Adam Małysz: "Kamil chyba się trochę pogubił"

  • 2016-01-31 14:23

Za nami weekend z zawodami Pucharu Świata w Sapporo. Zawody rozgrywane na wyspie Hokkaido uważnie obserwował Adam Małysz. "Orzeł z Wisły" skomentował rywalizację na Okurayamie i ocenił starty reprezentantów Polski.

Był to dosyć loteryjny konkurs - Słoweńcy tym razem nie wygrali, ale bracia Prevcowie skończyli w pierwszej dziesiątce. Kasai szturmem wskoczył na pudło, ale trzeba przyznać, że skakał bardzo dobrze. Konkurs wygrało dwóch Norwegów i myślę, że to nie był przypadek. Owszem, wiało dla nich pomyślnie, ale ci zawodnicy skaczą dobrze i trzeba im to po prostu przyznać - ocenia Adam Małysz niedzielne zawody w Sapporo.

Jeśli chodzi o Polaków, udany konkurs zaliczyli znowu Maciej Kot i Stefan Hula, a także Andrzej Stękała, którego drugi skok może nie był już tak dobry, ale cenne punkty udało się zdobyć. A Dawid... Ach, ten Dawid. Cóż mogę powiedzieć - powtórka z wczoraj. Wolelibyśmy oglądać raczej tego nowego, odmienionego Dawida, który potrafi nawet wygrywać konkursy. Nie mówiąc o tym, że według mnie jego miejsce jest w czołówce przyznaje "Orzeł z Wisły".

Czterokrotny mistrz świata odniósł się również do występu Kamila Stocha, który zakończył udział w konkursie już na pierwszej serii: Nie wiem do końca jak skomentować skoki Kamila. Nie powiem, że nie jest w formie, że liczyłem, że po Zakopanem będzie już tylko lepiej, bo niestety tak po prostu nie jest... Wygląda na to, że Kamil chyba się trochę pogubił - stwierdza Małysz.

Pogubił się też Łukasz i sztab szkoleniowy i najgorsze, że nikt chyba do końca nie wie, co jest grane. Tak jak trenerzy, ja też sądziłem, że po ostatnich konkursach w Zakopanem będzie dobrze, ale okazuje się, że przyczyn tej sytuacji jest więcej i cały czas mamy wiele znaków zapytania. Gdy skacze się konkurs za konkursem, to nie ma za bardzo czasu na analizę i trening, a tu naprawdę przydałoby się wszystko na spokojnie przeanalizować, bo nie tylko Kamil, ale cała kadra A skacze poniżej swoich możliwości - dodaje czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli.


Adam Bucholz, źródło: facebook.com/AdamMalysz
oglądalność: (9988) komentarze: (51)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ZKuba36 profesor
    Kamil się pogubił?

    Moim zdaniem to nie Kamil się pogubił.
    Pogubił się trener Kruczek!

  • Barnaba doświadczony
    ss

    Stoch nigdy nie byl dominaterem typu Malysz,Ahonen,Schlierenzauer,Prevc czy Schmitt

  • anonim
    Stoch

    Nie piszcie głupot tylko patrzcie na swoje podwórko co z lotnikiem Kubackim i Kamilem bo jest tragedia.

  • anonim
    -

    Chciałem jeszcze zwrócić uwagę, że jeżeli przyjmiemy drogę Gregora, później wrócimy na nowy sezon i nadal będzie źle, to co? depresja, tabletki i łóżko? Czekam na powrót Gregora by zobaczyć, co się z nim dalej będzie działo, jak zareaguje.

  • anonim
    -

    Kamil zdobył praktycznie wszystko, co ważne. Nikt mu nie powie, że jest skoczkiem niespełnionym. Ma medale IO i MŚ w najcenniejszym kolorze, ma medal z drużyny, ma kulę... Był w super formie, tak jak Gregor S. który teraz jest w dołku od dłuższego czasu. Nie dziwie się, jak teraz skoki Kamila raz na miejsce 6, 10, 16, 20 będą wielosezonową codziennością. Trzeba się z tym pogodzić i pracować, a może dojdzie jeszcze do takiej perfekcji. Niestety napinka medialna, własne znanie wartości - czyli ciągła frustracja, bo nie idzie, a przecież byłem 2x mistrzem IO, mistrzem świata - w tym nie pomogą. Tu trzeba o wszystkim zapomnieć i wejść na tok pracy przed tymi sukcesami i powoli robić swoje i się nie załamywać spapranym skokiem. Wiem, że łatwo mówić, no ale cóż. Można wybierać: dać sobie spokój jak Gregor lub wejść na tok pracy z myślą, że jest nowy Kamil, który musi kroczek po kroczku robić swoje.

  • anonim
    @wierna fanka Kamila

    Ok..Ale On sam zapewniał,że się przełamał jak widać raczej z tego nic nie wynika...No szkoda:( ... I dla jasności mi nie hejtujemy Kamila tylko jego trenera,który go tak "zniszczył".

  • anonim

    Ogarnijcie się sezonowcy! Kamil zasłużył na wszystko co do tej pory osiągnął( złota olimpijskie,złoty medal Ms, medale w drużynie i podia oraz victorie pucharu świata). On na to zapracował! Kamil zawsze z Tobą!

  • anonim

    Ale znawcy na tym forum.Adam nie wygrał 1 stycznia 2001 tylko był trzeci.

  • Kolos profesor
    M-B

    Co do narodowości tak, co do nazwisk nie koniecznie. U Słoweńców spodziewałem się raczej wyskoków Cene Prevca niż Domena. A Gangnes i Tande rok temu też już nie byli anonimowi

  • Xellos profesor
    Kolos

    Tylko sam sobie dodałeś wyraz "anonimowi" tak by pasowało do Twojego wpisu :)

    Wskaż konkretnie gdzie ja piszę o ludziach znikąd.

    Oczywiście, że są inne nazwiska niż Prevc, Freund, Stoch.

    Nie rozumiem czemu akurat miałby nie wygrać Kraft, Hayboeck, Freitag. A może któryś z Norwegów będzie akurat w formie, jak Bystol kiedyś. To tylko jedna impreza.

    A co do przeszłości, to znikąd wyskoczył Amman, więc nawet mimo iż ja o tym nie pisałem, to jest to możliwe.

    Zakładanie, że medal złoty należy do Prevca, kojarzę z analogią z przeszłości jak to zakładano, że medal złoty należy do Małysza. Dokładnie ta sama analogia. Wielki dominator Adam, a wyszło co wyszło. To są zwyczajne bzdety i tyle.

  • M_B profesor
    @Kolos

    Rok temu spodziewałbyś się że Domen Prevc, Kenneth Gangnes czy Daniel Andre Tande wyskoczyliby na ten poziom co w obecnym sezonie?

  • erytrocyt_ka profesor
    ja777

    Akurat w sporcie, a już szczególnie w skokach nigdy niczego nie można być pewnym. Kto by przed tym sezonem pomyślał, że Kamila dopadnie taka niemoc? Ja nie... To skąd możesz wiedzieć, że np w przyszłym sezonie coś takiego nie dopadnie Prevca? Znaczy ja tego nie wiem, bo nie mogę wiedzieć, ale nigdy czegoś takiego nie można wykluczyć. Równie dobrze można np powiedzieć sobie, że na następnych IO Kamil znowu zdobędzie dwa złota, a w następnym sezonie wygra TCS. Takie wróżenie z fusów. I zawsze uważałam, że dwóch skoczków można porównać dopiero wtedy, gdy zarówno jeden jak i drugi jeszcze zakończy karierę, w innych przypadkach takie porównywanie mija się trochę z celem.

  • skoczkowa stały bywalec
    Andreas

    Chciałabym, żeby tak było. Mocno na to liczę i wierzę, że już niedługo będzie można powiedzieć , ze to przewidzialeś! :)

  • Kolos profesor
    Xellos

    Wiesz co?? 2018 rok jest już za dwa lata. A patrząc jak przez ostatnie 3 lata kształtuje sie czołówka światowa to jakiś spektakularnych wysoków dzisiejszych anonimowych skoczków bym się nie spodziewał. No bo kto?? Z tych co dziś nie dominują a by mogli za 2 lata można wymienić Domena Prevca, któregoś z Austriaków że się obudzi oraz... Polaków e się wreszcie ogarną :).

    Przypomnę ten komentarz w 2018 :)

  • anonim
    ja777

    Człowiek ma rację. Więcej obiektywizmu. Na pewno niektórym to ciężko zaakceptować. :)

  • W_S profesor
    Mam nadzieję że Kazachowie czy Finowie dadzą wysoki kontrakt

    Kruczkowi i go zatrudnią u siebie

  • MSad_ profesor
    Jak Schlieri

    Stoch powinien zawiesic kariere i porzadnie sie przygotowac do nastepnego sezonu jesli chce jeszcze skakac

  • anonim

    Xellos

    kończąc z tobą tą dyskusję, zgodzę się z tobą z tym, że Kamil mistrzem jest, ale to już było i nie wróci a teraz nastał nowy Król o wiele silniejszy, którego nie możecie zaakceptować bo jest lepszy i nie jest Polakiem, dodam, że życzę Kamilowi jak i innym skoczkom jak najlepiej im zawsze kibicuje, ale potrafię spojrzeć też na skoki obiektywnie i zaakceptować to, że ktoś jest lepszy od kamila pod względem sportowym a nie tylko mówić, że on naciąga kombinezon albo nie i dlatego wygrywa!

  • Xellos profesor
    ja777

    Ale z czym do ludzi ?

    "jednak już jest poziom wyżej nad kamilem może nie ma jeszcze złota na igrzyskach ale to tylko kwestia czasu a ten poziom nad kamilem zyskuje swoją regularnością i powtarzalnością i jest tylko kwestią czasu kiedy zdobędzie wszystkie możliwe trofea i tytuły!"

    To są bzdury, odbij od tego Stocha i doucz się, że są inni zawodnicy. Stoch jest Mistrzem Olimpijskim to są fakty. A takie tam herezje, że Prevc jest wirtualnym mistrzem bo kiedyś zdobędzie to trofeum to bzdety jakich mało. Są dziesiątki innych zawodników, którzy w 2018 mogą zrzucić z podium Prevca, Freunda, Stocha, każdego. Więcej pokory w tych ocenach. Za rok może pojawić się zupełnie nowy dominator a co dopiero w 2018.

  • znawca bywalec

    ja777 no a co ty myślałaś ? wcześniej nie był nawet w '10' a odkąd naciagał kombinezon czyli powiedzmy 2012/2013 jest takzę to mói samo za siebie ......

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl