OOM: Paweł Wąsek ze złotym medalem i rekordem skoczni w Harrachovie

Trochę uwag do tego:

A w 2014 roku w juniorze A wygrał Wolny, przed Zniszczołem i Rudą, Biegun był 9. i startowało 22 zawodników (te miejsca swego czasu były bodaj limitowane). Minęły tylko 2 lata i nie ma komu startować.
Co do kadr to juniorska jest chyba pewna: Tak jak do dzisiaj zastanawia mnie awans w hierarchii polskich skoków Jana Ziobry, którego w swoim czasie uważałem za skoczka totalnie nierozwojowego. A jednak mnie zaskoczył. Oby często mnie tak zaskakiwali.W poprzednim sezonie za cały sezon sklasyfikowano 37 wszystkich zawodników juniora E, w tym pewnie z dwóch najstarszych będzie z dwudziestu-kilku.Czyli jedyna niespodzianka na MŚJ to brak rezerwowego u Finów. I Hlava odpuszcza limit w sezonach 13/14 i 14/15. A teraz się okazuje że można czekać na swoją szansę jak się wchodzi w końcówkę wieku juniora. Stoch, Hula, M. Kot, Żyła, Stękała i Kubacki,Murańka, Wolny, Kłusek, Biegun, Zniszczoł i niska frekwencja, silny wiatr i płynące tory, bo temperatura dodatnia i system chłodzenia nie działający jak należy. Tak więc ani zima ani atmosfera!

@Labrador_Retriever
Ale nie można też oszukiwać samych siebie, że pracą się w skokach wszystko załatwi. W sportach wytrzymałościowych można to tak uprościć (choć też bez przesady) ale w skokach po prostu musi coś zaskoczyć - nie ma co oszukiwać wszystkich że jak się będzie trenować z oponą od ciągnika 10 godzin to nagle się ten sport opanuje.

Jeśli ktoś zaskakuje w końcowej fazie rozwoju fizycznego jak Stękała koło 18tki, to jeszcze jest to dosyć logiczne, ale po 21-22 roku życia jest to już na prawdę ciężkie choćby nie wiem ile ktoś pracował. Tak już maksymalnie uogólniając to chyba drugi rok seniorski jest tym ostatnim, choć są wyjątki rzecz jasna.

@dejw

To się zrobiło aż nadto widoczne przy Stękale. Wszędzie "ogromny talent" i tak dalej, i tak dalej. Andrzej zapewne musiał włożyć ogrom PRACY w to, żeby być tu, gdzie jest w tym momencie. Tak jak do dzisiaj zastanawia mnie awans w hierarchii polskich skoków Jana Ziobry, którego w swoim czasie uważałem za skoczka totalnie nierozwojowego. A jednak mnie zaskoczył. Oby często mnie tak zaskakiwali.

Nic to, że ponadprzeciętnymi talentami to są właśnie Leja, czy Jarząbek. Sam talent to jest podstawa, na której dopiero można coś budować. Ale talent nie skacze, dlatego ani nie zapewnia on sukcesów, ani jego brak, bądź mniejsza doza, nie eliminują nikogo z rywalizacji. Tylko, żeby potem nie mówić w kółko "Stękała to ogromny talent" ;)

Żenujące...

W Polsce brakuje konkretnych kompleksów skoczni od K10/K20 do K95, a my chcemy mieć mistrzów...

@dejw
Czyli jedyna niespodzianka na MŚJ to brak rezerwowego u Finów. I Hlava odpuszcza limit! Cóż za Szczęście. Czyli jakby Semenic nie poleciał to wszyscy odpuszczają;)

Z innej beczki: Czesi wracają do standardowego składu na PŚ.
Odpuszczają start w Iron-Mountain - Kozisek i Stursa trenują w Harrachowie.

Na MŚJ jadą piątką: Polasek, Vancura, Holik, Sakala i Michalek.

@HKS

Ot, logika co bystrzejszych forumowiczów - nigdy o kimś nie słyszałem (sprawdzenie w bazie FISu to często zadanie ponad ich możliwości), a nagle zaczyna skakać w PŚ - to musi być super talent.
A ci którzy rzeczywiście wybijali się w swoim roczniku (i to bardzo wybijali), ale na razie skaczą nieprzekonująco i zawodzą (Murańka, Zniszczoł, Leja, ostatnio Jarząbek) - to komentarze a gdzie tam, jakie z nich talenty, przereklamowani ;)

@vvz
Miętus skacze lepiej niż w zeszłym roku (zwłaszcza początek był obiecujący), ale ta poprawa jest zauważalna tylko dlatego, że poprzedni miał tak zły, że ciężko wyobrazić sobie aby miał taką passę kontynuować.
Dla mnie najbardziej wymiernym odniesieniem dla Miętusa jest ranking CRL - on już od trzech lat nie jest w stanie nawet zbliżyć się do TOP50.
Dla mnie on już jest absolutnie do definitywnego usunięcia z kadr.

Brawo dla Wąska za medal:) W końcu złoty medal to złoty medal :)

?

No a co z Kantyką? Przecież to wielki talent jest

@Mr.Radzio

Ja Zniszczoła wyrzucać nie chcę ale Miętusa tym bardziej. Zrobił 71 pkt w PK czyli 16 wiecej niz rok temu. Poprawil sie? Poprawil. I ma 15 pkt więcej od Olka. Wyleciec nie powinien. Moze sam odejdzie zeby nue blokowac miejsca juniorom (oby).

@borek99

Właśnie, właśnie. To jest naprawdę przykre, że w kraju, gdzie skoki są tak nieprzeciętnie popularne, nie ma praktycznie infrastruktury dla młodych adeptów tego sportu. Przecież poza tym, co mamy, to na Dolnym Śląsku i Podkarpaciu powinny być niemal obowiązkowo jakieś obiekty do trenowania. A tymczasem nawet tych górzystych terenów nie umiemy wykorzystać, a co tutaj mówić o reszcie kraju...

Za pozno

Oni juz powinni skakac w kontynentalu... Domen Prevc ich rocznik...masakra

-

@vvz
Dlaczego Miętus out a Zniszczoł nie? To proste - Miętusowy najpierw zleciał z A do B a teraz z B do Juniorskiej więc to ty mi wytłumacz dlaczego Zniszczoł ma nie dostać 2 szansy? Szczególnie po tym co powiedział że nie wiedział z kim trenował i tułał się od jednego trenera do drugiego?
@HKS
Tu mi bardziej chodzi o to by przynajmniej z 6 było. A nie jak w tym sezonie ledwo 5 i co? No i właśnie nic - albo kontuzja (pamiętam że któryś miał) albo zła forma (Jarząbek).

@JankessPL
Zależy w jakiej kategorii to rozpatrywać;) Rok później było już lepiej kiedy startował jako "starszy rocznik". Wrzuciłem to tylko w kontekście ferowania wyroków na przyszłość na podstawie wyników Lotos Cup;)

Pewnie takich przykładów jest więcej tylko nie zawsze człowiek to tak wszystko analizuje. W tym roku mi się rzucił w oczy przykład Davida Siegela - przed tym sezonem to był kompletnie nieznany zawodnik nawet bez startu na MŚJ (!), o 14 miesięcy starszy od Wintera i o 1-2 klasy słabszy w sezonach 13/14 i 14/15. A teraz się okazuje że Siegel jedzie na MŚJ jako jeden z "szerokich" faworytów, a Winter się nawet do składu nie załapał. I trudno tu obwiniać niemiecki sztab, bo juniorzy im skaczę całkiem wporzo w tym sezonie.

Jakby tylko najlepsi juniorzy mogli dobrze skakać to byłoby nudno;)

@HKS

Bardzo ciekawe wyniki, ale Stękała to chyba jest talent by w 6 lat z jednego z najsłabszych zawodników swojego rocznika, startować w PŚ i zając 6 miejsce :D
Wie ktoś kto jest jego trenerem klubowym?

@borek99
Dlatego nigdzie nie dramatyzuje;) Pewien spadek w juniorze C,B,A jest zauważalny, zresztą to normalne skoro mówimy już o "Szczyrk Cup", w juniorze D i E już się to chyba drastycznie nie zmienia.

W przyszłym sezonie też może być problem z rozegraniem juniora A ale w kolejnych pewnie już normalnie będzie.

-

@HKS
I właśnie to, że 2 lata temu w juniorze A było tylu zawodników jest jednym z powodów, dla których teraz sytuacja w najstarszej kategorii jest jaka jest. Po prostu liczba miejsc i w kadrach i w zawodach jest mocno ograniczona, a jak w kategorii wyżej miałeś Bieguna, Zniszczoła, Rudę, Bielę, Wolnego, Murańkę (akurat on chyba na OOM wtedy nie skakał), czy nawet Kojzara (medalista EYOWF'u w drużynie) i Hebla, to siłą rzeczy ciężko się było przebić zawodnikom niewiele młodszym, którzy w najważniejszym momencie rozwoju nie mieli szans na starty, bo zwyczajnie zabrakło dla nich miejsca. A ile można czekać na swoją szansę jak się wchodzi w końcówkę wieku juniora? Nic dziwnego, że jak ktoś widział, że szansy i tak nie dostanie, a wyników szczególnie dobrych nie osiągał to sobie dawał spokój. I naprawdę nie panikowałbym nad wyglądem tej kategorii - wszak to tylko 2 roczniki, w dodatku w wieku już 19 i 20 lat, gdzie jak nie skaczesz na dobrym poziomie to prawdopodobieństwo, że nagle zrobisz jakiś wielki skok jest bliskie zeru (chyba, że jesteś Norwegiem i masz finansowanie ze strony rodziców to może jeszcze ci się uda, chociaż i tam tylko garstce udaje się wskoczyć na wyższy poziom mimo braku wyników za juniora).

Poza tym dla mnie to może i skakać po 3 skoczków w każdej kategorii jak będą wyniki - wiadomo, że im więcej trenujących tym łatwiej wyłapać jakąś perełkę, ale nawet gdybyśmy mieli 100 skaczących w każdej kategorii to niczego nam to nie gwarantuje. Poza tym w młodszych kategoriach wiekowych tak źle to nie wygląda - sytuacja w juniorze A to po prostu wypadkowa tego co się działo w nieco starszych rocznikach.

I nie, nie twierdzę, że ze szkoleniem jest u nas dobrze, bo to skandal, żeby w kraju, w którym skoki regularnie ogląda x milionów widzów brakowało pieniędzy na podstawową infrastrukturę do szkolenia i żebyśmy nie byli w stanie wykorzystać choćby tylko potencjału naszych gór (o reszcie kraju z litości nawet nie wspominam) - przecież dostęp do trenowania skoków ma garstka dzieciaków w skali terenów górskich (jak w ogóle można doprowadzić do sytuacji, że na Dolnym Śląsku nie ma ani jednej skoczni dla początkujących dzieciaków?!), a w skali kraju to już w ogóle jest jakiś promil. No ale to są ogólne problemy naszych skoków, niezmienne (niestety) od lat i sytuacja w tej jednej kategorii wiekowej o niczym konkretnym nie świadczy.

Już policzyłem że w finale tegorocznego Lotosa wystartowało 19 skoczków z dwóch najstarszych roczników (04 i 05) z juniora E. Dwa razy niż w finale z 2008 r, mimo że obecnie nie ma komu z tych roczników startować...

Dwóch najstarszych roczników juniora E znaczy się.

W finale Lotos Cupu w 2008 r kiedy obecny junior A był juniorem E wystartowało 40 zawodników z rocznika 96-97 czyli obecnego juniora A. W poprzednim sezonie za cały sezon sklasyfikowano 37 wszystkich zawodników juniora E, w tym pewnie z dwóch najstarszych będzie z dwudziestu-kilku.