Pascal Egloff zakończył karierę

  • 2015-03-09 22:02

Reprezentant Szwajcarii, 22-letni Pascal Egloff ogłosił zakończenie kariery skoczka narciarskiego. - Nadszedł czas, aby odejść. Być może to chwilowe uczucie, ale teraz jestem gotowy, aby zakończyć karierę - napisał zawodnik SC Grabserberg w wiadomości do rodziny, kolegów z zespołu, sztabu trenerskiego i sponsorów.

- Istnieje wiele powodów mojej decyzji. Najważniejszym z nich jest ten, iż w końcu chcę rozpocząć studia. Ponieważ nie jestem typem mężczyzny, który robi wszystko połowicznie, nie chciałem jednocześnie studiować i prowadzić karierę sportową. - wyjaśnia Pascal Egloff i dodaje: - Kolejnym aspektem jest brak sukcesów sportowych w ostatnich latach. W pewnym momencie zauważyłem, iż nie będę w stanie znaleźć się w światowej czołówce. I chociaż zawsze byłem zmotywowany i robiłem postępy, to było za mało.

- Podczas mojej kariery poznałem niesamowitych ludzi na całym świecie i najbardziej boli fakt, iż już nie będę widywał się z nimi tak często. Wielu skoczków narciarskich i trenerów było i wciąż są moimi przyjaciółmi i będę tęsknił za nimi wszystkimi! - zakończył 22-letni Szwajcar.

Pascal Egloff, który chce rozpocząć tej jesieni studia ekonomiczne w Zurychu, występował w zawodach Pucharu Świata w latach 2009-2015. Jego najlepszym osiągnięciem była 33. pozycja w konkursie PŚ w Sapporo w 2014 roku. Szwajcar reprezentował także swój kraj podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym, które w 2011 roku odbyły się w Oslo.

Redakcja Skijumping.pl życzy Pascalowi wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia.


Adam Bucholz, źródło: fis-ski.com
oglądalność: (10563) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Prawda jest taka, iż Pascal ma świadomość, iż wiele w skokach nie zdziała, a jeżeli nie ma wyników, to i zarobków. Słuszna decyzja.

  • anonim
    @Lans

    A co jeżeli ten skoczek będzie prezentował poziom intelektualny Piotra Żyły? Lepiej już niech puszczają reklamy.

  • zloty_medalista weteran

    skoro są pomysły, żeby Rafał lobbował swojego syna do komentatorki, to drugi z gości, który ma jeszcze większe wpływy mógłby lobbować swojego.
    Tonio Tajner zapewne ma sporą wiedzę, doświadczenie w PŚ większe od Kuby Kota i też by się mógł przydać (choć swoją drogą wtedy dopiero byłoby psioczenie na Tajnera i kolesiostwo połączone z nepotyzmem)

  • Lans profesor
    -

    Szczerze mówiąc wolałbym zobaczyć w studiu tvp kogoś innego, a nie ciągle Kota seniora i Tajnera, przydałoby się trochę odświeżenia żeby kto inny przyszedł - jakiś młody skoczek i fajnie pogadał, z chęcią bym to obejrzał.

  • jma profesor
    (Nie)Szczęsny

    Nie wiem czemu TVP tak eksploatuje go jako komentatora. Wolę przełączyć na takiego sobie (ale wyraźnie powyżej średniej) Błachuta, mimo, że Rudziński w ES był "tak naprawdę" dobry. Nie wieszam wszystkich psów na Szczęsnym, bo facet potrafi odnaleźć się pod skocznią łapiąc jeszcze skoczków niemieckich i austriackich. Więcej Szczęsnego pod skocznią, a mniej w komentatorce! I jeszcze jedna uwaga do TVP - po co betonować studio jednym gościem. Lubię i cenię Kota, ale ileż można? Może by tak zaprosić Pilcha seniora? A może ściągnąć raz na jakiś czas trenerów klubowych, SMS-ów (tylko jak zaczną opowiadać o mizerii klubowej to się Polo wk...)?

    ps. dużo racji fana skoków.

  • anonim

    Niestety TVP stawia raczej na mistrzów sportu, tylko Małysza ze skoczków zapraszają albo mistrzów innych dyscyplin, którzy pojecia o skokach narciarskich nie mają.Wychodzi to sztywno i nudnie.Nie zaproszą przecież "byle jakiego" Skupnia czy Długopolskiego do studia.Taka jest taktyka TVP od lat, jak goście to tylko mistrzowie sportu z osiągnięciami.Kiedyś był Długopolski w studiu i opowiadał ciekawie, szkoda że go już nie zapraszano tylko stawiano na jąkających się celebrytów którzy nic ciekawego do powiedzenia nie mieli.Małysz jako komentator jest bardzo slaby, gdy obok Błachuta komentował to robił to sztywno, nudził i gadal głupoty jak o tym odbiciu Kubackiego.Najlepszy duet komentatorski to wspomnieni Jaronski i Wyrzykowski, oni komentują widać z pasją i poczuciem humoru, ale Tomasz Sikora który komentował czasami z jednym z nich okazał się również bardzo słabym komentatorem, w ogóle nie poczuł chemii z dziennikarzami Eurosportu i bylem tym zdziwiony bo przecież znają się tyle lat a wyglądało to strasznie sztywno jakby Sikora byl stremowany.Do Chruścickiego mam szacunek za to że przynajmniej do nie dawna jako takie pojęcie o skokach narciarskich miał, teraz się popsuł bo zajął się biegami, ale na przełomie 2000 roku czy wczęsniej w latach 90-tych komentował nawet fajnie.Czasami komentował w duecie z Rudzinskim i też fajnie to robili, nie bał się ostrych słów i nie lukrował jak to robi choćby Szczęsny.

  • anonim
    tytuł

    Tyle pięknych konkursów z jego udziałem, tyle emocji nam zapewnił, szkoda....

  • DamjanFras doświadczony
    -

    o takie duety by mogli dawać, tylko bez Szczęsnego..
    I bez Małysza, nie oszukujmy się, mimo iż to mój ulubiony skoczek w historii, to jak czytam niektóre wypowiedziw mediach nt. skoków to nie mogę uwierzyć.
    Jak to Małysz w kółko powtarza, że Kubacki ma atomowe odbicie ( chociaż sam Kruczek mówi, że ma co najwyżej średnie ), jak to Żyła się nie słucha że ma złą pozycję ( chociaż Kruczkowi ona w ogóle nie przeszkadza, a nawet twierdzi, że jest lepsza niż garbik-fajeczka ), jak to mówi, że Kruczek to najlepszy trener na świecie ( a sam od niego uciekł mówiąc, że to nie materiał na trenera dla kogoś takiego jak on )..
    Wtedy by w kanon skoków weszły nowe przekonania takie jak wprowadzał np. Szaranowicz, że Ito to przedniowiatrowiec, bo kiedyś sobie komentował zawody w Bischoschofen gdzie Ito skoczył rekord skoczni z wiatrem pod narty i ciągle sobie twierdzi, że Ito nie radzi sobie z wiatrem z tyłu, ale Szczęsny, który pięć razy w ciągu zawodów powtarza, że Kasai ma 100 lat i mógłby być ojcem iluśtam skoczków i że Nojmaja ma problemy w locie ( gdzie żadnych problemów nie ma tylko lata brzydko stylowo ze skrzyżowanymi z tyłu nartami )..
    Ale taki ktos jak Skupień na przykład, Krystek Długopolski, który mógłby mówić o Juniorach o postępach niektórych z nich, Kuba Kot jak napisałeś :)

  • anonim
    @DamjanFras

    Jasina był piłkarzem:) Co do komentatorów skoków to niemal wszyscy są fatalni-żenujący duet Rudziński i Szczęsny zaliczający wpadkę za wpadką, usypiający Snopek, starzejący się Szaranowicz.Błachut też ma mnóstwo wpadek, ale chociaż widać że się interesuje skokami.Może Kot ożywiłby to towarzystwo.PS.Skoczkowie komentujący zawody-Małysz z Szaranowiczem (Kuusamo 2009), Stoch ze Szczęsnym (Oberstdorf 2009), M.Kot ze Szczęsnym (Harrachov 2011).

  • anonim
    Kamil Stoch w szpitalu

    Kamil Stoch w szpitalu. "Wtorkowy konkurs najpewniej obejrzę w telewizji"

  • DamjanFras doświadczony
    ???

    takich tuzów jest więcej..
    Kuba Kot, młodszy od Wantuloka co prawda, ale ma już 25 lat na karku, klepie bule za bulą, od czasu do czasu stanie na podium Lotos Cup bądź pojedzie na Uniwersjade..
    Tomcio Pochwała, który co prawda zakonczył już kariere, ale w wieku 30 lat, ale to był spryciarz, wiedział, że jest buloklepem, a do kadry skoczków zaczynali pukać coraz to lepsi młodzi zawodnicy, to żeby ciagnąć kase się przerzucił na kombinacje i tam regularnie bywał ostatni w zawodach PŚ, ale zdarzały mu się sukcesy...
    Oczywiście w Lotos Cupie i na Uniwersjadzie, do tego po zakonczeniu jakże bogatej, okraszonej wieloma sukcesami kariery sportowej taki ktoś trenuje młodych Polskich kombinatorów w liczbie - Czterech :)
    Co do komentatorów to wiadomo jak jest, I to w wielu dyscyplinach - najlepsi komentatorzy to pan Wyrzykowski/Jaroński komentujący Biathlon i Kolarstwo, a poza tym to byli sportowcy jak np. komentatorzy Tenisa, Boksu :)
    O piłce na komercyjnych stacjach nie jest źle, Borek daje radę, Ryczle i te inne z NC+ Też nie najgorzej, ale to własnie dlatego, że do spółki biorą sobie byłego piłkarza/Trenera..
    A na TVP jakiś Iwański albo inny Jasina powie to co ma napisane na kartce, raz na minute wymieni że ktoś tam jest przy piłce, powie gol/żółta kartka/rożny i tyle..

  • anonim
    @Stinger

    Kot to mógłby być ktoś kto podejdzie do tego zajęcia z pasją.Bo w przypadku Małysza wyglądało to tragicznie.Te jego wypowiedzi były na żenującym poziomie np."Ja nie wiem czy Hajek tu 2 lata temu nie wygrał".A Kot ciekawostkami też mógłby sypać, trochę się na pewno zebrało tego przez te lata.No i kontakty w środowisku ma:).

  • anonim
    ???

    W polsce to jest wlasnie najlepsze .. Zadnej dyscypliny sportu nie komentuje ktos kto zna temat od kuchni tylko same imbecyle typu chruscicki ktory komentujac skoki 30 lat nadal niczego sie o tym sporcie nie nauczyl

  • Stinger profesor
    ???

    Nie mam nic przeciwko. Na pewno taki skoczek pomimo braku wyników zna się na skokach. Tyle lat uprawia ten sport że wiedzę na pewno ma sporą.
    Brakuje właśnie w TVP kogoś takiego kto zna bardzo dobrze skoki.
    Wszyscy komentatorzy to są "z przypadku". Oczywiście nie twierdzę że nic nie wiedzą jednak skoki to nie jest ich pasja numer 1 i taki były skoczek mógłby sporo pomóc.

  • anonim
    @Stinger

    Ja mam nadzieję, że Kuba Kot po zakończeniu kariery dostanie robotę w TVP.Przydałby się były skoczek jako komentator skoków.Jest to prowdopodobne, na pewno Rafał Kot jeżeli Jakub zechce to robić,będzie za tym lobbował.

  • anonim
    ???

    Patrzac na poziom uniwersjady to chyba mozna go porownac z lotos cupem skoro pol sezonu wantulok skacze na lotos cupach nie lapiac sie chodzby na coc. Ciekawi mnie co taki gosc ma w glowie majac 28 lat chce zrobic jeszcze wielka kariere? Chyba w lotosach bo na arenie miedzynarodowej to raczej juz nie zawojuje....

  • Stinger profesor

    Szkoda ponieważ jeszcze jest dosyć młody i ma szanse na jakieś niezłe wyniki ale prawdę mówiąc jest to dobra decyzja.

    Facet widzi że nie daje rady i on najlepiej wie na ile jeszcze mógłby sobie pozwolić. Skoro nie ma wyników to szkoda czasu.
    Po pierwsze skąd brać pieniądze?
    Po drugie skoro chce pójść na studia to lepiej dać sobie spokój ze skokami skoro nie wychodzi.
    Widocznie Szwajcar nie ma tego czegoś do skoków i jeśli zajmie się czymś innym będzie dla niego lepiej, a skoczyć tak dla zabawy zawsze będzie sobie mógł. Tego się nie zapomina.

    Nie mówię że tacy skoczkowie bez wyników powinni kończyć kariery ale szkoda że u nas w Polsce brakuje takiego zdrowego podejścia do sprawy.
    Pierwszy przykład to Jakub Kot. Ktoś mu naopowiadał że talent ma większy od brata (a co gorsze, że jest lotnikiem co uważam że żart) i tak na siłę skacze i nie ma żadnych wyników.
    Oczywiście skakać mu nie bronię ale dziwi mnie że po prostu chce mu się w to jeszcze bawić zamiast zająć się czymś w czym się jest dużo lepszym.

  • anonim
    @???

    Wantulok jest poza kadrą ;)
    A za granicą zdobywał medale na uniwersjadzie i stąd ma stypendium. Poza tym chyba wciąż w związku z tym studiuje.

  • anonim

    Jak skoczek do powiedzmy 22-23 roku zycia nie zdobedzie chodz 1 Punkt w PS to mozna powiedziec ze sie nie nadaje na kariere profesionanlnego skoczka.

    To nie zbyt pozytywnie wrozy o przyszlosci Kluska...

    Ale co tam...Polo Tajner powie ze to jeszcze mlody i obiecujacy zawodnik.

  • anonim
    ???

    Meska decyzja nie ma wynikow nie ma kasy trzeba sie do roboty wziasc, a nie jak w polsce postac typu mateusz wantulok szczyci sie wygranymi w kombinacji norweskiej w lotos cupie majac 28 lat a za granica jeste zerem ... Dziwi mnie fakt ze tak starego zawodnika bez wynikow trzyma sie w kadrze marnujac pieniadze i blokujac miejsce mlodym zawodnikom. Nie wspominajac juz o sztabie trenerskim ktory jest ponizej krytyki i nic w tym kierunku nie jest robione. Lepiej zamknac ta dyscypline i przekazac pieniadze do klubow napewno tam sie bardziej przydadza

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl