Maciej Kot: "Na renomę i nazwisko trzeba sobie zapracować"

  • 2016-08-06 22:38

Sobotnie zawody z cyklu Letniej Grand Prix w szwajcarskim Einsiedeln zakończyły się trzecim w tym sezonie, a piątym w karierze triumfem Macieja Kota. Zakopiańczyk czterema punktami pokonał Kamila Stocha, a także popisał się najdłuższym lotem tego weekendu (118 metrów). Czy po tak udanej inauguracji pod okiem nowego trenera humor dopisuje?

Kamil Stoch i Maciej KotKamil Stoch i Maciej Kot
fot. Tadeusz Mieczyński

- Samopoczucie jest bardzo dobre. Ciężko być zmartwiony po zwycięstwie, a dodatkowo cieszy mnie polski dublet. Także w czołowej dziesiątce było dość gęsto jeżeli chodzi o naszych zawodników. Myślę, że był to najlepszy konkurs tego lata dla nas. Teraz możemy spokojnie odpoczywać - oznajmia najlepszy zawodnik sobotniej rywalizacji.

Czy 25-latek jest ukontentowany ocenami za styl, które dzisiaj przyznali mu sędziowie?- Na renomę i nazwisko trzeba sobie zapracować. Kamil Stoch czy Peter Prevc budowali tę renomę przez lata. Ze skoku na skok nie zapracuje się na noty "20" czy "19", ale myślę, że lądując bardzo dobrze na treningu, w kwalifikacjach i konkursach, pokazując dobry styl w każdym skoku, jestem w stanie na zimę u sędziów podnieść swoje akcje. Może będą patrzeć na mnie łaskawszym okiem, bo czasami wydaje mi się, że to noty są nieco zaniżone. Na szczęście pozwala to jeszcze wygrywać. Wiadomo jednak, iż zimą będzie jeszcze trudniej. Tam każda dziesiąta punktu będzie się liczyć. Każda strata u sędziów może być bardzo kosztowna, więc nie można sobie na to pozwolić. Na treningach zwracamy na to uwagę, aby to lądowanie było perfekcyjne. Mam nadzieję, że zimą przyniesie to rezultaty.

Szkoda, że naszej reprezentacji nie udało zająć się całego podium? - Byłoby ciekawiej i było to rzeczywiście możliwe. Wczoraj o tym rozmawialiśmy i było tego blisko. Druga seria była fantastyczna dla kibiców, bo co chwilę zmieniali się liderzy. Właściwie co skok, to dalej. Dwóch Polaków na podium to i tak dobry wynik. Gdyby tak było zimą, z pewnością byśmy nie narzekali.

Jest stuprocentowa satysfakcja? - Oczywiście, że tak. Wiadomo, że nie były to perfekcyjne skoki. Coś się znajdzie do poprawy i nad tym będziemy dalej pracować, ale jest zwycięstwo. Skoki były na dobrym poziomie, więc wykonałem zadanie wyznaczone przez trenera. Satysfakcja jest jak najbardziej prawidłowa.

Co z kolejnymi startami w Letniej Grand Prix? - Ta żółta koszulka już nie robi na mnie takiego wrażenia, przez co skaczę normalnie. Fajnie, że udało się ją tak długo utrzymać. Teraz mamy krótkie wakacje, ja do Hakuby z pewnością nie polecę, do Rosji pewnie też, a do LGP wrócę zapewne na finałowe zawody w Hinzenbach i Klingenthal. Utrzymanie tej koszulki nie jest dla mnie celem na lato. Priorytetem jest zima. A co stanie się z żółtym plastronem? Nie jest to w kręgu moich zainteresowań.

Dokąd lider cyklu uda się na wypoczynek? - W tym roku dla odmiany do Chorwacji <śmiech>.

Korespondencja z Einsiedeln, Tadeusz Mieczyński


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (13604) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • kibic_skokow_narciarskich_ doświadczony

    Maciej Kot jest w najlepszym dla skoczka wieku. Przed nim dopiero prawdziwe pasmo sukcesów. Zimą będą rywale oglądać jego plecy. Dziwią mnie wpisy że Maciej Kot jest podstarzały, przecież tak nie jest. Owszem Maciej Kot jest doświadczonym zawodnikiem ale do starości to mu jeszcze sporo. Widać że u Macieja Kota panuje chęć zmiany i przełożenia formy z lata na zimę. Panie Macieju jak Pan słusznie twierdzi najważniejsza jest zima. Tam Pan i koledzy będziecie dominować i o formę jestem całkowicie spokojny. Panie Macieju, miłego wypoczynku na plażach pięknej Chorwacji.

  • M_B profesor
    @Sergiej

    Kot 25 letni podstarzały emeryt....

    Gangnes przed sezonem zimowym 2015/2016 - 26 letni emeryt bez większych osiągnięć.

  • anonim
    @Emill @dejw

    No tak, ale Kot już się starzeje i najlepsze lata ma raczej za sobą, więc ciężko będzie mu powtórzyć jego najlepszy sezon 2012/2013. Nawet nie ma żadnej gwarancji, że on będzie w stanie się znaleźć w tej końcówce trzeciej dziesiątki, bo już dwa lata tak wysoko nie był. Kot może mieć świadomość, że jego kariera jest bliżej schyłku niż szczytu i niedługo nawet takie czołowe pozycje latem mogą być poza jego zasięgiem.

  • dejw profesor
    @sergiej

    Kot zarobi tego lata maksymalnie 27500 franków, i to pod warunkiem, że wygra Hinzenbach i Klingentahal. Tyle zwykle zarabiają zawodnicy z końcówki trzeciej dziesiątki w sezonie zimowym. W swoim najlepszym sezonie 12/13 zarobił dwa razy więcej.
    To jak, na pewno się opłaca?

  • EmiI profesor
    @oreo

    Ciekawe co teraz Sakuyama myśli, i jak traktuje swoją wygraną w LGP.

    @Sergiej. Kot tego lata póki co wygrał mniej kasy niż ostatniej zimy, a we wszystkich letnich startach w karierze mniej niż w jednym sezonie 2012/2013. Nie opłacalne. Nawet Kubacki w swojej karierze zimą wygrał więcej niż latem jeśli chodzi o pieniądze.

  • Oreo profesor
    @Xellos

    No OK, ale naprawdę wyjazd do Rosji na 2 konkursy tak bardzo zawaliłyby mu zimę? nie. Ale na pewno dałyby mu gwarancję zwycięstwa w LGP. Moim zdaniem zwycięstwo w LGP dodałoby mu pewności siebie i ogólnie pozytywnego nastawienia. Teraz wyobraź sobie, że kończy LGP 4-ty i potem tylko wspomina w zimie po 2-3 słabszych występach "kur... mogłem sobie wygrać to LGP"... :/

  • anonim
    Sergiej

    Ty to jestes bardzo inteligentny swoją wypowiedzią

    A wiesz, że nie ma takiego sezonu 2016/2016?

  • anonim

    Nie liczyłbym na to, że Kot cokolwiek osiągnie zimą. On po prostu poprosił trenera, żeby ten przygotował mu szczyt formy na lato, gdyż bardziej mu się opłaca pozgarniać nagrody finansowe za wygrywanie w LGP niż zdobywać te grosze za ewentualne punkciki zimą. Kot w sezonie 2016/2016 będzie miał raczej spore problemy z punktowaniem, ale i tak wyjdzie na tym lepiej finansowo niż przygotowując się normalnie do sezonu zimowego. Kot jest inteligenty, więc przejrzał jak tu można zarobić najwięcej przy tym potencjale jaki jest.

  • Xellos profesor
    @Oreo

    Kompletnie się z Tobą nie zgodzę. Po prostu przez lata wpajano nam, że talent ma tylko Małysz, potem Stoch a reszta to ciułacze pkt. bez większych możliwości.

    Toczyłem tu różne dyskusje, z ludźmi dla których, Kot, Kubacki czy Żyła osiągnęli już wszystko za Kruczka, i był wielki życiowy sukces i nic więcej nie osiągną.

    Kpiono sobie z ich potencjału.

    Kot ma pełne prawo skupić się na zimie tak samo jak Stoch. W końcu jest trener, co wszystkich traktuje poważnie.

  • Komarenko bywalec
    Konkurs

    Ma ktoś linka do obejrzenia CAŁEGO konkursu???

  • bardzostarysceptyk profesor
    Oreo

    Twój wpis skłonił mnie do napisania paru zdań.
    Dlaczego zakładasz, że Kot mówi to co myśli ? Osoby publiczne, publicznie się wypowiadające, mówią to co powiedzieć należy, to co oczekują zwierzchnicy, koledzy czy słuchacze, co jest bezpieczne i nie budzi kontrowersji. Co to by było, wyobraź sobie, gdyby Maciek sprzedał taki tekst

    "Chciałbym oczywiście wygrać LGP, przecież ja indywidualnie mało co wygrałem. Ale trener lekceważy moje chęci, marudzi o zimie, jakby wyjazd do Japonii cokolwiek miał znaczyć. Ale co ja mogę, Łukasz liczył się tylko z Kamilem, Stefan tak samo"

    Powiem więcej, nawet tu w dyskusji anonimowych internautów, dużo ludzi nie mówi to co myśli. Skąd o tym wiem ? Bo niemożliwe żeby w Polsce było tylu idiotów. A więc tu, wśród nas, też jest gra, na hejt, na wymądrzanie się, na udany obiektywizm, na udawaną fachowość.

    Dlatego mógł denerwować ale też budził sympatię Piotrek Żyła, który nie znał tej gry a i do dzisiaj słabo jej się nauczył.

  • Oreo profesor

    Nie rozumiem dlaczego Kot ma gdzieś czy wygra LGP czy nie. Jedna taka okazja się trafia to powinien pójść za ciosem i wygrać, choćby do Rosji tylko pojechał jak nie chce do Japonii. Nie rozumiem. "Zima najważniejsza"... Lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu

  • dervish profesor

    "Utrzymanie tej koszulki nie jest dla mnie celem na lato. Priorytetem jest zima. A co stanie się z żółtym plastronem? Nie jest to w kręgu moich zainteresowań"

    Słusznie. To jest zdrowe podejście do tematu. Jeżeli przy okazji realizacji zaplanowanego cyklu przygotowań do zimy zdobędzie ten plastron na własność to dobrze, będzie miło i Maćkowi i nam kibicom, a jeżeli nie to też nie ma się czym martwić, bo wartość tego sukcesu jest pod każdym względem minimalna.

  • anonim
    żółty plastron

    Nawet jak ktoś z czołówki pojedzie i będzie się wyeksploatował w lecie, to niema takiego skoczka co by zdominował następne konkursy.
    Jeśli Maciej teraz znów wykona kawał dobrej pracy treningowej, to po dwóch ostatnich startach będzie miał ten plastron.
    Dodatkowo w Azji liczę że sporo punktów rywalom odbiorą Ziobro, Hula i Stękała, pomagając koledze z kadry; No i tam już zobaczymy pierwszy garnitur Japonii, który też namiesza...
    Niema co się spinać, bez tych konkursów, tak trudno będzie stracić lidera cyklu ;)

  • Nowyskoczek5 profesor
    -

    Kot może utrzymać żółtą koszulkę lidera pod warunkiem ze skoczkowie z TOP10 nie polecą do Azjii.

  • haze23 doświadczony
    wiedziałem...

    wiedziałem, że tak będzie!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl