Dalsza kariera Jacobsena i Koivuranty pod znakiem zapytania

  • 2015-03-19 07:59

W najbliższym czasie Anders Jacobsen i Anssi Koivuranta podejmą decyzję o kontynuowaniu lub zakończeniu sportowej kariery. Norweg zapewnia, że w tej kwestii weźmie pod uwagę dobro rodziny. Z kolei o ewentualnym zakończeniu kariery skoczka przez Fina zadecydować może brak sukcesów w zawodach międzynarodowych.

Anssi KoivurantaAnssi Koivuranta
fot. Sarah Braunias

Decyzję Jacobsena poznamy po konkursach w Planicy. - Po ostatnich zawodach odbędzie się spotkanie całego zespołu na którym podsumujemy sezon. Decyzję muszę podjąć nie tylko jako skoczek, ale także członek rodziny. Na razie nie wiem jeszcze co zrobię, ale muszę rozważyć wszystkie plusy i minusy – mówi.

W 2011 roku 30-letni skoczek zawiesił karierę na czas nieokreślony. Pracował wówczas jako ekspert telewizji NRK oraz wziął udział w norweskiej wersji programu "Taniec z gwiazdami". Po roku powrócił jednak do skakania.

Jak twierdzi zawodnik, podejmując tę decyzję, weźmie pod uwagę dobro swojej rodziny. - Zarówno moja żona jak i reszta rodziny wkłada wiele wysiłku w to, aby podczas mojej nieobecności wszystko jak najlepiej funkcjonowało. Tak jest od wielu lat i chociaż nigdy nie narzekają, wiem, że to dla nich trudne. Zobaczymy jak po sezonie będzie z moim życiem rodzinnym. Wtedy zadecyduję – podkreśla.

Nad zakończeniem kariery zastanawia się również Anssi Koivuranta. Zawodnik po raz ostatni rywalizował w Pucharze Świata w poprzednim sezonie, podczas zawodów w Titisee-Neustadt. - W czasie kiedy nie startowałem, cały czas byłem w Kuusamo. Zrezygnowałem ze startów na arenie międzynarodowej, ponieważ nie odnosiłem tam sukcesów. Jeżeli będę się czuł na siłach, wezmę udział w mistrzostwach Finlandii – deklaruje.

Koivuranta karierę sportową rozpoczął od występów w kombinacji norweskiej, w której w sezonie 2008/2009 zdobył kryształową kulę Pucharu Świata. Kolejny sezon 2010/11 rozpoczął już jednak jako reprezentant Finlandii w skokach narciarskich. Powodem tej decyzji były problemy zdrowotne, które uniemożliwiły mu treningi wytrzymałościowe. W skokach narciarskich nie odnotował jednak większych sukcesów. 26-latek tylko raz odniósł pucharowe zwycięstwo. Miało to miejsce w sezonie 2013/2014 w Innsbrucku. Ubiegły sezon zakończył on na 19. miejscu w klasyfikacji generalnej PŚ.


Katarzyna Skoczek, źródło: iltasanomat.fi/ vg.no
oglądalność: (8882) komentarze: (8)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor

    Jacobsen znowu chce kończyć? Oby nie, jeden Bardal wystarczy.
    Norwegowie co prawda mają napływa młodych ale to jeszcze nie ta klasa i "stary" mistrz zawsze się przyda.

    Koivuranta w skokach nie jest taki mocny jak w kombinacji. Nie chciałbym by kończył karierę ponieważ jeszcze nic znaczącego poza jednym zwycięstwem nic nie osiągnął, a kiedy był w formie śmiało mógł walczyć o wysokie lokaty.

  • solemn bywalec

    No i wykrakali :( Szkoda Bardusia

  • pitus stały bywalec
    MarSik

    No trzeba przyznać, że Koivuranta ma spore ambicje. Owszem w tym sezonie zniknął, ale poprzednio było całkiem dobrze patrząc na to jak wyglądają fińskie skoki w ostatnich latach.

  • Andi95 początkujący
    --

    Mam nadzieję, że zarówno Jacobsen jak i Koivuranta pozostaną przy skokach przynajmniej 2-3 lata.

  • MarSik doświadczony
    Koivuranta

    Jakby tak wszyscy kończyli kariery dlatego że wygrali jeden konkurs PŚ i zajmują miejsca w 20. generalki to w Polsce skakałby tylko Kamil i Piotrek.

  • asd weteran
    -

    Oby nie konczyli, (obydwoje) OBYDWAJ  to bardzo sympatyczni zawodnicy.Komentarz zmoderowany (Moderator nr:21254) / 2015-03-19 08:29:17

  • Kibic profesor
    Anders Bardal

    Wiadomość z facebooka i twittera: Bardal kończy karierę!

  • anonim
    -

    Jeszcze dużo skakania przed nimi. Jacobsen spokojnie mógłby startować do IO w 2018 i tam zdobyć jakiś medal w drużynie. Mam nadzieję, że nie skończy, bo to wspaniały skoczek, zawsze skaczący na wysokim poziomie.

    A co do Koivuranty - faktycznie bardzo obniżył loty w stosunku do poprzedniego sezonu - podobnie jak Kot i Wank. Również mam nadzieję, że nie skończy, bo to by było straszne dla już będących w dołku Finów.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl