MZIO Pań w Lillehammer: Ema Klinec wygrywa, Kinga Rajda siódma

  • 2016-02-16 13:48

Ema Klinec zdobywczynią złotego medalu Młodzieżowych Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Lillehammer. Reprezentantka Słowenii triumfowała w indywidualnym konkursie na Lysgaardsbakken (HS100) po skokach odległość 95 m i 96 m. Kinga Rajda zakończyła zawody na siódmej pozycji.

W pierwszej serii konkursowej Ema Klinec poszybowała na odległość 95 m i na półmetku rywalizacji miała przewagę 1,5 punktu nad drugą Rosjanką Sofją Tichonową (97 m). Na trzeciej pozycji sklasyfikowana była Włoszka Lara Malsiner (95,5 m), która wyprzedzała Niemkę Agnes Reisch (93 m), Austriaczkę Julię Huber (89,5 m) i Czeszkę Zdenkę Pesatovą (85 m).

Kinga Rajda w pierwszej konkursowej próbie uzyskała rezultat 83,5 m i zajmowała ósmą lokatę, tuż za zawodniczką gospodarzy, Anną Odine Stroem (84 m). Polka do szóstej pozycji traciła 4,4 punktu.

Pierwszą serię konkursową rozegrano z 16. belki startowej. Rundę rozegrano przy korzystnym wietrze wiejącym pod narty zawodniczek, osiągającym prędkość do 1,21 m/s.

Ema Klinec w finałowej serii przypieczętowała swój triumf, oddając skok na odległość 96 metrów. Słowenka została zwyciężczynią indywidualnego konkursu pań z przewagą 11,7 punktu nad drugą Sofją Tichonową. Rosjanka wywalczyła srebrny medal, lądując w drugiej rundzie na 92,5 m. Najniższy stopień podium przypadł Larze Malsiner. Włoszka w swojej drugiej próbie wylądowała na 94,5 m.

Tuż za czołową trójką konkurs zakończyły Agnes Reisch (92 m), Julia Huber (88 m) i Anna Odine Stroem (86,5 m). W finałowej serii Kinga Rajda oddała skok na odległość 84,5 metra i awansowała o jedną pozycję, kończąc zawody na siódmej pozycji.

Finałową kolejkę rozegrano w całości z 16. belki, przy wietrze wiejącym pod narty zawodniczek, o prędkości w granicach 0,26-1,45 m/s.

W czwartek zawodniczki wezmą udział w mieszanym konkursie drużynowym (skoczek, skoczkini i kombinator norweski). Dzień wcześniej odbędą się serie treningowe.

WYNIKI KONKURSU:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>


Adam Bucholz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7561) komentarze: (21)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sheef profesor
    Podsumowanie występu Kingi Rajdy w konkursie indywidualnym na MIO

    Biorąc pod uwagę bardzo młody wiek zawodniczki i stosunkowo niewielkie doświadczenie w startach na arenie międzynarodowej to uważam występ Kingi Rajdy w tamtym konkursie za udany. Pierwsza szóstka konkursu indywidualnego na tegorocznym YOG-u była poza zasięgiem dla naszej zawodniczki. Jeśli chodzi o jej skoki to jak na jej obecne możliwości były one dosyć dobre.

  • Kolos profesor

    Mimo wszystko trzeba sobie powiedzieć że Kinga Rajda trochę jefnak zawiodła, nie dużo ale jednak. W jej zasięgu i to bez specjalnego szczęścia było 5 miejsce.

    Ogólnie źle nie było, ale mały niedosycik jest.

  • anonim

    @krzychuSt
    to sobie sprawdź klasyfikację PŚ Pań :P A na poważnie Klinec to czołówka światowa, Tikhnova bywała już w 10. PŚ, pozostale wyprzedzające Rajdę + Pesatova punktowały juz w PŚ, ale uciułały tych puntów niewiele

  • krzychoSt weteran

    Wie kto ile z tych zawodniczek skacze w PŚ bo tylko takie się liczą i w porównaniu do nich trzeba widzieć wynik polki. Sorry nie znam skoków pań tak samo są "fascynujące" jak piłka nożna pań ale chciałbym znać rzeczywisty wynik polki.

  • PIBEK123 bywalec
    -

    Było w porządku. Osobiście spodziewałem się minimum 5 miejsca ale 7 nie jest złe. Na sukcesy przyjdzie czas. To młoda dziewczyna więc spokojnie. Kinga widać że potrafi skakać.

    Ps. Swoją drogą Słowenia przypomina mi naszą kadrę z sezonu 2013/2014. Też tak dominowaliśmy. Mistrzostwa olimpijskie puchar świata łady wynik w pucharze narodów duża ilość punktów kilku zawodników wygrywało mś juniorów indywidualnie i drużynowo. Magda Pałasz pierwsze punkty w PŚ. Sezon marzenie.

  • bardzostarysceptyk profesor
    skoczkowa

    To tylko praca u podstaw. Nie znam danych, ale Słoweńcy muszą wydawać wiele, wiele więcej pieniędzy na pracę z dziećmi od nas. I dlatego mają w czym wybierać. Tutaj nie ma żadnej magii.

    A u nas jest odwrotnie. Stosunkowo duże pieniądze na kadry a nie ma środków na pracę u podstaw. I oczywiście baza maleje i trenerzy kadr mają coraz mniejszy wybór. Zostają nie najzdolniejsi, tylko ci, których rodzice mają pieniądze i chcą sfinansować potencjalną karierę.
    Wystarczy że w Słowenii trenuje 2 razy więcej dzieci i już dwukrotnie wzrasta szansa znalezienie jakiegoś potencjalnie wybitnego skoczka.
    Jeszcze raz powtarzam, to wszystko finanse i statystyka.
    Zdolny trener młodzieży by się przydał, oczywiście. Ale on też wybierał by spośród coraz mniejszej liczby ćwiczących.

  • anonim
    ????

    Ludzie weźcie się ogarnijcie co wy w ogóle piszecie??? Jak można tak mówić o młodych zawodnikach??? Jak jesteście tacy mądrzy w pisaniu komentarzy to chodźcie na skocznie i pokażcie na co was stać i wtedy my was skomentujemy pojeździmy po was tekstami i zobaczymy czy wam też będzie tak miło jak im jest teraz??? Cwaniaczki się znaleźli krytycy wielcy

  • skoczkowa stały bywalec
    Można zazdrościć

    Jak się tak paatrzy na wyniki rywalizacji pań i panów na tych MIO, to można pozazdrościć Słoweńcom.zapowiada się piękna kontunuacja chociażby po Peterze Prevcu. Mają naprawdę bardzo dużo talentów, które odpowiednio prowadzone mogą w przyszłości opanować PŚ. Jak na razie, to u nas niestety nie widać takich talentów, albo nawet jeśli się pojawią, to na jeden sezon. Potem znikają niestety. Potrzebujemy dobrego szkolniowca młodzieży, bo później (czyt. po zakończeniu kariery przez Kamila) zginiemy w tym sporcie.

  • blundi początkujący
    dobry wynik

    Nikt przecież nie spodziewał się, że Kinga pokona zawodniczki regularnie punktujące w PŚ.
    Co do oczekiwań na wynik u 15-latek to polecam ostatni felieton Justyny Kowalczyk.
    O nadmiernej presji na wyniki w tym wieku i skutkach (czytaj - braku wyników) w dorosłej karierze.
    Aktualne w każdej dyscyplinie sportu wyczynowego.

  • Stinger profesor

    7 miejsce w takiej stawce to nie jest kompromitacja ale liczyłem na więcej. Tą 1-2 pozycje wyżej i byłoby fajnie bo Rajda pokonałaby jakieś poważniejsze nazwisko, a tak wystarczyło to "tylko" na nie skompromitowanie się.
    Oczywiście wyprzedziła Czeszkę, a więc mały plus ale jednak Czeszka nie skakała tutaj jakoś wybitnie.
    Nie spodziewałem się takiego wyniku Włoszki, gdyby nie ona to Polka osiągnęła by mój cel minimum aczkolwiek nie wiedziałem że ona taka utalentowana.

  • borek99 doświadczony
    -

    Mea culpa, przeoczyłem jeszcze dzisiejsze szóste miejsce Pawła Twardosza u kombinatorów norweskich (swoją drogą możemy tylko żałować, że Jarząbek jest w tak fatalnej formie, bo przy takiej dyspozycji Rajdy i Twardosza można się było w tym dziwnym drużynowym konkursie skoków pokusić o bardzo dobry wynik).

  • borek99 doświadczony
    -

    Skończyło się na 7. miejscu, osobiście typowałem jedną pozycję wyżej, ale po słabych treningach w konkursie, niestety dla Rajdy, poprawiła się Stroem. Warto dodać, że to ex aequo trzeci najlepszy wynik reprezentanta Polski w historii tej imprezy - wyżej były tylko łyżwiarki szybkie - Karolina Bosiek w tej edycji na 1500 metrów była piąta (a na 500 metrów, tak jak Rajda, siódma), a w 2012 roku Aleksandra Karpuziak na 3000 metrów była szósta. Czyli tym bardziej warto ten wynik docenić, zwłaszcza w pierwszym sezonie, gdy Rajda tak naprawdę dostała szansę regularnych startów i włączono ją do kadry.

  • borek99 doświadczony
    @solemn

    Nie, po prostu lubię realne podejście do sprawy, a nie wystawianie ocen bez uwzględniania faktów.

    Niezadowolenie to można czuć z wyniku Stocha, czy innego Żyły, czyli w pełni ukształtowanego zawodnika, który skakać powinien na określonym poziomie, a nie 15-latki, która pierwszy raz w życiu startuje w międzynarodowych zawodach rangi mistrzowskiej...

    Zwłaszcza, że w konkursie oddała skok na takim samym poziomie jakie oddawała z tej belki na treningach - ot, po prostu rywalki oddały lepsze próby, ale na to Rajda wpływu nie ma.

  • solemn bywalec

    @borek99
    Z Twoich informacji wynika, że nie warto organizować zawodów, bo klasyfikację można ustalić w oparciu o bliższe lub dalsze osiągnięcia. Jako kibic mam prawo czuć niezadowolenie z takiego a nie innego wyniku.

  • borek99 doświadczony
    @solemn

    Słabiutki? Naprawdę? A obsada jest taka:
    - Klinec i Tichonowej przybliżać nie trzeba,
    - Malsiner to największy obok Kriznar talent na świecie z rocznika 2000, na arenie międzynarodowej startuje regularnie od 2013 (!) roku (Rajda dopiero od tego lata zaczęła się pojawiać w miarę regularnie),
    - Reisch to medalistka EYOWF'u z zeszłego roku, w tym sezonie uzbierała już 42 punkty w PŚ, punktując we wszystkich 4 konkursach, gdzie dostała szansę startu,
    - Huber startuje regularnie od 2012 roku, była 2. w tegorocznym zimowym PK, regularnie w czołówce Alpen Cupów,
    - Pesatova na EYOWF'ie rok temu siódma, w tym sezonie kilkukrotnie punktowała w PŚ (łącznie 18 punktów),
    - Stroem rok temu 5 na MŚJ, stawała na podium zawodów PK.

    A Rajda? Na arenie międzynarodowej najmniej startów z nich wszystkich, do tego spora część w słabiutko obsadzonych Pucharach Karpat i FIS Cupach w Rasnovie i Szczyrku. W PK całe 2 starty w drugiej dziesiątce, w PŚ raz udało jej się wejść do 30 (przy sporej dawce szczęścia).

    No faktycznie, dramat, że po pierwszej serii przegrywa z bardziej utytułowanymi i doświadczonymi rywalkami... Proponuję czasem zejść na ziemię i przestać bujać w obłokach.

  • solemn bywalec

    Słabiutko, 8 miejsce w takiej stawce to katastrofa.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl