Wypowiedzi Klemensa Murańki oraz Jana Ziobry po kwalifikacjach

  • 2015-03-12 15:35

Wieczorny konkurs w Trondheim będzie kolejną okazją dla Klemensa Murańki i Jana Ziobry do powiększenia swojego dorobku punktowego w Pucharze Świata. Od momentu zdobycia medalu w drużynie w Falun, żaden z wymienionej dwójki nie zdobył jeszcze choćby punktu.

Klemens MurańkaKlemens Murańka
fot. Tadeusz Mieczyński

W każdej porannej próbie Klemens Murańka lądował za 130. metrem. Jest satysfakcja? - Bardzo fajna skocznia. Trzy bardzo udane skoki, oby tak dalej. Jest to bardziej lotny obiekt od fińskich. Skoki wyglądają także inaczej. Trafiam w końcu w próg, który oddaje energię.

Po świetnym treningu, we wtorek Klemens Murańka zajął odległe 46. miejsce. Czy była złość po kolejnym starcie bez punktów? - Nie byłem zły w Kuopio. Wręcz przeciwnie nawet śmiać mi się chciało, bo po raz kolejny skok w zawodach był nieudany. Zrzuciłem winę na masażystę, że nie będę go odwiedzał, bo jak mnie wymasuje to zbyt szybko się wybijam. A na poważnie była to moja wina i mój błąd. Teraz nic nie zrobię, jedziemy dalej.

Obecność Kamila Stocha na skoczni działa mobilizująco na 20-latka? - Miło, że Kamil dochodzi do siebie i podejmuje walkę. Inaczej jest z Kamilem, a inaczej jest bez niego.

Jak Jan Ziobro ocenia poranny kontakt z Granasen? - Nigdy specjalnie nie narzekałem na obiekt w Trondheim. Staram się oddawać najlepsze możliwe na ten moment skoki. No i tyle. Walczymy.

Co takiego wydarzyło się dwa dni temu na obiekcie Puijo? - W Kuopio to nie był zły skok w tej jedynej serii. Nie była to próba marzeń oraz 100% tego, na co mnie stać. Był to poprawny skok. Wszystkie tamtejsze wydarzenia nie przypominały konkursu Pucharu Świata. Wyszło jak wyszło, do samego końca żyłowałem skok i odbiło mnie tyłami przy lądowaniu, przez co dostałem gorsze noty. Do punktowanej pozycji zabrakło niewiele. Awans do "30" nie jest szczytem naszych marzeń, bo stać nas na walkę z najlepszymi. W loteryjnych zawodach tak czasem bywa.

Jakie były te trzy skoki w Trondheim? - Dzisiaj jeszcze nie oddałem strasznie dobrego skoku. Pierwszy treningowy był niezły, w drugim odbiłem się zbyt wcześnie, natomiast w kwalifikacjach sporo spóźniłem. Energia, którą chciałem zostawić w progu, w jakimś sensie tam została. Lepiej nieco spóźnić niż odbić się zbyt wcześnie.

Powrót lidera kadry poprawia atmosferę w drużynie? - Powiem szczerze, że nawet nie wiem jak Kamil skakał. Wiem tylko, że po treningach pojechał do hotelu. Ciężko mi powiedzieć, bo nie wiem jak wypadł. Jeżeli dobrze to cieszę się. Dobrze, że da radę z dobrej strony się pokazać. Na pewno skok każdego z nas dobrze wpływa na atmosferę. Szkoda nam było jak Kamil się męczył w ostatnich dniach. Chodził przez dwa-trzy dni zmarnowany i nie jest to przyjemny widok.

Korespondencja z Trondheim, Tadeusz Mieczyński.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6474) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Filip bywalec
    Grypa żołądkowa

    która odwodniła Stocha, oddzieliła się reszcie drużyny... Aktualnie okupują toalety dla kibiców, bo do miasteczka by nie dobiegli!:) Oby nie wciągneło im brzucha od tego kloca bo jeszcze będzie dyskwalifikacja za nieprzepisowy strój hehe.

  • anonim

    No nieźle brawo Kruczek!!! Dalej niech odpuszczają a później będą wypowiedzi, że nie wyczuli skoczni. A jak mają wyczuć jak odpuszczają gwiazdorki. żenadaa.

  • Baciar stały bywalec
    -

    Klimek dziś TOP 20 , Ziobro TOP 30

  • MSad_ profesor
    Stawiam dzis u buków

    na Stocha 3 stówki ....Muszę sie odkuć

  • anonim
    Ziobro

    Kurde Ziobro weź sie oducz wreszcie tego drażniącego "eeeeeee.. no i eeeeeee.. wyszło eeeee... jak wyszło... eeeeee" EEEEEEE EEEEEE i EEEEEEEEEE jak koza

  • anonim

    Ale to nie zawodnicy mówią o tym, że to takie super ważne żeby był Kamil z nimi, tylko zawsze jak go nie ma to są o to pytani. Nie rozumiem za bardzo jaki jest sens takiego pytania powtarzanego przy każdym wywiadzie, ale co ja tam wiem o dziennikarstwie. Trzymam kciuki za chłopaków. Nieustająco ;)

  • DamjanFras doświadczony
    @Samo

    jak to kto ??
    Boski i Kruczy, którzy mówią tak, bo liczą, że Kamil zamaskuje słabe występy reszty..
    Więc nawet jak Nasi dalej klepią bulę jak klepali, ale Kamil jest wysoko, to jest gadka, że WSZYSCY się poprawili bo wrócił Lider..
    To bzdura, takie coś działa tylko w drużynówce, a nie indywidualnie..
    Co do Klimka, trzy dobre skoki, tylko żeby znowu się za wcześnie o trzy metry nie wybił..
    Jasiek niech załapie jakiekolwiek punkty, byleby nie był " 31 " ...

  • Samo stały bywalec

    Ciekawe kto tworzy tą legendę: bez Kamila źle a jak jest Kamil to wszystko cacy.

  • marro profesor

    "Obecność Kamila Stocha na skoczni działa mobilizująca na 20-latka? " i "Powrót lidera kadry poprawia atmosferę w drużynie?"
    Wracamy do początku sezonu, gdzie czekano na Stocha, żeby nasi zaczeli dobrze skakać?
    Zawodnicy patrzą aby samemu dobrze skakać i żadne powroty Stocha nie poprawią ich formy.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl