Łukasz Kruczek: "Bardzo nieudany konkurs"

  • 2015-03-08 18:11

Rozbity zdrowotnie Kamil Stoch, Jan Ziobro i Klemens Murańka z problemami na rozbiegu, a w finale tylko Piotr Żyła, który także nie nawiązał do sobotnich skoków. Oto bilans niedzielnego konkursu indywidualnego z cyklu Pucharu Świata w Lahti. Jak występ swoich podopiecznych skomentuje Łukasz Kruczek?

- Kamil wciąż nie był w pełni sił. Patrząc teraz, może lepiej byłoby całkowicie odpuścić dzisiejszy start. Dzisiejsze skakanie Kamila nic nie wniosło. Technicznie było w porządku, ale przy tak osłabionym organizmie jest ciężko cokolwiek skoczyć. Trudno w tej chwili cokolwiek powiedzieć, bo sytuacja jest dynamiczna. Jutro będzie miał wolne, więc nie zobaczymy go w treningach i kwalifikacjach. Jeśli będzie się czuł lepiej, wystartuje w konkursie w Kuopio - powiedział tuż po konkursie trener Łukasz Kruczek.

- Najbliżej wczorajszego skakania był Piotrek, chociaż to też nie było to, na co go stać. U Klimka i Jaśka pojawiły się problemy z pozycją najazdową. Problem był skrajny, bo u Jaśka była zbyt niska, przez co wycofywało go przed progiem. Klimek z kolei miał zbyt agresywną i wysoką pozycję, efektem było zbyt krótkie odbicie, co skutkowało krótkim skokiem. Bardzo nieudany konkurs - dodaje polski szkoleniowiec.

Były to równe zawody pod kątem warunków wietrznych? - Warunki jak na Lahti były bardzo dobre. Był wiatr, ale doskonałe zasłonięcie skoczni uniemożliwiało niebezpieczne podmuchy. Nie było ryzyka.

Możemy oczekiwać się zmian w składzie przed kolejnymi zawodami w Skandynawii? - Kwestię składu zostawiamy otwartą. Zerkamy na Puchar Kontynentalny, gdzie pojawiła się szansa powiększenia kwoty startowej na sezon letni po dobrych występach Dawida Kubackiego i Olka Zniszczoła. Dość dobrze wypadł także Stefan Hula, natomiast pozostali poniżej oczekiwań.

Korespondencja z Lahti, Tadeusz Mieczyński.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (9206) komentarze: (31)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Sezon

    Dodam swoją, niewiele znaczącą (bo niezalogowany użytkownik) opinię - ale co tam, wszędzie różni się wypowiadają więc i ja dodam swoje trzy grosze:
    Ten sezon w PŚ w wykonaniu ogólnie polskiej reprezentacji jest najsłabszy od co najmniej 5 lat. Owszem, fakt zdobycia medalu w drużynowym konkursie MŚ trochę "wygładza" tą opinię, jednak każdy widzi jak jest. Z kolei jeden z lepszych sezonów mamy w CoC. Jaka konkluzja? "Gwiazdorzy" obniżyli loty, natomiast "druga liga" nieco podwyższyła poziom. Niestety, nie potrafię powiedzieć, czy to wina Kruczka, Kota, Kubackiego czy może innego trenera lub zawodnika. Nie hejtując nikogo, nie atakując ani nie broniąc myślę, ze nawet z takiego sezonu trzeba wyciągnąć wnioski i już rozpocząć pracę dla poprawy "czoła" w sezonie letnim, a przede wszystkim w kolejnym zimowym.

  • anonim

    Słaby tak jak większośc w tym sezonie ;dd

    Ziobro wskakuje do 55 WRL od Sapporo, będzie niezły ubaw jak będzie startował do końca sezonu i nie uda mu się ta sztuka.

  • anonim
    Kruczek

    Nie tylko ten prawie wszystkie konkursy słabe.

  • DamjanFras doświadczony
    @Damiansport1

    jest to prawdopodobne.
    Wielu skoczków czy komentatorów czyta SJ, na pewno Maciej Kot i Włodzimierz Szaranowicz..
    Inni pewnie też..
    Ale czy komentarze czytają to nie wiem, może kilka wybiórczo..
    Kiedyś się tak zastanawiałem jakby siedli zawodnicy i trenerzy obok siebie i czytali razem wspólnie komentarze, to by mieli niezły ubaw ze względu na dwa obozy..
    Pierwszy obóz to tzw. Najlepszy Trener na Świecie - co złego to zawodnicy, co dobrego to wina trenera..
    Drugi obóz to obóz wspierający zawodników, a antytrener - co złego to trener, co dobrego zawodnicy..

    Oprócz tych dwóch skrajnych obozów są osoby:
    - Optymyści, którzy we wszystkim widza plusy, a nie nigdy nie widza minusów ( np. Dervish ),
    - Realiści, którzy widzą i jedno i drugie ( np.Stinger, Dejw, Pepeleusz )
    i hejterzy, ktorzy wybierają sobie jakiegos zawodnika, albo trenera Kruczka i co by sie nie działo ciągle hejtują..
    Do tego cała masa trolli co wchodzi tylko po to żeby kogoś strollowac i spamuje zbędnymi komentarzami..
    Ja sobie czasem potrolluje np. @zibiszewa ( rzadko, ale się zdarza), czasem pohejtuje jakiegoś Maciusiaka, albo Hule ( bardzo rzadko ale sie zdarza ), ale najczęsciej jestem realistą - za błędy skrytykuje ( ale bez hejtu ) za postęp pochwale i to sztab szkoleniowy i to zawodników :)

  • anonim

    Nie musi, bo posadę przez betonowe znajomości ma zapewnioną.

  • Damiansport1 stały bywalec

    Myslicie, ze Krucze czyta sobie wieczorami komentarze, albo wchodzi na ta strone?

  • anonim

    A w ogóle to nie myślmy o tym co było (po co?), ale skupmy się na tym co przed nami. Za 3 lata Igrzyska w Korei - pozwólmy trenerowi spokojnie przygotować naszych zawodników na kolejną docelową imprezę. W końcu to być może ostatnia szansa dla Stocha i Żyły na olimpijski medal w drużynie (będą wtedy mieli po 31 lat).

  • anonim

    Panie Łukaszu proszę nie przejmować się głupimi komentarzami trolli. Piotrek był blisko czołowej piętnastki - miał po prostu trochę pecha do wiatru. Klimek skoczył nieco poniżej swoich aktualnych możliwości, ale gdyby skok normalnie wylądował to byłby w trzydziestce z dużymi szansami na poprawę swojej lokaty. Janek wygląda może na nieco nieustabilizowanego, ale przypuszczam, że przygotowuje się już na Planicę i stąd jego eksperymenty z sylwetką w locie. W Słowenii na zakończenie sezonu powinien walczyć o top 10 i jeszcze niejeden zdziwi się jakim jest lotnikiem. Kamil, wiadomo, proponuję jednemu z drugim przelecieć się 110 metrów do wychodka mając biegunkę.
    Zresztą końcówka sezonu nie jest aż tak ważna. Powinniśmy skupić się teraz na walce o limity na lato. Na całe szczęście trener Kruczek i Prezes Tajner znają się na skokach lepiej od forumowych trolli i w pełni się ze mną zgodzą.

  • mmm doświadczony

    @dervish

    Dobre przygotowanie byłoby wtedy, gdyby zawodnicy nie popełniali błędów tzw. własnych. Co to w ogóle za tłumaczenie. Tak można usprawiedliwić każdego trenera. Finowie pewnie też wiedzą co mają skakać, ale co z tego? Myślę, że dla Ciebie Kruczek byłby bez winy nawet wtedy, gdyby żaden z naszych nie wchodził regularnie do "30". Nieregularność świadczy o złym przygotowaniu do sezonu. Klimek nawet mówił w wywiadzie, że błędy zdarzają mu się co raz częściej, jak tutaj można mówić więc o formie?

  • Stinger profesor

    Klimek i Janek nic nie zapunktowali.
    Kot wyleciał z 55 WRL.
    Jeśli Kruczkowi przyjdzie do głowy powołać do Oslo Dawida i Olka to żeby później nie było zdziwienia że mamy taki limit jaki mamy.

    Dużo już w tym sezonie nie ugramy więc trzeba poświęcić wszystko i powalczyć o jak największy limit na LGP by w lato zrobić odpowiednie limity na zimę.

  • dervish profesor
    -

    Konkurs do zapomnienia. Na ocenie zaważyły głównie nieudane próby Janka i Klimka. Jeżeli zawodnicy popełniają błędy tzw. własne (wiedząc co maja skakać) to trudno za to winić trenera.

    Sa dobrze przygotowani bo potrafią oddawać bardzo dobre skoki.

    Zwłaszcza Klimek ostatnio miał sporo dobrych i bardzo dobrych skoków więc nie ma mowy o braku formy. Po prostu popełnił błąd.

    U Janka tych dobrych skoków jest zdecydowanie mniej. oddaje jeden dobry lub bardzo dobry na kilka złych. Szkoda, ze ten dobry nie trafił mu się w pierwszej serii. Zepsuty skok w drugiej serii byłby mniej bolesny.



    Mam nadzieję, że trener w ogóle nie rozważa przed Oslo (...) rotacji Dawidem albo Olkiem. To by była dywersja na szkodę polskich skoków. Tad o takie szczegóły nie zapytał i cały czas nie mamy pewności, czy w polskim sztabie mają świadomość, że z puli PK mozemy wywalczyć więcej niż jedno miejsce startowe w PŚ. Na tę chwile Dawid i Olek są w znakomitej sytuacji. Szanse na wywalczenie dwóch miejsc są bardzo duże, tak duże że wycofanie któregokolwiek z nich z PK w Niżnym Tagile można by potraktowac niemal jak sabotaż.

    Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21254) / 2015-03-08 21:55:10

  • Piotr S. weteran

    Klimek w wywiadzie mówił, że Kamil nie je już drugi dzień. Jest bardzo osłabiony. Dlaczego trener pozwolił mu na start?

  • anonim
    ..

    Nieudany to ty jesteś.. Następne pytanie prosze

  • Zakrza stały bywalec

    Trochę bez sensu zbierać limity na lato. Ale z drugiej strony jak się zastąpi Ziobrę Kubackim to on też zajmie 40 miejsce.

  • Pavel profesor
    @jakledw12

    Sarkazm, sarkazem, ale do Czechów dziś nic nie odrobiliśmy, co więcej nawet kilka punkcików straciliśmy :D

  • asd weteran

    wracamy do standardu sezonu, po jednorazowym wyskoku na ms.

  • jakledw12 weteran

    Wg mnie konkurs udany. W końcu kolejne punkty do naszego bogatego konta w Pucharze Narodów wleciały.

    Małymi kroczkami i jeszcze przed końcem obecnego sezonu wyprzedzimy Czechów! Już naprawdę niewiele brakuje! Ale w Kuopio każdy musi dać z siebie maxa.

  • lol doświadczony

    Bardzo nieudany sezon

  • DamjanFras doświadczony
    @Piotr S.

    wow, szybki jesteś jak na weterana

  • Piotr S. weteran

    AVE to fizjoterapeuta a nie trener Łukasz Kruczek.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl