Bez Kranjca w sezonie 2016/2017

  • 2016-11-02 07:23

Potwierdził się czarny scenariusz dla ekipy prowadzonej przez Gorana Janusa. Ósmy zawodnik Letniego Grand Prix 2016 oraz trzynasty skoczek poprzedniej edycji Pucharu Świata - Robert Kranjec, z powodu kontuzji kolana zmuszony jest do absencji w nadchodzącym sezonie 2016/2017.

Robert KranjecRobert Kranjec
fot. Tadeusz Mieczyński
Robert KranjecRobert Kranjec
fot. Tadeusz Mieczyński
Robert KranjecRobert Kranjec
fot. Tadeusz Mieczyński

Jak informowaliśmy kilka dni temu, 35-latek opuścił przedwcześnie Oberstdorf, gdzie reprezentacja Słowenii odbywała pierwsze zgrupowanie na torach lodowych. Powodem były dolegliwości bólowe w kolanie, które wstępnie zostało poddane rezonansowi magnetycznemu. Na tym etapie mówiono o kontuzji więzadeł krzyżowych, co wiązałoby się z kilkumiesięczną przerwą. Dalsze badania wykazały, iż uszkodzenia są na tyle rozległe, że mistrz świata w lotach narciarskich z 2012 roku musi poddać się operacji, wskutek której do rywalizacji na skoczni powróci latem 2017 roku.

Kranjec kontuzji nabawił się prawdopodobnie podczas rozgrzewki przed finałowymi zawodami Letniego Grand Prix na początku października w niemieckim Klingenthal. Do zdarzenia doszło podczas gry w siatkówkę z Anze Semenicem. Jak przyznaje zawodnik, nie było to jednak dużym problemem. Odpowiednie ćwiczenia rozciągające pozwoliły mu wziąć udział w konkursie, w którym uplasował się na ósmej pozycji.

Przy okazji powrotu do Słowenii, dwukrotny zdobywca Małej Kryształowej Kuli za PŚ w lotach narciarskich udał się do reprezentacyjnego lekarza - dr Tomaza Silvestra. Ten stwierdził, iż nie widzi większego problemu, gdyż kolano nie było opuchnięte, a wszystko wydawało się w normie. Następnymi krokami podjętymi przez Kranjca było odpuszczenie startu w krajowych zawodach w Kranju, a także blisko dwutygodniowa przerwa od skoków.

Na rozbieg 35-latek powrócił na obozach treningowych w Garmisch-Partenkirchen oraz w Innsbrucku. Jak relacjonuje członek słoweńskiej kadry A - jego kolano spisywało się przyzwoicie, ale każdy dłuższy skok kończył się podpórką. Reakcją na taki stan rzeczy było zlecenie rezonansu magnetycznego.

- W oczekiwaniu na wyniki, pojechałem z kadrą do Oberstdorfu, gdzie wdrażaliśmy się w tory lodowe. Ogólna dyspozycja była dobra, ale wciąż odczuwałem problemy - relacjonuje Słoweniec na łamach portalu siol.net.

W środę 26 października okazało się, iż więzadła krzyżowe w prawym kolanie uległy uszkodzeniu. Taka wiadomość była szokiem dla brązowego medalisty Igrzysk Olimpijskich w drużynie z 2002 roku. Po konsultacjach z dwoma kolejnymi lekarzami z klinik ortopedycznych, zapadła decyzja o operacji, która będzie miała miejsce 8 lub 9 listopada w stolicy kraju - Lublanie.

- Miałem wybór. Nie poddając się zabiegowi, ryzykowałbym częste upadki na śniegu, a moja dyspozycja nie byłaby stuprocentowa. Dodatkowo istniało prawdopodobieństwo, iż z czasem tylko szkodziłbym mojemu kolanu, co mogłoby się przyczynić do zakończenia kariery i problemów w dalszych latach życia. Mając na uwadze opinie lekarskie i odbywające się w 2018 roku Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczang, poddam się operacji w klinice ortopedycznej, która zapewnia sprawną rehabilitację.

Kiedy podopieczny Gorana Janusa ponownie przypnie narty?

- W styczniu chciałbym wznowić treningi, ale nie będę skakał na śniegu. Mam w sobie dużo motywacji. W sezon olimpijskim chciałbym wejść z odpowiednią energią. Na skocznię powrócę zapewne pod koniec maja 2017 roku - zakończył Kranjec, dziękując jednocześnie sponsorom, za wsparcie którym zamierzają go darzyć w tym trudnym okresie.


Dominik Formela, źródło: siol.net
oglądalność: (15450) komentarze: (36)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • EmiI profesor

    Tutaj właśnie niszowy rynek wpływa na różnice kursowy. Wystarczy że na którejś stronie będzie kilkanaście obstawień jakiegoś skoczka i już kurs leci na łeb na szyje.

  • dejw profesor
    @HKS

    Może jeszcze z czasem się jakieś pokażą, choć na jakiś oszałamiający wybór bym nie liczył.
    Też bym się skłaniał właśnie ku temu typowi. Swoją drogą rozbieżność olbrzymia i rzadko spotykana - ponad trzykrotna. Nawet pomimo bardzo niszowego rynku i raczej niedużego zainteresowania graczy.

  • HKS profesor

    @dejw
    Te pary H2H strasznie tam biedne ale nikt nich jeszcze nie wrzucił;) A co do Kota to taki typ na cały sezon mi się wydaje najbardziej sensowny. 4,5 to jakaś kosmiczna przesada.

  • EmiI profesor

    Widziałem tylko jeden kurs nie na PN ale na konkurs drużynowy na MŚ i Polska jest razem z Niemcami faworytem nr 2 z kursem 5. Faworytem nr 1 Norwegia z kursem 2.

  • dejw profesor
    @HKS

    Jak na razie kursów na PN nie widziałem, za to zauważyłem parę pojedynków H2H na betitrzycyferki. Ci sami mają mniejszą wiarę w Kota - wyceniają go za Freundem, na równi z Kraftem, Hayboeckiem i Forfangiem na 1:15.
    Z kolei największy polski buk płaci za Kota tylko 4,5

  • anonim

    Beat No ty byś zakończył ?

  • anonim
    Kranjec

    Lepiej by zakończył karierę.

  • kris bywalec
    Kranjec super skoczek

    Szkoda, że nie będzie Roberta w tym sezonie. Bardzo go lubiłem. No, ale niech wyleczy te kolano. Trzymam kciuki i jak najszybszego powrotu do skoków.

  • HKS profesor

    @dejw
    Można się było spodziewać, że nie bierze go pod uwagę i stawia "na swoich", chociaż gadanie Janusa można brać przez palce. Jak ktoś odpali w Kranju na śniegu to go weźmie mimo że go nie wymienił;)

    Tak czy siak bez Kranjca stawiam na Polskę w PN, jak będziesz widział gdzieś kursy to daj znać;)

  • dejw profesor
    @HKS

    Czyli już wiadomo że Pograjc rozpocznie od PK. To dość zastanawiające, bo wydawało się że u niego forma w październiku drgnęła do przodu.

    A na mamuty oprócz wiadomej dwójki to zostają im właściwie Lanisek oraz liczenie na cudowne przebudzenie Hvali - w życiowym sezonie pokazał że lotnikiem jest niezłym lub Dezmana z Vike15 (ogólnie poza tymi konkursami nie zapisał się jako choćby przeciętny lotnik).

  • HKS profesor

    @camdene
    Skocznie można przygotować w zasadzie wszędzie - w Norwegii i Finlandii po kilka, Ramsau, Seefeld, Chaux-Neuve, Courchevel, Oberwiesenthal (Niemcy by dali radę pewnie z kilkoma), Engelberg, Kandersteg,Einsideln, Kranj, Planica, Otepaa, Czajkowski, Niżny Tagił a może nawet Harrachov i Zakopane.

    Nikomu nie wciskam PŚ ale dwa weekendy w listopadzie przy obecnej technice to minimum przyzwoitości a można by się i o trzy pokusić. Chociaż inna sprawa, że nie zawsze się Europie trafią takie korzystne warunki i to jest pewien problem.

    Tak czy siak za tydzień pewnie już każdy będzie trenował na śniegu i w zimowych warunkach. Nawet w Klingenthal armatki już ustawione. No i Niemcy, Słoweńcy czy Norwegowie będą tam wyłaniać ostatnie 2-3 nieobsadzone miejsca na PŚ i to chyba najlepszy plan. Trzon zespołu pewny a reszta walczy na śniegu, a nie latem.

  • camdene profesor
    HKS

    zgadzam się co do tego wcześniejszego zaczęcia sezonu-w takim Kuusamo już teraz mróz,w Lillehammer też,w Engelbergu zbliżają się mrozy,w Oberhofie też-naprawdę,w tych wszystkich kurortach narciarskich są już warunki na skakanie. Kto wie,może za rok coś drgnie i sezon rozpocznie się tydzień wcześniej..choć nie sądzę. Ale byłoby fajnie z pewnością.

  • HKS profesor

    @camdene
    Dzięki za info. I Janus też potwierdził domysły, że Kranjec mógłby... normalnie skakać, ale nie chce ryzykować.

    A tak swoją drogą to na weekend 12-13 listopada można by przygotować z kilkanaście albo i kilkadziesiąt skoczni w Europie (licząc z normalnymi) patrząc na prognozy. Przy obecnej technice powinni wcześniej startować z sezonem a jak Niemcy chcą to mogliby sobie wcisnąć jeszcze jeden weekend na początku i wozić sobie śnieg.

  • kocurello początkujący
    Peter

    1 Nie oczekiwałbym iż taki skoczek jak Kranjec po kontuzji i w tym wieku nagle w nastpnym sezonie zacznie punktować na poziomie top 15-10
    2 ale był drugim ogniwem w PŚ w poprzenim sezonie po P.Prevcu (13 miejsce 603 pkt) gdyby nie jego punkty to Słowenia w PN byłaby za Niemcami

  • camdene profesor
    Słówko Gorana na temat nowego składu:

    na BANK skakać w 1 okresie PŚ będzie P.Prevc,Tepes i Domen. O pozostałe miejsca walczyć będą Semenic,Lanisek,Dezman,Hvala i Cene . Będą skakać od 8 do 11 listopada w Kranju i tam się to wykrystalizuje. Źródło vecer. com

  • anonim

    kocurello A skąd wiesz, to będzie pierwszym skoczkiem,który to zrobi. Zresztą w cale nie osłabił Słowenii, bo nie było w czołowej 10 pucharu świata

  • HKS profesor

    @???
    W sumie możliwe, na jeden sezon głupio wracać a on w porównaniu do Gregora chęci ma. A Goran zapewne wystawi kadrę A i jakoś z tej grupy nie wierzę w udany sezon Semenica.

    Ciekawe jaką drużynę sklecą na mamucie jak nie będzie startował Domen.

    @FunFact
    Jest jednak spora różnica między konkursem w Hinzenbach a konkursem w Klingenthal (zakładając, że oba są w październiku). Rokowania dla Kranjca były dosyć dobre, tym bardziej że jest 5 konkursów i 2 drużynówki na mamucie, a skocznie też są coraz większe;)

  • sheef profesor
    Brak Kranjca w nadchodzącym sezonie

    To ogromna strata dla całego świata skoków jeśli chodzi o przyszły sezon a poza tym też potężne osłabienie dla Słoweńców w kontekście lotów i konkursów drużynowych (swoją drogą ciekawe kto wskoczy w jego miejsce jako czwarty do drużyny). Robertowi pozostaje tylko życzyć szybkiego powrotu do zdrowia i do dobrych skoków w sezonie olimpijskim (nie jest to wykluczone ale może okazać się dosyć trudne).

  • bardzostarysceptyk profesor
    Uzupałnienie osiągnięć Kranjca.

    Przede wszystkim złoty medal na MŚwL Vikersund 2012.
    Trzykrotny brązowy medalista w drużynie: IO Salt Lake City 2002, MŚ Oslo 2011 i MŚwL Vikersund 2012.
    Dwukrotnie wygrywał PŚ w lotach i też dwa razy był drugi.

  • FunFact weteran

    @HKS Nie kracz! :)

    @???

    Właściwie skąd to przekonanie, że zapowiadał mu się życiowy sezon? Przecież on nigdy do najrówniejszych nie należał, a wiek juz swoje robi... W LGP nie pierwszy raz skakał dobrze.

    Tak tylko przypomnę, że rok temu Schlirenzauer wygrał ostatni konkurs LGP, a po tym, jak odpuścił Kuusamo, ktoś nawet napisał, że tym zagraniem mógł wygrać KK. A jak było to wszyscy wiemy. Także nie ma co przed sezonem takich teorii snuć, bo pojawi się nam tu kolejna forumowa legenda, o Kranjcu, który przez kontuzję stracił sezon życia.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl