LPK Pań w Lillehammer: Triumf Kleven

  • 2016-09-10 14:33

Thea Sofie Kleven odniosła największy sukces w dotychczasowej karierze. Juniorka reprezentująca Norwegię, przed własną publicznością wygrała pierwszy w życiu konkurs z cyklu Letniego Pucharu Kontynentalnego Pań. Jeszcze dziś w norweskim Lillehammer odbędzie się konkurs mężczyzn. Tym razem areną zmagań będzie większy obiekt należący do kompleksu Lysgaardsbakken - HS 138.

Dla 15-latki był to dopiero czwarty start na międzynarodowej arenie, a pierwszy na drugoligowym poziomie. Już w pierwszej serii Kleven popisała się najdłuższym skokiem (92,5 metra), jednak problemy przy lądowaniu spowodowały stratę 2,9 pkt do Julii Huber (92 metry) na półmetku rywalizacji. W finale Norweżka w znacznie lepszym stylu skoczyła 90,5 metra, co przy sporym bonusie za niekorzystny wiatr pozwoliło jej wyprzedzić Austriaczkę, która ponownie lądowała na 92. metrze. Różnica między tymi skoczkiniami wyniosła 1,3 pkt na korzyść debiutującej w LPK Kleven. Skład podium uzupełniła najlepsza z Niemek - Pauline Hessler (89 metrów i 92,5 metra).

Bezpośrednio za podium znalazły się kolejne zawodniczki zza naszej zachodniej granicy. Czwartą notę dnia uzyskała Gianina Ernst (dwukrotnie 89,5 metra), a piąta finiszowała autorka najdłuższego lotu zawodów - Ramona Straub. 22-latka w drugiej rundzie poszybowała na 95. metr. Słabszy występ w pierwszej rundzie (84 metry) i niskie noty za styl w obu seriach uniemożliwiły jej walkę o podium.

Miejsca 7-9 zajęły Kanadyjki, a czołową "10" zamknęła Ayaka Igarashi z Japonii. Szansę na najlepszy rezultat w życiu straciła czwarta z reprezentantek Kraju Klonowego Liścia - Natasha Bodnarchuk. Miejsce w ścisłej czołówce odebrał jej upadek przy lądowaniu na 93. metrze w serii drugiej.

Warto dodać, że pierwszy punkt w karierze zdobyła dziś Frida Westman. Jest to pierwsza Szwedka, która uzyskała prawo startu w zawodach z cyklu Pucharu Świata. Za nieprzepisowy kombinezon zdyskwalifikowana została jej rodaczka - Julia Lundberg.

Obie serie przeprowadzono z belki usytuowanej na 19. stopniu. Temperatura oscylowała w granicach 16-17 stopni Celsjusza, niebo było zachmurzone, a wiatr wahał się między wartościami od 1,6 m/s w plecy do 0,6 m/s pod narty.

Już w niedzielę odbędą się finałowe zawody LPK Pań 2016. Pomimo absencji w Norwegii, na czele pozostaje Lucile Morat. Francuzka ma na swoim koncie 200 punktów, a matematyczne szanse na jej wyprzedzenie mają Julia Huber i Ramona Straub. W przypadku drugiego z rzędu zwycięstwa, Kleven ma szansę na zrównanie się punktami z Morat. Start zawodów wyznaczono na 14:15.

Jeszcze dziś w Lillehammer o punkty tzw. "drugiej ligi" powalczą panowie. Wśród 50 zawodników, którzy wystartują na skoczni HS 138 znajduje się aż siedmiu naszych rodaków. Oficjalny trening rozpocznie się o 15:30. Godzinę później powinna obyć się seria próbna, natomiast pierwszą serię zaplanowano na 18:00.

WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz wyniki I serii konkursu >>
Zobacz końcowe wyniki konkursu >>
Zobacz aktualną klasyfikację generalną Letniego Pucharu Kontynentalnego Pań >>


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (5469) komentarze: (2)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    pytanie

    a ktoś wie gdzie sie Chinki podziały w ogóle ich nie widać na zawodach a tyle ich skakało w tamtym sezonie?
    a Szwedka super oczywiście pierwsze pkt i prawo startu w PS

  • sheef profesor
    Podsumowanie pierwszego konkursu LPK Pań w Lillehammer

    Za nami pierwszy z norweskich konkursów Letniego Puchar Kontynentalnego Pań w Lillehammer. Po pasjonującej walce zwycięstwo w konkursie odniosła debiutująca na tym szczeblu Norweżka Thea Sofie Kleven, która oddała w I serii bardzo dobry (choć z problemami) skok natomiast w II serii skok był już trochę słabszy ale za to w bardzo dobrym stylu. Tuż za nią z niewielką stratą uplasowała się Austriaczka Julia Huber oddając dwa bardzo dobre oraz równe skoki. Na trzecim miejscu konkurs zakończyła Niemka Pauline Hessler dzięki dobrej i bardzo dobrej próbie. TOP 5 zawodów uzupełniły jej rodaczki - Gianina Ernst (4. miejsce; dwa dobre, równe skoki) oraz Ramona Straub (5. miejsce; jeden poprawny i jeden bardzo dobry skok).

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl