Sarah Hendrickson: "Ten sezon uważam za przejściowy"

  • 2015-02-12 21:50

Znamy już skład reprezentacji Stanów Zjednoczonych na nadchodzące Mistrzostwa Świata w szwedzkim Falun. Na obiektach Lugnet wystartuje dwóch skoczków oraz pięć skoczkiń na czele z obrończynią mistrzowskiego tytułu - Sarą Hendrickson.

Kobiety:

- Nita Englund;

- Tara Geraghty-Moats;

- Sarah Hendrickson;

- Abby Hughes;

- Jessica Jerome.

Mężczyźni:

- Nick Alexander;

- Will Rhoads.

Amerykanie główne nadzieje wiążą oczywiście z występem pań na obiekcie HS 100. Przed dwoma laty indywidualne złoto powędrowało w dłonie Sary Henrickson, której w tym roku bardzo trudno będzie powtórzyć wspomniany sukces. 20-latka wciąż nie powróciła do dyspozycji sprzed kontuzji, o czym świadczy dopiero 14. pozycja w klasyfikacji generalnej PŚ Pań. Nieoczekiwanie do grona faworytek dołączyła Nita Englund. Mistrzyni Ameryki Północnej z 2013 roku od początku sezonu skacze na dobrym, równym poziomie, co przed tygodniem zaowocowało pierwszym podium w karierze (Englund zajęła 2. miejsce w Rasnovie - przyp. red.). Poniżej zamieszczamy kilka wypowiedzi dotyczących startu w MŚ w Falun.

Sarah Hendrickson:

Wchodząc w sezon, byłam bardzo zestresowana perspektywą bronienia tytułu mistrzyni świata. Teraz czuję, że nie ciąży nade mną tak duża presja. Z racji, że miałam średnie wyniki w tym sezonie, nie jestem uważana za faworytkę. Oczywiście, że trenuję ciężej niż kiedykolwiek, aby wrócić na szczyt, jednak ten sezon uważam za przejściowy.

Nita Englund:

Jestem ogromnie szczęśliwa z tego, że znalazłam się w kadrze na Mistrzostwa Świata. Cieszę się, że aktualnie jestem w dobrej dyspozycji i mam zamiar pójść za ciosem. Nasz zespół jest mieszanką doświadczenia z młodością, co musi dać pozytywne niespodzianki w Szwecji!

Will Rhoads:

Jestem naprawdę podekscytowany myślą o starcie w Falun. Tam w 2010 roku rozpocząłem swoją międzynarodową karierę, więc to wspaniałe móc tam wrócić na Mistrzostwa Świata. Będzie to największe sportowe wydarzenie w mojej dotychczasowej karierze. To ogromny zaszczyt móc reprezentować Stany Zjednoczone na imprezie rangi mistrzowskiej. Czekam na wielki tydzień w Szwecji.

Alan Alborn (trener kadry kobiet):

Kadra, którą dysponujemy na tegoroczne Mistrzostwa Świata jest owocem pracy wielu osób w Stanach Zjednoczonych. To zasługa wielu wolontariuszy, trenerów i rodzin próbujących zbudować ten sport. Jestem dumny z mojej drużyny, a także z potencjału jaki mają te zawodniczki. Jesteśmy dumni z całej ekipy, ale przede wszystkim z Sary Hendrickson, która będzie broniła tytułu, a także z Nity Englund, która tuż przed samymi Mistrzostwami stanęła na podium konkursu z cyklu Pucharu Świata.

Clint Jones (trener kadry mężczyzn):

Jesteśmy zadowoleni z tegorocznych nominacji. Bardzo dobrze znam Willa, gdyż trenowałem go już na szczeblu klubowym. To miłe móc śledzić jego rozwój na przestrzeni lat. Jesteśmy pewni, że tegoroczne podium w Pucharze Kontynentalnym to tylko zapowiedź tego, co nadejdzie. Także Nick jest sportowcem, na którego warto zwrócić uwagę. Widzieliśmy kilka dobrych skoków z jego strony, a teraz czekamy na to, co zaprezentuje w Szwecji.


Dominik Formela, źródło: nordic.usskiteam.com
oglądalność: (5188) komentarze: (28)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Rambo4 początkujący
    Krecik

    To była ironia jak nie zrozumiałeś.
    A nawiązywałem do MŚ w piłce ręcznej w Katarze i armii najemników, a nie do jakieś waszej głupiej dyskusji, której nawet nie czytałem.

  • dejw profesor
    @jaa

    Racja, pisałem z pamięci i do tego jeszcze udało mi się zamienić miejscami Sapporo z Libercem. Dzięki za poprawkę.

  • anonim

    @dejw
    Seria Austriaków trwa od Oberstdorfu, czyli równo 10 lat. Od tego czasu zdobyli 5 tytułów na skoczni dużej i 2 na normalnej.

  • dejw profesor
    @M_B

    No nie wiem czy Fettner nie ma tak "medialnego" nazwiska, po swoim wyczynie w Val Di Fiemme :) W końcu swoim niesamowitym wyczynem wybronił Austriakom złoto.
    Poza tym biorąc pod uwagę trochę szerszy okres, to Fetnner punktował jednak solidnie, głównie w trzeciej, dwa razy w drugiej dziesiątce, dwa razy nie punktował, bo najwyraźniej postanowił też powalczyć o Plastikową Kulkę ;). Diethart tych punktów zdobył dużo mniej.
    Poppinger błysnął w Sapporo, ale sądzę że tutaj wpływ mogła mieć także znajomość skoczni i dłuższy pobyt w Japonii - wszak skakał tam na PK. W następnych zawodach potrafił oddawać tylko jeden dobry skok, drugi psuł i kończył w trzeciej dziesiątce.
    Dla mnie Fettner był jednak pewniakiem na Falun.

    W każdym razie, masz rację co do tego iż jest to najgorsza kadra Austrii od wieeelu lat. Seria drużynowych mistrzostw świata, trwająca bodajże od Libera, na 90% zakończy się w Falun.

  • M_B profesor
    @dejw

    I wie że Kofler w przypadku powrotu do formy będzie bardzo pewnym punktem, kwestia czy formę odzyska.

    Tak naprawdę jeśli chodzi o Fettnera, to w ostatnim okresie skakał podobnie dość do Poppingera i Dietharta, nawet Poppinger punktowo wypada od niego nieco lepiej.

    A że Fettner to nie jest tak medialne nazwisko jak Kofler, to pojechał ten drugi.

    Tak czy siak kadra Austrii na ten MŚ jest najgorszą austriacką kadrą na imprezę mistrzowską od lat.

    Jeszcze jak nikt się nie ogarnie na MŚ (w to akurat wątpię) to zostanie im tylko Kraft liczący się w walce o medale.

  • IntelektualnyZbawcaCiemnychMas doświadczony

    dziwna sprawa z tymi powołaniami Autów.
    Wydawało się że skoro Poppinger jedzie na loty to odpadł z rywalizacji o Falun.

  • EmiI profesor
    @yyy

    Racja to racja niezależnie od tego jak kto na czym się zna. Nawet szympans mając do wyboru skoczka A i B, może dokonać lepszej decyzji niż trener nie wiedząc co wybiera. A moje doświadczenie ze śledzenia kilkunastu lat skoków uczy że statystyczne dziwne wybory, sugerowane treningami, okazują się mniej skuteczne niż wybory sugerowane wynikami w zawodach. We wszystkich kadrach.

  • dejw profesor
    @M_B

    No fakt, Koflerowi forma wyparowała zupełnie od zawodów w Ga-Pa.
    Do tego, odnoszę takie wrażenie jakby stracił pewność na skoczni, zaczął skakać strasznie bojaźliwie.
    Pewnie Kuttin wierzy w "magiczny trening" który Kofler odbył zamiast zawodów w Neustad.

  • M_B profesor
    @dejw

    Dietharta jak Dietharta, ale przeanalizuj sobie wyniki Koflera od austriackiej części TCS-a.

    Diethart i tak częściej i więcej punktował w tym okresie.

  • dejw profesor

    Nie wiem na co liczy Kuttin powołując Dietharta. Że nagle się obudzi, że zacznie skakać jak na zeszłorocznym T4S? Jego katastrofalna forma w tym sezonie jest równie zaskakująca jak jej wybuch rok temu.
    Koffler jest strasznie niestabilny, Poppinger także nierówny.
    Kuttin może się bardzo przejechać że nie powołał Fettnera.
    Ale to już problem Austriaków.

  • yyy profesor

    I apropo jeszcze wypowiedzi Sary. Przyszły sezon taki właśnie będzie dla Jakuba Wolnego. Oczywiście jako, że on nigdy nie należał do światowej czołówki, ba nawet nigdy za bardzo w niej nie zaistniał, tylko oczywiście tutaj na portalu zrobiono z niego pół bóstwo. Uważam, ze w przyszłym sezonie będzie jak obecnie Krzysio Biegun czy Miętus. Z trudem załapie się do 30 w PK, o ile w ogóle będzie dawał rade.

  • yyy profesor

    Znowu zaczynacie udawać lepszych trenerów od zawodowców? Może nie tylko dla Kruczka, ważniejsze jest to co widzi na treningach niż to co uważają gdzieś na forach? Skandal? Jaki skandal, Kuttin tak to widzi

  • anonim
    Diethart

    Diethart/Kofler (zwłaszcza ten pierwszy) zamiast Fettnera to naprawdę dziwny pomysł...

  • DamjanFras doświadczony
    -

    potwierdzony sto procent, info z konkurencji

  • anonim
    DamjanFras

    Ten skład Austrii to potwierdzony? Jeśli tak to skandal większy niż u nas z Murańką i Kubackim na igrzyskach, Fettner był ostatnio zdecydowanym numerem 4 u nich, a nie załapał się do szóstki.
    Ale to dobrze dla Polaków bo ubywa 1 konkurent do medalu w drużynówce.

  • DamjanFras doświadczony
    skład Austrii na MŚ w Falun

    - Kraft
    - Hayboeck
    - Schlierenzauer
    - Koffler
    - Diethart
    - Poppinger

    Dziwi brak Fettnera, jednak wydawał się ostatnio lepszy niż Koffi, Poppi i Diethart..
    Nie wiem czy Kuttin doborem składu stracił własnie medal..
    Chyba, że właśnie Diethart lub Koffler się obudzą

  • anonim
    @Krecik

    Jeszcze gdyby to chociaż minimalnie wiarygodne było, a to takie oczywiste.

  • Krecik doświadczony
    Rambo

    Puścić wam zwykłą zmyśloną plotke, to już wszyscy paplają i powtarzają to jakoby to była prawda.

  • Rambo4 początkujący
    Martinn

    Katar pewnie wystawi swoich zakupionych "rodaków" , więc szansa, że zobaczymy na MŚ w Falun więcej niż 10 reprezentacji w drużynówce w skokach jest jak najbardziej realna ;)

  • Martinn stały bywalec

    Jest jakakolwiek szansa że w MŚ na starcie ujrzymy więcej niż 10 reprezentacji?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl