Skocznia w Ruce
fot. Dominik Formela
Po zeszłorocznej wpadce z roztapiającymi się torami najazdowymi podczas zawodów Pucharu Świata, włodarze obiektu w fińskiej Ruce wprowadzają nowinki na skoczni HS 142. Na nieco ponad dwa miesiące przed inauguracją sezonu zimowego, obiekt położony nieopodal Kuusamo zyskał nowe tory najazdowe stworzone według technologii Petera Riedla.
Skocznia w RuceJak fińską inwestycję skomentował właściciel firmy wykonującej zlecenie, Peter Riedel? - Było to dla nas kolejne spore wyzwanie na skandynawskim rynku. Wcześniej wyposażaliśmy skocznie w Trondheim. Byłem zaskoczony, a zarazem szczęśliwy otrzymaniem oferty od ludzi z Ruki podczas czerwcowego kongresu FIS w meksykańskim Cancun. Konkurencja była duża, ale oczywiście wygrała jakość i innowacyjność.
Zespół "Peter Riedel Sports Technology" uporał się z montażem nowych torów w niespełna trzy tygodnie. Komitet Organizacyjny Pucharu Świata w Ruce zamierza pochwalić się postępem prac już podczas jesiennego kongresu Międzynarodowej Federacji Narciarskiej. Oprócz modernizacji najazdu i trwającej budowy dodatkowych siatek przeciwwietrznych, Finowie w przypadku niepogody zmagazynowali na tegoroczną inaugurację Pucharu Świata 15.000 metrów sześciennych śniegu.
Sfinalizowanie budowy siatek będzie spełnieniem ostatniego z warunków postawionych przez FIS. Tak przygotowana skocznia ma zorganizować pierwszy weekend zawodów najwyższej rangi w sezonie 2016/2017. Zawody zaplanowano na 25-26 listopada.
Kliknij, aby zobaczyć zmodernizowany rozbieg dużej skoczni w Ruce
-
Pavel profesor
@Janeman
Mniejszy bo to LGP było i konkurs drużynowy, ale drugiej serii przez to się przeprowadzić nie udalo.
-
Janeman profesor
@Pavel
To pamiętałem ,ale moim zdaniem to jednak mniejszy kaliber.
-
anonim
@Pavel
Oj Pawełku,przecież w Oberstdorfie było to samo w ubiegłym sezonie.Ale o tym nie napiszesz.
Takimi tekstami to możesz w Puławach zaimponować. -
Pavel profesor
@Janeman
Brak prądu w Wiśle :)
-
Janeman profesor
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Skocznie niewątpliwie wyjątkowa , jedna z ostatnich "w starym stylu" , ale wyjątkowo nieszczęśliwie położona w miejscu gdzie "zawsze" wieje.
A co do zeszłorocznych wypadków , to "spłynięcie" torów na skoczni znajdującej się niemal na kole podbiegunowym ,uznaję za jedną z największych kompromitacji organizacyjnych w skokach . Tak na szybko tylko słynne gaśnice w USA przychodzą mi do głowy, jeśli chodzi o większe wpadki. -
mateusz3951 weteran
W Kuusamo będą problemy jak co roku, jestem o tym przekonany. Oby jednak nowe siatki i przede wszystkim lżejszy wiatr niż w roku ubiegłym pozwoliły dość sprawnie rozegrać oba konkursy.
-
Realia bywalec
No to ładnie że nie będzie już tych idiotycznych problemów z torami najazdowymi
Kuusamo ma po prostu pecha do pogody bo ciągle albo wiatr, albo ziąb. sam jestem ciekaw co sami skoczkowie powiedzą po wypróbowaniu nowego najazdu.
-
anonim
Kuusamo ma jeszcze ten niesamowity klimat skokow z lat 90 i wczesnych lat 2000 :) zawody tam muszą być, a że wiatr? szczerze mówiąc kiedyś z wiatrem były większe problemy
-
Adam stały bywalec
-
Akurat zawody w Kuusamo mają ten klimat. Mimo problemów z wiatrem to szkoda aby tam się nie odbywały zawody. Skocznia jest bardzo fajna.
-
camdene profesor
No i proszę jak ładnie
skoro tyle włożyli w to pracy to należy im się ten konkurs jak psu zupa. I dobrze bo to bardzo fajna,lotna skocznia.
-
Major_Kuprich profesor
Brawo
Dobrze przynajmniej, że nie będzie takiej wpadki jak rok temu.
Z drugiej strony warto zauważyć pewną prawidłowość - z roku na rok w Kuusamo jest coraz cieplej, średnie temperatury w czasie rozgrywanych zawodów:
2013 - -10
2014 - -1
2015 - +4
Dla porównania 10 lat temu - bywało po -30...
Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu
Zaloguj się