Puchar Świata w trzech polskich miastach? Walter Hofer proponuje Szczyrk

  • 2015-03-24 10:52

Od 2013 roku zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich są rozgrywane w dwóch polskich miejscowościach. W styczniu 2016 roku liczba pucharowych zawodów w naszym kraju może się zwiększyć, zaś oprócz Wisły i Zakopanego tytuł miasta-gospodarza konkursów najbardziej prestiżowego cyklu w skokach narciarskich ma otrzymać także Szczyrk. Z taką propozycją wystąpił sam dyrektor PŚ Walter Hofer.

Puchar ŚwiataPuchar Świata
fot. FIS
20.07.2011  - Podium LGP w Szczyrku20.07.2011 - Podium LGP w Szczyrku
fot. Tadeusz Mieczyński

- Zorganizowanie indywidualnego konkursu Pucharu Świata na skoczni K-95 w Szczyrku Skalitem w styczniu 2016 r. zaproponował Polskiemu Związkowi Narciarskiemu dyrektor tego cyklu Walter Hofer - ogłosił w poniedziałek wiceszef PZN Andrzej Wąsowicz.

Tym samym obiekt Skalite w Szczyrku stanie się czwartą polską skocznią (a drugą normalną) w trzeciej miejscowości, w której zostaną rozegrane zawody Pucharu Świata. Wcześniej najlepsi skoczkowie świata gościli na Średniej i Wielkiej Krokwi w Zakopanem oraz skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince.

Jak dodaje Andrzej Wąsowicz, konkurs na skoczni w Szczyrku zostałby rozegrany w środę, 20 stycznia 2016 roku. Dzień później rywalizacja przeniesie się do Wisły, zaś weekendowe konkursy rozegrane zostaną w Zakopanem. - W Beskidach mielibyśmy zatem dwa dni z Pucharem Świata. Jeszcze nie w weekend, ale w środę i czwartek. Elita zawitałaby do nas tuż po mistrzostwach świata w lotach na skoczni Kulm - zauważa wiceprezes PZN.

Polski Związek Narciarski ma czas do 17 kwietnia, aby złożyć kandydaturę Szczyrku do władz FIS. W najbliższych dniach zostaną przeprowadzone rozmowy pomiędzy PZN a dyrektorem Centralnego Ośrodka Sportowego w Szczyrku i władzami miasta.

Jak przyznaje dyrektor szczyrkowskiego Ośrodka Przygotowań Olimpijskich COS Grzegorz Kotowicz, kompleks skoczni Skalite jest najlepszy w Polsce i stworzone dla sportu. - To tylko kwestia dogadania szczegółów i określenia, czego się od nas oczekuje. COS jest na takie zawody gotowy - zaznacza Kotowicz.

Pierwsze zawody na normalnej skoczni w Szczyrku-Skalitem zostały rozegrane 14 lutego 1937 roku. Gruntowna przebudowa obiektu została zakończona w 2008 roku. Obecnie Skalite jest kompleksem skoczni, których punkty konstrukcyjne są usytuowane na 40, 70 i 95 metrze.

Do tej pory światowa elita skoczków narciarskich zawitała do Szczyrku w lipcu 2011 roku, kiedy to na skoczni Skalite rozegrany został konkurs Letniego Grand Prix. Zawody wygrał Thomas Morgenstern przed Gregorem Schlierenzauerem i Kamilem Stochem. Szczyrk miał być także gospodarzem zawodów Pucharu Świata pań w styczniu 2012 roku, ale rywalizacja nie doszła do skutku.


Adam Bucholz, źródło: Przegląd Sportowy
oglądalność: (15827) komentarze: (59)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Manako początkujący

    Jeśli rzeczywiście miałyby się rozegrać 4 konkursy w Polsce, to Szczyrk jest dobrym wyborem i tym samym sporym wyróżnieniem dla nas Polaków i naszych skoczków.
    Tylko Niemcy i Austriacy na chwilę obecną mogą się pochwalić organizacją więcej niż 3 konkursów.
    Walter pozytywnie mnie zaskoczył, a nie sądziłam, że będzie to możliwe.

  • anonim
    @Wojciechowski

    Nic takiego nie napisałem:P Chodzi o to, że wypadałoby może chociaż jakieś słowo wyjaśnienia w tej sprawie.

  • Wojciechowski profesor
    @polscy kibice

    No tak, znowu zaczyna się, że błąd lasera zdecydował o złym wyjściu Stocha z progu, skąd tej linii nawet nie widzi. ;p

  • anonim
    Nie zapomnimy

    Walterze Hoferze, zielona linia podczas skoków Stocha na Mś 2015 w Falun-pamiętamy.

  • thegrimripper bywalec
    @Stinger

    Otóż to, widzę, że zgadzamy się w 100% :)
    Przy tym hipotetycznym układzie kalendarza praktycznie nic nie tłumaczyłoby jednej z krajówek w Wiśle (może poza radością Tomka Byrta ;)

  • Stinger profesor
    thegrimripper

    Jeśli rzeczywiście będą 3 konkursy ind. PŚ w Polsce, a więc Szczyrk, Wisła i Zakopane to moim zdaniem najlepiej byłoby wykorzystać krajówkę z Szczyrku i Zakopanem.

    Szczyrk
    Po pierwsze jak zauważyłeś Szczyrk jest od razu po MŚwL (nie Harrachov tylko Kulm), a więc mogą znaleźć się tacy co sobie odpuszczą ten konkurs więc będzie łatwiej Polakom o punkty.
    Po drugie skocznia normalna, nie mówię że Polacy są jakoś specjalnie lepsi bo kiedy jest forma to i na dużej świetnie skaczą ale właśnie na normalnej szybciej o niespodzianki (m.in Ziobro na MŚ w Falun).

    Zakopane
    Skocznia numer 1 w Polsce. Moim zdaniem nie potrzebuje żadnych argumentów. Krajówka tam to konieczność.

    Dlaczego nie Wisła? Nie mam nic do tej skoczni ale Polacy tam mnie nie przekonują. Poza tym tam często wieje.

  • thegrimripper bywalec
    Krajówka

    Jak pewnie większość z Was, ja również zastanawiałem się, jak wykorzystać "krajówkę", gdyby 3 konkursy indywidualne miały się odbyć w Polsce. Odpowiedź wydaje się prosta: Szczyrk + Zakopane - a argumentów za jest całkiem sporo:

    1) Trzy dni po Harrachov:
    a) po typowym mamucie, nie "powiększonej K90", jak w Vikersund - czołówka może mieć pewne problemy z przestawieniem się, a u nas takowy problem dotyczyłby jedynie 4 z 11 (optymistycznie 13) zawodników
    b) kilku startujących w MŚwL może odpuścić Szczyrk (może także Wisłę)

    2) Wisła dość pechowa:
    a) w 2015 roku najlepszy Polak był 15.
    b) w 2013 roku tylko 4 naszych zapunktowało (z 11, w tym dwóch NQ przy zaledwie 9 odpadających w kwalifikacjach)

    3) Szczyrk - mekka treningowa:
    a) nasi często trenują w Szczyrku, znają tę skocznię
    b) dodatkowo (przynajmniej wg obiegowej mądrości ludowej) są lepsi na K90, niż na dużych

    Po Szczyrku Wisła w podstawowej kwocie, a "krajówka" do Zakopanego dzień wcześniej, potrenować - skocznia powinna być elegancko przygotowana na weekend.

  • Ponurzyca weteran
    @zibiszew

    Jestem za dwoma konkursami indywidualnymi w Zakopcu + ew. drużynowy w niedzielę czyli kwalifikacje w czwartek i sobotę, dwa konkursy ,,nocne" - piątek i sobota. W przypadku złej pogody daje to możliwość rozegrania kwali w piątek lub konkursu w niedzielę.
    Oraz za dwoma konkursami rozgrywanymi w Wiśle w weekend.
    Jako Polak i kibic oczywiście chciałbym dodatkowego konkursu (indywidualnego) w Szczyrku.
    Finowie mają 5 konkursów - ani w ostatnich latach nie dominowali na skoczniach, ani nie przychodzą kibice pod skocznię (ciekawe jak z oglądalnością w TV). Pod tym względem od paru lat jesteśmy od nich lepsi. Ba, rzekłbym , że to zupełnie inna ,,półka".
    Chciałbym też by PK organizowany na skoczniach w Wiśle i Zakopanym poprzedzał (lub był po ale to gorzej) zawody PŚ.
    Niestety nie wierzę by Prezes Tajner w następnych latach mógł przeforsować choćby część korzystnych dla Polski rozwiązań.
    Osobiście na stanowisku Prezesa PZN widziałbym Justynę Kowalczyk.

  • anonim
    Ech

    Wyraźnie widać że zarząd PZN pochodzi z Wisły i okolic bo przeciągają uwagę z Zakopanego do Wisły i teraz Szczyrku.

  • Doors stały bywalec
    @Lestek

    a co jest złego w tak dużej ilości zawodów? skoro Kruczek i tak szykuje formę na marzec, to jest szansa, że załapiemy się na więcej konkursów. Poza tym już tegoroczny zwycięzca PŚ pokazał, że nie trzeba startować we wszystkich zawodach, by wygrać PŚ. Przecież, nikt nikogo nie zmusza do startu i rygoru takiej, a nie innej intensywności.

    W Biegach ilość zawodów PŚ dochodziła do 37 (rekordowo), a o ile bardziej jest to wymagający fizycznie sport od skoków, gdzie na zwyczajnych treningach oddaje się 6-8 skoków, więc konkursowe 2+1 są w tym przypadku niczym. Gdyby tak jeszcze doszło kilka małych skoczni, to byłoby tylko z korzyścią dla dyscypliny.

    Problemem są jedynie częste przemieszczanie, ale od tego właśnie powinno się położyć większy nacisk na logistykę. Nie trzeba nikomu chyba tłumaczyć, że akurat Wisła i Szczyrk to logistycznie połączenie idealne.

  • anonim
    :-)

    Strona Skijumping jest stronicza. Kraft na temat PS się wypowiedział mimo, ze był dopiero trzeci, co do Niemca to rozumiem KK ma z dyskwalifikacja w sezonie, ale cóż. A wypowiedzi Prevca chociaż małym sloweczkiem zero. Stronniczość do kwadratu, ale widzę ze redakcja Pero tez uważa za bufona. Pogratulować.

  • anonim
    na pewno nie będzie

    no jasne że nie będzie, to jakaś plotka zresztą taka mała skocznia.w tym sezonie raz się zdarzyła mała skocznia i tak nie była planowana to było tylko pod względem wiatru

  • anonim

    Walter Hofer zaproponował szczyrk bo wie już że po 2016 roku
    Szczyrk ma zastąpić Zakopane pozostałych latach czyli w 2017 roku bo tamtejsza skocznia Wielka Krokiew 2016 roku traci homologacje FIS i nie będzie mogła gościć pucharu świata a prace modernizacyjne tej skoczni jeszcze nie ruszyły i niewiadomo czy kiedylkolwiek ruszą w 2016 roku bo brakuje COS Zakopane ok 5 ml zł na remont zapadajacej sie buli , zmiany profilu ,rozbiegu i mocniejszego oświetlenia i torów lodowych, i to dlatego szczyrk dostanie organizacje Pś po 2016 roku

  • Realia bywalec
    Ja tam jestem za

    ale zobaczymy co z tego wyjdzie bo puki co to są zaledwie słowa, zawsze to byłaby jakaś nowość a nie ciągle to samo, a nie które obiekty jak w Kuusamo czy Harrachowie gdzie niemal zawsze są problemy i to głównie z pogodą, najwyższy czas dać szansę by zawodnicy poskakali na innych skoczniach.

  • muszek59 bywalec
    skocznie

    Courchevel i Ałmaty do Pucharu Świata

  • Lestek weteran
    -

    1. W dawnych latach tego typu miniturniejów było całkiem sporo i nikomu to nie przeszkadzało (Turniej Szwajcarski, Turniej Czeski -Bohemii, Puchar Beskidów, Turniej Norweski - nie mylić z Nordyckim!, Turniej Schwarzwaldzki, Turniej Trzech Państw, Puchar Przyjaźni i inne). Jeśli w latach 70. i 80. w jakimś państwie były trzy z rzędu konkursy w trzech miastach (WC, EC, ale i inne), to taka klasyfikacja była zwykle prowadzona. Powrót do sprawdzonych rozwiązań chyba nie byłby zły... Ile to kosztuje? Policzyć na kalkulatorze punkty po trzecim konkursie i wręczyć dyplomy. Jaka konkurencja dla TCS, kto ma takie ambicje?
    2. Dzień lub dwa po dniu z konkursem poza marcowymi "Nordykami" to też nic nowego (sezon 93-94: w pięć dni trzy konkursy w trzech krajach - Predazzo, Courchevel, Engelberg; sezon 95-96: Puchar w dwa tygodnie obskoczył pięć państw - Lillehammer, Villach, Planica, Predazzo, Chamonix).
    3. Walterze Hoferze, z roku na rok dajecie w tym cyrku coraz więcej zawodów. "Trzydziestka" już pękła, idziemy na "czterdziestkę"? Znasz proporcje, mocium Panie?
    4. Konkurs drużynowy do wywalenia i to jak najszybciej.

  • Zakrza stały bywalec

    Wolałbym dwa weekendy, ale ok, niech i tak będzie.

    Co do turnieju to fajnie by było jakby zrobili jakiś z tych 3 konkursów indywidualnych. Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie PŚ jest trochę monotonny. Kiedyś był TCS, Turniej Nordycki i FIS Team tour, teraz między TCS, a Planicą jest nuda, bo owszem skoczkowie walczą o PŚ, ale do rozstrzygnięć jest jeszcze tak daleko, że w zasadzie poza emocjami poszczególnych konkursach nie ma nic ciekawego.

    Polskie konkursy mają już swoją renomę i zazwyczaj przyjeżdżają na nie najlepsi, w przeciwieństwie, np. do Sapporo, skoczni mamucich czy konkursów blisko najważniejszych imprez sezonu, więc mogłoby być ciekawie.

  • anonim
    @DamjanFras

    Niestety to ty wychodzisz na ignoranta. Oto fragment wywiadu Małysza dla konkurencji z lipca 2000 r.:

    "W przyszłym sezonie zimowym 2000/01 wiadomo już, że nie odbędą się skoki w Zakopanem z powodu słabej infrastruktury. Co pan o tym myśli? Czy naprawdę jest aż tak źle?

    Adam Małysz: O... nie. Z tego co jeżdżę i widzę co się dzieje, wydaje mi się, że jest to po prostu pretekst FIS-u, aby skoki nie odbywały się właśnie w Polsce. Dużo ludzi, co jest bardzo smutne, traktuje Polskę nadal jako komunistyczny kraj. Po prostu są uprzedzeni....co tu dużo mówić. To właśnie tyczy się FIS-u. A z infrastrukturą naprawdę nie jest źle. Zdarza się, że w innych miejscach bywa gorzej. To rzeczywiście przykre."

    Poza tym w sezonie 2000/01 odbywał się na już zmodernizowanej Wielkiej Krokwi Puchar Kontynentalny, tak więc spokojnie można było zrobić też PŚ.

  • jakledw12 weteran

    Pięknie byłoby gdyby rozegrali te zawody w Szczyrku. Może środa, ale to zawsze lepsze niż nic.

    Co do odpuszczania:
    1. Nie nasz problem
    2. Każdy liczący na KK zawodnik nie odpuści zawodów, zawsze może zabraknąć tego punktu (przykład - ten sezon).
    3. Z całym szacunkiem, ale Polska leży w środkowej Europie, nie w Kazachstanie czy innej Japonii. Czy kogoś zbawi dzień wcześniej przyjechać do Polski?

  • zibiszew weteran
    Ponurzyca (*193.0.116.29)

    POwiedz bo nie wiem czy dobrze zrozumiałem :Ty nie jesteś za 3cim konkursem w Polsce?

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl