Wypowiedzi Dawida Kubackiego i Stefana Huli po finałowym konkursie LGP

  • 2016-10-03 00:07

Po raz pierwszy w historii zawodów najwyższej rangi, reprezentacja Polski miała realną szansę na zajęcie całego podium. Ostatecznie, ze ścisłej czołówki wypadł Dawid Kubacki (7. miejsce), który krótszy skok w finale argumentuje niekorzystnym warunkami na obiekcie w Klingenthal. W trzeciej dziesiątce sklasyfikowany został Stefan Hula, który ukończył LGP 2016 na 21. pozycji.

Dawid KubackiDawid Kubacki
fot. Tadeusz Mieczyński
Stefan HulaStefan Hula
fot. Tadeusz Mieczyński

Dawid Kubacki (7. miejsce):

Z czego wynikał krótszy skok w serii finałowej? - Nie ma na co zrzucić tak naprawdę. Były trochę gorsze warunki i tyle. Troszeczkę wycięło. Skok sam w sobie nie był jakiś zły. Może noga na progu nie popchała tak dobrze, jakby mogła. Gdzieś tam wychodzi to zmęczenie z kilku dni skakania i dość intensywnej jazdy. Nie zrzucałbym na to jednak. Zabrakło nieco warunków. Koniec końców podsumowałbym te trzy dni bardzo pozytywnie, bo oddawałem jednak całkiem fajne skoki i notowałem całkiem fajne wyniki. Był to jak najbardziej owocny dzień pod kątem treningowym.

Triumf w Letnim Pucharze Narodów podkreśla słuszność obranego kierunku przez nowego szkoleniowca? - Z pewnością pokazuje to, że to, co robimy na treningach, po prostu działa. Przed zimą możemy czuć się mocni. Uważam, że nie ma co tego rozdmuchiwać i za bardzo się napalać, bo mamy jeszcze co najmniej miesiąc ciężkiej pracy przed zimą. Myślę, że na tym powinniśmy się skoncentrować, aby do zimy przystąpić w pełni sił.

Coś tego lata mogło wyjść lepiej? - Mogły być lepsze warunki dzisiaj w drugiej serii! Z reszty jestem zadowolony.

Nad czym dokładnie należy popracować przed zimą? - Myślę, że tych rzeczy jest kilka, ale niekoniecznie muszę je zdradzać.

Stefan Hula (23. miejsce):

Jak 30-latek ocenia finałowe zawody w Saksonii? - Nie tak pozytywnie jak w Hinzenbach, ale trzeba zaakcpetować to, co dzisiaj było. A dzisiaj nie było czystych skoków, takich fajnych jak w sobotę. Brakowało dobrego pchania. Nogi były już nie takie, jak trzeba. Nie chciało mi tak fajnie popchać. Tego brakowało, aby te odległości były lepsze.

Można mówić o zmęczeniu po kilkudniowym zgrupowaniu w Planicy i trzech dniach walki w Letnim Grand Prix? - Dobrze czułem się fizycznie i psychicznie, ale coś było nie tak w dojeździe, że to odbicie dzisiaj nie funkcjonowało. Nie można zwalać na zmęczenie, bo fizycznie czułem się w porządku.

Warunki atmosferyczne były sporym utrudnieniem podczas niedzielnej rywalizacji? - W zawodach było super. W treningu i kwalifikacjach kręciło, ale konkurs naprawdę fajny.

Czy są elementy, które tego lata mogły wyjść lepiej? - Cały czas pracuję nad sobą. Pracuję nad tym, aby wszystkie elementy spoiły się w jedną całość. Myślę, iż to lato przyniosło pozytywne doświadczenia m.in. w postaci nowego trenera. Troszkę się pozmieniało. Na początku było okej, później nieco gorzej, ale następnie powoli budowałem swoją formę, która aktualnie jest całkiem niezła. Dzisiaj nie było super, ale patrząc na ostatnie tygodnie było okej.

Jak można skomentować próby Macieja Kota? - Szacun! Jest w gazie gość" zatem super. Pokazuje, że da się. Jest to nasz gość, więc niech tak lata.

Korespondencja z Klingenthal, Dominik Formela


Dominik Formela, źródło: Informacja własna
oglądalność: (4438) komentarze: (4)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim
    17 marca 2006

    "Macie najbardziej utalentowaną młodzież na świecie. Żyła, Stoch, Hula, Śliż. Nikt nie ma takich talentów. Tacy jak "Morgi" czy Małysz rodzą się raz na 20 lat." - Stefan Horngacher

  • Stinger profesor
    @W_S

    Po czym stwierdzasz fakt że Horngacher może okazać się świetnym trenerem?
    Przecież poza totalną dominacją Kota wszyscy skaczą tak jak skakali za Kruczka, a przecież i Kot miewał bardzo dobre sezony LGP tylko bez takiej dominacji.

    Poza tym gdzie jest Andrzej Stękała?
    Dlaczego Klemens Murańka klepie bulę (tzn. teraz bo wcześniej skakał lepiej)?
    Pytań jest wiele ale jak się widzi tylko Macieja Kota to rzeczywiście Horngacher może być cudotwórcą... Ja tam wolę poczekać do zimy bo póki co poza dominacją Kota wyniki się nijak nie różnią od wyników Kruczka ale może to i dobrze bo przecież to tylko lato.

  • W_S profesor
    Cieszy, że idziemy w dobrym kierunku

    Horngacher może okazać się świetnym trenerem i wierzę w to, że doprowadzi nas do wielu sukcesów zimą.

  • Stinger profesor

    Szkoda że Stefan Hula nie był dzisiaj dwie pozycje wyżej. 100 punktów zawsze fajniej wygląda niż 98... No ale to tylko taki szczegół.
    Najważniejsze że Stefan dalej jest regularny jeśli chodzi o punktowanie, czasem lepiej (jak wczoraj), czasem nieco gorzej (jak dzisiaj) ale to dalej stabilny poziom na punkty, a przecież o to chodzi.
    Nie ma co ukrywać że Hula młodszy i lepszy już nie będzie, a więc dopóki zdolniejsi, młodsi jego koledzy z kadry nie są lepsi to on startował będzie, a skoro będzie skakał to zawsze fajnie jeśli będzie przynajmniej regularnie punktował no ale żeby nie było i on ma już poważniejsze oczekiwania.

    Teraz nikogo 200 punktów w PŚ nie zadowoli od tak (chociaż nie będzie to zły wynik) dlatego Hula też musi pokazać że mimo 30 lat dalej potrafi coś do swojej formy dołożyć.
    Aczkolwiek takie 200 punktów Huli byłoby nawet świetne ale w sytuacji kiedy byłby 5-6 naszym skoczkiem w reprezentacji bo to by znaczyło że mamy świetnego "rezerwowego" do drużyny (w sensie że mamy mocną czwórkę plus 1-2 stabilnych i regularnych zmienników na konkursy drużynowe) no ale skoro każdy to i Stefan musi się poprawić.

    Jeśli chodzi o Dawida Kubackiego to liczyłem na co najmniej 200 punktów ale akurat ten gorszy skok (warunki nie pomagały) przyszedł w 2 serii konkursowej... Szkoda bo wszystkie skoki Dawid miał bardzo dobre.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl