Walter Hofer i Miran Tepes o dzisiejszej sytuacji na Kulm

  • 2015-01-11 18:13

Drugi konkurs Pucharu Świata na zmodernizowanej skoczni Kulm w austriackim Bad Mitterndorf został odwołany. Takiej decyzji nie podjęło jednak jury, lecz władze regionu. O kulisy tego wydarzenia spytaliśmy się Waltera Hofera oraz Mirana Tepesa.

"Chodzi o bezpieczeństwo pracowników na skoczni. Władze regionu stwierdziły, że musimy opuścić skocznię i że zawody zostały odwołane" – komentuje sytuacje Miran Tepes.

"Jury musiało zaakceptować tą decyzję. Obecnie na skoczni jest bardzo wietrznie i bezpieczeństwo znajduje się na pierwszym miejscu" – mówi Tepes.

Według zastępcy dyrektora Pucharu Świata "prognozy mówiły, że pogoda będzie lepsza później", toteż nie tracono nadziei na rozegranie zawodów.

"Po raz pierwszy w historii to lokalne władze, a nie jury zawodów odwołały konkurs, ze względów bezpieczeństwa. Niektóre instalacje tymczasowe na skoczni, jak np. namioty musiały być wyłączone z użytku z powodu silnego wiatru. Część takich instalacji była potrzebna do przygotowania zawodów, musieliśmy zatem zaprzestać naszych przygotowań i odwołać zawody jeszcze nawet przed oficjalnym czasem rozpoczęcia konkursu" - komentuje Walter Hofer.

"Oczywiście chcieliśmy poczekać z decyzją najdłużej jak tylko się dało, jednak do teraz nie moglibyśmy rozpocząć konkursu, musieliśmy zaakceptować taką wyjątkową sytuację. Nie w każdy weekend da się przeprowadzić zawody w lotach" - kwituje dyrektor Pucharu Świata.

"Jestem bardzo zadowolony z postawy zawodników podczas tego weekendu, jednak z samej przebudowy w skoczni Kulm - już nie do końca. Nadal trzeba tutaj poprawić najazd, a trajektoria lotu nad bulą, w pierwszej fazie skoku, jest trochę za wysoka" - dodaje Hofer.

"Wszyscy nie możemy się doczekać zawodów Pucharu Świata w Zakopanem i w Wiśle, bo wiemy jak niesamowitej atmosfery możemy się tam spodziewać, dzięki gorącemu dopingowi kibiców oraz specyfiki waszego kraju" - zakończył dyrektor PŚ.

Korespondencja z Bad Mitterndorf, Tadeusz Mieczyński


Agnieszka Pająk&Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (15138) komentarze: (57)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Nie ma to jak dodawać wywiad po angielsku z angielskimi napisami :D

    Żenada panowie.

  • anonim
    @Toyminator

    No cóż. Ja tylko widzę niemal identyczne nachylenie zeskoku na 250 metrach tak na Kulm jak i na Vikersundbakken, a z tego można wysnuć prosty wniosek, że skoro w Vikersund 246,5 metra dało się ustać to i w Bad Mitterndorf też się da... Inna sprawa, to czy ktoś tam doleci, bo warunki meteo są na Kulm mniej sprzyjające niż na norweskim mamucie (zazwyczaj wieje w plecy skoczka). Wygląda na to, że w praktyce przekonamy się kto ma rację najwcześniej w 2016 roku...

  • Toyminator profesor

    MTSZKNP- no i dla mnie to już jest prawie płaskie.
    Dobra owszem skoczyć można i 250 ,a który skoczek będzie na tyle głupi żeby sobie krzywdę zrobić? Nie ważne jakim lotem skoczek poleci,ustanie skoku powyżej 240 m na tej skoczni jest niemożliwe.

  • anonim
    @Toyminator

    Hm, skoro tam byłeś, to nie będę się z Tobą sprzeczał, ale polecam porównać te dwa obrazy:

    https://www.flickr.com/photos/-eu/15439458793/in/photostream/

    https://www.youtube.com/watch?v=p71GbkemC5w#t=2m20s

    PS: Nie jestem taki pewien czy piszę głupoty...

  • asdf bywalec
    @MTSZKNP

    Wszystko zależy od warunków w Kulm max to 245m do ustania w dobrych warunkach czyli wiatr pod narty i w miarę niska belka. Przytoczonych przez ciebie skokow nie da się porównać. W 2011 w Vikersund były specyficzne warunki pozwalajace na dalekie loty, w 2012 Ito miał sprzyjający wiatr. A skok Schlierenzauer był po zmianie przepisów w całkiem nowych kombinezonach, do tego miał on prędkość na progu o 4-5 km większą od Ito czy Evensena.

  • Toyminator profesor

    MTSZKNP- Wysnuwam tą tezę z dwóch powodów. Miałem przyjemność tam być:) I wiem że 240m jest już w sumie na płaskim, po drugie widziałem skok z różnych ujęć.Więcej się tam nie da skoczyć ....a ty dalej będzie pisał głupoty..

  • anonim
    @diiiiii

    Jeśli chodzi o nachylenie zeskoku na 250 metrach, to na nowej Kulm i na Vikersundbakken jest niemal identyczne i wynosi ok. 25 stopni. Tak samo Ciebie odsyłam do naszej dyskusji, gdzie opieraliśmy się o zdjęcia i wykresy obydwu mamutów oraz oficjalne informacje:

    http://www.skijumping.pl/news.php?pokaz_news=18872

    Pozdrawiam.

  • anonim
    @Toyminator

    Szkoda, że wyciągasz wnioski o możliwości skoczni Kulm po jednym skoku w granicach 240 metrów. A co powiedzieć w takim razie o Vikersund, gdy w 2012 roku Ito ląduje 240 metrów telemarkiem a rok później Schlierenzauer ledwo ustaje taką samą odległość? Tak samo jak w 2011 roku Evensen ląduje 240 metrów telemarkiem, a Happonen z przysiadem na dwie nogi? Nie chce mi się już tu wszystkiego tłumaczyć o kątach nachylenia zeskoku za HS obydwu mamutów, bo prowadziliśmy rozmowę 3 dni temu na ten temat z "Dervishem" i "Damjanem Frasem" pod tym artykułem:

    http://www.skijumping.pl/news.php?pokaz_news=18872

    Pozdrawiam.

  • dervish profesor

    A przy okazji to w innym temacie razem z @MTSZKNP porównywaliśmy nachylenie zeskoku na skoczniach w Kulm i Vikersund w punkcie odległym o 250 m od progu.
    Dane techniczne Vikersund to 24 stopnie.
    Z wykresu skoczni Kulm wynika ze nachylenie w punkcie 250 m jest ok 26 stopni czyli bardzo podobne.
    Wiec chyba teoretycznie trudność lądowania na tej odległości byłaby na obydwóch skoczniach podobna. Nic mam wiedzy jak szybko w Vikersund zmienia się kąt nachylenia począwszy od 250 metra, a ten parametr może mieć istotne znaczenie na bezpieczeństwo i możliwość ustania skoku na takich odległościach.

  • dervish profesor
    EmiI

    Czy widzialeś ten schemat skoczni w Kulm?

    https://images.derstandard.at/2015/01/02/Laengsprofil-Flugschanze.pdf

    Z tego co widzę o ile dobrze czytam rysunek to:
    długosc rozbiegu rzeczywiscie wynosi 124.5 m, a te 8 metrów progu o których mówisz, że trzeba je dodać do długosci rozbiegu progu jest juz w tę długość wliczone. Popraw mnie jeżeli się mylę.

    A co do punktu U=U5 (przyznam ze nie wiem jaką role pełni ten punkt) to masz rację, ze zmienili nachylenie do 5 stopni (o ile mówisz o tym punkcie który jest zaznaczony na powyższym wykresie).
    Jak juz wspomnialem, nie wiem czy mówiąc o punkcie U miałeś na myśli ten sam punkt który jest oznaczony jako U=U5 na wykresie. Kat sie zgadza ale nie bardzo zgadza mi się odległość 135 m od progu o której piszesz. Jeżeli to ten punkt masz na myśli to moim zdaniem leży on ok 300 metrów od progu (licząc wzdłuż krzywej zeskoku a 244 m od progu wzdłuż osi poziomej.

  • asdf bywalec
    Vikersund

    W Vikersund w 2011 można było spokojnie skoczyć 250m, Schlierenzauer skacząc 243,5 miał chyba 98,5 km/h, gdyby miał 1-2 belkę wyżej spokojnie skoczył by w granicach 250m. Ale rok pozniej z tego co wiem FIS nakazał lekko przeprofilować zeskok i chyba zmienić nachylenie progu bo tylko 2 zawodników sobie radziło i zdecydowanie odskakiwało.

  • anonim
    taka prawda

    Biorąc pod uwagę, że na Letalnicy wycisnęli wszystko z ograniczenia do 130m, po zmianie na 135m po przebudowie powinno być znacząco dalej. DOdatkowo jeszcze możliwość 5 stopniowego nachylenia na końcu zeskoku to kilka dodatkowych metrów. Szkoda tylko, że w parametrach punktu HS tego nie widać - na 225 metrze czy to w Kulm czy Vikersund czy nowej Letalnicy to jest HS = 32 stopnie - Jeśli wiedzelibyśmy jakie jest wypłaszczenie na np. 245 metrze na każdej ze skoczni cała dyskusja zakmnęła się w 3 zdaniach. Jak to wyliczyć niestety nie wiem. Można ze screenów, filmów ale pomiar może być niedokładny a tu decydują milimetry.

  • skladak998 stały bywalec
    @diiiiii

    na pewno w Planicy 270 m nikt nie skoczy - zgoda.
    ale na pewno nie przebudowywali by tak skoczni, zeby nie dalo sie skoczyc dalej niz w Vikersund. nawet jezeli ma byc to "tylko" 250m... tutaj chodzi o to, że Planica od lat miala najwieksza skocznie swiata, i taki tez byl cel tej przebudowy... a to czy pogoda i organizatorzy pozwola na rekord to juz nikt nie ma na to wyplywu...

  • Toyminator profesor

    MTSZKNP- chyba jesteś ślepy....
    Na Kulm 245-250 m..spoko;D Tylko że Freund lądował już praktycznie na płaskim, maksymalna odległość to 240m więcej się nie da. W Vikersund nie padnie 250 bo się nie da... 249 to max.Znaczy się 250 jest możliwe,ale wtedy skoczek sobie krzywdę zrobi.
    Na Planicy 255 na pewno będzie można skoczyć. Musimy zobaczyć chociaż jeden naprawdę daleki skok,żeby wiedzieć gdzie jest ostateczna granica:)

  • anonim
    Ćwierć kilometra

    Ten weekend na Kulm nie był zbyt udany. Moim zdaniem 237,5 metra Freunda to nie jest maksimum możliwości tej skoczni, ponieważ na pewno możliwy jest na niej lot w granicach 245-250 metrów. Niestety cały czas wiało w plecy i nie dało się z tego odlecieć. Freund w rekordowym locie. miał akurat moment tzw. ciszy. Ponadto wyszła fuszerka ze skróconym rozbiegiem, który okazał się zbyt krótki oraz tory najazdowe były w złym stanie. Jak już wcześniej wspomniałem, trzeba będzie zwiększyć przy tej długości jego nachylenie, by osiągać większe przyspieszenie w czasie najazdu do progu i mieć możliwość ustawienia wyższej belki w razie wiatru z tyłu. Skoczkowie muszą mieć na progu 104-105 km/h gdy wieje z góry, bo wtedy przynajmniej punkt K będą przeskakiwać. No i oczywiście nie odbyły się aż cztery zaplanowane serie treningowe i konkursowe... Teraz w lutym Vikersund, gdzie moim zdaniem jest możliwe przekroczenie 250 metrów, ale Hofer i Tepes zrobią wszystko by kolejna magiczna bariera znowu pękła na Letalnicy, dlatego nie spodziewam się nowego rekordu w Vikersund w 2015 roku...

  • tomis stały bywalec
    @diiiiii

    Aż mam przed oczami serię gier DSJ, gdzie latało się ponad 300 metrów. A tak na poważnie, jeśli dobrze pójdzie i wiatr będzie taki jak należy to w Planicy będzie można skoczyć 255 metrów, oczywiście (jak już wspomniałem) przy odpowiednim wietrze i pewnie kiedy powieje jakiemuś specu od lotów.

  • arek bywalec

    skoro policja zamknela skocznie to hofer mogl sobie tylko poplakac !!

  • anonim
    Przepisy

    Punkt na skoczni w praktyce to ten tzw. szpaler choinek?
    Jeśli faktycznie zaszła taka zmiana to na 100% w PLanicy z niej musieli skorzystać (w Kulm z tego do jest napisane jest nachylenie 4 stopnie). I może faktycznie będą dłuższe skoki, może nawet +250m bo wypłaszczenie będzie ładogniejsze?
    Co o tym myślicie?

    btw. Nie ma gdzieś jakiegoś tematu na forum tego portalu o budowie i parametrach, przepisach dot. budowy skoczni?

  • EmiI profesor
    @Toyminator

    To co padnie to zobaczymy. Zmiany przepisów są potrzebne i gdyby ich rok temu nie zmienili to też byłoby bez szans na dłuższe loty. Czyli zmienili nachylenie punktu U z 0 do 5 stopni. A od progu właśnie do punktu U jest liczone te przepisowe 135 metrów.

  • Toyminator profesor

    diiiiii
    ehm 270 nie ,ale w planicy padnie granica 250. A max pewnie 260 będzie. Także nie pisz głupot o zmianie przepisów;)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl