóle to ktoś powinien odpowiedzieć za fatalne przygotowanie skoczni.

  • Stinger profesor

    Wracaj do zdrowia i na skocznię Simon!
    Oby Ammann szybko wrócił, liczę że jeszcze nie raz pokaże jaki jest dobry.
    Chociaż z drugiej strony on niczego już nie musi pokazywać, czterokrotny mistrz olimpijski to mówi wszystko.

  • warrior początkujący
    Ej...

    - jak można PODEJRZEWAĆ złamanie obojczyka...? Jedno prześwietlenie i wiadomo, czy kość jest cała, czy złamana... Wstrząs mózgu ok, ale złamanie...?

  • anonim

    pomyłka, jednak 245m

  • anonim

    Nie ma co się napalać na jakieś długie loty w Kulm, wielu się zawiedzie bo na jakimś zdjęciu widziałem, że ostatnia tabliczka ma 235m

  • sledzik16 weteran

    Ech ... jak mi go szkoda ale po raz kolejny upadł na własne życzenie. Zrobił dokładnie to samo co w Oberstdorfie wyciągając skok do samego końca przez co opóźnił lądowanie

  • Mike93 stały bywalec
    Niestety

    Każde takie uszkodzenie mózgu powoduje trwały uszczerbek na zdrowiu, Simon nie może pozwolić sobie juz na taki upadek bo po następnym zmiany mogą być dużo poważniejsze, takze należy mu życzyć szybkiego powrotu do skoków i absolutnie żadnego upadku

  • Damiansport1 stały bywalec
    -

    Teraz są loty, więc Ammann nie ma co się spieszyć i powinien spokojnie odpocząć i wrócić po lotach i może po polskich konkursach. To jest Ammann, on na pewno wystapi na MŚ, choćby był poobijany.

  • anonim
    Nick Fairall

    jarajcie się ammanem,. a nick fairall ?! dzien wczesniej mial rownież upadek w kwalifikacjach i od razu musiał przejść operację kręgosłupa.
    No ale tak. Twarz Ammana Ważniejsza.

  • HKS profesor
    NIE SIAĆ FERMENTU;)

    Nie siejcie fermentu w sprawie powrotu Ammanna.

    Faktycznie Wellinger się dosyć długo rehabilituje ale pewnie też dlatego że jest młody i nie chcą u niego nic przyspieszać.

    Po złamaniu obojczyka Todd Lodwick skakał już po 4 tygodniach (po 5 tygodniach już pobiegł na nartach a wiadomo jako to obciążenie rąk). Magnus Krog skakał po 5 tygodniach, a po 6 tygodniach biegał. Ta kontuzja głównie odbiła się na formie biegowej, mniej na skokowej.

    Tak więc Ammanna możemy zobaczyć nawet w Willingen/Titse jakby miał wielkie chęci i dobre geny, a jego start na MŚ uważam raczej za niezagrożony.

    No ale trzeba poczekać na oficjalny komunikat.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl