Austriacy bez Schlierenzauera i Koflera na Niżny Tagił

  • 2015-12-09 12:31

Trener Heinz Kuttin ogłosił skład austriackiej kadry skoczków na zbliżające się zawody Pucharu Świata w Niżnym Tagile. Do Rosji nie polecą Gregor Schlierenzauer oraz Andreas Kofler.

Ten ostatni po nieudanym starcie w Lillehammer pozostał w Norwegii, aby popracować nad stabilizacją swoich skoków. Gregor Schlierenzauer chce odpuścić start w Rosji, aby odzyskać świeżość i energię, potrzebne do rywalizacji na najwyższym poziomie.

- Chcę nabrać pewnego dystansu do zmęczenia, które aktualnie odczuwam. Chcę pozbyć się go z mojej głowy, uzyskać nową energię i radość. Teraz nie mogę powiedzieć, kiedy i jak będę kontynuował starty. To jest dokładnie to, czego potrzebuję się dowiedzieć. Turniej Czterech Skoczni pozostaje celem, ale droga do niego nie jest jasna - stwierdził Austriak.

- W celu odzyskania miejsca, w którym byłem przez lata, próbowałem prawie wszystkiego w ciągu ostatnich miesięcy. Ciężko pracowałem na treningach, ale po prostu nie mogę daleko skakać. To są fakty, więc świadomie uderzam w hamulce i decyduję się pójść w innym kierunku - dodaje Schlierenzauer.

Jakie jest stanowisko Heinza Kuttina? - Intensywnie dyskutowałem o tej sytuacji z Gregorem i w pełni popieram jego decyzję. Zawodnik może osiągać sukcesy tylko wtedy, gdy czuje się dobrze. On jest wybitnym sportowcem i ma zdolności umysłowe, które pozwalają wierzyć w skuteczne wyjście z tej sytuacji. Dla Andreasa celem jest ustabilizowanie dobrych skoków. Teraz ma okazję dobrze potrenować w Lillehammer. Mamy nadzieję, że odzyska pewność siebie, dzięki czemu w kolejnych konkursach będzie w stanie w pełni wykorzystać swój potencjał.

Podopieczni Heinza Kuttina do Rosji wyruszają już dziś wieczorem.

Skład Austrii na PŚ w Niżnym Tagile:

- Stefan Kraft (6. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2015/2016);

- Michael Hayboeck (12. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2015/2016);

- Manuel Poppinger (19. miejsce w klasyfikacji generalnej PŚ 2015/2016);

- Manuel Fettner (32. w klasyfikacji generalnej PŚ 2015/2016);

- Markus Schiffner.


Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela, źródło: OESV
oglądalność: (6941) komentarze: (31)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Kolos profesor
    dejw

    Ostatnio najbardziej faworyzowany jest akurat Freund.

  • Kolos profesor
    HKS

    Masz nieświeże i/lub niekompletne informacje.

    toleruję wszystkich z wyjątkiem Schlierenzauera.

    Niemców nie lubię z zasady.

    Do Słoweńców nic nie mam po za tym że są faworyzowani bo maja swojego człowieka przy obsłudze (Tepes), zresztą Petera Prevca a w zasadzie cała jego skokową rodzinę (bo to oprócz Petera, także Cene, Domen i ich 10-letnia siostrzyczka Nika, druga siostrzyczka Petera 5-letnia Ema jeszcze nie skacze :) :) ) nawet lubię.

    Podobnie jest z Austriakiami - byliby dla mnie obojętni gdyby nie hofer...

    Japończyków (a szczególnie Noriakiego Kasai ) szanuję.

    Finowie są mi raczej obojętni, no kiedyś nie lubiłem Ahonena:)

    Norwedzy tez są mi w zasadzie obojętni, ale wiadomo jak to jest, ostatnio to u nich jest najwięcej mało eleganckich szwindli na tle sprzętowym, a i trener - Austriak Norwegów ma dojścia gdzie trzeba:)

  • dejw profesor
    @HKS

    Prawdziwi mistrzowie są tylko z Polski. To jedyna nacja, która nie należy do fisowskiej mafii, a więc co jest rzeczą naturalną, nikt nie będzie pod Polaczków drukował wyników. Mafia oczywiście dba o swoich, więc wszyscy skoczkowie, poza Polakami rzecz jasna, skaczą z wmontowanymi i zmyślnie ukrytymi pod kombinezonami gigantycznymi wiatraczkami, które pozwalają odlatywać na niebotyczne odległości (wiadomo, Austriacy, Niemcy mają największe, ostatnio trend trochę przeniósł się i na Norwegów, z nimi jednak jest problem że nie bardzo wiedzą jak ich używać, czego dowodem były seryjne dyski w Lille).
    Pomijam już oczywiście Lorda Waltera, który tak na wszelki wypadek ma moc zaklinania pogody i dmuchania w plecy, gdy tylko na rozbiegu pojawia się Polak.

  • HKS profesor

    Prawdziwy mistrz dla Kolosa nie może być Niemcem, Austriakiem, Słoweńcem i ostatnio też Norwegiem. Także wielkimi mistrzami są Japończycy, Finowie czy Polacy i tyle.

  • JacobsenAnders bywalec

    Aż mi krew zagotowało... Gregor wygrał PŚ, 2xTCS, ponad 50 konkursów PŚ, ustanowił rekordy wielu skoczni, zdobył wiele medali MŚ, IO. I to w tak młodym wieku ! Ktoś śmie jeszcze mówić że Gregor nie jest prawdziwym mistrzem... nie no nie wierzę w to co widzę.

  • skoczek stały bywalec
    Schlierenzauer

    @Kolos
    A co powoduje ze nazywanie Schlierenzauera mistrzem jest obraza dla "prawdziwych mistrzow". Co konkretnie decyduje o tym, ze dany zawodnik jest tym "prawdziwym mistrzem"?:) Proszę o merytoryczna odpowiedz.

  • anonim
    Zmiana trenera

    Tylko patrzeć jak poprzedni trener wróci do kadry Austrii. Chociaż moim zdaniem wielkim wyzwaniem dla Aleksandra Pointnera byłaby praca z naszymi skoczkami. Myślicie, że jest chociaż cień szansy?

  • Kolos profesor
    Stinger

    Może i Schlierenzauer to "wielki mistrz" (jak dla mnie nazywanie tak Schlierenzauera to obraza dla prawdziwych wielkich mistrzów) ale na pewno mocno wypalony :)

  • Raptor bywalec

    Jak dla mnie najlepiej będzie, jak w ogóle nie będą wracać. Jeden to ulubieniec Waltera, a drugi służy do odwoływania konkursów, więc nie będę tęsknił za żadnym z nich. Szkoda, że drugie wolne miejsce nie zostało obsadzone, fajnie by było ujrzeć jeszcze jakiegoś zawodnika, który rzadko pojawia się w PŚ.

  • ann81 weteran

    Sukcesy w PŚ w wieku juniorskim mają tę wadę, że mogą przełożyć się na zbyt szybkie wyeksploatowanie organizmu. Gdy dochodzi brak motywacji i zniechęcenie, może to skutkować zakończeniem kariery w wieku, gdy inni zawodnicy nadal się rozwijają. Tak było z Morgensternem (gdzie istotny był również strach przed kolejnymi upadkami), ciekawe jak skończy się to w przypadku Schlierenzauera.

  • Stinger profesor

    Tak w ogóle macie jakieś składy na COC pań? Z tego co widzę będą to pierwsze i ostatnie konkursy w tym sezonie więc ciekawi mnie kto chce wygrać cały cykl.

    No i pytanie najważniejsze, gdzie w ten weekend startują Polaki? PŚ czy PK?

  • skoczek5 bywalec
    -

    Bardzo dobra decezja o wzieciu Schiffnera.Mysle ze jak jest w takiej formie jak na lgp to ma szanse walczyc o punkty.

  • Stinger profesor

    A więc Schlierenzauer odpuszcza drugi weekend, a możliwe że odpuści trzeci (Engelberg) w poszukiwaniu formy, a przecież on skacze na drugą dziesiątkę PŚ... Oczywiście wiem że takiemu skoczkowi to za mało ale tutaj widzimy że wielki mistrz ma problem by zrobić formę w kilka dni, a tutejsi znawcy chcą by Kubacki i spółka opuścili jeden weekend... Przecież to i tak nic nie da.

    Ja już wolę liczyć na cud który szybciej przyjdzie niż forma po mitycznych treningach tym bardziej że celem Kubackiego są byle jakie punkty, a o to jest dużo łatwiej niż w przypadku Schlierenzauera, który cele ma na pewno dużo wyższy m.in podia i zwycięstwa w PŚ (TCS i MŚwL).

  • Radek weteran

    TCS i zaraz potem MŚwL. To jest już bezpośrednie przygotowanie pod główne imprezy sezonu. W tym roku w formie trzeba być w styczniu.

  • anonim
    Time to say goodbay

    Jak tak dalej pójdzie to dla Gregora (dla Koflera zresztą też) obecny sezon może okazać się ostatni w karierze...

  • HKS profesor

    @???
    Moim zdaniem wpis na jego stronie jasno świadczy, że raczej o Engelbergu nie myśli i takie "filozoficzne" rozważania co dalej nie świadczą o szybkim powrocie skoro sam jeszcze nie wie co ma robić. Zresztą on tam nie pisze, że wróci mocny na TCS, tylko że "TCS pozostał celem" co też ma inny wydźwięk;)

    A co do Dietharta jeszcze to jak sam mówi ma zacząć od COC więc chyba będzie w Renie.

  • anonim
    @HKS

    Gdzie Schlierenzauer mówi,że nie startuje w Engelbergu?Możesz podać źródło,bo z tego co czytałem sam jeszcze nie ma sprecyzowanych planów.

  • anonim
    Austriacy

    namek
    Piszę o nich bo nie tak dawno byli to wybitni skoczkowie, a o naszych to nie ma co pisać oni mogą zostać w domu, bez strat dla konkursu.

  • anonim
    beat

    Beat piszesz tak jakby to nasi byli jakoś istotni dla rywalizacji...

  • anonim
    @kibic od lat

    Diethart odniosl jakas kontuzje niedawno, w kazdym razie wrocil juz do treningow. Moze na TCS bedzie juz gotowy, zalezy jaka bedzie dyspozycja.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl