Gregor Schlierenzauer: "Zawsze miło jest stać na podium" - konferencja prasowa

Andreas Wellinger, Andreas Wank, Richard Freitag oraz Severin Freund wygrali w pierwszym konkursie drużynowym w tym sezonie z łączną notą 1021,9 pkt. Drugie miejsce zajęli Słoweńcy (Domen Prevc, Jurij Tepes, Anze Lanisek, Peter Prevc) z 1001,5 pkt a na najniższym stopieniu na podium uplasowali się Austriacy (Michael Hayboeck, Gregor Schlierenzauer, Manuel Fettner, Stefan Kraft) z 934,2 pkt.

Gregor Schlierenzauer

Anze Lanisek

fot. Tadeusz Mieczyński

Pogoda nie pomagała organizatorom w przygotowaniu obiektu na czas. Wczorajsze treningi oraz kwalifikacje zostały odwołane. "Zwycięstwo dedykujemy organizatorom w Klingenthal" - komplementował organizatorów na konferencji prasowej Richard Freitag. "Wykonali wspaniałą pracę. Bez ich pracy nic byśmy dziś nie osiągnęli" - dodał. "Jestem zadowolony ze swojego występu dziś. Wiedziałem, że jestem w dobrej formie i teraz będę starał się utrzymać ją cały czas na tym samym poziomie.

Słoweńców na konferencji reprezentował Anze Lanisek. "Czuję się świetnie. Mam nadzieję, że w sezonie będziemy mieć więcej takich momentów jak dziś. Ze swojego występu jestem zadowolony, dałem z siebie wszystko. Liczę, że uda mi się zdobyć jakieś punkty do klasyfikacji Pucharu Świata jutro i że pozostanę w zespole aż do finałowych zawodów w Planicy" - powiedział Słoweniec.

Austriacy na spotkanie z dziennikarzami wysłali Gregora Schlierenzauera. "Zawsze miło jest stać na podium, szczególnie jeśli jest to konkurs drużynowy" - skomentował. "Dla nas to dobre rozpoczęcie sezonu. Ja czuję, że mam jeszcze sporo do poprawienia" - dodał. Schlierenzauer również odniósł się do wspaniałej pracy jaką wykonali organizatorzy. "Byłem przekonany wczoraj, że dziś będziemy mogli skakać. Znam organizatorów w Klingenthal i wiem, że oni nic nie zostawiają przypadkowi" - zakończył Austriak.