Wypowiedzi pokonkursowe/Specjalnie dla skijumping.pl: Roar Ljoekelsoey

  • 2004-02-07 22:32
Po pierwszym konkursie w Oberstdorfie specjalnie dla Skijumpig.pl wypowiedzieli się nasz jedyny reprezentant - Adam Małysz i zwycięzca - Roar Ljoekelsoey. Prezentujemy także oficjalne wypowiedzi Janne Ahonena i Noriakiego Kasai.

Adam Małysz : wczoraj i dziś spóźniłem skoki. Dziś w pierwszym skoku lewa narta podeszła mi pod drugą i dlatego krzywo poleciałem. Walczyłem w drugiej fazie, ale to nic nie dało, bo jak się na progu zepsuje to nie ma wysokości i trudno to naprawić. Brakowało mi serii próbnej, aby się poprawić. Wszystkie skoki spóźniłem, ale jutro jest nowy dzień.


skijumping.pl: Jak się czujesz jako zwycięzca? Jak oceniasz swój skok?
Roar Ljoekelsoey: Cieszę się jak nigdy dotąd. Mój pierwszy skok był najlepszym jaki oddałem podczas lotów. W drugiej rundzie były trudniej i technicznie mój skok nie był już tak idealny. Po wczorajszych skokach, mniej lub bardziej udanych, martwiłem się, ale przeanalizowałem je i zobaczyłem co było nie w porządku , wiedziałem co poprawić. Wiedziałem też, że jestem w formie, ponieważ w zeszłym tygodniu miałem dobre treningi w domu. Jeśli chodzi klasyfikację generalną będzie mi trudno walczyć z Janne Ahonenem, ponieaż jego forma jest stabilna, ale tak czy inaczej będę próbował go pobić.
skijumping.pl: Co z Siggurdem Pettersenem, jak on się czuje po upadku?
Roar Ljoekelsoey: Siggurd potłukł plecy i żebra. Był w szpitalu na badaniach - nie ma nic złamanego, jest tylko potłuczony. Nie wiadomo czy wystąpi w jutrzejszym konkursie.


Janne Ahonen: Jestem zadowolony z drugiego miejsca, mój pierwszy skok był bardzo dobry, miałem bardzo dobre warunki i było bardzo dobrze. Drugi skok był trochę spóźniony, nie znalazłem dobrej pozycji wyjściowej i musiałem się poprawiać, Jeśli chodzi o klasyfikację generalną to będzie dla mnie trudne, Roar jest bardzo silny. Jutro mam nadzieje na jeszcze lepszy występ. Ale przede wszystkim musimy mieć pogodę, która pozwoli nam skakać.

Noriaki Kasai: Jestem szczęśliwy z trzeciej pozycji. Mój pierwszy skok był technicznie dobry. W rundzie finałowej nie pokazałem się z najlepszej strony.


Caroli & og, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8071) komentarze: (41)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Mar stały bywalec

    Fajny wywiad można powiedzieć.Ale trzeba powiedzieć że choć nie lubię Ljokelsoeya to podziwiam to co zrobił był tak wysoko że mógł polecieć i z ok.225,0m-227,0m ale musiał wcześnie się przygotować do lądowania można to wiedzieć krótko KAPITALNY skok

  • anonim

    Ja też go nie lubię, no ale skakał bardzo dobrze. Niestety o Adamie nie da się powiedzieć tego samego. Dziwne, że Polacy nie przyjechali wcześniej i nie skakali w pierwszym treningu, bo widać, że Adamowi potrzeba więcej skoków.

  • skolim doświadczony
    łaczmy sie w pary kochajmy sie!

    dajcie spokoj! nie ma skoczkow ktorych mozna by nie lubic :) to jedna wielka rodzina! ale nie wiem za co Roara nie lubicie... ze skrytykowal prace jury podczas konkursów w Zakopcu? to chyba prawo kazdego skoczka, po za tym pomyslcie jak takie wypowiedzi mozna latwo przekrecic i zle zrozumiec. Jutro uwazajcie na Mattiego

  • Radek weteran
    Boję się...

    Zachodzi obawa, że Roar sięgnie po kryształową kulę, która w tym sezonie bezwzględnie należy się Ahonenowi.

  • fan profesor
    Słuchajcie dobrej rady

    Słuchajcie dobrej rady i nie włascie na czata bo was ten walnienty administrator wywali powiedziałem mu ze baby nie umio skakać to mnie wykopał

  • Mar stały bywalec
    Nie wiadomo

    No nie wiadomo muszą być dość równe warunki dla wszystkich dzisiaj Matti przegrał z powodu warunków na skoczni w pierwszym skoku dostał mocny podmuch wiatru co było widać narty odjechały mu w dół i spadł trochę to było przyczyną pierwszego nie udanego skoku w drugiej miał bezwietrzne warunki i skoczył 216,5m Adam miał też trochę pechowy wiatr no ale trzeba powiedzieć że pierwszy skok Adaś zepsuł no ale nie tylko jemu zdarzają się takie wpadki liczę jutro na Adasia

  • anonim

    Niektóych skoczkó można naprawdę nie lubić, i to jak.....

  • anonim
    @Matti

    A ty kogo nie lubisz?

  • anonim
    @fan

    Ty się najpierw naucz pisać zanim zaczniesz się wypowiadać na temat skoków kobiet, bo z twojej wypowiedzi wynika, że nie tylko nie znasz się na skokach, ale i ortografii.

  • GD_Luk bywalec
    nitti czy matti? :))

    gdzie są znawcy? gdzie krytykanci? potfrafiłem przyznać się do złych i nietrafionych prognoz rok temu ale teraz dokładnie wszystko przewidziałem. Puchar dla Jahne i bezsens startów w Obersdorfie i Japonii - to nie było trudne. Prawda jest taka, że z taką formą można przygotować się do jednego, dwóch wystepów w sezonie a nie szukać szczęścia w poszczególnych konkursach i mówić: "Adam będzie wysoko". To też jest element strategii w skokach. Adama należy stymulować delikatnie a nie traktować jak maszynkę do wygrywania bo drugiego takiego skoczka nie będziemy mieli przez najbliższe 50 lat:) Z całym szacunkiem dla Rutka i gratulacjami za jego nieprawdopodbny wyczyn.

  • fan profesor
    do j23

    własnie ze sie znam wiem gdzie kto ma rekordy skoczni i wiem ze baby niepotrafio skakać o

  • anonim
    @GD_luk

    Adam chce skakać, to niech skacze. I tak niczego w tym sezonie nie osiągnie, czy będzie trenował zamiast startować czy nie. Boję się, że już wogóle niczego więcej nie osiągnie i poprzestanie na tym co ma. Miałam nadzieję, ze tak nie będzie, ale z nim bedzie chyba tak samo jak ze Schmittem, Goldim, czy Funakim. Byli najlepsi wygrywali wszystko i potem koniec. Można skakać lepiej nawet być w czołówce, ale już się nie wygrywa. Obym się myliła.

  • anonim
    Willingen

    No no, nawet na Onecie zrobili Wam reklamę, umieszczając wypowiedź Małysza i podając źródło: skijumping.pl
    Czy nie sądzicie, że do Willingen powinien pojechać następujący skład: Małysz, Rutkowski, Hula i Stoch?
    Dla młodzieży byłoby to świetne przetarcie, a w drużynowym mogłoby być ciekawie, przy takiej dyspozycji Rutkowskiego.
    Jakie jest Wasze zdanie?
    Pozdrawiam.

  • Ewa stały bywalec

    Przeczytałam wasze wypowiedzi i aż sie zdziwilam, bo ja też nie lubię Liokelsoeya, chociaż mi w niczym nie zawinił. Poczułam do niego antypatię juz w ub. roku w Japonii, gdy wygral konkurs. Co jest takiego w tym facecie? Przecież nieustannie sie uśmiecha, a jednak...
    DO ZAWIEDZIONEJ;mam podobne obawy jak Ty, następnym przykłasem jest Peterka, czy Goldi.Ale liczę na to ,że w następnym sezonie wszystko odmieni się na lepsze.Adasiowi coprawda lat przybywa, ale pamiętacie, jak jeszcze za Mikeski,po trzech latach tłustych przyszedl kryzys, a potem zmiana sztabu i znow było cudownie?

  • anonim

    dlaczego nie ma skoku roara w dziale filmy???

  • Ewa stały bywalec

    A propos Willingen: Rutkowski na 100%, ale czy Hula i Stoch maja zgromadzone jakies punkty z PK, które uprawnialyby ich do uczestnictwa?

  • małyszomanka doświadczony
    @soundchaser

    Może byc ciekawie, ale nie spodziwajmy się zbyt wiele. Dorosłe zawody to nie to samo, co mistrzostwa juniorów.

  • anonim

    No właśnie, coś w tym musi być i nie chodzi chyba o to, że teraz wygrywa, bo przecież nie ma takich którzy by czuli taką niechęć do Ahonena, pomimo, że wcale się nie uśmiecha.
    Czytałam na onecie, że Pettersen się połamał, a przecież jego upadek wyglądał o wiele mniej groźnie niż Morgersterna, czy Koreańczyka. Szkoda, już wolałam jego niż jego kolegę z drużyny.

  • anonim

    Stoch ma na 100% punkty w PK natomiast co do Huli nie jestem pewien. Jednak wedlug mnie do Wilinngen powinien pojechac z juniorow tylko Rutkowski... Stefan jeszcze nie jest przygotowany do startow w PŚ tak samo jak K.Stoch czy D.Kowal. POZDRO ALL

  • anonim
    Ljoekelsoey

    Widzę, że nie jestem odosobniony. Ja też tego gościa nie darzę sympatią. Fakt, że jest teraz być może najlepszym skoczkiem i ma szanse wyprzedzić jeszcze Ahonena, ale jego zachowanie nie pozwala na to, żeby go lubić. Pamiętacie jego gesty w Zakopanem, w drugim konkursie, po II skoku? Myślałem, że ze złości przyłoży nawet kamerzyście, który go filmował po skoku. Ten facet wygląda na takiego, który po trupach dąży do celu, ma niesamowicie wysoki poziom adrenaliny, bo czuje, że teraz jest najlepszy i chce to za wszelką cenę wykorzystać. Nikt mu tego nie broni, tylko niech się przyzwoicie zachowuje i nie szuka winnych jeśli nie zawsze jest pierwszy, tak jak to miało miejsce w Zakopanem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl