Kamil Stoch: "Była to wspaniała podróż, która dobiegła końca"

  • 2016-03-19 16:58

Polska reprezentacja w ostatnim starcie drużynowym pod wodzą Łukasza Kruczka zajęła szóste miejsce. Najlepszym z Biało-Czerwonych okazał się Kamil Stoch, który w nieoficjalnej klasyfikacji indywidualnej zająłby 11. miejsce. Jest niedosyt?

- Pewnie, że niedosyt zawsze będzie, bo była szansa na lepszy rezultat. Ja tej szansy nie zdołałem wykorzystać. Zrobiłem wszystko, co mogłem i walczyłem do samego końca. Noriaki z Richardem byli zbyt mocni. Skaczą przez cały weekend znakomicie. Było trudno. Z technicznego punktu widzenia pojawiły się drobne błędy. Skaczę bardzo powtarzalnie. Nie popełniam dużych błędów, tylko nie ma dobrych skoków i super skoków, które chciałbym oddawać. One są tylko i aż solidne - twierdzi Polak.

Jak Kamil Stoch podsumuje lata współpracy z Łukaszem Kruczkiem? - Były to z pewnością wspaniałe lata. Bogate w doświadczenia i sukcesy, ale także bogate w porażki. Wszystkiego nazbierało się dużo. Będę te lata pamiętał przez całe życie. Była to wspaniała podróż i przygoda, która dobiegła końca. Niedługo zaczniemy kolejną przygodę.

Czy Stefan Horngacher nadawałby się na głównego trenera polskiej kadry narodowej? - Stefan jest jak najbardziej odpowiednią osobą na to stanowisko. Jest znakomitym fachowcem, jeżeli chodzi o szkolenie. Jest świetnym wychowawcą, bo potrafi dotrzeć do każdego zawodnika. Potrafi też go zmotywować i zbudować pewność siebie danego zawodnika. Pomaga mu wyznaczać cele. Zobaczymy, ale ja jestem za.

W sobotę tradycyjnie odbywa się tzw. "team party". Co w tym roku przygotował polski zespół? - Nie jestem specjalistą od gotowania. Na pewno coś zimnego, ale z grilla też coś się pojawi.

Czy jest jakieś stanowisko innych nacji, które Kamil Stoch preferuje najbardziej? - Po zawodach wszystko wrzucę w żołądek <śmiech>!

Korespondencja z Planicy, Dominik Formela.


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12605) komentarze: (46)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    Turysta

    noł coment.

  • HKS profesor

    @ren1143
    Z pewnością ale pytanie czy Kruczek umiał więcej w momencie decyzji kiedy był powiedzmy kontrkandydatem;)

    A co do sprzętu to moim zdaniem w skokach jest to zawsze kwestia danego roku. Trzeba tutaj liczyć na kreatywność Horgachera. Zawsze się mogą zmienić w szczegółach przepisy, a jak się nie zmienią to ta przerwa od poważnego skakania jest tak długa, że zawsze ktoś coś wymyśli - taka jest ludzka natura;) Może tym razem my zaskoczymy świat ale w skokach nowinki mogą szybko tracić termin ważności, więc ciężko coś przenieść między sezonami. Patrząc na krok Wanka i Freunda w kolanach może coś tam się uda wymyślić;)

    @Stinger
    Wszyscy się zachwycają Horgacherem, więc więcej głosów w chórze nie potrzeba;) Poczekam na rezultaty i komentarz do rezultatów, bo to też istotne;)

  • Stinger profesor
    @HKS

    A faktycznie, nie pomyślałem w ten sposób. Co prawda to prawda, skoro wtedy chwalono pracę Horngachera to trochę dziwne że odchodził razem z Kuttinem tym bardziej że po tym co mówił Małysz oni ze sobą rywalizowali (nie wiem czy wtedy ale Małysz mówił że "zawsze") także Stefan mógł spokojnie zostać...

    Oceniać będziemy po wynikach ale mi też się też wydaje że to jeden z lepszych kandydatów pod wieloma względami (nie mówię o finansach bo nie wiem ile dostanie i w ogóle).
    Mimo wszystko wolę poczekać do kolejnego sezonu niż już teraz się cieszyć, a potem w razie czego ponownie rozczarować.

  • ren1143 stały bywalec
    HKS

    Ja nie twierdzę, że wysłali go po naukę świadomie... Po prostu tak to jest, że 10 lat temu Horngacher raczej na pewno umiał mniej i wiedział mniej niż umie teraz. Więc dla mnie logicznym jest, że sięga się po niego teraz, a nie wtedy. ;)
    Mnie zastanawia ew. wpływ SH na sprzęt - Kot wielokrotnie np. narzekał, że jesteśmy w tym aspekcie w tyle, a przecież trener przyjdzie z ekipy, która jak sądzę w tym aspekcie jest po prostu bardziej zaawansowana niż Polska. I siłą rzeczy przyniesie pewne kontakty.

  • HKS profesor

    @ren1143, Stinger
    Chodzi mi bardziej o to, że wszyscy chwalą tą jego dwuletnią pracę (w przeciwieństwie do pracy Kuttina), a przecież on po tym czasie nie musiał odchodzić bo nie był żoną Kuttina.

    A "wysłanie go po naukę" to raczej czysty przypadek bo bodaj po sezonie 13/14 ważyły się losy Schustera i jakby jednak się zdecydował zakończyć przygodę na tym stanowisku to mógłby Horngacher go zastąpić z kontraktem zapewne do IO 2018;)

    Wiadomo, że skoki to nie piłka nożna. Tutaj posady się zmienia bardzo rzadko, ciężko wymienić konkretne efekty (no bo kto wymieni skoczków, którzy najwięcej pracowali z Horgacherem przez ostatnie 10 lat w Niemczech - jak to ocenić?) itd. Ogólnie dyskutujemy o sporcie nieprzewidywalnym, bo jedna zmiana na jakimś letnim kongresie może znowu wywrócić kariery wielu zawodników.

    A wiadomo, że Horgacher marketingowo (i chyba też finansowo) jest idealny, bo już PZN jednym ruchem urabia sobie wszystkich dziennikarzy którzy go proponowali, a jakby był ktoś inny to po paru miesiącach mogło by się skończyć artykułami, żalami "a mógł być Horngacher", "a nie mówiłem" ;)

  • Stinger profesor

    @HKS
    @ren1143

    Nie łatwo to wytłumaczyć dlaczego wtedy tak łatwo pozwolono mu odejść tym bardziej że teraz nikt na niego złego słowa nie powie ale @ren1143 może mieć sporo racji.
    Po pierwsze jeśli ktoś na niego coś powie to może mieć problem kiedy Horngacher zostanie trenerem, a po drugie 10 lat to sporo czasu i jak wspomniał @ren1143 mogło się wiele zmienić.

    Podam teraz przykład z piłki nożnej, może przykład z du.py ale zobaczcie co się dzieje np. w Wiśle Kraków.
    Tam trenerów zmienia się jak rękawiczki: wywalą Smudę, zatrudnią Moskala, wywalą Moskala, zatrudnią kogoś innego by za moment go wywalić i ponownie zatrudniają Smudę, wywalą Smudę, zatrudniają Moskala i itd... I to wszystko w krótkim odstępie czasowym... I jak to jest? Wtedy było źle, a nagle po pół roku/całym roku prezesowi Wisły przypominało się że jednak ci trenerzy/trener byli świetni więc ponownie po nich sięga?

  • ren1143 stały bywalec
    HKS

    Dziwne, żeby któryś ze skoczków wypowiadał się przeciw komuś, kto już niedługo będzie decydował o ich sportowym być albo nie być.
    A działacze - cóż, jeśli kandydaturę lobbują ważni gracze, to to samo, nikt nie będzie ryzykował.
    Tak to zwykle jest, że na początku mamy do czynienia z kurtuazją.

    A co do wypuszczenia Horngachera - dlaczego to akurat zastanawia? 10 lat to szmat czasu, żeby się nauczyć wielu rzeczy i zebrać morze doświadczeń. To akurat wydaje mi się zrozumiałe.

    Ogólnie taki trochę kot w worku ze Stefana, ale na pewno na plus to że jest na bieżąco i przychodzi prosto z dobrej i zaawansowanej technologicznie reprezentacji. Taki mamy sport.

  • HKS profesor

    Mnie tylko zastanawia jedna rzecz - nie ma ani jednej osoby, która by powiedziała coś złego na Horgachera więc jakim cudem pozwolono mu odejść od tak w pakiecie z Kuttinem? I nagle po 10-latach wszyscy mówią jak to się dobrze pracowało więc w ogóle po co go oddano?;) No ale tak czy siak po czynach się pozna, a nie po słowach.

  • Stinger profesor

    Skoro Adam Małysz jest za Horngacherem, a Kamil Stoch nie mówi nie i także jest za to moim zdaniem to nieoficjalnie potwierdzenie już zostało podane przez Orła z Wisły i to Horngacher będzie trenerem reprezentacji Polski.
    Poczekajmy aż Tajner oficjalnie potwierdzi ale ja trenera już znam, Stoch i Małysz to jednak ludzie którzy prawdopodobnie (obok Tajenra) mają najwięcej do gadania więc nie wierzę żeby konkurs wygrał ktoś inny.

  • anonim
    kamil

    kamil w przyszłym sezonie zgarnie wszystko wspomnicie moje słowa za rok gdy się będziemy cieszyć z niezwykle udanego sezonu:)to jest mistrz nad mistrzami :*

  • HKS profesor

    @k_s_n
    "Wspomnicie moje słowa" - Twoje słowa są wspominane co zawody...

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    To bardzo miłe co mówi Mistrz Kamil Stoch o Łukaszu Kruczku.
    Wspaniałym trenerze który odchodzi z wieloma sukcesami i to nie tylko Kamila Stocha. A sam Kamil Stoch wie co mówi, walczył do samego konca dzisiaj. Panie Kamilu najważniejsze że się Pan starał, że Pan nie odpuszczał i do samego konca walczył o to żeby nasza ekipa zajęła jak najwyższe miejsce. Nawet gdy Pan jest w słabszej formie to potrafi Pan zawalczyć i dzisiaj swoich skoków nie powinien Pan się wstydzić. Bo były ładne i dalekie. Powtarzałem to już i będę powtarzał, nawet największym mistrzom zdarzają się słabsze sezonu a Kamil Stoch jeszcze powróci. Wspomnicie moje słowa.

  • anonim

    Stoch już się skończył, tak jak zona Małysza

  • realista1 stały bywalec
    Schlierenzauer kontuzjowany

    http://eurosport.onet.pl/zimowe/skoki-narciarskie/gregor-schlierenzauer-kontuzjowany-w-kanadzie/gceps8

    Wielki pech mistrza nie dość,że mu nie idzie jest w głębokim dołku to jeszcze ta nieszczęsna kontuzja.On już chyba nie wróci.

  • Bartosz bywalec
    Kolejny kandydat na trenera.

    Michal Dolezal jest wśród kandydatów na trenera Reprezentacji Polskich skoczków.

  • tjzE weteran
    Gogo

    Najpierw jak się wypowiesz to pomyśl co piszesz. Nie da się zostać przypadkowym mistrzem olimpijskim.

  • Janeman profesor
    @tjzE

    Bo nie przypadkiem dali taki tytuł, on tak własnie miał sie kojarzyć. Ta strona zaczyna powielać najlepsze wzorce prosto z Łonetu

  • anonim
    Stoch

    Stoch niestety to przypadkowy mistrz olimpijski.

  • tjzE weteran
    Tytuł...

    Możecie mnie wyśmiać, ale ten tytuł skojarzył mi się z tym, że Kamil kończy karierę... :P

  • tjzE weteran
    bbking

    Stoch, Hula, Kubacki i Kot.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl