Polscy skoczkowie zakończyli zgrupowanie w Szczyrku

  • 2016-05-01 18:15

W miniony piątek polscy skoczkowie zakończyli pierwsze kilkudniowe zgrupowanie w Szczyrku pod wodzą nowego szkoleniowca – Austriaka Stefana Horngachera. Uczestniczyli w nim członkowie kadry A i B. Zabrakło jedynie Kamila Stocha, który przebywając na urlopie, na razie stosuje się do indywidualnego planu treningowego.

Przygotowania do sezonu 2016/2017 rozpoczęły się o wiele wcześniej niż miało to miejsce w poprzednich latach, bo choć kontrakt Stefana Horngachera z Polskim Związkiem Narciarskim oficjalnie wszedł w życie 1 maja, współpracę z reprezentacją Polski Austriak rozpoczął już w drugiej połowie kwietnia. Najpierw spotkał się z zawodnikami po to, aby przeprowadzić konsultacje i testy na platformach dynamometrycznych, a w minionym tygodniu wraz ze swoimi asystentami – Zbigniewem Klimowskim i Grzegorzem Sobczykiem – zorganizował pierwsze zgrupowanie, którego celem były zajęcia na siłowni oraz doskonalenie pozycji dojazdowych.

- Wiele ćwiczeń jest nowych, a technika wykonywania większości jest zupełnie inna niż przez ostatnie lata. Ale satysfakcja po ukończonym na 100 procent treningu jest wielka – napisał na swoim oficjalnym profilu na Facebooku Maciej Kot.

Zmianą, którą wprowadził Stefan Horgacher, wiążąc się z polską reprezentacją, jest zrezygnowanie z podziału na grupy. – Wcześniej mieliśmy tak, że Kruczek prowadził swoją kadrę, Maciusiak swoją i Mateja swoją. I to działało trochę na zasadzie, że każdy sobie rzepkę skrobie – przyznał prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajnej. Dlatego w trakcie tych kilku ostatnich dni trenowało ze sobą siedmiu członków kadry A i sześciu zawodników kadry B: Piotr Żyła, Klemens Murańka, Dawid Kubacki, Maciej Kot, Stefan Hula, Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Krzysztof Biegun, Bartłomiej Kłusek, Jan Ziobro, Aleksander Zniszczoł, Przemysław Kantyka i Krzysztof Miętus. Wspomagał ich dodatkowo odpowiedzialny za sprzęt w nowym sezonie Czech Michal Dolezal.

- Część z nich zna austriackiego szkoleniowca z okresu kiedy pracował w Polsce. Młodsi byli pod dużym wrażeniem jego umiejętności przekazywania bogatej wiedzy – powiedział Grzegorz Sobczyk.

Kolejne zgrupowanie zaplanowano w połowie maja. Wtedy też do treningu mają zostać włączone pierwsze skoki na skoczni.


Katarzyna Dobrowolska, źródło: PAP/eurosport.onet.pl/sport.pl
oglądalność: (10246) komentarze: (47)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jakledw12 weteran

    ??? - wiesz, trudno powiedzieć, bo ja nie oglądałem skoków w latach 90 i poniżej.

    Warto też powiedzieć, że talent wszystkiego za zawodnika nie zrobi i liczy się ciężka praca. Maciej to połączenie właśnie ciężkiej, ambitnej pracy, wraz z niemałym talentem. Na pewno czeka naszego zawodnika świetlana przyszłość. Celem wydaje się, że będzie sezon 17/18, gdy już Horngacher się trochę oswoi, a Maciej będzie w najlepszym wieku dla sportowca. Ale ja już w najbliższym sezonie będę oczekiwał wyników na miarę Maćka.

  • anonim
    Kibice czy kibole?

    Czytam te wypowiedzi i widzę, że kibiców skoków narciarskich tu niewielu (mam na myśli wszystkie, nie tylko z tego wątku), większość to, niestety, kibole.

  • jakledw12 weteran

    ??? - trochę przeceniasz Kota mimo wszystko. Owszem, to wielki talent, ale myślę, że teraz dla niego celem będzie top10 PŚ. Jestem spokojny, że to osiągnie. Czy coś więcej? W pojedynczych startach stać go na podium. Zakręci się na pewno koło podium MŚ na normalnej skoczni + drużynowo.

    Na razie top10, a w sezonie IO atak na medal!

  • anonim
    @Xellos

    Dokładnie.2700 punktów Kota w generalce PŚ jest pewne.

    On nie ma przecież żadnych wad.

    No i ma takiego wspaniałego facebooka,instagrama,twittera,nie to co np. ten średniowieczny Kubacki.

    Z pewnością niedługo założy snapchata.I dzięki temu wspólnie będziemy mogli się cieszyć sukcesami największego talentu w historii skoków.

  • Xellos profesor
    e tam Stoch

    ja liczę na co innego. Skoro Horngacher jest taki dobry, to liczę na innych zawodników. W moich oczach naturalnym następcą jest tu Maciej Kot. Jest pracowity, ambitny i zawzięty. Taki kiedyś był Stoch zanim zaczął odnosić sukcesy. Do tego ostatni sezon Kot wychodził na prostą, technika jest ok. Są po prostu drobne błędy i braki w sprzęcie. To tymi detalami właśnie powinien zająć się Horngacher, doszlifować to co jest i tyle. Stoch już swoje zrobił, nie oczekujcie od niego tego samego zapału i zawzięcia co dawniej. Kot jest natomiast głodny sukcesu.

  • krzychoSt weteran

    Najważniejszy sezon przyjdzie za 1 1/2 roku (sezon olimpijski)i liczę że będzie zdecydowanie lepszy niż rok temu, lepszy od ostatniego olimpijskiego nie będzie ale powalczymy o medal jak nie indywidualnie to może drużynowo? Te 1 i 1/2 roku powinno wystarczyć nowemu trenerowi na przygotowanie drużyny. Naprawdę mamy sporo utalentowanych zawodników a w skokach bardzo technicznej dyscyplinie nie trzeba wcale tak dużo żeby z niezłego poziomu poprawić się na bardzo dobry.

  • anonim
    Czego znowu chcecie od Stocha?

    Już od połowy sezonu w komentarzach aż roiło się od rad dla Stocha - niech sobie na razie da spokój z trenowaniem, niech odpocznie psychicznie, niech już nie walczy z oporem materii, bo i tak to nic nie daje, że jest przetrenowany i że najlepiej będzie dla niego, jak złapie luz psychiczny, niech wyjedzie z żoną do Egiptu, bo to mu lepiej zrobi niż treningi z Kruczkiem. Stoch jednak jest solidny, pracowity i uparty, więc - słusznie, czy niesłusznie - zacisnął zęby i walczył jak szalony, do końca sezonu próbując odzyskać formę. Ale kiedy sezon się skończył, zrobił to, co wcześniej czy później musiał zrobić - wyjechał na wakacje. I myślę, że on właśnie tego najbardziej potrzebuje - totalnego resetu. Już nie mówiąc o tym, że - poza wyjątkowymi sytuacjami (last minute) - nikt rozsądny nie planuje wakacji z dnia na dzień, zwłaszcza na innym kontynencie. Chyba się orientujecie, jaka jest różnica chociażby w cenie biletów lotniczych do Stanów, jeśli kupujecie je z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. Te wakacje były pewnie zaplanowane już w grudniu, najpóźniej w styczniu (jeśli nie na jesieni), a do tej pory nasi skoczkowie mieli najluźniejszy okres właśnie tuż po sezonie. Więc Horngacher ze swoimi wczesnymi treningami wszedł w przypadku Stocha w sytuację już zastaną. A jeśli myślicie, że Kamil śpi na stosie pieniędzy i stać go (zwłaszcza po tak nieudanym sezonie - także finansowo) na wyrzucenie paru-parunastu tysięcy w błoto, to się chyba grubo mylicie. Zachowujecie się, jakbyście wszyscy byli, z kilkoma wyjątkami, jakimiś cholernymi dzieciakami - a może tak właśnie jest?

  • krzychoSt weteran
    Nie plujmy jadem

    Radziłbym zachować spokój. dwa lata marazmu wytrzymałem to jeszcze pół roku wytrzymam, a później się zobaczy. Nie spodziewam się początkiem sezonu zimowego jakiś rewelacji ale zobaczymy. Mądrzejsi będziemy na koniec sezonu, myślę że będzie lepiej. Jeden zawodnik w 1 dziesiątce i jeden w drugiej i będę zadowolony!!

  • anonim
    Stoch

    Dokładnie, nie ma co przesadzać ze Stochem, na nim świat się nie kończy, mamy wielu innych skoczków którzy mogą osiągnąć sukces teraz, z nowym trenerem, względnym spokojem w kadrze i prawdopodobnie lepszym sprzętem.

  • Major_Kuprich profesor
    m_B

    Żebyś się nie przeliczył z tym treningiem Kamila.
    Jak ktoś ma pracę to pracuje, jeżeli jest chory to idzie na zwolnienie.
    Jak ktoś ma gorszy rok za sobą, to charuje za 2, byleby go nie wywalili.
    Stoch zachowuje się jak obrażony Jarek, bo mu nie wyszło...

  • FunFact weteran
    ...

    Widzę, że mamy kolejnego wielkiego fana Macieja Kota na forum :) Przynajmniej będziecie sobie mogli go wspólnie powychwalać.

  • tjzE weteran
    O Stochu

    Co was tak bardzo interesuje co robi Stoch? Zazdrość wam? Przyjdzie czas to będzie trenował.

  • M_B profesor
    @Beat

    Hamak, leżak....

    Ogólnie mniejsza o to jaki Kamil ma plan zajęć. Po nieudanym sezonie na bank potrzebuje nieco dystansu do wszystkiego.

    Do właściwego sezonu jeszcze jest tak daleko, że brak tego jednego zgrupowania pół roku przed rozpoczęciem sezonu zimowego aż tak istotny nie będzie ;).

  • anonim
    Stoch

    Indywidualny plan zajęć Stocha to niby co?

  • anonim

    do skokib

    cz Ty zazdrościsz Stochowi wakacji , Trener wie co robi , A STOCH niech spokojnie odpocznie nawet od takich pseudokibicow jak Ty

  • skok początkujący
    narty

    Nie mieli kogoś innego na asystenta matei tylko bachledę?

  • Admary stały bywalec

    Spokojnie, z tego co wyczytałam u konkurencji Stoch trenował z Horngacherem przed wyjazdem na ur.lop.

  • narty bywalec
    skok

    Dajcie już spokój z tym stochem,mnie martwią inne rzeczy np.czy juniorzy,którzy znaleźli się poza kadrami nie przestaną podchodzić z pełnym zaangażowaniem do treningów,czy przestanie im się chcieć.Kolejna sprawa to Byrt.Czy nie powinien znaleźć się w kadrze b.Wtedy miałby większą motywacje do trenngów i może zacząłby solidnie punktować najpierw w COC,a potem może w PŚ.Wiem,że to już nie jest junior ale moim zdaniem rokuje jeszcze nadzieje na przyszłość.Co z drugim miętusem,kukułą.Nie mówie już o Jakubie kocie,Zapotocznym i innych bo oni już swoje szanse mieli i je zmarnowali.

  • Andreas stały bywalec
    Andreas

    dajcie spokój być moze wczesniej Kamil indiwidualnie trenował z Stefanem bo widocznie tego potrzebuje,Adam też tego potrzebował jak był w dołku i pomogło

  • Magik_Ma_Konto stały bywalec
    Żenada w komentarzach

    "Przygotowania do sezonu 2016/2017 rozpoczęły się o wiele wcześniej niż miało to miejsce w poprzednich latach"
    To chyba oczywiste, że Kamil może dołączyć później właśnie z tego powodu. Ludzie on musi odpocząć od skoków. Przez cały sezon pracował, żeby się polepszyć, nie przynosiło efektów, więc czas zmienić technikę. Chciałbym też przypomnieć, że Stoch ma wakacje zanim zaczęto jakiekolwiek zgrupowania. Przecież to oczywiste, że jakby Horngacher go chciał w tej chwili to by go wezwał. Ale Horngacher wie, że lepiej się pracuję z wypoczętym zawodnikiem.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl