Austriacy odkryli karty. Tylko trzech skoczków w kadrze narodowej

  • 2015-05-06 13:37

Austriacki Związek Narciarski opublikował składy kadr reprezentacji w skokach narciarskich na sezon 2015/2016. W porównaniu z poprzednim rokiem, trener kadry narodowej Heinz Kuttin zmniejszył skład swojej grupy szkoleniowej z pięciu do trzech zawodników.

W Kadrze Narodowej pozostali najlepiej spisujący się zawodnicy Austrii ostatniej zimy - Stefan Kraft, Michael Hayboeck i Gregor Schlierenzauer. Zdegradowani do Kadry A zostali z kolei Thomas Diethart i Andreas Kofler, którzy teraz będą przygotowywać się do sezonu wraz z Manuelem Fettnerem, Manuelem Poppingerem i Ulrichem Wohlgenanntem. Ten ostatni zanotował awans z Kadry B do zaplecza najwyższej grupy szkoleniowej.

W najwyższej kadrze pań do Danieli Iraschko-Stolz i Jacqueline Seifriedsberger dołączyła Eva Pinkelnig, która w pierwotnym składzie na sezon 2014/2015 nie znalazła miejsca w żadnej grupie narodowej.

Składy reprezentacji Austrii w skokach narciarskich na sezon 2015/2016:

Mężczyźni - Kadra Narodowa:

- Michael Hayboeck (1991);
- Stefan Kraft (1993);
- Gregor Schlierenzauer (1990).

Mężczyźni - Kadra A:

- Thomas Diethart (1992);
- Manuel Fettner (1985);
- Andreas Kofler (1984);
- Manuel Poppinger (1989);
- Ulrich Wohlgenannt (1994).

Mężczyźni - Kadra B:

- Clemens Aigner (1993);
- Philipp Aschenwald (1995);
- Simon Greiderer (1996);
- Thomas Hofer (1996);
- Daniel Huber (1993);
- Stefan Huber (1994);
- Janni Reisenauer (1997);
- Markus Schiffner (1992);
- Max Steiner (1996);
- Patrick Streitler (1995);
- Elias Tollinger (1995).

Mężczyźni - Kadra C:

- Michael Falkensteiner (1998);
- Felix Greber (1996);
- Clemens Leitner (1998);
- Markus Rupitsch (1997);
- Lucas Schaffer (1995);
- Maximilian Schmalnauer (1998);
- Mika Schwann (1999);
- Julian Wienerroither (1999).

Kobiety - Kadra Narodowa:

- Daniela Iraschko-Stolz (1983);
- Eva Pinkelnig (1988);
- Jacqueline Seifriedsberger (1991).

Kobiety - Kadra A:

- Chiara Hoelzl (1997);
- Elisabeth Raudaschl (1997).

Kobiety - Kadra B:

- Sonja Schoitsch (1997).

Kobiety - Kadra C:

- Katharina Ellmauer (2000);
- Linda Grabner (2000);
- Julia Huber (1998);
- Timna Moser (1999);
- Claudia Purker (1999).


Adam Bucholz, źródło: OESV
oglądalność: (15722) komentarze: (32)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor

    Austriacy ciekawie wybrali te kadry.
    W A tylko trójka ale za to jaka mocna trójka, prawdę mówiąc rozsądne wyjście z sytuacji.
    Gdyby dołożyli np. Dietharta to musieli by Koflera, Poppingera czy Fettnera bo cała czwórka osiągała podobne wyniki.

  • Greek początkujący
    TCS 2015/16

    No to kto na zwycięzcę TCS? Hayboeck, Poppinger czy Wohlgennant? :)

  • dejw profesor

    Jak co roku wieszczy się że to już koniec Austriaków, a oni jak na złość cały czas trzymają się mocno.
    @Pavel ujął to najtrafniej, zdecydowanie najlepsza drużyny dekady odchodzi, przebudowuje się.
    A w kolejce już czekają kolejni bardzo zdolni juniorzy, na czele z ostatnimi indywidualnymi i drużynowymi medalistami z minionych dwóch lat (Greiderer, Tollinger, Streitler).

    @Niemily
    Ten "cienias" (lub jak kto woli "dup.ek") Poppinger miał bardzo wydatny wkład w zdobycie srebra Austrii w Falun.

  • anonim

    Jeśli wszystkich dziewczyn w Polsce jest ich 11 to TYM BARDZIEJ powinno się zadbać o nie chuchać dmuchać żeby te najlepsze miały szansę na reprezentowanie Polski i wystartowanie na OLIMPIADZIE W PYEONGCHANG 2018r

  • Kolos profesor
    fan skoków

    Tylko że u nas 11 dziewczyn to w sumie wszystkie jakie uorawiają skoki w Polsce....

  • anonim
    Austria

    Nie myślałem że to kiedyś powiem ale się stało:Austria ma kłopoty z znalezieniem 4 równego zawodnika do drużyny.Kofler już nie ta forma.Fettner i Poppinger nierówni,a Wohlgenannt jeszcze trochę za wysokie progi dla niego.

  • anonim

    Czym się różni kadra narodowa od kadry A?

  • ... doświadczony
    Kuttin człowiek sukcesu

    Faktycznie, trzeba być naprawde wybitnie zdolnym, aby to uczynić ...

  • Major_Kuprich profesor
    Kuttin to cudotwórca

    Zamienił Schlierenzauera na kompletnego przeciętniaka.

  • anonim
    jan

    masz kompleksy?

  • motylek_ja weteran



    Trenerze Kuttin i kadro narodowa Austrii :życzę powodzenia w następnym sezonie!I jeszcze więcej sukcesów!

  • anonim

    O kadrze naszych kobiet to nawet szkoda gadać! w Austrii mają 4 kadry w sumie 11 dziewczyn a u nas zaledwie 1 kadra i 3 dziewczyny ŻENADA. Przecież mamy parę dziewczyn z których można by było tez stworzyć jakieś inne mniejsze kadry tak jak u chłopaków D.C.B itp.

  • anonim
    -

    @Mikolaj1
    Zgadzam się. Uważam, że Kuttin nie potrafi go prowadzić tak, jak robił to Pointner... W poprzednim sezonie cały czas w czołówce kręcił się Kraft, Hayboeck po TCS się wypalił... Ten rekord w Planicy to jakieś nieporozumienie. Z takim wiartem pod narty to każdy by skoczył...

  • Mikolaj1 weteran

    Jeżeli Schlierenzauer chcę jeszcze jakieś sukcesy indywidualne osiągnąć to musi jak najszybciej zacząć trenować indywidualnie bo z Kuttinem daleko nie zajdzie.Widać,że Kuttin nie potrafi trenować zawodników wybitnych lepiej wychodzi mu szlifowanie nowych zawodników którzy wchodzą na PŚ.Z Kuttinem jest dosłownie tak samo jak z Kruczkiem.Kruczkowi też lepiej wychodzi szlifowanie zawodnika w przypadku Stocha niż trenowanie wybitnego jak Małysza.

  • Mikolaj1 weteran

    co prawda to prawda.Austriacy mają teraz trzech zawodników na czołową ''10'' PŚ,ale cóż z tego jak nie mają czwartego następni zawodnicy daleko za murzynami.Jeszcze 4,5 lat a nawet 3 lata było nie do pomyślenia,że Austriacy nie mogą znaleźć czwartego zawodnika 2015 roku,ale przepowiednie już były i musiało się tak stać zza Kuttina Austriacy nie zbudują drużyny taką jak zbudował Poitner.O ile Kuttin to żałosny trener to na Hyboecku i Krafcie się wybił w Austrii,ale to nie była tylko jego zasługa ale też Poitnera w dużej części.Schlierenzauer to powinien mieć osobistego trenera.Nigdy nie twierdziłem,że Kuttin to dobry trener a szczególnie wtedy jakie cyrki odstawiał razem z PZN.Przez niego Adam stracił 2 sezony i IO w Turynie gdzie złoto na normalnej skoczni samo się prosiło bo nikt nie chciał wygrać tak po prostu skakali.

  • Niemily stały bywalec
    @do tych niżej

    Upadają upadają, tylko 3 zawodników na poziomie narodowym do tego doszło ze do drużynowki dawali ostatnio cieniasa Poppingera.
    Fettner i Kofler to melodia przeszłości, Diethart to jednosezonowiec, jedyna nadzeja to ten Ulrich "F17".

  • Pavel profesor
    @Niemily

    Jakbyśmy przyjęli takie kryteria jak Austria, to u nas w kadrze byłoby tylko 2 zawodników także twój argument jest mocno śmieszny.

    Prawda jest taka, że Austriacy przechodzą przyśpieszoną zmianę pokoleniową i powoli żegnają się z całą grupą zawodników, która swego czasu tworzyła najlepszą drużynę w historii tej dyscypliny. Mimo wszystko i tak wychodzi im to dosyć bezboleśnie bo szybko w miejsce Morgensterna, Koflera czy Loitzla wskoczyli Hayboeck i Kraft, a w zeszłym sezonie Diethart, który mam nadzieję, że się na nowy sezon ogarnie.

    Ciekawi mnie jak ten proces przebiegnie u Norwegów i czy Fannemmel i Velta udźwigną role liderów po odejściu Bardala i Jacobsena, a także czy Sjoen i Forfang dalej będą robić postępy.

  • anonim
    Cytat wszechczasow


    Niemily (stały bywalec)
    06 maja 2015, 18:07

    -
    Skoki austriackie upadają
    ....................

    Dawno sie tak nie ubawiłem. Gosć wymyslił . Zna sie na skokach
    W kadrze Polski to tylko Stoch powinien być a reszta szkolic sie .

  • butczan1 weteran
    @Niemily

    Tylko że Austria miała w tym sezonie na koniec 3 zawodników w 10, a Polska 2 w 40. Ale to prawda że potęga austriackich skoków upada. Lada moment karierę pewnie zakończy Kofler (w tym sezonie miał przebłyski podczas TCS ale jaką miał formę pod koniec sezonu to widzieliśmy jak nie dawał rady nawet w PK). Fettner dobił 30-stki, więc też 2-3 sezony i skończy. Schlierenzauerowi też może się znudzić wojowanie o pierwszą dziesiątkę. Poppinger i Diethart(wyskok formy na dwa miesiące w tamtym sezonie nic nie znaczy) to typowi kontynentalowcy z przebłyskami. Huber i Streiler się trochę pogubili więc może z Greiderera coś będzie. Do Wolgennanta jakoś nie mam przekonania. Jest 2 lata starszy od niego a nic wielkiego na razie nie pokazał.

  • Prymka bywalec
    Chiara

    Niespodzianką jest dla kibiców i samej Chiary Hoelzl niemiłe że znalazła się kadra niżej niż koleżanki..Ja kibicuje Jaci Seifriedsberger ale dziwię się

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl