Heinz Kuttin: "Wykonana praca oraz przyjęta strategia procentują"

  • 2016-11-28 19:27

Heinz Kuttin z pewnością może być dumny z inauguracji w wykonaniu swoich podopiecznych. Podczas piątkowych zawodów trzech austriackich skoczków znalazło się w najlepszej "10", natomiast w sobotę w czołówce uplasowało się już czterech tamtejszych zawodników, a Manuel Fettner stanął na najniższym stopniu podium. Po weekendzie w Ruce ekipa prowadzona przez Kuttina plasuje się na drugiej pozycji Pucharu Narodów. Z 45-letnim szkoleniowcem porozmawiali przedstawiciele portalu Berkutschi.com

Berkutschi.com: Gratulujemy dobrego wejścia w sezon. Czy jesteście usatysfakcjonowani tym weekendem?

Heinz Kuttin: Bardzo dziękuję. Jesteśmy zarówno zadowoleni, jak i trochę "odciążeni". W ubiegłych sezonach na początku nie zawsze dobrze nam szło, więc teraz możemy być po prostu bardzo szczęśliwi. Z pewnością doda to nam pewności siebie.

Stefan Kraft, Michael Hayboeck, Andreas Kofler i Manuel Fettner osiągnęli bardzo dobre wyniki.

To bardzo ważne i potwierdza, że wykonana praca oraz przyjęta strategia procentują. Dużo pracowaliśmy nad podstawowymi elementami i teraz jesteśmy w stanie osiągać dobre rezultaty. Każdy z zawodników może poczuć się zdecydowanie pewniejszy.

Manuel Fettner i Andreas Kofler są w drużynie od wielu lat. Po długim okresie "posuchy", w Ruce skakali na bardzo wysokim poziomie. Jak to się stało?

Andi niezbyt dobrze radził sobie w ostatnich latach, dużo rozmawialiśmy o nim z Florianem Lieglem, trenerem drugiej grupy treningowej. Po prostu potrzebował impulsu do dalszej pracy. Nasz zespół to mieszanka młodych, utalentowanych sportowców oraz tych bardziej doświadczonych. Fetti z pewnością dorósł w przeciągu ostatnich dwóch lat. Studia, trochę wewnętrznego spokoju i ciszy zaowocowało tym, co aktualnie widzimy. Skoki oddawane teraz przez Manuela są jak dotąd najlepsze w całej jego karierze.

W Klingenthal po raz pierwszy w tym sezonie odbędzie się rywalizacja drużynowa. W obecnej dyspozycji, twoi zawodnicy z pewnością pretendują do zwycięstwa.

Miniony weekend dał nam wiele pewności siebie. W Klingenthal spodziewamy się zupełnie innych warunków i chcemy być na to dobrze przygotowani. Jest wiele silnych drużyn, m.in. Niemcy, Polska, Słowenia, czy Norwegia.

W skali 1-10 jak oceniasz zawody w Ruce?

10. Zawodnicy spisali się bardzo dobrze, choć Markus Schiffner i Clemens Aigner niestety nie pokazali na co ich stać. Jednak czterej pozostali skoczkowie są bardzo mocni i powinno to być impulsem dla całej drużyny.


Natalia Żaczek, źródło: berkutschi.com
oglądalność: (4177) komentarze: (9)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • HKS profesor

    @Janush
    Jak dla mnie takie realne zaplecze to Aschenwald, Wohlgenant, Leitner, Hofer, Reisenauer, może Greigerer się obudzi. Aigner i Schifner to kontynentalowi ciułacze i jak sie przełamią, to będę zdziwiony ale Hula dał radę, więc ich nie skreślam.

  • TomekNS stały bywalec
    Zobaczymy

    Austriacy zawsze na przodzie. Mam nadzieję ze Gregor wróci już niebawem, Kraft widać w wysokiej formie, Fetner i Hajbeck też sie spisują będzie co oglądac

  • Janush weteran

    Teraz mają mocną czwórkę, ale już z zapleczem kiepsko, jak Koflerowi czy Fettnerowi spadnie forma (a nie będą na pewno tak skakać cały sezon jak w Ruce), to może być nieciekawie.
    Zaplecze to Aigner, Schiffner, Aschenwald i ten co w Zakopcu rok temu dobrze skakał, zapomniałem nazwiska. :D
    No i może ewentualnie Gregor wróci (kiedyś). I Poppinger po kontuzji.

  • anonim
    Kuttin

    Kuttin również za wcześnie wypowiada się na temat austriackich skoczków w tym sezonie, czas dopiero pokaże czy obrana strategia jest słuszna. Wszystkie oceny stanowczo za wcześnie.

  • dervish profesor

    Kuttinowcy rozpoczęli sezon silni jak nigdy (jak sam nazwa wskazuje chodzi o kadencje tego trenera :) )

    Co do dywagacji a propos zmienników to z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można założyć, że tuz przed T4S lub na samym turnieju objawią się wartościowi zmiennicy dla aktualnych numerów 5-6 w kadrze. Do tego prawdopodobnie dojdzie powrót Schlieriego i może wyjść na to, że AUT-y nagle staną się głównym obok Niemców faworytem to KK w PN.

  • dejw profesor

    Bardzo mocna czwórka, która na chwilę obecną jest na równi z Niemcami faworytem na pierwszą w sezonie drużynówkę + niewiadoma w postaci trenującego Schlirenzauera. Austriacy zaczęli znakomicie, a i tak jak @HKS uważam że możliwe już w grudniu mogą im się wyłonić konkretni zmiennicy na Aignera i przede wszystkim Schiffnera.

  • HKS profesor

    Jakoś mi się wydaje, że ktoś im się jeszcze w dołach do końca grudnia objawi na PŚ, bo nie wierzę w obwożenie Aignera z Schiffnerem na dłuższą metę, zaplecze na PK i juniorskie mają dosyć szerokie.

  • Major_Kuprich profesor
    Austria ma teraz

    Bardzo mocną drużynę - Hayboeck, Kraft, Fettner, Kofler. Kto by się spodziewał jeszcze rok temu, że po kontuzji Poppingera sytuacja obróci się o 180 stopni.

  • Janeman profesor

    Dla mnie to właśnie kadra Austrii , a nie Wincenty są największym zaskoczeniem tego wekendu.Spodziewałem się po nich raczej tego samego co po Norwegach...
    Ciekawe czy to tylko chwilowy wyskok (szczególnie u Koflera, któremu to się już zdarzało...) czy jednak na całą zimę do dwójki pewniaków dołączy solidne wsparcie i bedą się liczyć w drużynie.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl