Problemy zdrowotne Asikainena

  • 2016-06-05 14:28

Lauri Asikainen w czerwcu nie będzie trenował z pozostałymi członkami reprezentacji Finlandii. 27-latek pozostanie w kraju, gdzie będzie odbywał indywidualny trening pod okiem swojego fizjoterapeuty - Janne Karpinena. Dziś podopieczni Andreasa Mittera udali się do austriackiego Ramsau, gdzie będą przygotowywać się do nadchodzącego sezonu letniego.

Powodem zmiany planów Asikainena są ponowne problemy z plecami. Już w 2015 roku członek klubu z Kuusamo pauzował przez kilka tygodni, ze względu na zapalenie stawów w kręgosłupie. Do rywalizacji powrócił tuż przed Mistrzostwami Świata w szwedzkim Falun.

- W ostatnich dniach przeszedłem rezonans magnetyczny. Po otrzymaniu diagnozy, wraz z trenerem, lekarzem i fizjoterapeutą podjęliśmy decyzję, iż w czerwcu pozostanę w Finlandii. Będę realizował indywidualny trening w okolicach domu. Nie powinno to storpedować przygotowań do Pucharu Świata - twierdzi Fin.

Miniony sezon okazał się dla Asikainena kompletną klapą, czego nie zapowiadał początek zimy. Puchar Świata 2015/2016 rozpoczął od 27. miejsca w Klingenthal, a już dwa tygodnie później nieoczekiwanie zameldował się w czołowej "10" zawodów najwyższej rangi. Siódme miejsce w loteryjnych zawodach w Lillehammer to jego najlepszy rezultat w dotychczasowej karierze. Trzeci start sezonu w Niżnym Tagile przyniósł, jak się miało później okazać, ostatnie punkty omawianej edycji Pucharu Świata. Ówczesny zawodnik Janiego Klingi został sklasyfikowany na 29. pozycji. Pozostałe starty kończyły się dla Asikainena na kwalifikacjach lub pierwszej serii konkursowej. W końcowej klasyfikacji generalnej znalazł się na 48. lokacie z dorobkiem 42 punktów. Był on najlepszym Finem minionego sezonu.

Austriacy podczas pobytu w Ramsau będą kontynuować pracę na skoczni, której początek miał już miejsce w maju. Przypomnijmy, iż od tego sezonu szkoleniowcem Suomi jest 34-letni Andreas Mitter. Głównym celem nowego szkoleniowca są Mistrzostwa Świata, które w przyszłym roku odbędą się w Lahti.


Dominik Formela, źródło: hiihtoliitto.fi
oglądalność: (5469) komentarze: (17)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Oby Jarkko odbudował formę. Bo jak nie on to kto ?

  • Major_Kuprich profesor
    Finlandia w Pucharze Narodów

    2015/2016 - 9 miejsce - 256 pkt
    2014/2015 - 9 miejsce - 760 pkt
    2013/2014 - 8 miejsce - 1090 pkt
    2012/2013 - 11 miejsce - 287 pkt
    2011/2012 - 10 miejsce - 611 pkt
    ================================
    2010/2011 - 5 miejsce - 2443 pkt
    2009/2010 - 4 miejsce - 2093 pkt
    2008/2009 - 2 miejsce - 4370 pkt
    ================================
    2007/2008 - 3 miejsce - 3627 pkt
    2006/2007 - 4 miejsce - 2427 pkt
    ================================
    2005/2006 - 3 miejsce - 3456 pkt
    2004/2005 - 2 miejsce - 4711 pkt
    2003/2004 - 2 miejsce - 4042 pkt
    2002/2003 - 2 miejsce - 3716 pkt
    2001/2002 - 3 miejsce - 4691 pkt
    2000/2001 - 1 miejsce - 680 pkt

  • anonim

    Polo Tajner na TVN w restauracji w Wiśle gdzie są kuchenne rewolucje
    W TVP za mało płacą widocznie

  • W_S profesor
    Pierwszy sezon z Niemelą był ostatnim dobrym sezonem Finów

    Szczególnie na początku tego sezonu Larinto i Hautameki byli w ścisłej czołówce.
    Później felerny upadek Ville w Ga-Pa i się posypało. Niby Matti skończył sezon w TOP10, ale od sezonu 11/12 Finowie radzą sobie bardzo słabo niestety :(

  • Stefan stały bywalec
    @wiatrhula111

    Jest jeszcze Larinto. Uważam, że nie powinniśmy o nim zapominać.

  • Major_Kuprich profesor
    Problemem Fanów jest to

    Że nie mają zaplecza, Ahonen, Nieminen i Olli to dziadkowie światowych skoków...
    Przykładowo Polacy mają Stękałe, Kota, Kubackiego czy nawet Hule który ma sezon życia za sobą.

  • wiatrhula111 weteran
    jarko

    Jeśli się odbuduje to będzie jedyną szansą finów na sukces w skokach.
    Niko rok za wcześnie,a olli i ahonen 5 za późno.
    Nieminen jak się postara to może zobaczymy go na mś[chyba że niemi wróci]

  • anonim
    Moim zdaniem

    W Lahti medale dla finów zdobędą biegaczki i Matti Heikkinen, ewentualnie Ilkka Herola w kombinacji norweskiej. A w skoczkowie i pozostali kombinatorzy norwescy poniosą klęskę.

  • MrRadzio doświadczony
    -

    Mistrzostwa w Lahti w 2017 to będzie wielka klęska Finów. Mogą skończyć tak jak Szwedzi w Falun w 2015. Niech mi ktoś poda drużynę która w jakikolwiek sposób będzie walczyć o wejście do 8 w drużynie oraz by ktokolwiek był w 30 w konkursie. Do tej pory żartowałem sobie mówiąc że drużyna składająca się z Ahonena, Olli, Nieminena oraz Kytosaho coś wywalczy ale teraz może faktycznie taka drużyna będzie wystawiona. No może zamiast Kytosaho być Maeaettae (czy jak się go pisze).

  • Piotrek stały bywalec
    -

    Przyznaję, specem nie jestem ale oglądając i analizując skoki Finów od dłuższego okresu mam wrażenie że nie są odpowiednio przygotowani fizycznie. Albo nie wystarczająco i wtedy mają kontuzję, wtedy trener forsuje mocniejszy trening i w efekcie forma spada.
    Natomiast obecna sytuacja, w jakiej znaleźli się Finowie to tak naprawdę jeszcze sprawa Vaettainena - owszem, sezon Olimpiady w Vancouver był słabszy ale wyglądało to potem tak, jakby chciał 'spalić za sobą mosty' - przed następnym sezonem poza Hautamaekim i Larinto żaden z Finów nie prezentował zbyt rewelacyjnego poziomu, poza pojedynczymi przebłyskami. Następnie przyszedł Niemela - może i dobry trener ale nie był w stanie ogarnąć całego tego chaosu i wszystko poszło w dół. Mnożące się kontuzje, brak młodych zawodników, do tego wydaje się że sama biurokracja w ośrodkach nie ułatwiała zadania. Oprócz tego jeszcze trener stosował inne metody szkoleniowe niż trenerzy klubowi.
    Owszem, może w Lahti uda się coś osiągnąć. Ale żeby powrócić do formy sprzed 10 lat, potrzeba chyba kolejnych kilku.

  • Janeman profesor
    @MrRadzio

    Wiadomo że Ci tego nie udowodnie, przecież nie podam nazwik i adresów znajomych ;)
    Jedno piwo nikomu nie zaszkodzi,ale gdy zawodnik nie kwalifikuje się do konkursu , to raczej powinien brać sie za trening a nie za zabawę.Może to daleko idące wnioski, ale gdy ktos tak postępuje to może to możliwe że nie kończy się na jednym piwie. A na pewno nie traktuje poważnie kariery.W sumie bardziej niż o to piwo chodzi mi o to, że żeby obecnie coś osiągnąć w sporcie zawodowym trzeba być profesjonalistą ,a takie zachowanie wskazuje na brak profesjonalizmu.

  • MrRadzio doświadczony
    -

    @Janeman
    Ja akurat nie krzyczę "HEJ LUDZIE KOLEJNY FIN MA KONTUZJE! TO PEWNE ŻE TO FATUM!!!" po prostu mówię co myślę. Ostatnio wręcz wszyscy finowie albo chorzy (Ahonen) albo kontuzjowani (Asikainen czy Happonen) albo ogólnie słabiutcy (pamiętacie Mika Kulmala z sezonu 12/13?) i nie ma żadnych perspektyw na przyszłość (no może oprócz Kytosaho ale 1 zawodnik to nie drużyna). A co do twoich przypuszczeń... Podaj dowody to ci uwierzę bo tak to nawet ja mogę napisać że "mam kumpli i oni widzieli jak zawodnik x pił piwo". Serio? Poza tym to co w tym złego że zawodnik se piwo wypije? Jeżeli akurat danego dnia nie skacze (i następnego) to ja nie widzę żadnego w tym problemu.

  • Janeman profesor

    Żeby nie było niedomowień, chodzi mi choćby o Koivurantę którego ,gdy był jeszcze czynnym zawodnikiem a nie skakał akurat w danym konkusie, często można było spotkać w kolejce po piwo.
    Larinto za to skakał z kilkoma dodatkowymi kilogramami, co też nie jest bez wpływu na czestość kontuzji.

  • Janeman profesor
    @Emil

    Można to w nieskończoność powtarzać, a i tak zakrzyczą Cię ,że to fatum.
    Do tego co napisałeś należy dodać brak niesportowy tryb życia większości fińskich skoczków. Nie mowie tu o tych najjaskrawszych, powszechnie znanych przykładach z przeszłości, ale od mieszkających w Finlandii znajomych wiem ,że obecni albo niedawni reprezentanci też nie są święci.

  • EmiI profesor
    @MrRadzio

    Albo błędy w systemie szkolenia, które sprawiają że skoczkowie fińscy nie wytrzymują obciążeń bo albo są nie przygotowani, albo wręcz przeciwnie przetrenowani.

  • MrRadzio doświadczony
    -

    Jeżeli ktoś twierdzi że te wszystkie kontuzje i choroby Finów to nie fatum i pech to niech to wytłumaczy. Co się dzieje z Finami że KAŻDY średni lub dobry zawodnik prędzej czy później nadzieje się na jakąś kontuzję bądź chorobę.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl