Andrzej Stękała: "Było ciężko"

  • 2016-02-07 20:12

Andrzej Stękała po wczorajszym udanym starcie w konkursie drużynowym, bardzo liczył na start w niedzielnych zmaganiach indywidualnych. Zawody przerwano jednak zanim Polak zasiadł na belce. Jest sportowa złość z powodu takiej decyzji jury?

- Zły może nie jestem, ale chciało się skoczyć. Wiadomo, że ten wczorajszy skok był fajny i liczyło się na fajny konkurs. Mieliśmy gorzej, bo musieliśmy wejść tam do góry, ponieważ zepsuła się winda. Musieliśmy szybko iść do góry, a ostatecznie czekaliśmy ponad godzinę. Raz weszliśmy pieszo, a raz jechaliśmy windą - oznajmił członek kadry B.

Czy 20-latek uważa, że dało się dzisiaj skakać? - Bartkowi udało się poskakać! Nam się nie udało i sami widzicie jaka była pogoda. Było ciężko.

Jakie nastawienie przed kolejnym przystankiem na mapie Pucharu Świata w skokach narciarskich? - Przed Trondheim jestem nastawiony jak przed każdymi zawodami. Skakałem tam już podczas Letniego Pucharu Kontynentalnego. Lubię ten obiekt, bo dość wysoki się tam leci i jest przyjemnie.

Korespondencja z Oslo, Tadeusz Mieczyński i Dominik Formela.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4562) komentarze: (5)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Stinger profesor

    No tak Kłusek poskakał, a reszta nie... Cóż za strata.
    Ale poważnie mówiąc i tak ten skok Kłuska nic nie wart, nawet punktu nie zdobył więc Andrzej nie ma czego żałować.
    Liczę że ten konkurs odrobią gdzieś po drodze bo już jeden z Kuusamo poszedł na zmarnowanie.

  • anonim
    Faktycznie o Kłuska...

    mi chodziło, przepraszam. Chociaż przypuszczam że sytuacja była by taka sama przy jakimkolwiek polskim zawodniku

  • anonim
    pop

    to był skok kłuska

  • anonim
    To ten co skoczył 119 metrów?

    Jak mu naliczyli 105 m - "Przekłamanie", ale po pięciu minutach jak dali 125 m - "bardzo dobry skok na 125 metrów!". Żenada po co tak idą w zaparte? Widać było gołym okiem ile skoczył.

  • anonim
    szkoda

    że się zawody nie odbyły, Andrzej spokojnie mógł być w 2 dziesiątce :D ale co ma być to będzie w Trondhaim

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl