Łukasz Kruczek: To nie jest jeszcze dyspozycja "na zawody"

  • 2015-07-17 20:44

Dziś na skoczni HS 106 w Szczyrku odbył się Międzynarodowy Memoriał Olimpijczyków, w którym zwycięstwo odniósł Stefan Hula. Zaskakująco odległą, 18. lokatę zajął Kamil Stoch. Trener Łukasz Kruczek słabszy wynik naszego najlepszego zawodnika tłumaczy problemami z ustawieniem właściwej pozycji dojazdowej.

- Kamil od zgrupowania w Zakopanem i tamtejszych problemów z torami ma kłopot z ustawieniem właściwej pozycji najazdowej, co przekłada się na skoki. Zaczyna wracać na dobre tory, ale nie jest to dyspozycja "na zawody". Dziś trzeba było mieć trochę szczęścia, albo mniej pecha, bo generalnie było dobrze, by być w czołówce. Czy wyniki były zaskakujące? Chyba nie do końca. Obserwując zawodników na co dzień można było przypuszczać, że konkurs rozegra się między tymi nazwiskami - ocenia Łukasz Kruczek.

- Nieco inny plan treningowy kadry B to jeden z czynników, które spowodowały taki układ czołówki konkursu, ale planami się zawodów nie wygrywa – trzeba dobrze skakać i w dniu dzisiejszym wygrał najskuteczniejszy zawodnik - uważa szkoleniowiec kadry A.

- Dla części kadrowiczów to był w ogóle pierwszy sprawdzian w tym sezonie i nie było to łatwe. Konkurencja była mocna i zawody były emocjonujące do końca. Poziom wysoki i mimo wszystko dosyć wyrównany. Mamy zdrową rywalizację między zawodnikami i to będzie na pewno procentować w przyszłości - kontynuuje trener naszych skoczków.

- Jeśli chodzi o dobry start Konrada Janoty to na pewno należy odnotować to nazwisko i dokładniej się mu przyglądać. Niebawem kolejne zawody FIS i być może będzie miał szanse na potwierdzenie swojego poziomu - przyznaje Kruczek.

- Można się spodziewać, że na Mistrzostwach Polski wyniki będą inne. Duża skocznie, to trochę inne skakanie, ale wszyscy zawodnicy z dzisiejszej czołówki potrafią skakać na dużym obiekcie. Jedyna znacząca różnica, jaka może być w dniu jutrzejszym to pogoda ze względu na porę rozgrywania konkursu. Jest szansa na bardziej wyrównane warunki, jeśli chodzi o wiatr - zakończył Łukasz Kruczek.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4070) komentarze: (18)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • lol doświadczony
    @mmm

    To się nazywa trolling a nie "poczucie humoru"

  • anonim

    A nie mowilem ze Stoch nie ma formy?

    On sie juz po prostu skonczyl.

    Ja wam gwarantuje ze on juz w zyciu nie wskoczy na podium.

  • mmm doświadczony

    Chyba niektórzy tutaj nadal nie rozumieją poczucia humoru Majora_Kupricha.

  • MSad_ profesor
    Cześć Mikołaj

    Jeden już skazał Kamila na pożarcie. Wszytsko sie spodziewam po Kuprichu ale takie bzdety ? Pod poprzednim newsem napisał
    "Stoch fatalnie
    Ale tak to jest jak się myśli o głupotach a nie o skokach, to jest taki trochę typ Nykannena światowych skoków, też zdobył 2 złota olimpijskie, pś, tylko że jeden pił, dźgał żony nożem,"

    Nie no Stoch typ Nykannena . Wiekszych głupot nie słyszałem

  • Mikolaj1 weteran

    Ludzie nwm co wy naprawdę te konkursy letnie uważacie za poważnie?

    Stoch się skończył niby jakim cudem? Niektórzy są chyba już za bardzo przewrażliwieni.Nawet jakby przyszły sezon okazał się dla Kamila słabszy to nie miałbym żalu kiedyś musi on nastąpić.Ostatnie 5 sezonów miał na bardzo wysokim poziomie więc jest to możliwe.Ja się tym wynikiem nie przejmuje i wam radzę też trzeba to brać na przymrużenie oka i na klatę .Lato jest po to by walczyć o limity.Mamy Kubackiego który skacze bardzo dobrze Maćka Kota Klimka Murańke czy Piotra Żyłe.Zawsze coś tam może jeszcze Hula namieszać oni mogą Kamila zastąpić ktoś musi nie zawsze sam Kamil musi stawać na podium on zrobił swoje a chcę jeszcze więcej.

  • anonim
    co to za cudok ten @Major_Kuprich

    Czytając jego komentarze mam wrażenie jakby jakiś nienormalnmy pisał
    Odmieńcu poszarpany upałów jeszcze nie ma: Kamil ma skończone 28 lat. a nie 30

  • xyz stały bywalec
    Major_Kuprich

    Stoch ma lat 28, więc tak naprawdę jest w sile wieku.

  • Major_Kuprich profesor
    Jest jeszcze taki wariant

    Że Stoch po prostu już skończył z dobrym skakaniem, to nie jest Małysz czy Ahonen, którzy przez 15 lat potrafili skakać na światowym topie.
    Kamil miał tak naprawdę 5 dobrych sezonów i tak to jest dosyć dużo, myślę, że teraz czas na następców, a Stoch pewnie tej zimy nie zdobędzie więcej niż 100-200 pkt w PS.
    W końcu ma już te 30 lat...

  • EmiI profesor
    @dervish

    Bardziej chodzi o to że impreza wtedy straci dużo, jeśli nie wystartuje w niej Stoch, niż jakieś konsekwencje sportowe w dłuższym okresie czasu. Nie zapominajmy że LGP to nie tylko nabijarka WRL i okres przygotowań, tylko realne zawody, z realnymi kibicami, którzy zapłacili realne pieniądze za bilety i realną telewizją.

  • anonim
    szymek

    Ja też się boję, co by było gdy by Kamila Stocha niebyło na LGP w Wiśle,a wiecie że konkursy LGP w Wiśle będzie komentował UWAGA ,,Tomasz Zimoch"!!!!!!!!!!!!!.

  • dervish profesor
    IchBinDa

    Nic by się działo.
    To jest okres przygotowawczy. Jeżeli Kamilowi będą potrzebne skoki konkursowe to wystartuje nawet w słabszej dyspozycji. ma Jeśli chodzi o plany startowe: tego lata podobnie jak i w poprzednich sezonach Kamil ma pełną swobodę. Letnie punkty do rankingu WRL tez nie są mu potrzebne, bo nawet nie startując w lecie ma zagwarantowane miejsce w top 55 aż do końca sezonu a nawet w przyszłym sezonie.

  • IchBinDa weteran

    Teraz pytanie: czy jeśli Kamil za półtora tygodnia dalej nie będzie w dyspozycji "na zawody", to wystartuje w LGP czy nie? Boję się pomyśleć, co by się działo, gdyby jednak odpuścił :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl