Dawid Kubacki: "Najlepsza jest metoda małych kroczków"

  • 2015-01-15 23:19

Podczas jedynej serii czwartkowego konkursu w Wiśle punkty zdobyło siedmiu naszych zawodników. Wśród nich m.in. Dawid Kubacki, który uplasował się na 16. pozycji.

- To kolejne jednoseryjne zawody w Wiśle. W ostatni weekend na jednej serii zakończyły się również dwa konkursy Pucharu Kontynentalnego. Zaczęło za mocno wiać i mogło być niebezpiecznie. Oddałem dziś trzy dobre skoki i jestem zadowolony ze swojego występu – powiedział skoczek.

Kubacki przyznał, że obiekt im. Adama Małysza nie należy do jego ulubionych. - Ta skocznia jest dosyć trudna i nie wszyscy zawodnicy ją lubią, a ja jestem jednym z nich. Trzeba jednak skakać na niej jak na każdym innym obiekcie. Dzisiejsze skoki były dobre, więc nie narzekam. Telemark w pierwszej serii nie był rewelacyjny, ale lepszy niż rano. Przynajmniej wiem nad czym popracować przed zawodami w Zakopanem – skomentował.

24-letni skoczek zapytany o to, czy odczuwa presję wyników ze strony kibiców, odpowiedział: Oczekiwania od dłuższego czasu są duże, ale jeżeli sami będziemy ją na sobie wywierać to ciężko o poprawienie błędów. Najlepsza jest metoda małych kroczków. Myślę, że wkrótce doczekamy się fajnych występów i podium, nawet z trzema polskimi zawodnikami – podsumował.

Katarzyna Skoczek, korespondencja z Wisły


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5257) komentarze: (12)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Paula bywalec
    świetnie

    Ludzie jak wy marudzicie... Ważne że chłopak sie stara i odnosi sukcesy. Trzymamy kciuki za Zakopane powodzenia

  • anonim
    Kubacki

    Pan skoczek Kubacki to prawdziwy mistrz ściemy.
    Wiadomo nie od dziś że nie lubi skakać daleko bo jest bojaźliwy.

  • anonim
    male kruczki

    ta male kruczki.. jakas ogromna góra przed wami jak od 5 lat trzeba nadal malymi kruczkami

  • nina stały bywalec

    Dawidzie,uważaj,bo może braknąć czasu na te małe kroczki,mieliście całe lato i nic

  • anonim

    Zobaczymy ile mu da te "wykladanie sie na narty" jak bedzie mial duzy + za wiatr. Syndrom Worka sie nie traci przes jeden udany konkurs. On nawet nie potrafi punktowac chocby w 3 konkursach pod zad.

  • anonim
    Kubacki

    przede wszystkim zaczyna się kłaść na narty, a to od razu procentuje metrowo.. Wiadomo, że podwiało, ale starym stylem worka, by nie uleciał tak daleko, teraz się wykłada i widać progres..

  • anonim

    Kubacki dzisiaj miał huragan pod narty, więc musiał odlecieć, ja tam żadnego małego kroczku nie widzę, to jest raczej stagnacja

  • jma profesor
    Dlaczego minimalista?

    Że mówi o metodzie małych kroków z jednoczesny zdjęciem presji? Toż to była metoda Kamila. Ile lat mu zajęło wejście na szczyt? Pierwsze sukcesy osiągał w wieku znacznie późniejszym niż Morgenstern, Schlierenzauer czy Kraft. A nawet Małysz. A presja? Wiemy co z Kamilem zrobiła w Predazzo na średniej, albo w zeszłym roku na TCS. Kamil umie sobie z nią radzić, bo ma psychologa w domu. A reszta? Psycholog jest KONIECZNY, bo może chłopaki sami nie potrafią tej presji zdjąć, co było dziś widać po Kocie i Żyle. I nawet po naszym świetnym Kamilu.

  • anonim

    Kurcze ale on jest minimalista.

  • Xander weteran

    No Dawid dziś pokazał że jest mocnym punktem naszej drużyny w tym sezonie. Jest wielu którzy go krytykują a dla mnie nie zasługuje na taką krytykę. Od początku trzyma niezły poziom i jest aktualnie naszym numerem trzy w kadrze.

  • Stinger profesor

    Dzisiaj Kubacki fajny występ. Oczywiście wiaterek na pewno nie przeszkadzał ale 16 miejsce jest bardzo dobre jak na niego. Oby tak dalej.

  • anonim

    "...podium, nawet z trzema polskimi zawodnikami"
    Co on bierze? Też bym sobie kupił...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl