Skarpa osunęła się na rozbieg Wielkiej Krokwi

  • 2016-11-22 21:12

Trwające na Wielkiej Krokwi prace remontowe zostały we wtorek zakłócone. Powodem jest osunięcie się skarpy na górną część skoczni w Zakopanem. Rozbieg obiektu zasypały kamienie, uszkadzając przy tym fragment schodów dla skoczków. Najważniejsze jest jednak to, że nienaruszone pozostały założone kilka tygodni temu nowe sztucznie mrożone tory najazdowe.

Prawdopodobną przyczyną wydarzenia były warunki pogodowe. W Tatrach niedawno padał deszcz, a od kilku dni wieje halny. Grzegorz Kotowicz, który jest odpowiedzialny za modernizację skoczni z ramienia Centralnego Ośrodka Sportu, zapewnia, że prace nad usunięciem kamieni i naprawą uszkodzonych elementów już się zaczęły. Skarpa zostanie też dodatkowo zabezpieczona.

Przypomnijmy, że w dniach 21 i 22 stycznia na Wielkiej Krokwi mają odbyć się dwa konkursy Pucharu Świata. Wygląda jednak na to, że kibice nie mają powodów do niepokoju. - Nie ma zagrożenia dla przeprowadzenia zawodów – mówi Kotowicz na łamach RMF FM.

Pod koniec listopada do Zakopanego przyjedzie delegat techniczny FIS. Jeżeli wszystko przebiegnie zgodnie z planem, wyda on homologację dopuszczającą skocznię do organizacji zawodów na szczeblu międzynarodowym w najbliższym sezonie zimowym.


Magdalena Celuch, źródło: rmf24.pl
oglądalność: (12384) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MGR stały bywalec
    nie umiem

    tak żartować

  • anonim
    Rozbieg

    To napewno był spisek. Kamienie same nie spadły. Przecież grawitacja działa prostopadle do gruntu, więc kamienie zostały przesunięte o wektor odchylony od gruntu o około 80 stopni. Kamienie ważą dużo. A jak wiadomo nawet idealne koło, ale o dużej masie się nie stoczy z powodu działania ogromnej siły tarcia. Napewno to spisek uknuty tajemnie przez wrogie elity przeciwne zdrowym odruchom sportowym. Niewątpliwie, komisja musi być powołana, powołana być musi. Trzeba zbadać czy na górze nie został podłożony trotyl. Jak wiadomo trotyl emituje zjonizowane podwójnie po drugiej pochodnej od czasu inercjalne pole magnetyczne skierowane liniami w kierunku skoczni z zachowanym prawem tzw. połamanego skrzydła w południowych Chinach, w stanie Nevada w miejscowości Alaska i Sromowce Wyżne. Ale to i pewne nie jest ponieważ zgodnie z zasadą indukcji każdy skoczyk musi skoczyć więcej niż skoczek wcześniejszy. Z powodu działania HARPP i geoinżynierii dopuszczono się manipulacji okrutnej na pogodzie i zmieniono kierunek wiatru o 180 stopni względem południowego bieguna ziemi, zlokalizowanego na Jamajce. Problemem w budowie Wielkiej Krokwi jest plantacja ryżu zlokalizowana 100 metrów od trybun, która to nieprzerwania owocuje w gruszki i jabłka, na które zdradziecko nałożone zostało embargo i rtęć w lampach jarzeniowych. Elektryki dotykajać to nieźle kogoś popieściło wieczorem rano gdy na zajutrz popołudmiu ktoś wyłączył zasilanie i zapalił świeczki na stoku. Tory lodowe zaczęły topnieć co przerodziło się w pożar, ugaszony prawie co natychmiastowo, z niewielkim, ośmiogodzinnym opóźnieniem oraz ziemniaki kosztują po 4.50 zł za kilgoram niepełny.

  • anonim
    Nie dla bezczeszczenia flagi

    Czy ten 2 letni etap modernizacji Wielkiej Krokwi obejmuje też te PZPRowskie trybuny?

  • anonim
    ciekawe

    od niedzieli w Zakopanem jest piękna pogoda termometry wskazują +15 st, słonecznie. Oczywiście wieje wiatr ale bez przesady!

  • anonim

    A co im tam skarpa jakaś, albo i cała góra kamieni... Konkursy odbyć się muszą.

  • anonim

    To będzie dodatkowy konkurs w Wisle

  • anonim
    heheh

    Raczej osunięcie jakieś skarpy im w tym nie przeszkodzi ;)

  • Janush weteran

    No pięknie. Jak pech to pech. Mam nadzieję, że skończą z remontem do konkursów, bo będzie lipa.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl