PK w Engelbergu: Aigner przed Kubackim

  • 2015-12-27 15:36

Za nami pierwszy konkurs z cyklu Pucharu Kontynentalnego w szwajcarskim Engelbergu. Niedzielna rywalizacja miała nieco loteryjny charakter, ze względu na niekorzystny wiatr o zmiennej sile, wiejący w plecy zawodników. Wygrał Clemens Aigner przed Dawidem Kubackim. Punktowało czterech Biało-Czerwonych.

Dla 22-letniego Aignera jest to pierwszy zimowy triumf w zawodach tej rangi. Członek austriackiej kadry B wysoką dyspozycję z treningów przełożył na konkurs, co dało mu efektowne zwycięstwo. Aigner lądował na 129. i 133. metrze Gross-Titlis-Schanze. Drugi Dawid Kubacki stracił do niego 14,7 pkt. Polak, dla którego był to pierwszy start w Pucharze Kontynentalnym w tym sezonie, dwukrotnie kończył lot na 131. metrze. Skład podium uzupełnił kolejny z Austriaków - Markus Schiffner (133 metry i 130,5 metra). Różnica między nim a Kubackim wyniosła tylko 0,4 pkt.

Tuż za podium uplasowali się: Luca Egloff (131 i 128 metrów), Cene Prevc (129 metrów i 126,5 metra) oraz Adrian Sell (131 i 129 metrów).

W czołowej "10" zameldował się jeszcze jeden podopieczny Macieja Maciusiaka. Mowa o Andrzeju Stękale, który wywalczył ósmą lokatę po skokach mierzących 126 i 128 metrów.

Kolejne punkty do klasyfikacji generalnej zdobył także Stanisław Biela. 21-latek trenujący na co dzień poza kadrami, uplasował się na 27. pozycji.

Warto wspomnieć o zawodnikach, którzy wywalczyli sobie dziś prawo startu w Pucharze Świata. Są to: Bor Pavlovcic (10. miejsce; Słowenia), Jonathan Learoyd (11. miejsce; Francja) i Johannes Schubert (26. miejsce; Niemcy).

Ze względu na nieprzepisowe kombinezony, w pierwszej serii zdyskwalifikowano aż ośmiu zawodników. Byli to: Mathis Contamine, Sabirżan Muminow, Aleksiej Romaszow, Tom Hilde, Niko Kytoesaho, Cestmir Kozisek, Philipp Aschenwald i Espen Roee. W drugiej rundzie ich los podzielił nasz rodak - Jakub Wolny. Mistrz świata juniorów z 2014 roku na półmetku zmagań otwierał drugą dziesiątkę, ale po dyskwalifikacji spadł na koniec trzeciej. W pierwszej serii niegroźny upadek przy lądowaniu zaliczył Daniele Varesco z Włoch.

Udział w zawodach na pierwszej serii zakończyli dwaj inni Polacy. Krzysztof Miętus i Bartłomiej Kłusek zajęli kolejno 35. i 36. miejsce. Jeszcze gorzej wypadli Rune Velta i Phillip Sjoeen. Mistrz świata z Falun został sklasyfikowany na 43. lokacie. Dwie pozycje niżej znalazł się drużynowy mistrz świata juniorów z kończącego się roku.

Liderem cyklu po sześciu konkursach pozostaje nieobecny w Szwajcarii - Tilen Bartol. Na koncie Słoweńca znajduje się 346 punktów. Andrzej Stękała utrzymał piątą pozycję. Aktualnie jego dorobek wynosi 212 "oczek".

Kolejny konkurs w Engelbergu już jutro. Start pierwszej serii ocenianej zaplanowano na 13:00. W południe powinna rozpocząć się seria próbna. Będzie to ostatni konkurs na aktualnej Dużej Titlis. W przyszłym roku obiekt przejdzie gruntowną modernizację, o czym pisaliśmy >>>TUTAJ<<<.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Pucharu Kontynentalnego >>
Zobacz aktualny ranking WRL Pucharu Kontynentalnego >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną 4. periodu Pucharu Kontynentalnego >>


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (22569) komentarze: (140)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sakala weteran

    @dejw

    Owszem, ale tylko odrobinę. ;) Bardziej mnie zdumiewa ogólny fakt, że Francuzi mają w tych rocznikach taki wysyp talentów.

  • yyy profesor
    Kolos

    nie wypieraj sie oczywiście ze byleś za usunięciem kontroli nawet

  • Kolos profesor
    yyy

    Wypraszam sobie insynuacje, niczego nie pisałem na temat ostrości (?) kar. Bo niby jak zaostrzyć? Zdyskwalifikować na rok?? To jakieś twoje brednie.

    Natomiast wyraźnie widać i nie jest to tajemnicą że te wszelkie kontrole przed i po skoku są mocno iluzoryczne. Naginają prawdopodobnie prawie wszyscy. Najwięcej obecnie norwedzy i austriacy no i co?? Nic. Moiom zdaniem jakiś faworyt Do wygrania TCS zostanie wycięty DSQ z rywalizacji jeśli będzie zagrażał czyimś interesom. Koniec tematu

  • yyy profesor
    HKS

    No i właśnie, jeszcze niedawno po DSQ Stękały, nasi skijumpingowi eksperci, tu na forum strasznie debatowali, jak to te centymetry nie maja w skoku dużego znaczenia, trzeba usunąć te kontrole.

    Apeluje do kolosa, dervish i całej reszty ( nie pamiętam tematu dyskusji), wszystkich którzy równali mnie z ziemią, kiedy pisałem, że kary są za mało surowe. Jeżeli nie macie o czymś pojęcia to nie zaczynajcie dyskusji.

  • Ponurzyca weteran
    Gratulacje dla Dawida!!!

    Jak nie można mieć pierwszego placu to trzeba wyskakać podium.
    Jakiekolwiek. A udało się drugie więc tym bardziej szacun.
    Parę złotych wpadło, coś z prasówki dla sponsora, osiemdziesiąt pkt. do generalki CoC i spora zaliczka (u trenera) na bilet na wycieczkę do Japonii.
    Oby dziś był powtórka w TOP 5.
    Dawid daj sobie (na razie) spokój z PŚ. W Kontynentalu jesteś dobry i potrzebujemy Cię tu. Robisz dobrą robotę :)

  • pepeleusz profesor

    Learoyd wystrzelił wynikowo dość nagle , ale przy ogromnej i od dawna sygnalizowanej skali jego talentu to jednak niewielkie zaskoczenie. W historii skoków było przeciez wielu zawodników którzy do 15 rż robili lepsze wyniki,zatem dlaczego on nie miałby być 11 w PK w takim wieku? . Szkoda też ze SLO nie wystawili tu Zajca oraz że Contamine dostał dsq akurat w debiucie .

  • HKS profesor

    I jeszcze ostatnia opinia - Hilde mówi, że dostal DSQ za 0,7cm w kroku i mówi że cały czas skacze w tym samym kombinezonie i że jest on oczywiście maksymalnie na granicy, bo wszelkie obostrzenia "dla bezpieczeństwa" mogą zabierać 3-5 metrów i każdy jest na granicy, bo inaczej się nie da na poważnie rywalizować. I ogólnie u Norwegów lekki popłoch przed TCS bo niby już Fanmelowi wytłumaczyli wszystko a tu znowu wtopa za wtopą;)

    To teraz jeszcze zostaje czekać na opinie Maciusiaka, który zapewne powie że to skandal żeby w drugim skoku dostać DSQ;)

  • dejw profesor
    @M_B

    No tak, przeoczyłem Whita z YC w Hinterzarten. Chociaż na tegorocznym OPA Games w Seefeld niezbyt się popisał.

    Tak czy owak, jeśli do nich dołączymy jeszcze Brasme, to może się okazać że Francuzi już niedługo powinni mieć naprawdę liczącą się drużynę.

  • M_B profesor
    @dejw

    Tak Vallet i z 2001 jeszcze Jack White

  • dejw profesor
    @sakala

    Mimo wszystko, przyznaj się szczerze - kiedy zobaczyłeś wyniki dzisiejszego konkursu i znalazłeś Learoyda tak wysoko - nie zdziwiło Cię to choć odrobinę? ;)

    Z tego co ostatnio wertowałem po wynikach OPA Games, Youth Cup to oprócz tej dwójki zdaje się całkiem nieźle rokować rówieśnik Learoyda - Edgar Vallet?

  • sakala weteran

    @dejw

    W przypadku tak młodych skoczków nauczyłem się większą wagę przywiązywać do pojedynczych skoków/występów niż do ,,długookresowej formy''. ;) W Alpen Cup praktycznie w każdym konkursie zdarza się, że ktoś w jednej serii skacze na poziomie 40. miejsca, a w drugiej jest w czołowej ,,15''.
    W każdym bądź razie w duecie Learoyd/Contamine widać potencjał a la Murańka/Zniszczoł albo J.Maeaettae/Saapunki.

  • dejw profesor
    @HKS

    Przykro słyszeć.. Dołączam się do @sakali i również życzę szybkiego uporania się z problemami.

    No fakt, Birchler zapunktował w Renie, tylko że niezbyt okazale ;) Jego dzisiejsze skoki to także nagła zwyżka poziomu.

    Norwegowie ustawili sobie poprzeczkę bardzo wysoko, dlatego każdy tego rodzaju występ będzie bardziej szokował ;) To tak samo, tylko że w drugą stronę jak porównując wyniki dwóch zdecydowanie najlepszych obecnie zawodników z rocznika 99. Kytoesaho tydzień temu zrobił życiówkę w Rovaniemi, ale wynik ten przeszedł bez większego echa i wielkiego wrażenia nie robił, bo wszyscy wiedzą co w międzyczasie wyprawia najmłodszy Prevcowaty ;)

    W sprawie rozczarowań seniorskich do rocznika 94, to pełna zgoda.

    @sakala
    Learoyd potencjał i talent ma niewątpliwe, jednak tutaj zaskoczył nie tylko z powodu nagłego wzrostu dyspozycji w stosunku do ostatniego AC, ale przede wszystkim po treningach nic nie zapowiadało, że w zawodach będzie w stanie oddać dwa skoki na miarę TOP15, z czego jeden nawet na TOP10, do tego w wyjątkowo kiepskich warunkach.
    W AC też miał taki jeden skok "bombę", kiedy w drugim konkursie przesunął się z 54 pozycji w okolice "30" (siódma nota drugiej serii).
    Jutro nic tylko życzyć powtórki. A może i nawet Contamine pozazdrości o rok starszemu koledze i pokusi się o walkę o punkty ;)

  • MarSik doświadczony
    Poprawka

    Kubacki skakał z 13 i 14 w PŚ a w CoC w podobnych warunkach z 16 i 17, różnica dość wyraźna, choć nie bardzo widoczna w prędkości na progu

  • MarSik doświadczony
    ku321

    Z tego zo pamiętam to 14-16. Najwięcej z 15.

  • anonim
    belki

    Jak była ustawiona belka tydzień temu podczas pucharu świata?

  • HKS profesor

    @sakala
    Dzięki, perspektywy raczej marne ale prawdopodobnie chociaż jeden sezon sobie prześledzę dokładniej.

    ---

    I nawiązując do śledzenie dokładnego to uprzejmie ogłaszam, że Czesi mają u mnie +5 do szacunku;) O ile dobrze zrozumiałem to Jiroutek powiedział wprost po dyskwalifikacji Koziska, że są dwie możliwości - albo ryzykujesz albo jesteś w niekorzystnej sytuacji wobec rywali i tyle. A znając Maciusiaka to powie że to skandal bo Wolny skoczył pierwszą serię, a nie powie że każdy ma kombinezon na granicy i czasem może "przejść" a czasem nie.

  • sakala weteran

    @HKS

    Nie pozostaje mi w takim razie nic innego jak życzyć Ci żeby tego czasu wolnego było mniej chociaż Twoje komentarze i zestawienia należą do nielicznych, których nie pomijam za pomocą scrolla.

    @???

    Realnie rzecz biorąc to Aigner jest co najwyżej w formie na przełom pierwszej i drugiej dziesiątki PŚ, a Kubacki na przełom drugiej i trzeciej przy założeniu, że ranga konkursów by ich nie spaliła.

  • HKS profesor

    @???
    Tyle że Aignerowi dałoby to bodaj 3. i 8. miejsce. Moim zdaniem za dużo składowych decyduje żeby tak przeliczać (co najwyżej orientacyjnie), a już bez przeliczników to skrajna... wiadomo co;) Kubacki będzie miał szansę udowodnić w Austriackiej części TCS na jakie miejsca się to przekłada i tyle. Na pewno są to skoki ciut lepsze niż w PŚ ale brakło jeszcze Hilde do weryfikacji.

    @sakala
    Będę miał to na uwadze, postaram się zrobić;) W tym sezonie zimowym mam trochę problemów a co za tym idzie trochę czasu i tak sobie zabijam myślenie różnymi ciekawostkami statystycznymi, których wiem że nikt nie robi bo po co powielać rankingi z innych stron.

  • anonim
    @HKS

    Jeżeli była wyższa,to akurat świadczy na korzyść Kubackiego.

  • sakala weteran

    1.Ten sezon uwidacznia jakie dziury mamy w młodszych rocznikach. Zawodnicy urodzeni w latach 1997-2001 z innych państw startują z powodzeniem w PK czy nawet w PŚ podczas gdy nasz rocznik 96 notuje przeciętne wyniki na poziomie FIS Cup.
    Jesteśmy najszybciej starzejącą się reprezentacją. W perspektywie wieloletniej bardzo duże znaczenie będzie miało czy nasz wyjątkowo utalentowany rocznik 94 się przebudzi i zacznie skakać na poziomie jakiego można było po nim oczekiwać, a także czy Jarząbek potwierdzi w przyszłości swój talent.
    2.Występ Learoyd może zaskakiwać w kontekście jego rezultatów z Seefeld, ale nie w odniesieniu do potencjału i formy jaką prezentował już w zawodach krajowych. Nb. Contamine w najwyższej formie z zeszłego sezonu mógłby tu wskoczyć do ,,10''.
    3.@HKS
    Fajnie by było jakbyś pokusił się o zrobienie czegoś w rodzaju ,,rankingu wypaleńców'', który uwzględniałby też składy na COC.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl