Mistrzostwa Świata w Lahti głównym celem Schlierenzauera

  • 2016-11-14 19:53

W austriackim Seefeld odbyła się oficjalna konferencja prasowa Gregora Schlierenzauera, podczas której skoczek opowiedział o przebiegu rehabilitacji i planowanym powrocie do rywalizacji w Pucharze Świata.

Wiadomo, że Austriak nie powróci do Pucharu Świata z początkiem sezonu. Turniej Czterech Skoczni także wciąż wydaje się terminem zbyt bliskim, by 26 latek zdołał się do niego przygotować. Jak sam zaznacza, głównym celem, na którym zamierza się skupić, są odbywające się w połowie lutego Mistrzostwa Świata w Lahti.

Osiem miesięcy po kontuzji Schlierenzauer oddał swoje pierwsze skoki na obiekcie w Hinzenbach. "Skakanie było miłym uczuciem, bardzo inspirującym. Jednak po dziesięciu miesiącach przerwy czułem się trochę niepewnie." – mówi.

Trener Austriaków – Heinz Kuttin zaznacza, że cieszy się i czeka na powrót Tyrolczyka, który wciąż stanowi bardzo ważną część drużyny. Sam zawodnik podkreśla, że chce wrócić, nie wie jednak, kiedy będzie w stanie tego dokonać.

"Jest to dla mnie nowy początek. Powrót do skoków to ciężka i wyboista droga. To naprawdę ogromne wyzwanie i ciągła walka, ale jest też ciekawie. Na szczęście cały czas mam wsparcie austriackiego zespołu, które dodaje mi dużo siły" – wyznaje czterokrotny medalista olimpijski.

Pierwsze skoki na śniegu 53-krotny triumfator zawodów Pucharu Świata odda w przyszłym tygodniu w Seefeld. Podczas konferencji prasowej ogłoszono również, że nowym menedżerem Schlierenzauera będzie Hubert Neuper, były znakomity skoczek narciarski, zdobywca Kryształowej Kuli, srebrny medalista olimpijski i dwukrotny triumfator Turnieju Czterech Skoczni.


Aleksandra Gorka, źródło: meinbezirk.at, vaterland.li
oglądalność: (11266) komentarze: (57)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • statystyk początkujący
    Pavel


    Tak dla porządku.
    Skupień ma na liczniku na pewno 418 pkt.

  • Pavel profesor

    Tak swoją drogą to połączenie sporych "limitów" z brakiem jakiś solidnych zmienników powoduje, ze jesteśmy chyba światowym liderem "ciułaczy" bez podium.

    1. Kot 1148
    2. Matej 754
    3. Hula 483
    4. Kubacki 446
    5. Skupień 404
    6. Murańka 302
    7. Miętus 222

    * Żyła 2 podia 1756pkt

  • FunFact weteran
    Bez podium


    6. Descombes Savoie - 706
    10. Shohei Tochimoto - 632

    Udało mi się jeszcze tych dwóch namierzyć.

  • Wojciechowski profesor
    @Manuzieg

    Skoro chodzi tylko o czasy po powstaniu PŚ, to Steiner odpada. Inaczej rzeczywiście byłby w ścisłej czołówce. Wspaniały lotnik, niesamowicie równy, przekraczał chyba swoje czasy. Szkoda, że skakał wtedy, gdy loty były tylko raz w roku...

  • Wojciechowski profesor
    @FunFact

    Vettori to chyba jeden z największych pechowców w gronie świetnych skoczków, którzy nigdy nie wygrali Pucharu Świata. Gdy miał sezon życia (1985/1986), to jak raz jeszcze bardziej fenomenalne wyniki miał Nykaenen, a i nie było ani mistrzostw świata czy igrzysk (były MŚ w lotach na Kulm, ale chyba miał coś ze zdrowiem i kompletna klapa z jego strony, co i tak Austriacy powetowali sobie wyśmienitymi lotami Feldera i Neulaendtnera).

    Na szczęście zdobył już w ostatniej fazie kariery złoto olimpijskie (1992), ku radości wielu sympatyków skoków. Był wtedy kimś w rodzaju weterana dyscypliny, taki Kasai z dzisiejszej perspektywy. Powszechnie szanowany, przez lata w ścisłej czołówce, a swój największy sukces osiągnął paradoksalnie dopiero po tym, gdy jako jeden z pierwszych ze "starej gwardii" opanował dobrze nowy styl.

  • dejw profesor
    @HKS

    Sądzę że jednak zaczną szóstką bez Koziska i Polaska. Jakby nie było, to w końcu Stursa niespodziewanie przebojem wdarł się do WRL jako ten szósty, więc szanse powinien dostać. Najwyżej klepnie cztery razy w bulę w Finlandii i wtedy go wymienią ;)

  • HKS profesor

    @dejw
    Ja co do Czechów mam wątpliwości odnośnie Stursy. Jestem sobie w stanie wyobrazić że i Kozisek, a tym bardziej Polasek (który miał czas żeby się ogarnąć) go przeskakują. Z kolei starsi mogą mieć problemy ze zdrowiem - przy takim limicie kombinacji może być sporo, a za pewniaków uważałbym Vancurę i Koudelkę. Chociaż wiadomo szóstka chociażby ze względu na to że sami sobie limit wywalczają wydaje się mieć pewną przewagę.

  • FunFact weteran
    @Pavel

    Ahonen 06/07 539 pkt - 8 miejsce.

    A co do tych osiągnięć w PŚ, to warto zauważyć, że Schlirenzauer 3 razy kończył sezon na 2-giej pozycji. A w sezonie 11/12 przegrał KK przez kombinezon w Tauplitz.

    Vettori jest dobrym przykładem, że KK to nie wszystko - 3 x 2-gi i raz 3-ci, nigdy nie wygrał KK, ale czy czyni go to historycznie gorszym od np. Jandy?

  • dejw profesor
    @HKS

    Też mnie to zastanowiło, ale może i tutaj brano pod uwagę wyniki krajowe sprzed miesiąca? To by tłumaczyło wybór piątki i zostawienie furtki dla szóstego. Schiffner i Aschenwald skakali tam średnio i do tego nierówno, pierwszy miał ogólnie lepsze lato, drugi jak mówisz miewa przebłyski (także i latem, TOP10 w mocno obsadzonym Hinzenbach).
    Wiek i predyspozycje do skakania na dobrym poziomie stawiają w lepszym świetle Aschenwalda i stawiałbym raczej na niego.
    Czesi moim zdaniem na 90% wystąpią w składzie weterani, Koudelka i Vancura ze Stursą, a Polasek, Holik i Kozisek zaczną sezon od Vikersund.

  • Manuzieg bywalec

    U mnie z kolei podobnie, chociaż parę różnic jest:

    - PŚ: Małysz/Nykaenen [nie wiem na kogo wskazać, mimo iż Adam ma 39 zwycięstw i 92 podia (w TOP10 PŚ przez 10 sezonów), a Matti 46 zwycięstw i 76 podiów (w TOP10 PŚ przez 8 sezonów, wszystkie pod rząd]
    - IO: Ammann (albo Nykaenen, jeśli doliczyć konkursy drużynowe)
    - MŚ: Małysz
    - TCS: Ahonen
    - MŚwL: waham się między trójką Ljoekelsoey/Hannawald/Nykaenen, nie zapominajmy też o Steinerze; chociaż postawiłbym na Nykaenena, przecież to jedyny zawodnik, który zdobył medale na tej imprezie w pięciu kolejnych edycjach (1983-1990), mimo że zdobył tylko jeden złoty medal

  • HKS profesor

    @dejw
    Z tych składów na razie tylko mnie zaskakuje, że Aschenwald przegrał już z Aignerem i musi walczyć z Schifnerem a to nie są zawodnicy, których wielu by typowało do wielkich sukcesów. Aschenwald jakieś przebłyski jednostkowe miał w zeszłym sezonie i jakby go brakło w składzie to byłbym zaskoczony, tym bardziej że miesiąc temu z hakiem był pewniakiem u Kuttina.

    Cała reszta przewidywalna. Jeszcze Czesi mogą chyba tylko niespodziankę zrobić no i w sumie Niemcy;)

  • Stinger profesor

    Jeśli miałbym zrobić taki ranking jaki zrobił @Major_Kuprich to podzielił bym to mniej więcej tak:

    * PŚ - Adam Małysz/Matti Nykaenen
    * IO - Simon Ammann
    * MŚ - Adam Małysz
    * TCS - Janne Ahonen
    * MŚwL - Roar Ljoekelsoey/Sven Hannavald

  • dejw profesor
    @Pavel, @Janeman

    Zaznaczam że to akurat nie moje zestawienia ;) Natomiast w wolnej chwili chętnie je uaktualnię.

    @Pavel
    Też bardzo fajny ranking. Co ciekawe, lider wyłonił się akurat po zeszłej zimie :)

    @HKS
    Fajnie się złożyło że NC pokrywa się z pierwszym weekendem PŚ, będzie rzeczywiście bardzo szybkie porównanie. No i także eliminacje do krajówki na CoC w Vikersund.
    A na zestawienie trafiłem po prostu kopiując Twoje pytanie ;) Czasami te najprostsze metody są najlepsze ;)
    Co do Kota zgadzam się i oby zniknął jak najszybciej, pytanie czy podium wpadnie Eisenbichlerowi, czy też powtórzy sezon sprzed dwóch lat. Wtedy to on wysunąłby się na trzecie miejsce i był niedaleko od Korniłowa.

  • Pavel profesor
    @Janeman

    Kot 14
    Benkovic 14
    Stensrud 13
    Zauner 12
    Eisenbichler 10
    Kornilow 10
    Mateja 10
    Steinauer 7
    Hajek 6
    Colloredo 5

    Nic to nie daje obok siebie np. Zauner (2 sezony) i Stensrud (12)

  • HKS profesor

    @dejw
    Stoeckl po prostu zachował się uczciwie i wziął tych co sobie w końcówce COC radzili najlepiej. Rotować będzie mógł sporo, więc wybrał pewną transparentność i program "szansa dla młodych";) Choć ciekaw jestem tych norweskich wyników. Vikersnd to mimo wszystko w miarę duża skocznia i pytanie czy Hilde albo Johannson wybiją się ponad resztę, czy jednak nie.

    A Karlen ostatnimi czasy okazywał dosyć istotną cechę czyli od czasu do czasu wyszedł mu jakiś skok ponadprzeciętnie, a to daje szanse na punkty, bo Egloff ten ostatni sezon w PŚ przeskakał anonimowo.

    A za zestawienie dzięki, nie mogłem wpaść na słowa kluczowe;) Kot powinien zniknąć z tej listy, a Korniłow delikatnie podciągać do Stensurda i będzie dwóch zdecydowanych "dominatorów". Z kolei takim pierwszym stabilnym ciułaczem jest Colloredo.

    @Pavel
    O takim zestawieniu nie pomyślałem, ale dzięki. Koudelka ten sezon 11/12 faktycznie miał "unikalny". Jakby odjąć mamuty to stabilność w 10 ale nie na podium niesamowita.

  • Janeman profesor
    @dejw

    Można też zrobić listę zawodników z największą ilością miejsc w dziesiątce którzy nigdy nie stanęli na podium, to eliminuje sytuacje gdy obok siebie na liście znajdują się zawodnicy którzy krótko, lecz jednak kręcili się w czołówce i wspomniani przez Ciebie ciułacze pracujący latai na podobny dorobek punktowy.Wtedy liderem zestawienia będzie Maciej Kot.

  • Stinger profesor

    Ja uważam że KK to jednak KK i to ona przede wszystkim decyduje kto jest lepszy w zawodach Pucharu Świata ale od razu mówię że to nie jedyny argument ponieważ ktoś kto wygrywał aż 53 konkursy PŚ nie może być słaby mimo zdobycia "tylko" 2 KK dlatego tutaj nie ma dyskusji że Gregora postawiłby bardzo wysoko w hierarchii najlepszych skoczków w historii PŚ.
    Biorąc pod uwagę tylko PŚ uważam że śmiało Gregor może być tym trzecim (jednak niekoniecznie ale nie chcę mi się bardziej w to "wchodzić") w historii po Nykaenenie i Małyszu.

    Dlaczego daję go za Finem i Polakiem? Otóż dlatego że oni mają o dwie KK więcej, a przecież też potrafili wygrywać w wielkim stylu, a często nawet lepszym niż Schlierenzauer i to bez "pomocy" systemu wiatrowego.
    Samych zwycięstw w PŚ, a także miejsc na podium mają "tylko" trochę mniej (Małysz miejsc na podium nawet więcej) i to są liczby również wielkie i przed "erą" Austriaka były to liczby najlepsze (obok Ahonena) na świecie dlatego dziwi mnie jeśli ktoś tak nagle zapomina wyczyny Polaka.

    Dlaczego daję Schlierenzauera przed Goldbergerem mimo że starszy Austriak ma jedną KK więcej? Odpowiedź jest prosta, Gregor ma 33 zwycięstwa (większa przewaga niż liczba zwycięstw Goldiego) więcej, 25 miejsc na podium więcej, więcej punktów w historii PŚ i "był" po prostu terminatorem, gromił każdego tak jak chciał także mówiąc poza liczbą KK wszystkie inne statystyki są za Schlierenzauerem także uważam że KK niby najważniejsza ale nie zawsze w 100% ponieważ można wygrać złoto IO (niby najważniejsze trofeum w skokach) i nic lub niewiele poza tym i jakoś nikt o takim skoczku nie mówi że jest najlepszy...

    Przykład?
    Lars Bystoel i Adam Małysz.
    Pierwszy to mistrz olimpijski z Turynu (2006), a drugi mimo że przez lata najlepszy skoczek świata nigdy nie zdobył złota IO.
    Także teraz odpowiedzcie sobie sami. Kto jest lepszym skoczkiem w historii skoków narciarskich mimo że złoto uznajemy za najważniejszą zdobycz skoczka?
    Lars Bystoel czy Adam Małysz (@??? nie pytam bo jego odpowiedź znam).

  • Pavel profesor
    @dejw

    Ty masz przez całą karierę, ja w jednym sezonie. W sumie można wybierać :)

  • Pavel profesor
    @HKS

    Na szybkości, mogłem kogoś pominąć.

    Freitag 680
    Bardal 598
    Widhozl 594
    Loitzl 592
    Miyahira 567
    Kuttel 561
    Eisenbichler 529


    *Koudelka 1 podium 796


  • dejw profesor
    @HKS

    Google to potęga, znalazłem interesujące cię zestawienie ;) Zrobił je @marro w zeszłym sezonie.

    Lista od sezonu 1993/94 stan na 09.02.16
    1.Hening Stensrud NOR 1666
    2.Denis Korniłow RUS 1378
    3.Maciej Kot POL 1098
    4.Rok Benkovic SLO 951
    5.Robert Mateja POL 754
    6.Marco Steinauer SUI 699
    7.Sebastian Colloredo ITA 692
    8.Antonin Hajek CZE 644
    9.Markus Eisenbichler GER 629
    10.David Zauner AUT 619
    .......
    21. Wojciech Skupień POL 404
    26. Stefan Hula POL 382

    Niektórym zawodnikom zajeło to tylko dwa sezony by znalezc sie na liście inni skakali ponad 10 lat na taki wynik.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl